Frekwencje na Bułgarskiej w 2011 roku

Mecz Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin zakończony wygraną Kolejorza 3:2 był ostatnim domowym spotkaniem lechitów w 2011 roku. W minionych dwunastu miesiącach fani „niebiesko-białych” 18 razy zawitali na Bułgarską po to, aby kibicować swojej drużynie z trybun stadionu Miejskiego.

W 2011 roku na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu odbyło się łącznie 15 ligowych i 3 pucharowe pojedynki poznańskiego Lecha, co daje łączną liczbę 18 rozegranych spotkań. Tymczasem 17 z nich mógł obejrzeć komplet – 43500 widzów, ale mimo to, obiekt nie wypełnił się po brzegi ani razu z wyjątkiem towarzyskiego starcia Lecha Poznań z Borussią Dortmund, które nie jest jednak wliczane do oficjalnych konfrontacji Kolejorza.

Warto również zaznaczyć, że w minionym roku frekwencja na meczach Lecha Poznań różniła się znacznie od tej, którą podawał komputer. System obliczający frekwencję m.in. po odbiciu biletu na dany mecz szwankuje już od momentu oddania do użytku wszystkich trybun stadionu. Według niego na Bułgarskiej nie było jeszcze kompletu, choć na przykład jesienią ubiegłego roku były mecze na które zostały sprzedane wszystkie wejściówki.

Poniżej podajemy dokładne liczby frekwencji na Bułgarskiej w 2011 roku, a dla porządku publikujemy także oficjalną widownię podawaną przez system, jak i tą bardziej rzeczywistą. Jeszcze dla porównania informujemy, iż 20 spotkań w 2010 roku obejrzało w sumie 450000 osób, choć od marca do lipca pojemność stadionu Miejskiego przy ul. Bułgarskiej wynosiła zaledwie 13500.

Łączna frekwencja na wiosennych meczach w 2011 roku: 231150 tys. (11 spotkań)

Łączna frekwencja na jesiennych meczach w 2011 roku: 122000 tys. (7 spotkań)

Wszystkie mecze Lecha na Bułgarskiej w 2011 roku oraz frekwencje: 353150 tys. (18 spotkań)

Wiosna:

(LE) Lech – Braga 1:0 – widzów: 35000 oficjalna frekwencja: 35000
(PP) Lech – Polonia 0:1 – widzów: 16000 oficjalna frekwencja: 20000
Lech – Widzew 1:0 – widzów: 19000 oficjalna frekwencja: 15890
Lech – Jagiellonia 2:0 – widzów: 31000 oficjalna frekwencja: 20010
Lech – Śląsk 2:2 – widzów: 25000 oficjalna frekwencja: 21928
(PP) Lech – Podbeskidzie 1:1 – widzów: 17000 oficjalna frekwencja: 15000
Lech – Legia 1:0 – widzów: 41000 oficjalna frekwencja: 34312
Lech – GKS 0:0 – widzów: 17000 oficjalna frekwencja: 17441
Lech – Górnik 2:0 – widzów: 150 (vipy i dziennikarze) oficjalna frekwencja: 0
Lech – Ruch 1:0 – widzów: 15000 oficjalna frekwencja: 15582
Lech – Korona 4:0 – widzów: 16000 oficjalna frekwencja: 15337

Jesień:

Lech – Wisła 0:1 – widzów: 25000 oficjalna frekwencja: 18200
Lech – Jagiellonia 4:1 – widzów: 12000 oficjalna frekwencja: 10389
Lech – Korona 1:0 – widzów: 16000 oficjalna frekwencja: 13156
Lech – Legia 0:0 – widzów: 36000 oficjalna frekwencja: 33125
Lech – Widzew 0:1 – widzów: 15000 oficjalna frekwencja: 11248
Lech – ŁKS 4:0 – widzów: 6000 oficjalna frekwencja: 9000
Lech – Zagłębie 3:2 – widzów: 12000 oficjalna frekwencja: 9150

>> Przeczytaj więcej w dziale Podsumowania

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

23 komentarze

  1. El Companero pisze:

    Zarzad ma zasiąść zimą do stolu i przedyskutować problem niskiej frekwencji. Mnie ciekawi co też nowego wymyślą żeby przyciagnąć kibiców. W dobie kryzysu liczba widzów przy obecnych cenach biletów będzie dużo mniejsza. Chyba najwyzsza pora wyjść naprzeciwko kibicom i zmniejszyć ceny biletów i to diametralnie, wprowadzić zbiorcze bilety rodzinne po przystępnej cenie, uregulowac ceny karnetow bo są one na dziś podstawą do wyznaczania cen wejsciowek. Nie moze byc tak ze osoba ktora nie zakupila karnetu, nie moze sobie pozwolic na zakup zbyt drogiego biletu, tylko dlatego ze jego cena nie moze byc nizsza od procentowej wartosci karnetu. Panowie w Lechu powinni wrescie zrozumiec, ze kibice kupia tansze bilety i pojda na mecz nawet jesli druzyna będzie słabiej grała byle pokazała walkę, pojda ogladac mlodziez ktorą przeciez Lech się szczyci. Podejrzewam nawet ze osoba trenera będzie im obojetna . Ale pojda tylko wtedy gdy będzie ich na to stac. Bo przeciez mowienie ze 50 -70 zł to niewielki ulamek budzetu kibica jest bzdurne. Ja juz wole zeby taka osoba kupila za te 50 zł produkty zywnosciowe dla rodziny lub upominki dla dzieci. 30 zł na boczne i 15 za bramkami dadza frekwencję powyzej 25 000.

  2. TOMO pisze:

    30 zł na boczne i 20 zl za bramkami. Kto sie ze mna zgadza?

  3. Uder'zo pisze:

    Ja się nie zgadzam. Czemu tak mało? To jest klub dla bogatych! W czym się pogubiłeś? Taktyka jest na drobie bilety. To ma swój sens, ale na nagrodę Nobla nie zasługuje.

  4. Fan pisze:

    Brak walki u grojkòw, brak trenera, brak biletòw rodzinnych. Wszystko na temat.

  5. wilekikks/BakeroWon pisze:

    Największym problemem nie była nawet cena biletów tylko trenrski przygłup na ławce. Frekwencja byłaby na przyzwoitym poziomie nawet przy obecnych cenach gdyby nie wariacje kudlatego. Chęć obniżenia cen biletów to dobry krok tylko naprawdę niczego nie rozwiązuje bo to nie „clue” problemu !

  6. kapi pisze:

    Oczywiście że ceny. W sezonie mistrzowskim były podobne ale ludzie liczyli że taniej kupią bilet na puchary bez kolejki itp. a wzrastający poziom sportowy uzasadnia podwyżkę mimo otwarcia całego stadionu. Europę chcieliśmy podbić z Wichniarkiem oszczędzając na kontrakcie dla i tak później kupionego Rudnevsa no i wyszło jak wyszło.

    Przypominam że na meczu z Dnipro mimo 15 000 pojemności, nie było kompletu ze względu na skandaliczne ceny, więc po prostu miarka się zaczęła przebierać z meczu na mecz aż pękło.

  7. tadeo pisze:

    To jest właśnie nasza Polska mentalność ,niech się zepsuje a za darmo nie dam.Podobnie jest z cenami biletów ,niech stadiony świecą pustkami a cen nie obniżą,w dobie kryzysu jest to tym bardziej nie zrozumiałe.Przecież wielu z nas w obecnej sytuacji po prostu nie stać na pójście na mecz,a tym bardziej zabranie gogoś członka rodziny.

  8. Łukasz pisze:

    Ja proponuje ceny biletów boczne trybuny 1 i 3 na środku 45 zł przedsprzedaż 50 zł w dniu meczu narożniki 35 zł przesprzedaz 40 zł w dniu meczu i trybuny 2 i 4 25 zł przedsprzedaż 30 zł w dniu meczu w tym karnet na 2 za 150 zł oraz możliwość kupowania papierowych biletów i przydałyby sie zniżki dla kobiet 😉

  9. III trybuna pisze:

    W zaistniałej sytuacji po raz drugi nie kupię karnetu, działania naszej policji to raz, nie wiadomo czy zaraz nie będą męczyć komendą i zakazami połowy kotła za byle bzdurę (jak schody na Koronie) a tak drogie mecze bez atmosfery to lepiej widać w TV a i cieplej jest.

    Drogie karnety, frekwencja słaba, a na ostatnie mecze nie obniżą cen, bo… no właśnie, bo co? Każdy rozsądny klub poszedłby po rozum do głowy robiąc promocję np. przyprowadź drugą osobę a dostaniesz 2 bilety w cenie 1, a u nas nic, bo ceny ustalone przed rundą i koniec.

    Po trzecie dział marketingu leży i kwiczy a w zasadzie go nie ma. W gazecie – bilet już od 18 zł! Idzie taki facet do kasy, robią mu zdjęcie, zakładają kartę – już czuję, że coś jest nie tak, bo traktują go jak bandytę. W końcu poproszę bilet za 18zł i odpowiedź: proszę pana to jest bilet ulgowy dla dziecka do lat 13 🙂 Co robi tak facet? Bluzga ile wlezie i idzie do domu.

  10. Franky pisze:

    Frekwencja leci na leb i na szyje. Slabo to wyglada, coraz slabeij

  11. Pyra pisze:

    po 1 Bakero OUT
    po 2 Ceny 10% w dol
    po 3 Wydac 5 mln zl na nowych ofensywnych pilkarzy

    te 3 rzeczy na 100% podniosa frekwencje, ale zeby je spelnic Rutkowski sep musialby cos dodac ze swojej wlasnej kieszeni, a on jak wiadomo tego nie zrobi… po co nam taki wlasciciel?

  12. III trybuna pisze:

    Ceny 10% w dol? I tak beda obok Legii najwyzsze w lidze, a mamy duzo wiekszy stadion, ceny ogolnie typu mieszkania jedzenie itp nizsze niz w Wawie a mamy miec drozej? Kpiny.

  13. Nowy pisze:

    Pyra ma racje rutkowski to sep niestety , korona mu z głowy nie spadnie jak raz na 2 lata sypnie troche kasą ale on tego nie zrobi , jedynie zal straconego roku bo myslałem ze po zdobyciu mistrza
    klub sie rozwinie zarówno finansowo jak i sportowo ale niestety zatrudnili słabego trenera oraz brak dobrych transferów poza rudnievem i tonevem sprawił ze stoimy w miejscu a co do cen biletów to :
    a-45 zł
    b-35 zł
    c-20 zł

  14. jero12 pisze:

    TOMO – prawie się zgadzam, to i tak troszkę za dużo, ale! Ale w narożnikach i na samiutkiej koronie powinny być 10-15 zł. ALE to tylko marzenia, w całej Polsce tak będzie u p. Rutkowskiego NIE -to samo jeżeli chodzi o Bacero

  15. Fan pisze:

    Ja chce chodzic na mecze z zonà i dziecmi. Niestety. Ze wzgledòw finansowych musze chodzic sam. Dotyczy to pewnie wiekszej liczby wiary. Skandal, ze na 43.000 stadionie nie ma sektoru rodzinnego.

  16. tomek27 pisze:

    Jak wiekszosc tu pisze ,ceny biletow nieadekwatne ,to towaru jaki oferuje nam zarzad. Ja moge zaplacic nawet te 55 zł. ( widomo ,duzo ,mi tez sie nie przelewa ) ,ale niech to bedzie dobry mecz ,dobrzy zawodnicy i wygrana z takim Widzewem,a na koniec sezonu puchary ,juz nawet nie mowie MP.Do tego jakies transfery ,niech widze ,ze te moje pieniadze sa dobrze pozytkowane. Ja kupowalem karnet od bardzo dawna , a w tym sezonie nie kupilem i nie zanosi sie ,zebym kupil na wiosne ,bilety tez bede kupowal na wybrane mecze

  17. Kibic pisze:

    Bakero odejdzie będzie frekfencja.

  18. bilety po max.25zlotych pisze:

    Kochany zarzadzie Lecha ,ukonczylem niedawno nastepna szkole i proponuje na wiosne zatrudnic osobe od marketingu a nie kolege z Wronek lecz mlodego czlowieka ktory nauczylby was jednej podstawowej i najwaznieszej sprawy ze CENA CZYNI CUDA! i ze aby sie o tym przekonac proponuje zrobic chociaz jeden mecz na wiosne z jednym rodzajem biletu na wszystkie trybuny i na wszystkie sektory za max .25 zlotych a wtedy stadion znow zapelni sie do ostatniego miejsca.Moge sie nawet z panami z zarzadu zalozyc i nie musi bys to SZLAGIER typu wisla,czy legia czy slask! pozdrawiam i zycze owocnych styczniowo lutowych przemyslen na temat :dlaczego niema kiboli na stadionie?

  19. SrK pisze:

    Ale wymyslacie z ta oficjalna i nieoficjalna frekwencja. Wydaje mi sie ze frekwencja na telebimach jest prawidlowa. To, że sprzedane był wszystkie bilety nie oznacza ze wszyscy przybyli na dany mecz. Nie ma to jak ocenianie frekwencji „na oko”

  20. KKSLECH.com pisze:

    W meczu z ŁKS-em nie było frekwencji na telebimach, bo według systemu była dużo niższa. Klub podał ją więc na oko, ale trochę przesadził.

  21. bilety po max.25zlotych pisze:

    a bilety na wiosne po 90 zl no chyba ze od 45 lat jestes kibicem lecha to masz 4 % znizki do dklepu lecha i na remes cup w arenie w lutym no i program lojalnosciowy super swietny i karte do banku za 140 zl se mozna wyrobic i same korzysci!

  22. Gruby Waldek pisze:

    Wiecie, dlaczego Śląsk na każdym meczu ma komplet (42 tys)?
    Bo bilety wprowadził po 12zł. Prose? Nie lepiej wygląda pełen stadion od naszego pustostanu? 42.000 x 12zł = 504.000zł co każdy mecz.
    Idzie zaplanować wpływy z biletów plus catering.

  23. MALUTKI pisze:

    na Śląsk z tego co mi wiadomo najtańszy bilet jest po 20zł, ulgowy dla seniorów studentów itp chyba za 16 a na boczne trybuny za 35zł jakoś tak… są jeszcze zniżki na rodzinne że wychodzi ok 15zł na osobe i coś takiego na pewno przyciągneło by wiare i zapełniło stadion!!! Panie Rutkowski zeób pan coś dla KIBICÓW!!!