Pomocnicy – podsumowanie jesieni
W rundzie jesiennej wystąpiło w sumie ośmiu pomocników, którzy w dużej mierze decydowali o tym, jak w danym spotkaniu grał poznański Lech. To przecież oni celnie lub nie podawali do napastnika, Artjomsa Rudnevsa, czy też rozbijali ataki rywali w środku boiska.
> Party Poker <
Jesienią najwięcej występów zaliczył Bośniak, Semir Stilić. Lewonożny pomocnik zagrał w dwóch meczach Pucharu Polski i wziął udział we wszystkich spotkaniach ligowych. 24-latek grał jednak bardzo nierówno, bo prócz naprawdę dobrych występów zdarzały mu się przeciętne spotkania, w których Stilić w ogóle nie był sobą.
Tymczasem łącznie 19 meczów Semira nie oznacza wcale, że Bośniak był jesienią pomocnikiem, który spędził najwięcej minut na murawie. Tych najwięcej na swoim koncie ma Rafał Murawski będący chyba najrówniej grającym w ostatnich miesiącach pomocnikiem Kolejorza. Tego nie można za to powiedzieć o Dimitrije Injaciu.
Serb biegał jesienią po boiskach przez łącznie 1400 minut, ale nie pokazał kompletnie nic. W dodatku w całej rundzie ujrzał aż sześć żółtych kartek i jedną czerwoną, zatem był najostrzej grającym lechitą w minionych miesiącach. Natomiast jesień nie do końca udana była także dla Sergeia Krivtsa i Mateusza Możdżenia.
Obaj grali dość regularnie, ale często bez błysku. Obaj mieli też zupełnie inne początki rundy. Białorusin słabo zaczął sezon, a za to Możdżeń całkiem nieźle, ponieważ mógł nie tylko liczyć na regularnie występy, ale również zaliczał asysty i zdobył gola w konfrontacji z chorzowskim Ruchem we Wronkach.
Tymczasem z upływem rundy coraz lepiej szło sprowadzonemu przed sezonem Aleksandarowi Tonevowi. Bułgar wystąpił we wszystkich meczach ligowych, choć bardzo często wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Ostatnich miesięcy do choćby przeciętnych nie mogą zaliczyć natomiast Jakub Wilk i Kamil Drygas.
Ten pierwszy nie zrobił jesienią żadnych postępów, a w dodatku bardzo często grzał ławę, bo nie potrafił wywalczyć sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Drugi zaś wrócił co prawda do składu po ciężkiej kontuzji, lecz nie pokazał nic ciekawego i udowodnił jedynie, że nie nadaje się do gry na tym poziomie.
7. Jakub Wilk
Mecze w lidze: 13
Mecze w PP: 2
Czas gry: 644
Żółte kartki: 1
10. Sergei Krivets
Mecze w lidze: 16
Mecze w PP: 2
Czas gry: 1333
Żółte kartki: 1
11. Rafał Murawski
Mecze w lidze: 17
Mecze w PP: 1
Czas gry: 1515
Żółte kartki: 1
14. Semir Stilić
Mecze w lidze: 17
Mecze w PP: 2
Czas gry: 1391
Żółte kartki: 1
15. Kamil Drygas
Mecze w lidze: 7
Mecze w PP: 2
Czas gry: 590
Żółte kartki: 0
21. Dimitrije Injać
Mecze w lidze: 16
Mecze w PP: 1
Czas gry: 1400
Żółte kartki: 6
24. Aleksandar Tonev
Mecze w lidze: 17
Mecze w PP: 0
Czas gry: 734
Żółte kartki: 0
32. Mateusz Możdżeń
Mecze w lidze: 15
Mecze w PP: 1
Czas gry: 968
Żółte kartki: 2
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
ta runda byla wlasciwie slaba dla pomocnikow – zaden nie zrobil u bakero postepu, a injac i stilic cofneli sie w rozwoju, tylko muras gral na swoim poziomie
Solidnie ale przydałyby się wzmocnić szczególnie skrzydła (jeden Tonev to trochę za mało nawet jak na naszą ekstraklasę).
Dzisiaj gdzieś wyczytałem (przeglądając różne serwisy) że Lech jest ponoć zainteresowany Dudu Paraíba z Widzewa o ile jest to prawda (chociaż sam w to wątpię).
Runda przecietna, bo pomocnicy przecietni. Tak jak napisal kolega wyzej nikt nie zrobil postepu, a do tego jeszcze sie niektorzy cofneli. Tutaj dopisalbym jeszcze Krivtsa i Wilka, ktory tez byl kiedys lepszy
Ja ze swej strony nie wiem po co druzyny wprowadzani sa jeszcze Drewniak i Golla skoro obaj tez poziomu gry pomocy nie powieksza, bo dysponuja najpewniej podobnymi umiejetnosciami co Injac (oni chyba graja nawet na tej samej pozycji)
Pomoc miala byc naszà silà. Tymczasem…..:-(. In plus tylko Muras. Z dobrej strony pokazal sie Tonev. Mozdzen mial 3 dobre mecze. Reszta ponizej oczekiwac szczegòlnie Stilic.
Szymon Drewniak to raczej pomocnik / ofensywny pomocnik (środek)
Problem jest bardziej złożony, ten problem to jeszcze(niestety) trener Lecha: BAKERO!!!
Zarząd to jak Jurand ze Spychowa-ślepcy!
mól… pozostaje mieć nadzieję że pogłoski medialne o Munteanu się sprawdzą 🙂 CV podobne do tego z jakim Petrescu przyszedł do Wisły 🙂 liczę na to że to się sprawdzi i od nowego sezonu bedzięmy mieli nowego o niebo lepszego trenera 🙂 bo Kopernik nic już tutaj nie zrobi…
@poldi- kto ci to powiedzial? Drewniak jest defensywnym pomocnikiem. Jesli wláczá go do pierwszego zespolu na stale to za rok Iniac moze wracac do Serbii bez zalu.
Wracajác do tematu – pomoc miala byc naszá wizytówká. Tak nie bylo. Muras, tylko nie zawiódl. Tonev i Mozdzen zagrali przyzwoicie, a reszta tyla tlem nawet nie uzupelnieniem. Ja takich nazywam jak J. Tomaszewski – koszulki. ;)))
Brak Murasia byl nadto widoczny w ostatnim meczu z Zaglébiem gdzie chory Rafal ratowal ten zespól. Do konca balismy sie o wynik grajác z ostatnim Zaglébiem u siebie….i to mówi wszystko o tej formacji.
Muraś najlepszy, mimo słabszych występów uważam iż Możdżeń będzie dobrym pomocnikiem, Krivets też w miarę ok, chłop po prostu nie gra na swojej pozycji.. In plus Tonev z którego możemy mieć wiele pożytku. Stilić tak o, z taka grą jaką prezentuje przes ostatnie 2 miesiące to może zmieniać ligę na Białoruską.. Wilk jak zawsze, raz czy 2 mu się chciało to i grał dobrze, reszta poniżej krytyki, o Drygasie i Dimie nie wspominam, bo po co się denerwować
Bardzo dobrze, że może wrócić Bandrowski, bo to ktoś kto by się przydał w środku pola. Choć może być różnie, przecież nikt nie wie w jakiej formie jest teraz.
Ale przy kiepskiej dyspozycji Injaca to może być nam potrzebny. No i w końcu to Polak. I jemu na pewno będzie zależało na grze po tym jak rok nie grał.
Redakcjo ,a może by tak jakis drobny artykuł na temat obecnej sytuacji Bandrowskiego?
Teraz, gdy szału transferowego w Lechu nie ma , wydaje mi się że można by coś o tym napisać. Jakby co, ja nic nie narzucam, ale chętnie bym coś przeczytał na ten temat.
Zdecydowanie najlepszymi pomocnikami byli Tonev oraz Murawski. Stilic gra jak mu się zachcę, Injac zdecydowanie poniżej oczekiwań. Tak sobie grał Możdżeń, który próbował kreować grę, ale z różnym skutkiem mu to wychodziło. Wilk zdecydowanie słabiutko, prócz meczu z Lechią totalne dno. Krivets też nie grał za dobrze, w sezonie mistrzowskim o wiele więcej wnosił do zespołu aniżeli teraz. Pasuję wierzyć w to, że Muraś z Tonevem utrzymają formę, a reszta się poprawi.
Kakaesik, z Bandrowskim jest wywiad na wp. częściowo potwierdza sie to co mówił luis, częściowo jest troche dopowiedziane. Bandrowski ocenia, że będzie za miesiąc gotowy i chce zostać w Poznaniu.
Mamy strasznie dużo defensywnych pomocników: Injac, Muraś, Drygas, Golla, Drewniak, i Bander jak wróci…a tak Muraś dobrze, Tonev również, a Stilić i Możdżeń to na początku sezonu.Czas pożegnać Injaca, Wilka, Ślusarskiego, a inni trener może zrobi coś więcej z np. Kriwca
inny*
kks janek
Drewniak jest raczej ofensywnym pomocnikiem niż defensywnym.
http://www.transfermarkt.co.uk/de/szymon-drewniak/profil/spieler_109930.html
Krivca i Drygasa usprawiedliwiają po części kontuzje i stracony okres przygotowawczy,Injac już dawno powinien być karnie przesunięty do ME,a w jego miejsce próbować Drewniaka i Golle /gorzej by nie zagrali,a myślę,że mają większą motywację i lepszą motorykę/,to samo Wilk -ME,ze Stilicem,to już sam nie wiem,jeżeli nie odejdzie,to chyba tylko nowy trener jest w stanie go pobudzić,bo przy Bakerze to moim zdaniem cofnął się w rozwoju-gdzie jego wspaniałe bramki z dystansu,z rzutów wolnych,gdzie dośrodkowania z rogów-oby Tonew zgrał się ze zespołem bo ten chłopak jest naprawdę ciekawym graczem,a o Murawskim napiszę tylko tyle—dobrze,że jest z nami—-bo mogłoby być jeszcze gorzej
Mysle tak : Dac szanse Drewniak Golla wyp Jakóbowskiego
pwrot Bandra kupic nakolumne
Tu jest pies pogrzebany!!!
Nasza pomoc to zlepek indywidualności, i to jest wina Bakero bo tak im każe grać. Podstawa gry w pomocy , to zagraj i wyjdź na pozycję tego uczył Franek Smuda. Przy takim systemie zyskuje każdy z naszych pomocników a w szczególności Wilk , Stilic, i Muraś pierwsi dwaj mają nienaganną technikę a Muras dodatkowo dynamikę. Jak widzę kiedy Krivets holuje piłkę to krew jasna mnie zalewa, wszystko przewidywalne, zero zaskoczenia. Stilić nie potrafi się w ogóle w tym odnaleźć.
Czym rożni się przykładowo piłkarz czołówki(Lecha Poznań) od piłkarza np Podbeskidzia . A no tym że szybciej przyjmie piłkę , dokładniej zagra lub zagra z wizją gry. Jeżeli my z założenia(Bakero) rezygnujemy z tych atutów to pozostaje tylko przygotowanie fizyczne agresja i walka.No i szanse się wyrównują.
Tak to widzę!!!