Jose Bakero: „ME to czynnik motywujący”
Od początku okresu przygotowawczego, czyli od 11 stycznia z pierwszą drużyną poznańskiego Lecha trenuje pięciu juniorów. Są nimi Aleksander Wandzel, Tomasz Kędziora, Szymon Drewniak, Patryk Wolski oraz Karol Zaniewski.
> Party Poker < Po ostatnim sparingu z gliwickim Piastem zapadła decyzja, że na obóz z Lechem Poznań do Hiszpanii pojedzie czterech młodych lechitów, a Karol Zaniewski uda się na zgrupowanie, ale Młodej Ekstraklasy. Dzień przed wyjazdem na Półwysep Iberyjski co nieco zmieniono jednak plany i postanowiono, że do Costa Ballena i Estepony pojedzie nie jak pierwotnie planowano 24 zawodników, a 25 piłkarzy, zatem miejsce w samolocie znalazło się także dla Karola Zaniewskiego. To oznacza, że cała piątka młodych lechitów przepracuje z Lechem Poznań cały okres przygotowawczy i każdy z nich będzie mógł pokazać co potrafi również podczas sparingów Kolejorza w Hiszpanii. - „Nie tylko Aleksander Wandzel, ale też Tomasz Kędziora, Karol Zaniewski, Szymon Drewniak i Patryk Wolski powinni wiedzieć, że jest dla nich szansa w pierwszym zespole.” – powiedział trener lechitów, Jose Maria Bakero Escudero, który chce stawiać na całą piątkę juniorów.
Hiszpański opiekun poznańskiego Lecha przyznał również, że droga do pierwszej drużyny jest otwarta przed każdym młodym piłkarzem, ale żeby znaleźć się w Kolejorzu, należy prezentować się z dobrej strony w rozgrywkach ME. – „Oni, jak i inni chłopacy powinni wiedzieć, że Młoda Ekstraklasa, to najbliższa i najkrótsza droga do tego, aby znaleźć się w pierwszej drużynie. Młoda Ekstraklasa to na pewno czynnik motywujący.” – dodał na koniec szkoleniowiec „niebiesko-białej” ekipy.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Zobaczymy czy Kopernik odkryje cos nowego 😉
Już odkrył…Amerykę!!!
A przepraszam tu chodzi o Bakero, ten to może odkryć co najwyżej babola w nosie!
Potrenują ,potrenują zobaczą co to za trener i jakie ma wizje i się szybko spakują i do innego klubu pójdą jak W. Golla
Pozdro dla bahera
Dostatecznie zmotywowany też był Przemek Frąckowiak, który (jak jak uważam) mógł się spokojnie bić o pozycje w bramce Kolejorza- warunki fizyczne miał dobre…
Swoją drogą, wie ktoś jak tam u niego we Włoszech?
Pewnie juz z włoszech nie wroci… a szkoda.
Dobrze, że wprowadza młodych. To czynnik motywujący dla ich starszych kolegów z drużyny.
frackowiak nie zagral tam ani jednego meczu, po prostu zginal jak wielu polskich pilkarzy za granica
Moim zdaniem raczej żadnego młodego piłkarza nie odkryje w tym sezonie.
za duzo juz tych juniorow w pierwszym skladzie, a co za duzo to niezdrowo
Jest Karol…wymiatasz…załatw mi jakieś miejsce pojedziemy razem pokibicować Realowi!!!
Fráckowiak mial grac w odpowiedniku naszej M.E. Nie trafil do I zespolu, ale tez nie wiem czy tam gra czy tylko jest zmiennikiem.
Frąckowiak, to akurat ostatnio się przebił do bramki w ichniej ME. Jechał tam po nauke i zebranie doświadczenia jak to „za granicą jest”. Mam nadzieje ze wróci i nie zmarnują potencjału jakim jest obdarzony ten chłopak.