Lech nie wygrał z GKS-em od 13 lat
Już tylko trzy dni dzielą nas od inauguracji rundy wiosennej. Pierwszym rywalem Kolejorza będzie GKS Bełchatów, który wielu kibicom może wydawać się słaby, ale poznański Lech… nie wygrał z tym klubem na Bułgarskiej w Ekstraklasie od 13 lat!
> Party Poker < Pierwsza konfrontacja pomiędzy wspomnianymi wcześniej drużynami miała miejsce w 1995 roku. Wówczas Kolejorz wygrał z GKS-em 2:0, natomiast trzy lata później również u siebie rozbił bełchatowian 3:0, co jest jak na razie najwyższym domowym zwycięstwem lechitów w starciu z klubem z Bełchatowa. Ogółem „niebiesko-biali” z „biało-zielono-czarnymi” spotkali się w Ekstraklasie przy Bułgarskiej łącznie dziewięć razy. Dwa mecze wygrał Lech Poznań, w jednym spotkaniu triumfował GKS Bełchatów, a aż sześć pojedynków kończyło się remisami. Korzystniejszy bilans bramkowy ma jednak Kolejorz, bo wynoszący 13:9. Co ciekawe ostatni raz lechitom udało się pokonać bełchatowian w meczu Ekstraklasy rozegranym w Poznaniu w sezonie 1998/1999. Wówczas poznaniacy wygrali z GKS-em 3:0 po dwóch golach Piotra Reissa i jednym trafieniu Krzysztofa Piskuły. Od tamtego czasu "niebiesko-biali" potrafili zwyciężyć u siebie bełchatowską ekipę tylko raz, lecz uczynili to na zapleczu Ekstraklasy. Na koniec dodajmy, że obie drużyny stoczyły w sumie ze sobą 25 pojedynków. Siedem spotkań wygrał Lech, pięć GKS, a aż trzynaście konfrontacji kończyło się remisami. Ogólny bilans meczów jest zatem korzystny, ale ekstraklasowych pojedynków na Bułgarskiej już niekoniecznie i w piątek Kolejorz musi zrobić wszystko, aby pokonać ekipę prowadzoną przez Kamila Kieresia. Mecze Lecha z GKS-em od ostatniego powrotu Kolejorza do Ekstraklasy:
2005/2006: Lech – GKS 1:1
2005/2006: GKS – Lech 1:1
2006/2007: Lech – GKS 1:1
2006/2007: GKS – Lech 0:0
2007/2008: Lech – GKS 1:1
2007/2008: GKS – Lech 0:3
2008/2009: Lech – GKS 2:3
2008/2009: Lech – GKS 1:3 (PE)
2008/2009: GKS – Lech 1:1 (PE)
2008/2009: GKS – Lech 2:3
2009/2010: Lech – GKS 2:2
2009/2010: GKS – Lech 1:1
2010/2011: GKS – Lech 1:0
2010/2011: Lech – GKS 0:0
2011/2012: GKS – Lech 0:3
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
Tym razem muszà byc 3!!! punkty. I dobry start.
Kazda zla passa sie kiedys skonczy. Ta zakonczy sie w piatek, do boju !!
Jeśli Lech nie strzeli pierwszy bramki to różnie w tym spotkaniu może się ułożyć.
Do tego dojdzie zmrozona murawa i wynik 0-0 gotowy…
Co roku w tych zremisowanych meczach bylismy lepsi, a wygrac sie nie udalo.Czas to zmienic stawiam 1:0.
tylko zwyciestwo !!!
Wierzé w zwyciéstwo! Najgorzej bedzie do pierwszej bramki, potem juz pójdzie…. ;)))
3:0 do przodu. Rudi, Tonev x 2. I kiepscy wtopia. I weekend bedzie jak z bajki.
TYLKO 3 pkt no i w dobrym STYLU DO BOJU
wyzej to moj wpis
1. My musimy wygrać, mile wydziane jest potknięcie liderującego Sląska, ale z potknięć Poloni W., Legi i Wisły także będe zadowolony!
bądźmy optymistami 2;1
4-0 i po 2 gole Rudniewa i Toneva.
Zapraszam na Fantasy liga do mojej ligi Orły Smudy kod 409152877.
Jak myślicie, kto będzie pierwszym bramkarzem – ja czy Burić?
Witam byłem na tym meczu. Bramka Piskuły bardzo ładna. Lech wtedy miał doskonałą passę meczy bez porażki 🙂