Pierwsza taka porażka od pięciu lat
Przez piątkową porażkę z Ruchem Chorzów, zespół Lecha Poznań oraz na szczęście były już trener Kolejorza, Jose Maria Bakero Escudero przeszli do niechlubnej historii klubu.
> Party Poker < W ostatnich latach porażki Lecha Poznań w lidze nie są niczym nowym i wszyscy w Wielkopolsce zdołali się już do nich przyzwyczaić. W minionych kilkunastu miesiącach Kolejorz przegrywał jednak góra jedną lub co najwyżej dwoma bramkami i często bywało tak, że wcale nie był specjalnie gorszy od swojego przeciwnika. Piątkowy mecz zdecydowanie popsuł tą statystykę, bowiem Lech nie tylko nie był równorzędnym rywalem dla Ruchu Chorzów, ale również dostając baty 0:3 zhańbił się na cały kraj. Co ciekawe ostatni raz ekipa Kolejorza tak wysoką porażkę zaliczyła 30 marca 2007 roku. Wtedy poznaniacy mierzyli się z Cracovią w Krakowie i także przegrali 0:3. W sezonie 2006/2007 Lech stracił jednak trzecią bramkę dopiero w 71. minucie gry, a w miniony piątek Krzysztof Kotorowski musiał trzeci raz wyciągać piłkę z siatki już w 52. minucie. Dodajmy również, że "niebiesko-biali" mają już na swoim koncie aż siedem przegranych. Dla porównania w całym zeszłym sezonie Kolejorz zaliczył jedenaście porażek i nie awansował do europejskich pucharów. Źródło: inf. własna Autor: Arkadiusz Szymanowski
MECZE KOLEJORZA:
Przyjdzie probierz i 0:3 juz dlugo sie nie powtorzx. Przynajmniej nie z tak silna druzyna
Zagrali najgorszy mecz za Bakero , było blisko takiej porażki ze Śląskiem, ale tam w ostatnich minutach strzelił gola Rudnevs!
Nic nie trwa wiecznie, każda seria się kiedyś kończy.
Ale jak przez kilkanaście miesięcy nie przegrywaliśmy wysoko a jak już to po dobrej grze to może ten Bakero nie był taki zły.
Obyśmy nie czekali na podobne zwycięstwo 5 lat ….
Aż nie chce się wierzyć że można tak zmarnować taki potencjał piłkarski bo co do tego że mamy silny zespół (mimo sprzedaży kilku klasowych zawodników) nikt chyba nie ma wątpliwości.Jesienią po kilku kolejkach chyba nikt z nas nie przypuszczał że tak się cofniemy.Przypomina mi się chociażby mecz z Ruchem w pierwszym spotkaniu gdzie gładko i przyjemnie wygraliśmy i to we Wronkach.Byłem tam i dosłownie spacerkiem rozgromili rywala.Ach… szkoda gadać ja osobiście nie poznaję tego jeszcze do niedawna walczącego Kolejorza.Swoją drogą z taką grą jak obecnie to takich porażek po 3:0 może być jeszcze więcej.pozdrawiam i mam nadzieję że nowy trener zrobi z tym porządek i będzie już tylko lepiej.
kto by nie był tym trenerem to gorzej nie będzie… no chyba że obejmie zespół Rumak… jestem optymistą i liczę na to że może jeszcze z Górnikiem jakiejś super gry nie będzie ale mimo to wygramy… ale po 2-3 meczach pod wodzą nowego trenera mam nadzieję że już jakoś to będzie wyglądało 🙂 powrót to starej taktyki i będzie dobrze 🙂
czy mi sie wydaje, czy redakcja wpisem na blipie chce wywzec presje na kims?
Chcemy tylko, by negocjacje z dwoma głównymi kandydatami zostały doprowadzone do końca i żeby nikomu nie daj Boże nie przyszedł do głowy w ostatniej chwili wariant oszczędnościowy. Mamy już dość amatorki, a mówienie o tym, że nie ma kasy też nas denerwuje. Jak się nie ma kasy, to się zawija interes i do widzenia. Poza tym, żeby czasem wyjąć trzeba coś dołożyć, a do tej pory wszystko było w jedną stronę.
a wiadomo juz co z ta konferencja?
Jeszcze nic nie przyszło. Będzie news, jak dojdzie info.
Do redakcji: możecie zdradzić czy nazwiska tych dwóch głównych kandydatów pojawiały się w spekulacjach medialnych? Pierwszy to pewnie Probierz, nie wiem tylko kto jest tym drugim.
… przeczytaj wszystkie ostatnie wiadomości, to będziesz wiedział.
Lech ze Śląskiem w rundzie jesiennej przegrał 3:1 ale spotkanie z Ruchem obnażyło wszystkie słabości Kolejorza w tym sezonie.
Ja stawiam na wariant oszczędnościowy bo Probierz to zasłona dymna w stylu 'chcieliśmy ale nie wyszło’. Pan R nagle nie sypnie groszem, i tak przełyka ciężko odsuniecie trenera.
Dwóch ukłonów w stronę kibiców nie będzie. Jeśli te dwa mecze nie były odpuszczone przez niektórych zawodników to takie 0:3 za chwile będzie dla nas dobrym wynikiem.
Tak myślę, że ten stracony czas nauczył właściciela wreszcie w kwestii chytry dwa razy traci, czas zacząć poważnie myśleć a nie pierdu , pierdu bo to nie ta dyscyplina sportu , hej Rutkowski mumie też czasami ożywają .
ja się pytam gdzie Ty pszczółka widzisz ten silny zespół… ?
bramkarza nie mamy… boczni obrońcy nie potrafią przeprowadzić żadnej akcji skrzydłem, w obronie też szały nie ma. W pomocy zamiast harującego jak wół Bandrowskiego mamy ślamazarnego Injaca i mającego wyraźną nadwagę Murawskiego. żeby też dobrze spojrzeć w tył i zobaczyć kiedy zaczęła się degrengolada w wykonaniu Lecha to właśnie była to kontuzja Bandrowskiego…
Krivets, Stilić ? Tym panom już się nie chce, a nawet jeśli się chce to nie potrafią. Mamy jednego, jednego ! skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia. Do tego dochodzi jeden napastnik, który wybija się ponad przeciętność tej drużyny.
o naszej ławce nie wspominam bo to aż wstyd. A silny zespół ocenia się właśnie po długości i jakość ławki rezerwowych.
Nie wiem kto przyjdzie, ale ktokolwiek by to nie był będzie miał duuuuuże problemy z wyciągnięcia Lecha z tego marazmu. Poznańska publika do cierpliwych nie należy i może być kolejny problem. Bo każdy oczekuje tych pucharów. Tylko ja się pytam z kim…
„Wtedy poinformujemy kibiców, jak będzie wyglądał proces szkolenia do końca sezonu, jak będzie to dalej wyglądało.”
To zdanie Kasprzaka mnie bardzo martwi.
Brawo Kuba
Nie ma co pompować balonu jak to teraz jest fajnie bo nie ma Bakero i jakim to super klubem nie jest LECH, prawda taka, ze gdzie się nie spojrzy to amatorka rodem z okręgówki a nie klub z aspiracjami europejskimi.
Chłopaki i pomyślcie to ten sam zespół co wygrywał w pucharach z wielkimi sławami
a teraz przegrywa z ogórkami typu Bełchatów i Ruch ,to jest nie do pomyślenia recepta jest jedna wszystkim naszym gwiazdeczkom jezeli do pucharów się nie dostaniemy zamrozić 80% zarobków jak się dostano to Rutkowski dołoży im jeszcze 30% wilk syty i owca cała.
dokładnie kim grać -potrzeba walczaków ,a nie panienek .
popatrzcie na podbeskidzie,koronę – oni to mają jaja – nazwiska nie grają…
trener -to nie wszystko,
trenerzy i cały zarząd – też muszą być z charakterem
nie tylko kasa się liczy – owszem kasę można dać większą , ale za odpowiednie wyniki(przecież można ich motywować premiami za wygrane mecze,za strzelone gole itp…
a rutek daje kupę kasy za nic…nauczyli ich dziadostwa to teraz mają takich leni bez ambicji i honoru…
te panienki tylko patrzą aby kolega z boiska walczył,a sami nie chcą…sami wychowaliśmy takie pasożyty…pseudo piłkarzy…wstyd!!!
ryba psuje się od głowy, ale łatwiej jest zwalić całą winę na trenera
zarząd, reszta ze sztabu trenerskiego, właściciel klubu no i piłkarze byli zadowolenia tylko kilkadziesiąt tysięcy kibiców jest niezadowolonych – oni musieli za to płacić reszta dostawała za to kase.
kuriozum to Injac – może szukać klubu po okresie przygotowawczym a teraz podstawowy zawodnik i kontuzja Murawskiego mi tego fenomenu nie tłumaczy
silny zespół ma Legia, co dzisiaj pokazuje we Wrocławiu. Porównajcie sobie ich zawodników ofensywnych z naszymi, to będziecie mieli odpowiedź, w jakim jesteśmy miejscu. W cz…. d…. Za przeproszeniem!
Niestety woo masz rację. Niestety te warszawskie psy zdobędą pewnie majstra w tym roku. Niestety oni budują zespół i szkolą ambitną młodzież, a Lech nie.
Ilu wychowanków udało się w ostatnich 5 latach sprzedać za konkretne pieniądze z Lecha?
Ilu wychowanków Lecha w ostatnich 5 latach stanowiło o sile 1-zespołu?
@up
Yyyy…. będę strzelał 0??? (słownie ZERO)