Teoretycznie małe szanse na puchary przez ligę

Piłkarze Lecha Poznań fatalnie rozpoczęli rundę wiosenną piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2011/2012. W dwóch pierwszych meczach w 2012 roku nie zdobyli żadnego punktu, ani też żadnej bramki i praktycznie nie mają żadnych szans na zdobycie Mistrzostwa Polski, a także niewielkie na awans do Ligi Europy.

> Party Poker < Do końca sezonu 2011/2012 pozostało zaledwie jedenaście kolejek, ale za to niezwykle trudnych dla podopiecznych Mariusza Rumaka. Tej wiosny Kolejorz rozegra jeszcze sześć spotkań u siebie i pięć na wyjazdach, lecz na bardzo trudnych i na dodatek niegościnnych dla poznaniaków boiskach. Ponadto porównując obecny sezon z zeszłym śmiało można stwierdzić, że nawet wygrane we wszystkich sześciu pojedynkach na Bułgarskiej nie dadzą Lechowi Poznań awansu do europejskich pucharów. Jeśli Kolejorz zwyciężyłby we wszystkich spotkaniach u siebie, wzbogaciłby swoje konto o 18 punktów i miałby wtedy w sumie 46 oczek. Patrząc więc na poprzedni sezon, nie dałoby to Lechowi awansu do europejskich pucharów, bowiem w ubiegłych rozgrywkach trzeba było mieć 48 oczek, żeby załapać się do kwalifikacji Ligi Europy. Jakby tego było mało, w zeszłym sezonie poznaniacy po 19. kolejkach także mieli na swoim koncie 28 punktów, ale i tak byli w lepszej sytuacji. Przed rokiem Kolejorz z 28 oczkami był piąty i miał dziewięć punktów straty do lidera (teraz dziesięć) oraz trzy do miejsca na podium (obecnie sześć). Tym samym "niebiesko-biali" będą mieli tej wiosny znacznie więcej do nadrobienia niż w zeszłym sezonie i na dodatek nie wszystko będzie od nich zależało. Jeśli Lech Poznań chce awansować do pucharów przez ligę, musi wygrać wszystko u siebie i pod żadnym pozorem nie może przegrać na wyjeździe z Legią, z Wisłą czy z Koroną. Ponadto zawodnicy Kolejorza muszą liczyć na to, że wyprzedzające ich zespoły wciąż będą gubić punkty i to zarówno u siebie, jak i na boiskach rywali. Obecna sytuacja jasno mówi zatem, iż Lech Poznań nie ma praktycznie żadnych szans na Mistrzostwo Polski, a marzenia o podium ligi również są mało realne do spełnienia. W dodatku w zeszłym sezonie do pucharów awansował klub z czwartego miejsca w lidze, a w tym sezonie niekoniecznie musi tak być. Pierwsza ósemka sezonu 2011/2012 po 19. kolejkach:

1. Śląsk Wrocław 38
2. Legia Warszawa 36
3. Polonia Warszawa 34
4. Ruch Chorzów 33
5. Korona Kielce 31
6. Podbeskidzie Bielsko-Biała 29
7. Lech Poznań 28
8. Wisła Kraków 28

Pierwsza ósemka sezonu 2010/2011 po 30. kolejkach:

1. Wisła Kraków 56 (LM)
2. Śląsk Wrocław 49 (LE)
3. Legia Warszawa 49 (LE)
4. Jagiellonia Białystok 48 (LE)
5. Lech Poznań 45
6. Górnik Zabrze 45
7. Polonia Warszawa 44
8. Lechia Gdańsk 43

Plan domowych spotkań Lecha do końca sezonu:

Lech – Górnik
Lech – Śląsk
Lech – Cracovia
Lech – Lechia
Lech – Polonia
Lech – Podbeskidzie

Plan wyjazdowych spotkań Lecha do końca sezonu:

Wisła – Lech
Jagiellonia – Lech
Korona – Lech
Legia – Lech
Widzew – Lech

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

17 komentarzy

  1. Mouze pisze:

    Sytuacja jest podobna jak rok temu,żaden zespól z czołówki nie punktuje regularnie.Jeżeli Lech będzie dobrze grać to jestem przekonany ze awansujemy do pucharów.

  2. Rozumny pisze:

    Lech nie ma zadnych szans na puchary,poprostu jest taka degrengolada w pionie sportowym i finansowym ze szans nie ma.

  3. Idealista pisze:

    Przez puchar Polski też nie,bo Wisła Kraków jest silniejsza,i juz w ćwirćfinale Lech odpadnie.Trzeba było zatrudnić trenera który by stworzył pozór szansy.

  4. Tifos pisze:

    @Rozumny – Ja nie wiem jak można mówić, że nie mamy szans.. Jeszcze dodałeś tam słowo o finansach.. Czyli wg Ciebie trzeba mieć finanse, żeby znaleźć się w pierwszej trójce na koniec? Wg mnie Lech ma (może nie ogromne ale jakieś tam ma) szanse na awans do europy, to jest tylko 6 pkt. a Ruch, Polonia czy Korona to nie są zespoły które na pewno utrzymają formę i nie stracą tych pozycji.

  5. kks janek pisze:

    @idealista
    Wisłą silniejsza? Spójrz na ich ostatnie wyniki 2-2 z Zagłębiem i przegrana u siebie z Koroną 0-1, po prostu rewelacja, i tam żadnych zmian, a u nas nastąpiła zmiana trenera więc na pewno będziemy grać lepiej, bo Bakero to był jeden z większych naszych problemów!

  6. Pavvelinho pisze:

    Łatwiejsza (teoretycznie) droga Lecha do europejskich pucharów to PP ale też Polska liga jest tak nieprzewidywalna że wszystko może się jeszcze zmienić w układzie tabeli.

  7. 07 pisze:

    Akurat finanse to mocny punkt Lecha. Kolejorz i Cracovia to jedyne kluby w Polsce które wychodzá na plus. A szanse? Sa zawsze dopóki jest kontakt z czolówká, a 6 punktów na 33 do zdobycia jak najbardziej jest realne.

  8. Rozumny. pisze:

    Tylko pracownik Lecha pobierający z tego tytułu wynagrodzenie może być optymistą.Z pewnośćią tak jest w waszym przypadku.

  9. opluty człowiek w stroju retro pisze:

    piekielnie ciężkie wyjazdy w lidze. nie chcę nakręcać presji ale mecze z Wisłą w PP to w tej chwili najważniejsze mecze rundy

  10. Pavvelinho pisze:

    07

    Cracovia może liczyć na wsparcie sponsora http://www.90minut.pl/news/181/news1818584-Comarch-dofinansowal-Cracovie.html a Lech nie może liczyć na żadne wsparcie ze strony właściciela.

  11. Dawid pisze:

    Rozumny. optymizmu nikomu nie zabronisz… ja też jestem optymistą bo pamiętam jak to było w mistrzowskim sezonie w meczu z Ruchem w którym nam wybitnie nie szło i w meczu z Austrią Wiedeń czy Wisłą Płock (pierwszym po fuzji)… pamiętam jak to było po rozlosowaniu grup LE w zeszłym sezonie i wiem że optymizmu nigdy dość… więc zamiast przypinania łatki osobą które wierzą w sukces zrób coś pożytecznego i albo z tego wszechogarniającego Cie pesymizmy strzel sobie w łeb lub skocz z mostu albo wracaj do szkoły i spraw żeby ta Twoja ksywka miała jakiekolwiek odniesienie do rzeczywistości 🙂

  12. Tifos pisze:

    Damy radę! Pamiętacie jak było w zeszłym sezonie z Jagiellonią? jak wszyscy się podniecali, że idą na mistrza? Wydaję mi się, że w tym roku podobnie może się stać z resztą klubów przed Lechem. Może nie będą wszystkiego przegrywać, ale na pewno będzie im (szczególnie Polonii) utrzymać to miejsce 😉 Więc poczekajmy co pokaże Rumak i dopiero mówmy na co ich stać. Poza tym w Lechu zawsze po zmianie trenera parę pierwszych meczy jest lepszych, więc jest szansa nadgonić 🙂

  13. kibice pisze:

    Koniec narzekań 6 punktów straty do miejsca gwarantującego puchary nowy sztab szkoleniowy sądzę że sobie poradzą , od razu wzięli się do ciężkiej pracy i będą wyniki. Popieram wybór młodego i ambitnego trenera Rumaka dajmy mu szansę .

  14. torreador pisze:

    Teoretycznie rzecz ujmując, to wszystko jest możliwe. Nasza liga jest nieprzewidywalna, każdy może wygrać z każdym np. Górnik z Legią, a Legia ze Śląskiem. Podstawowym jednak warunkiem dla nas żeby przełożyć teorię na praktykę, jest to aby zacząć grać i wygrywać, nie oglądając się na innych. Do tej pory warunek ten nie był spełniony.

  15. 07 pisze:

    @ Pavvelinho – Zgadza sié – nie moze liczyc bo Lech ma sié sam bilansowac. Dla potencjalnego inwestora( sponsora) to bardzo istotna kwestia. 🙂

  16. Rozumny. pisze:

    Dawid,ja nie bronie tobie być życiowym optymistą.Tylko nie pisz ze świeci słońce,jak kazdy widzi ze pada deszcz.Poniewaz w twoim przypadku nie pomoze tobie skok z mostu ani żadna szkolna terapia.życzę tobie zebyś nogami chodził poziemi,a głowy nie miał w chmurach.

  17. Kolejorz1922 pisze:

    Kto jest ŚWIĘTY … niech pierwszy rzuci kamieniem ?! … Młodość ma swoje prawa, ktoś jednak musiał słyszeć głośną muzykę i nie reagował … film jest żenujący ale chłopaki mają lat naście : )