Oceny za mecz z Wisłą

W piątkowym meczu Lecha Poznań z Wisłą Kraków (0:0), zawodnicy Kolejorza pokazali, że co nieco odżyli po Jose Bakero i każdy z nich zostawił na murawie sporo sił.

> Party Poker < Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie

Krzysztof Kotorowski – Pewny punkt Lecha w całym spotkaniu. Ponadto nieźle interweniował przy stałych fragmentach gry wykonywanych przez Wisłę. Dwukrotnie popisał się też kapitalną paradą, a jego oceny nie zaniża nawet wypuszczenie piłki z rąk po strzale Nuneza w pierwszej połowie.
Ocena: 5

Marcin Kikut – Trochę brakuje mu ogrania, ale wiele nadrabiał walecznością. Nie do końca dobrze radził sobie jednak w defensywie, choć Lech gola nie stracił, zatem na czwórkę można go naciągnąć.
Ocena: 4

Hubert Wołąkiewicz – Walczył i się starał. W pierwszej połowie był pewnym punktem defensywy Kolejorza, jednak w przerwie opuścił plac gry z powodu urazu nosa.
Ocena: 4

Marcin Kamiński – Pewny i dobrze się ustawiał. Momentami grał w obronie po profesorsku. Rośnie nam naprawdę solidny stoper i trzeba się z tego cieszyć.
Ocena: 5

Luis Henriquez – Poziom zachował. Dobrze udzielał się z przodu i nie odpuszczał w defensywie, choć były sytuacje, w których źle obliczał lot piłki.
Ocena: 4

Mateusz Możdżeń – Największy pechowiec tego meczu. Zmarnował dwie setki i na dodatek wyleciał z boiska w 64. minucie. Nie można mieć jednak do niego zbyt dużych pretensji, bo niewykorzystane sytuacje zdarzają się każdemu, a zresztą to nie on był odpowiedzialny za zdobywanie goli. Duży plus za walkę i nieustępliwość.
Ocena: 4

Dimitrije Injać – Zagrał nieco bardziej ambitniej, ale wciąż sprawiał wrażenie wolnego i nie do końca rozumiał się z walecznymi partnerami z zespołu. Jego czas już dawno się skończył.
Ocena: 3

Rafał Murawski – Wrócił po kontuzji kostki i był to powrót triumfalny. Biegał i pracował za dwóch. Był po prostu liderem drugiej linii.
Ocena: 5

Semir Stilić – Odżył po wyrzuceniu z klubu nieudacznika. Nie mógł pokazać swoich walorów, bowiem rywale mieli na niego oko. Plus za walkę i boiskową ambicję, z której przecież nie słynie.
Ocena: 4

Vojo Ubiparip – Był ustawiony na lewej stronie ataku i często schodził na boczną flankę. Trochę brakowało mu szybkości, ale za to walczył oraz całkiem nieźle rozumiał się z partnerami.
Ocena: 4

Artjoms Rudnevs – Robił co mógł, ale był dobrze pilnowany. Walką sporo nadrabiał.
Ocena: 4

Zmiennicy:

Manuel Arboleda – Wszedł na plac gry w 46. minucie za kontuzjowanego Wołąkiewicza i zaliczył dobry występ. Uważnie grał do końca i nie pozwalał na zbyt wiele Bitonowi.
Ocena: 4

Sergei Krivets – Grał od 61. minuty. Momentami mało widoczny, ale także się starał. Zasłynął dobrą wrzutką w końcówce meczu.
Ocena: 4

Ivan Djurdjević – Wszedł na boisko w 70. minucie. Okazał się w piątek bardzo pożytecznym piłkarzem, ponieważ jego spokój i pewność pozwoliły uporządkować Lechowi grę w środku pola po wyrzuceniu Możdżenia. Ivan pokazał ogromne doświadczenie i w stu procentach wywiązał się ze swojej roli.
Ocena: 4

1-0, 2-0, 3-1, 4-10, 5-3, 6-0
Suma ocen: 58 (grało 14 zawodników)

Skład Lecha Poznań w meczu z Wisłą Kraków:

Kotorowski – Kikut, Wołąkiewicz (46.Arboleda), Kamiński, Henriquez – Możdżeń, Injać, Murawski, Stilić (70.Djurdjević) – Ubiparip (61.Krivets), Rudnevs.

> Statystyki, analizy i oceny spotkań Lecha Poznań

Ze względu na wiele komentarzy jesienią nie na temat, przypominamy użytkownikom, że oceny podawane przez redakcję nie są po to, abyście je oceniali i pisali, czy Wam się one podobają czy też nie. Oceny podane przez nas służą jako podpowiedź do tego, abyście na ich podstawie mogli oceniać piłkarzy po swojemu.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

25 komentarzy

  1. kks janek pisze:

    Dobry mecz Vojo, błąd Rumaka powinien zejść Możdżeń,a nie Vojo!

  2. Benat pisze:

    Jednym slowem wszyscy zagrali Dobrze! czekam juz na wtorek

  3. Pavvelinho pisze:

    Cała drużyna zagrała poprawne spotkanie.

  4. kam pisze:

    rumak do boju

  5. Anonim pisze:

    moim zdaniem powiniximy porzegnac sie z injacem

  6. Pavvelinho pisze:

    Piszę się pożegnać a nie porzegnac – jeśli nie wiesz jak poprawnie napisać jakieś słowo to naciśnij prawy przycisk szczura (myszki komputerowej) pokaże się wtedy kilka możliwości poprawnej pisowni.

  7. Pavvelinho pisze:

    oraz zamiast wyrazu powiniximy poprawnie pisze się powinniśmy.

  8. sedd pisze:

    gosc nie ma google chrome to nie wie, w google chrome samo podkresla bledy i nawet poprawia

  9. Kendzipl pisze:

    Widzę że nową przeglądarkę zainstalowałeś 🙂 fajnie 😀 Co do meczu to ladnie 🙂 trzeba teraz tylko strzelić gola na przełamanie i może nie będzie tak źle w tym roku 🙂

  10. Lewy pisze:

    Rudnev za wysoko.On w 1 połowie miał chyba tylko 2 celne podania a reszta to straty.

  11. tom pisze:

    Dwa tygodnie minęły i mamy całkiem inną drużyne! Oby tak dalej!

  12. lechita pisze:

    mozdzen 4? za to chore zachowanie? dzieciak zasrany powinien grac jeszce w mlodej .. kto madry z zolta kartka na koncie tak glupio fauluje i jescze pyskuje sedziemu. niech ten warszawiak spi*rdala tam skad przyszedl

  13. ponceriusz pisze:

    Nie zgadzam się z ocenami: Kotora – zagrał dobry mecz, ale popełnia wciąż dwa rażące błędy, których ustrzega się konkurent Burić. 1 Zbyt wolno wyprowadza piłkę 2 Po każdej wrzutce, każdym złapaniu piłki się przewraca, podczas gdy Burić stoi równo na nogach. Przez to też wolniej wyprowadza piłkę.
    Poza tym te jego parady, może i były dobre, ale gdyby był wyższego wzrostu, nie wyglądałyby tak efektownie. Bo Krzysiu po prostu nawet do niezbyt świetnego strzału musi się wyciągnąć, bo ledwo dosięga. Nie mówiąc o lepszych strzałach, po których mówi się że nie ma szans. A dłuższy bramkarz obroniłby takie.
    Jednak czyste konto zasługuje na 4.
    Możdżeń – dla mnie 2. Czy on nie umie powiedzieć trenerowi, że chce zmianę? Tylko musi zachować się jak… delikatnie mówiąc jak dziecko i gdy nie chce mu się dobiec, ciągnie za koszulkę? Ja tego nie trawię. Osłabił drużynę mocno, po jego zejściu gra była coraz gorsza, w 90% akcji brakowało jednego piłkarza. Oprócz tego jedną zrąbaną stówę się wybacza, po drugiej się przeklina.
    Prócz tego Kriwiec na 5. Po wejściu, był najlepiej grającym lechitą. Nie dostrzegłem żadnego błędu z jego strony, a grał naprawdę szybko i nieźle.

    Tak na marginesie to powinien tak grać każdy rezerwowy – wchodzi wypoczęty z ławki i biega ile sił w nogach. Widać, że Rumak im to wreszcie wyjaśnił, bo za Bakera to tylko się załamywałem szybkością i chęcią gry rezerwowych (zresztą nie tylko).

  14. Tadeo pisze:

    Szkoda nie wykorzystanych szans przez Możdżenia,mógł zostać bohaterem jak i antybohaterem meczu.Brawo za waleczność,jednak trochę jak jeżdziec bez głowy.Najsłabszy na boisku to Iniać,po każdej stracie których było zresztą zbyt dużo,zagrożenie dla własnej drużyny.Zawodnik z takim doświadczeniem nie ma prawa popełniać tak głupich błędów,myślę że jego czas dobiega końca.

  15. Kuba pisze:

    Możdżeń 4 ? za głupotę i osłabienie zespołu powinien mieć -10.

  16. antek pisze:

    jest więc nadzieja na pudełko.

  17. tomek27 pisze:

    Tez sie dziwie ,ze Mozdzen ma u was 4,bo wg mnei 1 ,max 2 ,2 spartaczone setki i czerwien,po dwoch glupich zoltych.Rudnevs 4,chyba za nazwisko ,gdyby tak zgaral Slusarz doatlby od was 1 lub 2,kompletnie sobie nie poradzil z Chavezem,nie mial zadnej akcji bramkowej ,przegral chyba z 10 pojedynkow i to nie tylko silowych,ale tez szybkosciowych

  18. k pisze:

    nie doczytałem po ocenie kotora!!! 5? ten zawodnik to tykająca bomba, ile razy ma jeszcze zajeba* mecz żeby opuścił pierwszy skład? chore macie z nim jakiś układ? to wasz kumpel?

  19. KKSLECH.com pisze:

    Masz klapy na oczach? Kto interweniował przy strzale głową Bitona po wolnym Garguły, albo po uderzeniu Diaza?! Dzejson Kramp, a może Tshubasa?! Zostaw uprzedzenia do zawodników na bok. Poza tym, co to jest za nick „k”?. Jak chcesz komentować, to podpisz się normalnym nickiem. Na dodatek pod ocenami masz komunikat, że my nie oczekujemy ocen ocen.

  20. Pavvelinho pisze:

    Gdyby w Lechu grał taki zawodnik jak Tsubasa Oozora to każda drużyna w Polsce nie miałyby żadnych szans (żartuje sobie).

  21. rafal pisze:

    mysle ze lech zrobil spory postep w swojej grze, kazdy zawodnik cos od siebie dawal

  22. Łysy pisze:

    Na mnie najwieksze wrażenie zrobił Kamiński. Zagrał jak „stary wyjadacz”. Imponował mi jego spokój. Będziemy mieli na lata świetnego środkowego obrońcę. Oby omijały go wszelkie kontuzje, a chłopak zrobi wielką karierę w naszym Leszku i w reprezentacji Polski.

  23. k pisze:

    klapy na oczach? czy nie widzicie, że gra na pokaz? wypluwa każdą trudniejszą piłkę, powiem inaczej jakby nie obronił strzału bitona czy garguły to równie dobrze mogłaby w bramce wisieć firanka. Nick jak nick 🙂 słaby zarzut 😉

  24. tomek 27 pisze:

    Kolego,j.w odloz uprzedzenia na bok.Kotor ,Kamien i Muras najlepsi w LEchu.Kotor bronil pewnie i nei gadaj ,ze nie ,raz wyplul pile,ale ja zlapal i nie bylo z tego zagrozenia.Mowisz ,ze kazdy by obronil strzal Bitona,wlasnie ze nie ,bo identyczna bramke dostal w sobote Velimirovic czy Kuciak ze Sportingiem.Co mial to obronil,zero z tylu ,pewny na przedpolu,nie wybijal po autach jak mu sie czesto zdarza.A to ze niektore sytuacje wygladaly na latwe ,to tez zasluga jego ustawienia

  25. k pisze:

    gra po publiczkę nic więcej, sam piszesz, że nie wybijał po autach jak mus się często zdarza. no właśnie jeden mecz poprawny i kolejne trzy nam zawali, może wtedy zrozumiecie o co mi chodzi. mamy zdolnego buricia, niech się wykaże. kotor fajny, miły gość, ale jest słabym bramkarzem. poza tym on chce być w tabeli wyżej niż ruch – no gratuluje ambicji.