Starcie przegrywających i rozczarowujących
Przed rozpoczęciem sezonu 2011/2012 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy poznański Lech oraz krakowska Wisła byli stawiani w roli głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu. Ekipa Kolejorza nie grając w pucharach miała skupić się tylko i wyłącznie na lidze, a „Biała Gwiazda” zrobić wszystko, by obronić tytuł.
> Party Poker < Los dla obu klubów okazał się jednak brutalny, bowiem obie ekipy na razie plasują się w środku stawki i na dodatek mają niewielkie szanse na zdobycie mistrzostwa kraju. Ponadto zarówno Lech, jak i Wisła sprawiają wrażenie poranionych zespołów, które obecnie przechodzą spory kryzys. - „Jeżeli spojrzeć w kontekście tego, że oba zespoły miały walczyć o Mistrzostwo Polski, to można powiedzieć, że będzie to pojedynek poranionych drużyn.” – zauważa 35-letni Mariusz Rumak
Trener Kolejorza jest jednocześnie mocno zaskoczony przebiegiem obecnie trwających rozgrywek, które dostarczyły nam jak na razie wielu niespodzianek, w tym sporo niekorzystnych dla fanów Lecha Poznań. Z czego cieszyć nie mają się również sympatycy krakowskiej Wisły, ponieważ ich zespół jest na razie na podobnym poziomie ligowym, co Kolejorz. – „Lech Poznań i Wisła Kraków, to dwa zespoły, które przed sezonem liczyły, że będą w górnej części tabeli, a na razie są obok siebie i w środku zestawienia.” – przypomniał opiekun lechitów uważający oba kluby za bardzo wyrównane pod względem sportowym.
Tymczasem w aktualnie toczącym się sezonie 2011/2012 nie tylko lechitom oraz wiślakom wiedzie się słabo. Cała tabela wygląda póki co bardzo dziwnie i z pewnością nikt przed rozgrywkami nie przewidział, że po 20. kolejce ligowe zestawienie będzie wyglądało tak jak obecnie. – „Jest sporo ekip, które walczą o utrzymanie i też im nie idzie. Zespołów, które miały inne cele jest więc sporo, a wielu zajmuje miejsca na których nie chciałyby być.” – powiedział szkoleniowiec „niebiesko-białych” dla którego przebieg sezonu 2011/2012 jest bardzo mocno zaskakujący.
Co ciekawe jedenastki Lecha Poznań i Wisły Kraków, które dziś o godzinie 20:30 staną na przeciw siebie poniosły w tym sezonie po siedem porażek. Dla obu ekip nie jest to żadna chluba, lecz sezon cały czas jest do uratowania. Sam Mariusz Rumak nie sądził przed rozgrywkami, że Kolejorz aż tyle razy będzie schodził z boiska pokonany, ale teraz nie ma co rozpaczać tylko trzeba zabrać się do roboty. – „Jeżeli ktoś pracuje w takim klubie, jak Lech Poznań to wiadomo, że nie może zakładać liczby siedmiu porażek. My mamy stratę, którą musimy jednak odrobić i zająć miejsce pucharowe.” – odparł na koniec trener Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Redakcjo mam małe pytanie nie na temat więc wybaczcie.
To prawda ze Stiliciem ze ma podpisac kontrakt i zostać? Taka informacja się pojawiła na pewnym portalu.
Krótko i na temat musimy wygrać ten mecz powtarzam musimy!!! jeżeli chcemy się liczyć w walce o stawke to nie ma innego wyjścia.Wierze w trenera Rumaka trzymajmy kciuki za nasz zespół i trenera:))
Obie drużyny mają taki sobie sezon. Dlatego dla Wisły oraz Lecha będzie bardzo ważne spotka.
braga – hahahaha o kur.. tam nic nie pisze o tym, ze zostanie i podpisze nowy kontrakt, a na koncu naglowka jest znak zapytania. Po c*uj denerwuejsz redakcje i ludzi takimi pytaniami??” przeczytales w ogole co tam w srodku pisalo??
Wisla przynajmniej zdobyla MP i pograla w pucharach, a my przez Bakero GOWNO! 1,5 roku w plecy przez kretyna
Tylko zwyciestwo Kolejorzu !!
Versoo – nie obrazaj pana Bakero bo cie do sadu poda i jeszcze bedzie na ciebie, ze chciales go zwolnic i to przez twoje niezadowoelenie polecial 😛
Bakero nie jest pracownikiem klubu, moge se pisac co chce
Versoo juz bys sobie odpuscil. Nie ma go i juz tutaj nie wroci.
Czas na pojedynek drużyn o dużym potencjale, który nie został wykorzystany. Oraz doświadczonego Probierza z nowicjuszem Rumakiem.