Dwóch z kłopotami, Rudi celowo na ławce, Stilić odstawiony od gry
Wczorajszy skład Lecha Poznań na mecz ze Śląskiem Wrocław mocno zaskoczył wszystkich kibiców oraz dziennikarzy. Według trenera Kolejorza, Mariusza Rumaka nie był on jednak żadną sensacją, a wystawienie takiej jedenastki spowodowały po części spotkania rozgrywane co trzy dni.
> Party Poker < Mariusz Rumak desygnując do gry m.in. Szymona Drewniaka nie kierował się słabszą formą podstawowych zawodników. Między innymi brak Rafała Murawskiego był spowodowany tylko i wyłącznie jego nie najlepszym stanem zdrowia. - „Brak niektórych zawodników nie był spowodowany tym, że słabo wyglądali. Każdego piłkarza cechuje inna historia. Na przykład Rafał Murawski nie był do końca zdrowy, dlatego usiadł na ławce.” – powiedział opiekun Kolejorza.
Tymczasem o ile posadzenie Rafała Murawskiego na ławce było dla wielu jeszcze zrozumiałe, to nieobecność na boisku Artjomsa Rudnevsa zaskoczyła znaczną część osób. Łotysz rozpoczął wczorajsze zawody w roli zmiennika w celach edukacyjnych i po to, aby zobaczył, jak na boisku wygląda gra innego napastnika. – „Artjomsowi Rudnevsowi chciałem pokazać mecz z boku. Chciałem, by spojrzał na boisko z ławki i wszystko sobie przeanalizował oraz wszedł na pod męczonych rywali.” – poinformował Mariusz Rumak.
Natomiast w niedzielę nawet na rezerwie nie było Semira Stilicia. Bośniak latem zamierza bowiem opuścić klub, a więc wczoraj siedział tylko na trybunach. – „Z Semirem Stiliciem przeprowadziłem długą rozmowę. Postawiłem wczoraj za niego na Szymona Drewniaka, bo my musimy przygotować zespół na lato. Powiedziałem jednak Semirowi, że jeżeli nadal będzie pracował, to może wejdzie na boisko.” – zaznaczył trener lechitów.
Co ciekawe Bośniak specjalnie nie irytował się z faktu, że wylądował wczoraj poza meczową osiemnastką. Jak odparł Mariusz Rumak, 25-letni lewonożny piłkarz wie, że wciąż ma szansę powrotu do składu. – „Po rozmowie ze mną Stilić zaakceptował moją decyzję. Wie on jednak o tym, że jeśli będzie potrzebny na boisku, to mu to powiem, dlatego nie wykluczone, że jeszcze pojawi się na murawie.” – oznajmił Mariusz Rumak powoli przystosowujący grę Lecha Poznań bez Bośniaka.
Tymczasem w niedzielę miejsca w osiemnastce meczowej nie znalazł również kapitan Kolejorza i pewniak na Euro 2012, Grzegorz Wojtkowiak. W tym wypadku nieobecność 28-latka była spowodowana jego drobnym urazem. – „Grzegorz Wojtkowiak w ogóle nie znalazł się w meczowej osiemnastce, ale to z przyczyn zdrowotnych. Każdy inny zawodnik czekał przecież na swoją szansę.” – dodał na koniec Mariusz Rumak, który desygnował wczoraj do gry na prawej obronie Marcina Kikuta.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
MECZE KOLEJORZA:
Jak dla mnie Wojtkowiak moze nie grac do konca sezonu. Wczorajszy mecz pokazal, ze jest tutaj w ogole niepotrzebny
Wojtkowiaka, Stilicia i Rudnewsa już dawno chciałem zobaczyć na ławce. Dobre decyzje, choć wolałbym, żeby Wojtkowiak siedział z przyczyny gry, jaką prezentuję, ale najważniejsze, że milczący kapitan bez charyzmy dał opaskę komuś innemu (choć zamiast grającemu w Lechu rok Hubertowi, dałbym ją Dimie, albo Kikutowi).
Wojtkowiaka z taki kapitan jak z Bakero trener. Niech sie lepiej na boisku nie pokazuje, nikt z kibicow za nik nie teskni
Nie ma to jak slowa otuchy od kibicow do ulubienca Smudy i Rutka 🙂
No zdziwiła mnie opaska kapitana dla wolokiewicza,w tym meczu powinien nim być kikut(najdłużej z tego składu gra w Lechu) bądź Ślusarski(Lechita,poznaniak).Niestety Artiom nie zrobił niczego żeby odzyskać miejsce w składzie i w następnym meczu znowu zacząć na ławce.Nie trafienie piłki przy golu na 1:0 i nie najlepsze podanie do Vojo przy golu na 2:0 to stanowczo za mało.Dobrze ze chociaż karnego wykorzystał,może się odblokuje.Powinniśmy grac na 2 napastnikow,wtedy ma więcej miejsca na boisku i Rudnev i drugi napastnik.
Na lewej obronie w przyszłym sezonie powinien grać Olkowski z Górnika albo Lisowski z Korony i do zmiany z Henriquezem. Na prawej rywalizować powinni Kikut z Kędziorą, a na środku Kamiński, Wołąkiewicz, Zaniewski i do konkurencji kupić jakiegoś dryblasa z Litwy czy Ukrainy.
Na lewej powinien grać Henriquez na zmiane z Ratajczakiem :]
Kikut zagrał dobry mecz, Stilić teraz nie jest aż tak potrzebny więc, albo przedłużasz i dajesz na sobie zarobić, albo pójdziesz to jakiegoś słabego klubu!
Witam, może to nie jest właściwe miejsce na tego typu komentarze ale trudno.
Chyba widzicie komu kibicuje i wielu się to wyda dziwne(no może biorąc pod uwagę sytuację w tabeli trochę mniej) ale bardzo się ucieszyłem, że wygraliście z kiepskimi.
Na pewno się nie lubimy ale ja Lecha szanuję bo to kibicowska firma i życzę wam awansu do pucharów i moim zdaniem nie wszystko jeszcze stracone jeśli wygracie dwa mecze u siebie. Wasze miejsce jest w Europie (stadion, kibice) i zdecydowanie wolę was tam widzieć niż Koronę czy inne wynalazki.
Pozdrawiam
Ciekawe kto teraz wezmie Stilicia jak on nie bedzie grac , chyba tylko mistrz bosni
A ja chcę podziękować Semirowi za te 4 lata. Bo dla Lecha zrobił baaardzo dużo. Nigdy nie zapomnę jego wolnych z Odrą czy z AS Nancy, albo z Legią w 2010r. Powiem jednak szczerzę że boję się o jego karierę. A szkoda będzie jego potencjału i techniki, bo odejdzie latem za granicę i pozostaną po nim wspomnienia tylko, a szkoda chłopaka.
albo Polonia,oni biorą każdego kto chce dużo zarabiać,niezależnie od tego czy jest dobry czy nie.
Drodzy koledzy, powiedzcie mi od kiedy trenerem Wisły jest ten cały Guardiola ? W Barcelonie mu się znudziło czy o co chodzi ? nie rozumiem…..
Tak,tylko ze Stillic na 4 lata dobre miał pierwsze pol roku po przyjściu,dobre pol roku w 2010 a 3 lata się opie*dalał.Szkoda ze go nie sprzedali bo coś by zarobili a i wspomnienia po nim byłyby lepsze.
@Nieprzewidywalny: uwazam podobnie. Fajnie czytac takie komentarze z „wrogich” obozow:) pozdro
Stilić niech spada do Biłgoraju.
Moim zdaniem Kaminski lub Manke opaska
Nie podoba mi się taki sposób podziękowania Semirowi za grę. Pewnie za chwilę przesuną go do rezerw tak jak to miało miejsce z Rengifo. Trzeba mieć klasę żeby pożegnać się godnie z piłkarzem. wronieccy nie uszanowali legendy Lecha więc jak wymagać dobrego zachowania w stosunku do Semira. Wielka szkoda bo jak dla mnie to był wirtuoz który swoimi nieszablonowymi zagraniami nadawał tej grze kolorytu. Jak sobie przypomnę ofensywną grę Lecha opartą na Peszce, Lewym, Bandrowski, Rengifo i Semirze to płakać się chce porównując to z tą bezmyślną kopaniną.
Artiom Rudnev, nie Artjoms Rudnevs!!
A co do składu, ja również sięzgadzam, że były to bardzo dobre decyzje Rumaka. Prznajmniej wygraliśmy mecz 😉 A Wojtkowiak mógłby juz do końca sezonu siedzieć na ławce, tak jak Stilic, Arboleda i Injac.
Teraz pewnie Stilić będzie już grał, bo z kadry do końca sezonu wypada Krivets (kontuzja).
Chyba, że Ślusarz w ,11′ przez 8 meczów…
Panowie, nie jestem zwolennikiem Stilicia za to, że nie ma serca do gry. Powinno mu się w ładny sposób podziękować za grę dla Lecha ale na pewno nie na siłę trzymać na boisku za to co zrobił w przeszłości bo On akurat walecznością to nie nadrobi… Teraz czas robić wyniki a sentymenty zostawmy na koniec. Zresztą osobiście uważam, że Rumak fajnie z nim sprawę załatwił i nie weszli chłopaki w konflikt.
Odnośnie Rumaka i to o czym gadał w Lidze+ekstra czyli to że u niego będzie grał każdy piłkarz i to bez względu na to czy kontrakt kończy się w czerwcu czy też nie a decydować ma o tym trening.
Oczywiście że można mieć pretensje to Bośniaka że jest niewidoczny ale tak nie traktuje się piłkarzy w normalnym klubie ale tutaj dotyczy to nie tylko rozgrywającego Lecha ale wszystkich zawodników, którzy są po prostu nie przygotowani do rundy tak jak powinni być – co gorsza po raz trzeci z rzędu.
No ale w Polsce to jest normalne że zawodnik któremu kończy się kontrakt nie jest równy z tym którego kontrakt obowiązuje przez dłuższy okres. Poza tym nie tylko Štilić’iowi kończy się kontrakt w czerwcu. Takimi zawodnikami są również Injac, Ślusarski oraz Kikut – wg tego kryterium nie powinni byli wystąpić w spotkaniu ze Śląskiem. No i gdzie tu jest konsekwencja trenera Rumaka?
Kikut na kapitana!! 🙂
wiara slusarzowi tez kontrkat sie konczy a gra
Pavvelinho – tyle, że Iniac, Ślusarz i Kikut mają większe szanse na przedłużenie kontraktu, a ze Stiliciem może być problem.
Bandrowski Kiełb muszą wrócić
Decyzje trafne jak najbardziej. Myślę że Stilic zagra jeszcze w tym sezonie, trzeba go godnie pożegnać i najlepiej po bardzo dobrej grze z jego strony.
Przedłużanie kontraktu niema najmniejszego sensu, nastąpiło zmęczenie materiału.
Stiliciowi mażą się salony europejskie, a Lech potrzebuje może mniej genialnego ale za to równiej grającego rozgrywającego. Wydaje mi się że z Rudnevem jest podobnie. Mówiło się o geniuszu pola karnego i milionach euro,sodówka. Teraz nie potrafi z metra w bramkę trafić…
A stara zasada mówi : „Jesteś tak dobry jaki twój ostatni mecz”
Po meczu Manchesterem City , o tej zasadzie zapomniało większość z piłkarzy.
Trener szuka już zawodników na kolejny sezon – Semir od roku mówi Lech dalej – nie dziękuje bardzo. To niech się drewniak ogrywa. Z takim zaangażowaniem jak u Semira i z jedną nogą do gry to furory w Europie to on nie zrobi. Injac zagrał dobre zawody, Ślusarki podobnie jak Kikut wiecej chce niz w obecnej formie potrafi ale przynajmniej biega i walczy tyle w tym temacie
Semir nie będzie walczyć na całego bo zostały mu praktycznie 2 miesiące w Lechu, a obawa przed złapaniem jakiejś grożnej kontuzji ,która pokrzyżowała by Mu plany z zawarciem kolejnego kontraktu z nowym klubem jest bardzo duża.