Reklama

Forma rywala w ostatnich meczach

Za kilka godzin piłkarze poznańskiego Lecha zmierzą się u siebie z Górnikiem Zabrze. Dzisiejszy rywal Kolejorza jeszcze w tej rundzie nie przegrał, ale tak naprawdę trudno powiedzieć w jakiej jest formie.

> Party Poker < Zimą zabrzański Górnik rozegrał w sumie dwanaście meczów sparingowych, ale wyniki tych konfrontacji nie były zbyt optymistyczne dla fanów śląskiego klubu. Zabrzanie przegrywali bowiem kontrolne boje z egzotycznymi przeciwnikami z Azerbejdżanu czy Kazachstanu, a jeśli już wygrywali, to bardzo mało przekonująco. Na uwagę zasługuje jednak sparingowy remis z wciąż aktualnym Mistrzem Austrii, Sturmem Graz osiągnięty przez podopiecznych Adama Nawałki w drugiej połowie przygotowań do rundy rewanżowej. Co ciekawe zimowe rezultaty osiągnięte przez najbliższego rywala Lecha Poznań w lidze są najlepszym przykładem, że nie zawsze wyniki gier kontrolnych wskazują formę drużyny. Zimą Górnik Zabrze grał przecież średnio, a rundę wiosenną rozpoczął całkiem nieźle. W lutym piłkarze Adama Nawałki pokonali faworyzowaną warszawskę Legię i to na dodatek pewnie, bo 2:0. Nieco gorzej natomiast, Górnik zaprezentował się w drugim wiosennym meczu. Zabrzanie w starciu z GKS-em mogli pokusić się o coś więcej niż tylko o remis, ponieważ w pierwszej połowie tamtego meczu mieli rzut karny, ale jedenastka została zmarnowana przez Prejuca Nakoulmę. Ponadto przez całą drugą połowę górnicy grali z przewagą jednego zawodnika, lecz tylko zremisowali i to na dodatek po przepięknej bramce z dystansu Michała Pazdana. Tego w jakiej tak naprawdę formie są górnicy nie pokazały również ich dwa kolejne domowe spotkania. Z Lechią zabrzanie przegrywali już 0:2, by ostatecznie zremisować z gdańszczanami 2:2. Następnie Górnik znów zagrał u siebie i znów musiał zadowolić się jednym punktem, ale tym razem w starciu z zajmującym przedostatnie miejsce w lidze Łódzkim Klubem Sportowym (0:0). Gracze Adama Nawałki stanęli za to na wysokości zadania w Krakowie. W piątek Górnik pewnie kontrolował bój z tamtejszą Cracovią i wygrał 3:1. Tym samym zabrzanie są teraz na 10. miejscu w tabeli i mają zaledwie trzy oczka mniej od Lecha. Dzisiejsi rywale poznaniaków zwyciężyli jak dotąd w 7 meczach, a także 7 spotkań przegrali i zaliczyli 8 remisów. Ich bilans bramkowy wynosi 26:25, natomiast najwięcej goli zdobył póki co Prejuce Nakoulma, który w 22 meczach pokonywał bramkarzy ośmiokrotnie. Cracovia Kraków – Górnik Zabrze 1:3 (0:2)
Bramki: 75.Van der Biezen – 33.Kwiek 44 i 59.Zieliński
Skład: Skorupski – Bemben (46.Mączyński), Pazdan, Szeweluchin, Magiera – Olkowski, Danch, Przybylski, Kwiek (90.Telichowski), Nakoulma (85.Milik) – Zieliński.

Górnik Zabrze – ŁKS Łódź 0:0
Skład: Witkowski – Bemben, Pazdan, Szeweluchin, Magiera – Olkowski (68.Jonczyk), Danch, Mączyński (77.Milik), Marciniak, Nakoulma – Zieliński.

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 2:2 (0:2)
Bramki: 46.Szeweluchin 77.Nakoulma – 8.Surma 45.Traore
Skład: Skorupski – Bemben, Pazdan, Szeweluchin, Magiera – Olkowski, Mączyński (73.Milik), Marciniak, Kwiek, Nakoulma – Zieliński (85.Jończyk).

GKS Bełchatów – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
Bramki: 59.Nowak – 75.Pazdan
Skład: Skorupski – Bemben, Pazdan, Szeweluchin, Magiera – Olkowski, Mączyński (72.Wodecki), Kwiek, Marciniak – Milik (72,Zieliński), Nakoulma (88.Jonczyk).

Górnik Zabrze – Legia Warszawa 2:0 (1:0)
Bramki: 24.Nakoulma 75.Magiera
Skład: Skorupski – Bemben, Pazdan, Szeweluchin, Marciniak – Olkowski, Przybylski (20.Magiera, Mączyński, Kwiek – Milik (63.Jonczyk), Nakoulma (90,Wodecki).

Zimowe sparingi Górnika Zabrze:

PFK Sewastopol 2:1, Szachtior Karaganda 0:1, Qurashi 0:1, Sturm Graz 0:0, Milsami 1:0, Gagra 2:1, Kapaz Ganca 1:3, Garbarnia Kraków 2:0, Orzeł Balin 2:2, Chrobry Głogów 5:0, Miedź Legnica 1:3, Górnik Wałbrzych 3:1

>> Zimowe transfery Górnika – (artykuł sprzed przełożonego meczu)

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak

2 komentarze

  1. sedd pisze:

    Cel jest jeden: pokonac niepokonanych i wyprzedzic wisle oraz podbeskidzie

  2. Poldi pisze:

    Strzelili trzy gole w Zabrzu ale nie ma sie co sugerowac tymi bramkami. To Cracovia byla nedzna a nie oni tacy dobrzy