Trener Lecha przed meczem z Cracovią

Już jutro piłkarze Lecha Poznań zmierzą się na własnym stadionie z Cracovią Kraków. Sobotni rywal Kolejorza jest co prawda na razie na ostatnim miejscu w tabeli, ale to wcale nie oznacza, że można go zlekceważyć.

> Party Poker < Trener lechitów, Mariusz Rumak zabrał się więc za analizę ekipy "Pasów" już kilka dni temu, bowiem mecz z Cracovią Kraków jest dla poznaniaków tako samo ważny, jak bój ze Śląskiem Wrocław czy z Górnikiem Zabrze. - „Oglądałem ostatni mecz Cracovii i już co nieco ich analizowałem. Oni nie mają nic do stracenia, a ja myślę, że trener Kafarski zastosuje odbiór piłki już na naszej połowie.” – przyznał Mariusz Rumak.

Co ciekawe skład Kolejorza i ustawienie będzie zależało w sobotę od tego, jak będzie wyglądała jutro jedenastka Cracovii Kraków. – „Muszę się zastanowić nad tym, kto będzie mógł zagrać przeciwko nam. Wiadomo, że za kartki nie wystąpi Arkadiusz Radomski, ale na chwilę obecną nie wiem, kto jeszcze może nie zagrać.” – odparł 35-letni szkoleniowiec poznańskiego Lecha traktujący ostatnią drużynę w T-Mobile Ekstraklasie bardzo poważnie.

Natomiast na chwilę obecną nie wiadomo, czy przeciwko zespołowi Tomasza Kafarskiego będzie mógł wystąpić Rafał Murawski. 31-letni reprezentant naszego kraju nie zagrał ze Śląskiem Wrocław, a w meczu z Górnikiem Zabrze pojawił się na murawie dopiero w końcówce. – „Rafał Murawski zmaga się obecnie z urazem stawu skokowego. Nie chcemy więc, by wypadł ze składu na dłużej, dlatego staramy się, żeby przebywał na murawie niezbyt długo.” – poinformował opiekun Kolejorza.

Tymczasem mimo, że popularny „Muraś” w minioną środę nie był w pełni sił, to w pojedynku z Górnikiem Zabrze zdobył niezwykle ważnego gola, który przedłużył nadzieje wszystkich fanów Lecha Poznań. Niewykluczone zatem, że były gracz Rubina Kazań będzie pełnił rolę dżokera także w sobotniej konfrontacji, choć jest szansa, aby zagrał od pierwszej minuty. – „Chcemy, by Rafał Murawski wchodził na pod męczonych rywali. Jeżeli jednak jeszcze przed meczem dostanę informację, że wszystko z jego nogą jest okej, to wtedy zobaczę, czy zagra od początku.” – dodał na koniec Mariusz Rumak.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

17 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    brak radomskiego i tak oslabi slaba juz cracovie, nie pozostaje nic innego jak szybkie strzelenie gola, a potem z gorki

  2. 07 pisze:

    Mam nadzieje, ze Wojtkowiak nie pojedzie na Euro przez swoje pazerstwo. Chcial zagrac na turnieju, a potem odejsc bo nie przedluzyl kontraktu. Taka taktyka mu sié nie udala i niech pobiega lepiej po lasku marcelinskim.
    Co do meczu – Cracovia nie ma nic do stracenia wiéc czy zagrajá na 0-1, czy 0-5 nie jest istotne. Mogá zagrac mega odwaznie w pierwszych minutach i strzelis bramke, a potem skutecznie bronic wyniku co na tej murawie nie jest trudne. Ten kto strzeli bramké wygra mecz.

  3. aaa pisze:

    podmęczonych pisze się razem 🙂

  4. Pavvelinho pisze:

    Cracovia jest bardzo słaba i tym bardziej Lech powinien wygrać.

  5. 4o pisze:

    Lech ,potrafi’ przegrywać takie mecze, ale teraz gra u siebie, a limit pecha wykorzystany, więc tylko pozostaje wygrać.
    W tym meczu należy polepszyć skuteczność przed Koroną, bo tam każda sytuacja bramkowa jest na wagę punktu.

    Muraś niech wejdzie jako dżoker na ostatnie 30min. Z Koroną będzie potrzebny od początku!

  6. Versoo pisze:

    Wojtkowiak niech jedzie na te euro, uwierzy, ze jest fajny i dobry, a potem niech spier…

  7. alessio pisze:

    Ja bym wpuscil Murawskiego wtedy gdy pomoc nie bedzie se radzic. Jak bedzie grac jak w srode to Muras obowiazkowo musi wejsc

  8. Lechita pisze:

    Tylko zwyciestwo Kolejorzu !!!

  9. Niko pisze:

    Murawski ma problem ze stawem tej samej nogi od kontuzjowanej kostki?

  10. KibicLecha pisze:

    4-4-2 i jazda!

  11. Mouze pisze:

    Mecz z Cracovia może się okazać najtrudniejszym z tych 3.Z nimi na bulgarskiej zawsze nam gra się ciężko,nie maja nic do stracenia wiec pewnie rzuca się do ataku od początku.Powinniśmy ich kontrować,bardzo ważne żeby jutro od początku zagrał Tonev.Nasi piłkarze nie maja prawa zlekceważyć Cracovii bo wtedy przegramy.Z takim zespołem gra się trudniej niż z jakimś ze środka tabeli.

  12. tomek27 pisze:

    Mouze
    Gadasz jak Bakero,wiadomo nam z kazdym gra sie trudno ,nie jestesmy Barca ,ale bez przesady gramy z ostatnia w tabeli Craxa,ktora w ostatnich dwoch meczach zanotowala dwie porazki ,bilans 1-6.Oni w lidze nie wygrali od 8 meczy ,w tym roku na wyjezdzie potrafili zremisowac tylko ze slabym LKSem i to tylko dlatego ,ze ci grali w 10tke.Chociaz trzeba przyznac ,ze oni graja lepiej na wyjazdach niz u siebie i w tym sezonie porafili zremisowac na LEgii czy Koronie ,ale z kim wygrywac jesli nie z nimi? Zreszta postawilem 100zł. na Lecha:)

  13. Mouze pisze:

    Nie no oczywiście oni muszą wygrać,i ja nie widzę innej opcji niż tylko zwycięstwo,z tym ze to nie będzie spacerek i piłkarze muszą sobie zdawać z tego sprawę i jutro gryźć trawe(a raczej jej resztki) .Myślę ze mecz będzie bardzo agresywny,wręcz brutalny i nasi nie mogą odstawiać nogi.

  14. Bartas pisze:

    Injać nic ostatnio nie pokazuje , więc nie wiem czy na niego stawiać . Ja bym postawił tak samo jak z Górnikiem Djuka i Drewniak

  15. kks janek pisze:

    Musimy wygrać 😉

  16. kmicic pisze:

    Ślusarski psuje dużo piłek,tonew i muraś od 1wszej minuty i może stilić

  17. KKS pisze:

    Nie ważne jak, nie ważne w jakim stylu…liczą się tylko i wyłącznie 3 pkt!!! HEJ LECH!!!