Chcą osiągnąć cel i szanują Ljuboję
W sobotę piłkarzy poznańskiego Lecha czeka niezwykle ważny bój z odwiecznym rywalem, czyli warszawską Legią. Pojedynek na Łazienkowskiej jest istotny nie tylko w kontekście ligowej tabeli, ale także dla kibiców Kolejorza, którzy starcia z „Wojskowymi” zawsze traktują wyjątkowo.
> Party Poker < Świadom istotności sobotniego boju jest zresztą coraz pewniej grający na boisku, Vojo Ubiparip, który za trzy dni będzie chciał powiększyć swój strzelecki dorobek i znów zaprezentować się z dobrej strony. - „Wiem co znaczy mecz z Legią dla wszystkich osób w Poznaniu, kibiców i samych piłkarzy, dlatego będziemy chcieli go wygrać. Mamy przecież swój cel.” – zaznaczył 24-letni Serb.
Zmobilizowany na mecz z Legią jest zresztą warszawiak w poznańskiej ekipie, czyli Mateusz Możdżeń. – „Mecz z Legią jest kolejnym ważnym meczem i nie ma już teraz mniej czy bardziej ważnych spotkań. Wszyscy jesteśmy jednak dobrej myśli.” – powiedział 21-latek, którego słowa potwierdza Marcin Kikut. – „Każdy kolejny mecz jest dla nas meczem o wszystko. Staramy się wszystko wygrywać, a przed nami jeszcze cztery kolejki i na pewno do końca będziemy walczyć o puchary.” – podkreślił obrońca Kolejorza.
Tymczasem w razie ewentualnego zwycięstwa na Łazienkowskiej, piłkarzy poznańskiego Lecha będzie dzieliło od Ligi Europy naprawdę niewiele. Gra w pucharach to przecież główny cel nie tylko zawodników czy zarządu, ale również kibiców, którzy po roku przerwy znów pragną się pokazywać na arenie międzynarodowej. – „Myślę, że europejskie puchary są już coraz bliżej. Mamy teraz przed sobą kolejny mecz i musimy do końca sezonu walczyć w każdym spotkaniu.” – dodał Vojo Ubiparip, który w końcówce rozgrywek da z siebie wszystko.
Natomiast uniwersalny zawodnik Kolejorza będzie miał okazję zobaczyć w sobotę na boisku swojego rodaka, Danijela Ljuboję. 34-latek strzelił w tym sezonie 10 bramek i za trzy dni z pewnością znów będzie niezwykle groźny. – „Danijel Ljuboja to bardzo groźny napastnik, a ja mam do niego duży szacunek. Grał przecież w bardzo dobrych klubach, także jest to dobry piłkarz.” – ocenił snajpera warszawskiej Legii napastnik poznańskiego Lecha, Vojo Ubiparip.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Vojo jesteś lepszy niż Ljuboja ! on bez Radovicia nie istnieje..
Walka będzie, oby nie zabrakło skuteczności- szczególnie Możdżeń, Rudnev i Vojo. Licze na celne i mocne strzały Toneva i dobrą grę w defensywie kierowaną przez Buricia i Kamienia, oraz ofensywnych Kikuta i Henriqueza.
Do boju KOLEJORZ zwycięstwo czeka nas,marsz marsz marsz-do boju marsz!!!
Tylko zwycięstwo, życzę ci Vojo abyś strzelił gola Legi, który da nam zwycięstwo 😀
A ja Ljuboji nie szanuje.
Dla mnie to zblazowana gwizdka, ktora mysli, ze w slabej polskiej lidze jeszcze zablysnie.
Ale tak sie nie stanie…. Wygramy!
kurczaka wypatroszyc i opalic tak kurrrr …a ma byc
@Daro: marsz to moze za wolno do zwyciestwa 😉
Niemniej faktycznie, by osiagnac cel trzeba… strzelac. I to celnie. A zeby strzelac trzeba podac. Tez celnie.
Mam nadzieje, ze nasza obrona nadazy za medialnym 34latkiem i przesledzila na video jego i Rado zagrywki. Niestety, nalezy spodziewac sie wolnego za kazde padniecie legionisty, jak im bedzie nie szlo beda atakowac na wariata.
Akurat Ljuboja za trudny do upilnowania nie bedzie. Jesienia Kaminski idealnie wylaczyl go z gry
Jazda z ku*wami !
Zeby tylko nie dali sedziego z Warszawy na ten mecz