Rumak cudotwórcą. 24 punkty w 11 meczach

W lutym tuż po meczu z chorzowskim Ruchem zwolniony z posady trenera Lecha Poznań został Jose Maria Bakero Escudero. Po kilkudziesięciu godzinach od tego zdarzenia następcą Hiszpana mianowano jego dotychczasowego asystenta, Mariusza Rumaka.

> Party Poker < Wówczas nie wszyscy kibice czy inne osoby interesujące się piłką nożną w naszym kraju pozytywnie podeszły do powierzenia Mariuszowi Rumakowi funkcji szkoleniowca pierwszej drużyny Kolejorza. Wielu mówiło wówczas, że albo młody trener awansuje do europejskich pucharów i zostanie bohaterem Wielkopolski, albo nic z zespołem nie osiągnie i będzie miał przypiętą łatkę trenera, który sobie nie poradził. Dziś wiadomo jednak, że Mariusz Rumak okazał się cudotwórcą i głównym ojcem ostatnich sukcesów Lecha Poznań w Ekstraklasie. 35-letni szkoleniowiec związany z klubem od wielu lat objął lechitów w dość trudnym momencie, bowiem poznańska ekipa plasowała się dopiero na 7. miejscu i nie miała zbyt ciekawych perspektyw na przyszłość. Co ciekawe Mariusz Rumak miał zadebiutować na ławce trenerskiej w spotkaniu z Górnikiem Zabrze, lecz ten pojedynek został przełożony. Tym samym 35-letni szkoleniowiec swój pierwszy mecz w roli trenera poznańskiego Lecha zaliczył w Krakowie i zanotował bezbramkowy remis. Niestety później "niebiesko-biali" odpadli z Pucharu Polski i wydawało się, że sezon został przegrany. PP był bowiem najkrótszą drogą awansu do europejskich pucharów, którą Kolejorz zamknął sobie już w marcu i potrzebował wtedy cudu, by cokolwiek ugrać jeszcze w lidze. Na cud niewielu jednak liczyło, choć ostatecznie wszyscy byli jego świadkami. Piłkarze Kolejorza przełamali się 25 marca, a więc w pojedynku z Mistrzem Polski, Śląskiem Wrocław. Następnie lechici wygrali dwa kolejne mecze u siebie, co okazało się ogromnym kopem mentalnym dla samych zawodników oraz pozwoliło zdobyć Kolejorzowi dziewięć punktów w siedem dni. Ponadto niezwykle cenny okazał się również remis Lecha Poznań w Kielcach i to wywalczony w ostatniej minucie gry. Jeden punkt w starciu z podopiecznymi Leszka Ojrzyńskiego sprawił, że koroniarze nie odskoczyli wówczas Lechowi a co jedynie utrzymali swoją przewagę punktową. Po tym meczu poznaniacy pokonali Lechię Gdańsk, a później dość niespodziewanie Legię w Warszawie i dopiero po tym spotkaniu pojawiła się szansa na uratowanie sezonu. Warunkiem awansu do europejskich pucharów było jednak wygranie dwóch ostatnich spotkań u siebie, w których ostatecznie Kolejorz triumfował i na kolejkę przed końcem zapewnił sobie grę w Lidze Europy. Tym samym poznański Lech pod wodzą Mariusza Rumaka dokonał cudu, bo zrealizował cel, w który w lutym i w pierwszej połowie marca nikt w Wielkopolsce nie wierzył. Dotychczasowy bilans Mariusza Rumaka:

Ogólny bilans: 7 zwycięstw, 3 remisy, 3 porażki – bramki: 13 – 8
Ligowy bilans: 7 zwycięstw, 3 remisy, 1 porażka – bramki: 13 – 6

Tabela, gdy Kolejorza objął Mariusz Rumak:

1. Śląsk Wrocław 38 pkt.
2. Legia Warszawa 36
3. Polonia Warszawa 34
4. Ruch Chorzów 33
5. Korona Kielce 31
6. Podbeskidzie Bielsko-Biała 29
7. Lech Poznań 28
8. Wisła Kraków 28
9. Widzew Łódź 28
10. Górnik Zabrze 24
11. Jagiellonia Białystok 23
12. GKS Bełchatów 20
13. Lechia Gdańsk 19
14. ŁKS Łódź 16
15. Cracovia Kraków 16
16. Zagłębie Lubin 14

Tabela po 30. kolejce T-Mobile Ekstraklasy:

1. Śląsk Wrocław 56 pkt.
2. Ruch Chorzów 55
3. Legia Warszawa 53
4. Lech Poznań 52
5. Korona Kielce 48
6. Polonia Warszawa 45
7. Wisła Kraków 43
8. Górnik Zabrze 42
9. Zagłębie Lubin 40
10. Jagiellonia Białystok 39
11. Widzew Łódź 39
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 35
13. Lechia Gdańsk 31
14. GKS Bełchatów 31
15. ŁKS Łódź 24
16. Cracovia Kraków 22

Mecze Lecha Poznań za Mariusza Rumaka:

09.03, Wisła – Lech 0:0
13.03, Lech – Wisła 0:1 (PP)
17.03, Jagiellonia – Lech 2:0
20.03, Wisła – Lech 1:0 (PP)
25.03, Lech – Śląsk 2:0
28.03, Lech – Górnik 1:0
31.03, Lech – Cracovia 3:1
09.04, Korona – Lech 2:2
15.04, Lech – Lechia 2:1
21.04, Legia – Lech 0:1
27.04, Lech – Polonia 1:0
03.05, Lech – Podbeskidzie 1:0
06.05, Widzew – Lech 0:0

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

24 komentarze

  1. alejandro pisze:

    Na Rumaku do Europy !!!

  2. Pavvelinho pisze:

    Niekoniecznie cudotwórcą ale i tak osiągnął dobry wynik na koniec.

  3. Xchalibór pisze:

    Zwazywszy na to, ze wygralismy wszystkie mecze u siebie za rumaka co nam do tej pory zbytnio sie nie udawalo rzeczywiscie mozna mowic o cudzie. Kto by przeciez postawil choc dwa zl na Lecha po porazce z Jaga?

  4. Kosi pisze:

    24 punkty na 33 mozliwe to dobry wynik. Niedosyt jest tylko po spadnieciu z podium

  5. lechita65 pisze:

    Wierze że w przyszłym sezonie z Rumakiem będzie tylko lepiej, ale Rutkowscy muszą mu dokupić jakiś wartościowych grajków. I dodam jeszcze że myślę że mamy w końcu trenera na lata.

  6. Piasek pisze:

    Tylko niech nie bawi się w eksperymenty w ważnych meczach, a najlepiej w żadnych poza sparingami 🙂

  7. Pyra pisze:

    cudotworca?? kazdy trener Lecha z taka ekipa powienien tyle punktow zdobywac i to notorycznie. tak bylo za Smudy, Zielinskiego tylko ten Bakero jakos nie wiedzial co to LECH i jak sie za niego zabrac.

    Nie przesadzajcie z tym Rumakiem, bo za 2 miesiace bedziemy na niego jechac (mam nadzieje, ze nie). nie ma sie z czego ogolnie cieszyc, te 4 miejsce to minimum przyzwoitosci.

  8. NOSTRADAMUS pisze:

    Podrzucajcie Rumaka jeszcze wyżej. Za pół roku jego upadek będzie bardzo bolesny.

  9. Pawelos pisze:

    Wiadomo coś w sprawie kontraktu Kikuta?

  10. tomek27 pisze:

    Wczoraj na Orange mowili ,ze odchodzi z LEcha,to samo zreszta pisal tutaj Luis ,ze ma male sznase na zostanie,wiec raczej kolejny niezly grajek odejdzie i to za darmo.
    Co do Rumaka ,ja nadal nie mam do niego przekonania. Mial troche farta ,duzo meczy u siebie i fatalna postawa druzyn z czolowki ,zreszta czy Lech mogl grac gorzej po odejsciu Bakero?

  11. Kibic pisze:

    Zaczynam wątpić w Rumaka skoro on chce zostawić miernego Ślusarskiego na następny sezon.Na takiego grajka szkoda forsy lepiej spożytkować tą forsę na młodych perspektywicznych zawodników. Apeluję do trenera Rumaka i zarządu nie popełniajcie błędu.

  12. xxx pisze:

    Nikt nie mówi,że Bartek ma być podstawowym napastnikiem,ale pewnie zbytnio kosztowny w utrzymaniu nie będzie,a może się przydać jak nie na boisku to w szatni.

  13. Tadeo pisze:

    Można powiedzieć że Rumak dokonał cudu i tego mu nikt nie odbierze.Przestrzegałbym jednak przed zbytnią euforią i zachwytem a i samemu Rumakowi trochę skromności też by się przydało.Prawda jest taka że sprzyjało nam dużo szczęścia,bo sam styl i gra zespołu pozostawia wiele do życzenia.Z taką grą w pucharach nie mamy czego szukać.Przed trenerem dużo pracy a jakie będą jej rezultaty to się dopiero okaże w przyszłym sezonie, i wtedy będziemy nosić trenera na rękach lub domagać się jego dymisji.

  14. lopez pisze:

    kibic, wydaje mi się że nasz treneiro widzi jaka jest sklonnosc działaczy do wydawania kasy na transfery i woli juz zostac ze slusarskim niz zostac wogole bez napadziora. Choc moim skromnym zdaniem Kiki wykonał ostatnimy czasy nie gorszą robotę od Bartka ale za nim się nikt nie wstawił.
    Swoją drogą ciekawe jak teraz będzie wyglądała nasza prawa flanka. Przez ostatnie lata był klopot bogactwa (Kiki,Dyzio,Wasyl,Bruma) a przyszły sezon ??? niewiadomo. Ciekawi mnie też wypowiedz Marcina który mówi że nie chodzi o finanse. Może to oznaczać ze maja juz kogos prawie zaklepanego i w zapasie młodego Kędziore i dla Marcina nie ma juz miejsca. Mam nadzieje ze nie bedziemy rozpoczynac sezonu z Dimą na prawej obronie.

  15. lopez pisze:

    a tak a propo wprowadzania młodych to szansę nalezy dac tym naszym z u17. Ale nie wprowadzac ich za 1,5 roku tylko teraz. Muszą przepracowac okres przygotowawczy ze starymi i dostawac juz po 30 minut na poziomie ligowym. Na tle rowiesnikow sie wyrozniaja wiec dac im szanse. I nie pisze tego bo akurat sa w kadrze tylko dlatego ze tak dzialaja modele wprowadziana mlodziezy w europie i na dodatek sie one sprawdzaja. I o takich zawodnikach pozniej mozna mowic ze maja talent a nie jak np mowilo sie o Wilku ze ma talent i nagle ma 27 lat i gowno jest z jego talentu. debiut w ekstraklasie mial w wieku 21 lat wedlug mnie o 3 lata za pozno.

  16. torreador pisze:

    Za wiosnę gratulacje, teraz zobaczymy jak Rumak będzie potrafił przygotować do nowego sezonu, czasu ma mało:)

  17. angela pisze:

    Rumak spisał się świetnie! 4 miejsce na koniec, a gdy obejmował zespół było 7… Gratulacje dla Rumaka! Oby dalej mu tak dobrze szło i przygotował Lecha bardzo dobrze do następnego sezonu oraz do europejskich pucharów.

  18. Robee77 pisze:

    Wam to zawsze coś nie pasuje!!!
    Jak zatrudniali Rumaka to krzyczeliście że to nie trener na miarę Lecha, Jak gość mówi że on prowadzi Lecha i będzie walczył o mistrzostwo to krzyczycie że jest zarozumiały i butny jak Morinio.

    Mnie się trener bardzo podoba, choć prawdziwy test dopiero przed nim. Jest energiczny, i stara się wykorzystać cały potencjał drużyny, nikt nie ma pewnego miejsca w składzie, każdy może usiąść na ławce. Kombinuje jak wygrać każdy mecz. Każdy mecz!!! Tak się zdobywa mistrzostwo. Jak do tego dojdzie jeszcze praca treningowa nad stylem gry, wypracowaniem wielu schematów na zdobycie gola to będzie dobrze.
    Na chwilę obecną nasza kadra jest niekompletna i potrzeba po dwóch zawodników na dana pozycję i trochę świeżej krwi w szatni.

  19. Jarek pisze:

    a mnie tak wkurzył ostatnim meczem z Widzewem że go już nie chcę !!! Chyba mu sodówka już odbiła za te pochwały, bo to co zrobił z składem w ostatnim meczu woła o pomstę do nieba !!! Zresztą już wcześniej kombinował ale jakoś mu sie udawało !
    A w najważniejszym meczu pokazał co potrafi i przekombinował !!
    I mamy G…. a nie pudło, i Legła przed nami !!! Zresztą tak jak pisze wyżej TADEO mieliśmy czasem więcej szczęścia niż rozumu i farta.
    Już się boję co będzie wyrabiał na jesień jak go zostawią ??
    Już go widzę z tym notesikiem zapisującego co chwilę swoje mądrości :-((
    Nie mogę mu darować tego straconego pudła !!! U mnie stracił jak cholera kombinator od siedmiu boleści !!

  20. R. pisze:

    z Probierzem byś nawet nie myślał o pudle 🙂

  21. Bezel pisze:

    Fart nie fart , to tylko psychologia zadziałała. Jak ktoś tu dobrze napisał po Bakero gorzej być nie mogło. Cały kunszt Pana Rumaka to bardzo dobra mobilizacja zespołu (dlatego wprowadził tylu młodych – emerytom się nie chciało oprócz Ślusarza ( bo się mocno angażuje) i Djuki ( doskonale mobilizuje resztę ) Zobaczcie ile razy zmieniał kapitana to tzw przenoszenie odpowiedzialności.Poza tym strategiem gry to Pan Rumak zbyt dobrym nie jest, fakt wykonawców cudownych nie ma, tak więc cała nadzieja w transferach.

  22. Robee77 pisze:

    Nie chcę chwalić Rumaka na silę jedynie staję w jego obronie.
    Moim zdaniem pan Rumak przyjął dobrą strategię z mocnymi przeciwnikami, najlepiej było to widać w meczu z Legią , gdzie Rudnev powinien więcej bramek strzelić, tylko nie potrafił do końca trzymać spalonego (nie realizował strategi Rumaka), gorzej wyglądały mecze ze słabszymi przeciwnikami, ale przy braku klasowych piłkarzy na bokach strategia okazała się trafna. Walka fizyczna i rozgrywanie szeroko z przerzutami piłki. Przeciwnik w końcu wymiękał i padała bramka.

    Mieliśmy w rundzie wiosennej jednego Toneva, który potrafił wygrywać pojedynki jeden na jeden,nie we wszystkich meczach , momentami Murawski coś sam tworzył i dokładnie był wstanie zagrać, Możdżeń to samo, no i Kikut bardzo dobrze wchodził w drugie tempo na skrzydle. Rudnev był bardzo słaby i nic jeden na jeden nie wygrywał.

    Więc ja się was pytam jaką miał inną taktykę zastosować z tym materiałem ludzkim.

    Uważam ze to nie jest moment na ocenę pracy czy samego szkoleniowca.
    Jego praca dotychczas to była „brawurowa akcja strażacka ” zakończona nie małym sukcesem, za to należy się Rumakowi szansa prowadzenia Lecha w kolejnym sezonie. Szansa wykonania pracy we wszystkich jej aspektach, z przygotowaniem fizycznym i wypracowaniem stylu gry.

  23. Omega pisze:

    Co wart jest Rumak i jego sztab zobaczymy już niedługo.

  24. qwerty pisze:

    Lech zdobył sporo punktów ale gra nie powalała na kolana może i przez boisko na Bułgarskiej
    Dużo zawdzięczamy szybkiej zmianie w bramce bo z Jasiem to nie licząc Jagi meczu nie przegraliśmy. Martwią eksperymenty sparingowe jak z Widzewem czy Koroną
    Zobaczymy co trener pokaże jak będzie miał czas na przygotowanie drużyny i wpływ na transfery, przepraszam raczej transfer bo transfery to są z klubu