Tak strzelał Lech w ligowym sezonie 2011/2012
W sezonie 2011/2012 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy, zespół poznańskiego Lecha zdobył łącznie 42 gole, a więc bardziej skuteczny od Kolejorza był tylko Ruch Chorzów oraz Śląsk Wrocław.
> Party Poker < Poznaniacy w niedawno zakończonych rozgrywkach 29 bramek zdobyli jesienią, a wiosną zaliczyli 13 trafień. Co ciekawe 22 z 42 goli strzelił dla Kolejorza Artjoms Rudnevs, który jednak jesienią zanotował 18 bramek, a wiosną tylko 4. Ogółem w minionym sezonie "niebiesko-biali" najczęściej wykazywali się skutecznością między 21 a 30 minutą gry oraz w końcówce meczów, czyli od 81 do 90 minuty, kiedy to poznaniacy zdobyli w tym czasie w sumie 16 goli. Ponadto lechici pokazali, iż nie rzucają się od razu do ataków, bowiem w minionym sezonie w pierwszych dwudziestu minutach Kolejorz strzelił zaledwie trzy gole. Jakby tego było mało, Lech Poznań więcej bramek notował w drugich połowach spotkań. Minuty i gole jesienią w Ekstraklasie:
01 – 10 – 1
11 – 20 – 1
21 – 30 – 7
31 – 40 – 2
41 – 50 – 4
51 – 60 – 4
61 – 70 – 4
71 – 80 – 2
81 – 90 – 4
Minuty i gole wiosną w Ekstraklasie:
01 – 10 – 0
11 – 20 – 1
21 – 30 – 1
31 – 40 – 1
41 – 50 – 1
51 – 60 – 3
61 – 70 – 1
71 – 80 – 1
81 – 90 – 4
Minuty i gole w Ekstraklasie 2011/2012:
01 – 10 – 1
11 – 20 – 2
21 – 30 – 8
31 – 40 – 3
41 – 50 – 5
51 – 60 – 7
61 – 70 – 5
71 – 80 – 3
81 – 90 – 8
Jesienni strzelcy Lecha Poznań w Ekstraklasie:
18 – Artjoms Rudnevs
2 – Mateusz Możdżeń, Sergei Krivets, Aleksandar Tonev
1 – Semir Stilić, Luis Henriquez, Rafał Murawski, Grzegorz Wojtkowiak
1 – gol samobójczy
Wiosenni strzelcy Lecha Poznań w Ekstraklasie:
4 – Artjoms Rudnevs
3 – Vojo Ubiparip
2 – Mateusz Możdżeń
1 – Aleksandar Tonev, Rafał Murawski, Luis Henriquez
1 – gol samobójczy
Strzelcy Lecha Poznań w Ekstraklasie:
22 – Artjoms Rudbnevs
4 – Mateusz Możdżeń
3 – Vojo Ubiparip, Aleksandar Tonev
2 – Luis Henriquez, Rafał Murawski, Sergei Krivets
1 – Semir Stilić, Grzegorz Wojtkowiak
—
2 gole samobójcze
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Od razu widac, ze za Rumaka gralismy do konca, a najlepiej swiadcza o tym gole w koncowce, ktore daly nam puchary
W statystykach nie wygląda to źle ale gdyby szybciej zarządzający Lechem pozbyli się the special zero to na koniec wyglądać dużo bardziej okazale.
A kto strzelił te dwie bramki samobójcze? Tak z ciekawości pytam.
Nie wyglada to zle, ale strasznie malo goli wiosna strzelilismy ;/
Jednego samobója to Kikut nam walnął z Koroną, a drugiego to sam nie wiem.
Tylko,ze tu chodzi o gole dla LEcha …Stefanczyk z Łksu i Cionek z Jagi o ile nic nie pomylilem
Gol w meczu z Jagą zaliczyliśmy Tonevowi. Chodzi o samobója ŁKS-u i Celebana w Poznaniu.
Stefańczyk i Celeban ze Śląska. A u nas Wołąkiewicz z Ruchem i Dima lub Kamień z Lechią.
Jednego samoboja strzeli jescze Celeban,za to ta z Jaga zaliczyliscie Tonevowi
Ok.juz sie sam polapalem:)
Dzięki za informacje.
Za Rumaka walka do końca jest. I to mi się podoba, jeżeli dojdzie do nas kilku graczy, i każdy będzie na boisku oddawał serce i walczył to MP nasze 🙂
Miniony sezon był w wykonaniu Lecha tak rożny w swoich fazach ,że trudno ze statystyk coś mądrego wyciągnąć, może jedynie to co koledzy piszący prze de mną że za Rumaka była walka do końca.
Jestem przekonany że z Rumakiem nie odpuścimy żadnemu słabeuszowi w przyszłym sezonie. Ja jestem w stanie wybaczyć porażkę z mocniejszymi ale po walce!!!