16 z 22 goli strzelonych na IV trybunę
W zeszłym sezonie 2011/2012 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy poznański Lech strzelił w sumie 25 goli grając w meczach u siebie, z czego 22 zdobył występując na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej, a 3 we Wronkach.
> Party Poker < Tymczasem w ubiegłych rozgrywkach na co patrzeć mieli kibice zasiadający na IV trybunie. Otóż aż 16 z 22 bramek zostało strzelonych właśnie na najstarszą trybunę obiektu Miejskiego. Co ciekawe autorem 7 z 16 trafień na "czwórkę" był najlepszy strzelec ligi, Artjoms Rudnevs. Warto także zauważyć, że Kolejorz zdobywając gole na IV trybunę częściej robił to w drugich połowach spotkań, natomiast strzelając bramki na II trybunę dokonywał tego głównie w pierwszych odsłonach ligowych pojedynków. Poniżej prezentujemy pełne zestawienie za sezon 2011/2012. Gole zdobyte na II trybunę (6):
Artjoms Rudnevs, Lech – Jagiellonia na 1:0
Grzegorz Wojtkowiak, Lech – Korona na 1:0
Mateusz Możdżeń, Lech – Cracovia na 1:0
Vojo Ubiparip, Lech – Cracovia na 2:1
Vojo Ubiparip, Lech – Lechia na 1:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Zagłębie na 1:0
Bramki strzelone w pierwszej połowie: 5
Bramki strzelone w drugiej połowie: 1
Gole zdobyte na IV trybunę (16):
Artjoms Rudnevs, Lech – Jagiellonia na 2:1
Artjoms Rudnevs, Lech – Jagiellonia na 3:1
Aleksandar Tonev, Lech – Jagiellonia na 4:1
Sergei Krivets, Lech – ŁKS na 1:0
Aleksandar Tonev, Lech – ŁKS na 2:0
Artjoms Rudnevs, Lech – ŁKS na 3:0
Mateusz Możdżeń, Lech – ŁKS na 4:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Zagłębie na 2:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Zagłębie na 3:1
Piotr Celeban – sam. Lech – Śląsk na 1:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Śląsk na 2:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Cracovia na 3:1
Rafał Murawski, Lech – Górnik na 1:0
Mateusz Możdżeń, Lech – Lechia na 2:1
Vojo Ubiparip, Lech – Polonia na 1:0
Artjoms Rudnevs, Lech – Podbeskidzie na 1:0
Bramki strzelone w pierwszej połowie: 4
Bramki strzelone w drugiej połowie: 12
>> Przeczytaj więcej w dziale Podsumowania
Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak
Jak sié Bartosz wceluje to i na 2 trubuné bédzie sadzil. Przez bramké niekoniecznie ;))), ale okolice 2 piétra jak najbardziej….;)
Rutkowski gdzie te obiecane transfery.
W dupie. To w ogole nie jest temat transferów koleś.
bardzo ciekawa analiza. Widac tylko, ze Rudnevs bal sie strzelac na Kociol i inni chyba tez 😛
Przyczyny także trzeba upatrywać w tym że po tej stronie murawa była w zdecydowanie lepszym stanie.
Raczej w tym, ze do przerwy czesto remisowalismy, a w drugiach polowach czesciej atakowalismy na IV
z legia np. nie umielismy strzelic na II i to do dzis ma zreszta konsekwencje
niby jakie konsewkencje? puchary sa przeciez
Bylibyśmy przed nimi na pudle, ale było minęło. Zauważę, że każda bramka strzelona na II dawała nam rozstrzygnięcie meczu i 3 pkt.
Dodać należy że wiele meczów rozpoczynaliśmy na połówce przed „czwórką” a kończyliśmy atakując „czwórkę”.