Byli w Poznaniu i w Wielkopolsce, gromili Polaków i grali w LM

Już za nieco ponad tydzień lechici zagrają u siebie z wciąż aktualnym wicemistrzem Kazachstanu, FK Zhetysu Tałdykorgan. Klub spod chińskiej granicy nie jest co prawda aktualnie w zbyt wysokiej formie, ale za to ma w swoich szeregach kilku ciekawych zawodników.

> Party Poker < Mowa oczywiście o piłkarzach, którzy w swojej przeszłości mieli styczność z wielkim futbolem lub też z polską piłką, Wielkopolską, a nawet Poznaniem, bo wśród obecnych graczy Zhetysu jest jeden zawodnik goszczący niegdyś na Bułgarskiej. To 36-letni pomocnik, Danijar Mukanov, który w 2003 roku wystąpił na obiekcie Lecha Poznań 20 minut w towarzyskim meczu Polska – Kazachstan wygranym przez naszych rodaków aż 3:0.

Wizyta Mukanova w Poznaniu dziewięć lat temu nie była jednak jedynym występem tego zawodnika w Polsce. Kilkanaście dni po meczu Polska – Kazachstan aktualny piłkarz Zhetysu zagrał w dwumeczu Pucharu Intertoto, Polonia Warszawa – Toboł Kostanaj. Doświadczony pomocnik mógł zresztą zaliczył go do udanych, bowiem Kazachowie pokonali wtedy w dwumeczu „Czarne Koszule” aż 5:1.

Danijarowi Mukanovi i spółce nie powiodło się jednak już tak dobrze w 2007 roku. Otóż Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski pewnie pokonała wówczas Toboł 1:0 i 2:0, więc statystyki gier Mukanova przeciwko polakom znów się pogorszyły. Tymczasem wraz z 36-letnim obecnie zawodnikiem Zhetysu, w naszym kraju w 2007 roku był też kolejny piłkarz najbliższego rywala Lecha w Lidze Europy.

Jest nim 25-letni boczny pomocnik, Azat Nurgalijev występujący w Tałdykorganie od niedawna, a reprezentujący pięć lat temu barwy Toboła Kostanaj. Natomiast w Polsce, lecz już nie w Poznaniu czy w Wielkopolsce był również inny obecny gracz Zhetysu, Sergei Skorykh. 28-letni Kazach grał w naszym kraju później niż wspomniana wcześniej dwójka, bo w 2010 roku w spotkaniu Ligi Europy, Ruch Chorzów – Szachtior Karaganda 1:0.

Tymczasem najbardziej zaprawionym w bojach zawodnikiem Zhetysu Tałdykorgan jest 35-letni Cypryjczyk pochodzenia czarnogórskiego, Sinisa Dobrasinović. Piłkarz, który w tym sezonie w Zhetysie gra niewiele zaliczył łącznie pięć występów w Lidze Mistrzów sezonu 2008/2009, z czego cztery w pełnym wymiarze czasowym. Dobrasinović dokonał tego w barwach Anorthossisu, a w wygranym boju z PAO strzelił nawet gola.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

8 komentarzy

  1. Markodi pisze:

    To jest pierwsze ostrzezenie, aby ich nie lekcewazyc, bo niby miejsce niskie, a zawodnicy chyba lepsi niz sie wydaje

  2. asdfrew pisze:

    Taraz – Zhetysu 0-2 w 1/8 finału pucharu Kazachstanu. W pierwszym meczu było 1-1.

  3. Emiliano1991 pisze:

    Ten pierwszy chinczo-rusek zobaczy, jak wiele sie zmienilo przez ten w czas Poznaniu

  4. sedd pisze:

    o ile w ogole bedzie pamietal i wiedzial gdzie przylecial…

  5. Franky pisze:

    Ciekawe czym oni tu przyleca? Khazar przylecial kiedys Tupolewem

  6. cez pisze:

    przyjada autosanem

  7. Kosi pisze:

    Tupolew raczej nie doleci do Polski. Za maly bak, by zmiescil tyle paliwa

  8. wiarus pisze:

    Wiadomo coś w temaciw wyjazdu? Będą kombinowane jakieś autokary na Tałdykorgan?