Możdżeń na stałe prawym obrońcą
W zeszły czwartek 21-letni Mateusz Możdżeń zagrał na prawej obronie. Nie był to jednak występ z konieczności tylko w pełni przemyślana decyzja sztabu szkoleniowego.
> Party Poker <
Po odejściu z klubu Grzegorza Wojtkowiaka oraz Marcina Kikuta poznański Lech został tylko z jednym nominalnym prawym obrońcą, lecz 18-letnim Tomaszem Kędziorą. W letnich sparingach trenerzy Kolejorza próbowali więc zrobić z Mateusza Możdżenia bocznego defensora i właśnie na tej pozycji 21-latek zagrał w zeszłym tygodniu przeciwko Zhetysu Tałdykorgan.
Nie był to jednorazowy przypadek, ponieważ Mariusz Rumak nadal widzi Mateusza Możdżenia na prawej stronie obrony. – „Mateusz Możdżeń został obrońcą, ponieważ uważałem, że ta pozycja będzie dla niego optymalna. W ostatnim meczu pojawiały się błędy, ale on potrzebuje czasu, aby się ograć.” – przyznał 35-letni szkoleniowiec „niebiesko-białej” ekipy.
Tymczasem według trenera Lecha Poznań 21-latek swój pierwszy tegosezonowy test w defensywie zaliczył dobrze, ale już jutro czeka go kolejny ważny egazmin. – „W ostatnim meczu gracze Zhetysu próbowali grać lewą stroną i starali się „łamać” Możdżenia do środka. W czwartek Mateusz zagrał poprawne spotkanie, choć popełniał błędy. Głównie te w ustawieniu.” – podkreślił Rumak.
Co ciekawe opiekun poznaniak liczy nie tylko na dobrą grę Mateusza Możdżenia w Lechu Poznań, ale wierzy również, że młody lechita osiągnie za jakiś międzynarodowy poziom na tej pozycji. – „Mam nadzieję, że w przyszłości Mateusz Możdżeń będzie światowej klasy prawym obrońcą. Ma ku temu predyspozycje, ale zobaczymy jednak, czy tak się stanie.” – powiedział na koniec trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Mam nadzieje że to ściema i jak przyjdzie prawy obrońca z prawdziwego zdarzenia to Mateusz będzie bił się z naszymi grajkami z pomocy o miejsce w 1 jedenastce
Czyli Ceesay nie przyjdzie ?;/
Tak mówił wczoraj na konferencji Rumak a info o tym nowym obrońcy wyszło dopiero chyba później, choć pewnie sztab już wcześniej o nim wiedział o ile rzeczywiście to prawda.
Nie jestem pewien czy to dobry pomysł. Możdżeń raczej jest piłkarzem środkowej strefy boiska (środkowy pomocnik albo prawy) a nie jest typowym prawym obrońcom (drugim Piszczkiem nie będzie ale kto wie).
Jeśli w tym sezonie zaliczy tyle samo bramek i asyst co w tamtym sezonie to uznam go za dobrego ofensywnego obrońce.
Kamiński też miał kilka meczów, ale mu zaufano. Mateusz dopiero zaczyna przygode z obroną.
Oby to posunięcie Rumaka nie wyszłu mu kiedyś na złe.
To może z Arboledy zrobimy napastnika po co chłop marnuje sie na tej ławce…to co wyrabia sie w tym klubie od dziwacznych decyzji począwszy…scautingu brak,marketing tragedia KP na spodenkach Amica na koszulkach o jej prezentacji lepiej nie pisac nawet człowiek od „byznesu” w naszym klubie Kasprzak boczekiem uciekł co Joanna nam prezentacje zrobiła,i tak mozna pisac i pisac wtopa za wtopą.Lot na glebe a wszystko przez Piotrusia i przydupniki o wątpliwych zdolnosciach poruszania sie w swiecie pilki.Wszystko jest robione na ostatnią chwile i na chamca…no ale Senior Rutek synka w fabryke nie wkręci bo można sie domyslec co by z tego wielkiego koncernu zostało…siwy dym.
Ale idiotyzm !!! Szkoda gadać :-((((
A Kikut gdzie, ja się pytam ????
Zaczął się serial ,,Jak Rumak z Rutkiem Koleporza rozpieprzyli” !!!!!!!!!!
„Mam nadzieję, że w przyszłości Mateusz Możdżeń będzie światowej klasy prawym obrońcą. Ma ku temu predyspozycje” – jeżeli sa to faktycznie jego słowa to nie wiem czy się śmiać czy płakać…
Rumak chce zrobic z Mateuszem tak jak zrobił Smuda z Kikutem czyli z pomomocnika zrobić dobrego obrońcę ale wątpię by to wypaliło
Trzeba dać szanse Możdżeniowi,bo sprawa jest jasna.Albo prawa obrona albo ławka.można w tej chwili tylko żałować odejścia Brumy,bo był to zawodnik na poziom Lecha.Ja osobiście wole żeby przyszli zawodnicy ofensywni i Lech grał do przodu, nawet kosztem dziury w obronie.Poza tym zarówno Wasyl jak i Kiki grali bardzo dobrze w obronie ale za to byli nie pewni w obronie.
tak na powaznie to smieja sie ww breslau ze najdrozszy z pensja nasz black manius grzeje lawe i tak na powaznie chyba maja racje cos u nas jest delikatnie mowiac nie tak – prosze o sensowna odp o ile mozna
to że zarabia najwiecej wystarcza do tego by, być w pierwszym składzie? We Wroclawiu śmieją się po pierwszym naszym meczu i wyciągają takie wnioski. Niech sie zajmą swoim składem 🙂 Spokojnie, Manuel będzie grał jak będzie najlepszy na swojej pozycji na treningu i jak zajdzie taka taktyczna potrzeba. Za nami dopiero jeden mecz….
Mateusz wystąpił już na boku obrony u Zielińskiego w meczu we Wronkach. Widocznie też już widział potencjał u Możdżenia. Ma chłopak predyspozycje by być świetnym bocznym obrońcą. Takie są tendencje w piłce że boczny obrońca jest w zasadzie skrzydłowym. Dośrodkowanie, strzał, przebojowość na kilku metrach, gra kombinacyjna jest warunki też. wystarczy troche popracować nad obroną i będze genialnie 🙂
Śląsk z nas się śmieje. A to ciekawe bo ze skompletowaniem przywoitej obrony to chyba inny zespół ma kłopot 🙂 Zawodnicy dali dyla i same piłkarskie asy w ich miejsce zostały sprowadzone 🙂
Kikut nie grał pewnie w obronie ? Dla mnie to nowość. Nie pamiętam aby wchodzili jak w masło w jego strefę jak miało to czesto miejsce w przypadku Wojtkowiaka. Moze nie był królem odbioru, ale nie pozwalał żeby bezkarnie mu hasali w jego strefie mimo że czesto biegał od linii do linii wspomagając ofensywę.
„przebojowość na kilku metrach” 🙂 gdzie to zaobserwowałeś ???
Mam pytanie do Redakcji- dlaczego brakuje moich paru wiadomości w poprzednich artykułach? Proszę o wyjaśnienie i skasowanie później tego postu, bo nie jest związany z tematem artykułu.
Jego odbiór ograniczał się do wybicia piłki w aut.No i poza tym nie zapominajmy o Udine i „rany boskie,kikut”Ale uważam ze ogólnie był dobry i dawał duża jakość z przodu kosztem obrony.
Mozdzen juz jest lepszy od Kikuta.
@Alek dokładnie to samo chciałem zauważyć 🙂 Za Kikutem wszyscy tęsknimy, a on przecież w Amice był prawym pomocnikiem 🙂 W tedy również wystawianie go na prawej obronie było mocno krytykowane, a tutaj po kilku latach okazuje się, że mamy zawód po jego odejściu. Skąd więc możemy wiedzieć czy Możdżeń sprawdzi się na tej pozycji, czy też nie. Piszczek kiedy szedł do Niemiec, nie był jakąś gwiazdą naszej ligi, a tam stwierdzono, że zamiast sadzać go na ławie, to zmienić mu pozycję i co? Ktoś dzisiaj powie że jest fatalnym prawym obrońcą?
Powtórzę się n,no ale cóż ,czasami trzeba.Dla mnie nie podpisanie umowy z Kikutem to podwójne osłabienie.Tracimy dobrego obrońce i przy okazji….dobrze zapowiadającego się pomocnika ,z którego na siłę robimy obrońce!Może to się uda,może nie,ale chyba łatwiej byłoby „nauczyć gry” na prawej obronie Wąłąkiewicza.
4o – Wszystkie Twoje posty są. Co nie zmienia faktu, że parę Twoich wpisów system sam zablokował, ale nie tylko Ty masz ten problem…
Zmarnują Możdżenia na tej obronie, nie jest jakoś super szybki, a dodatkowo w obronie też nic nie prezentuje. Ale z drugiej strony Rumak wie co robi.
Dajmy mu pracować a nie wytykać błędy że to robi źle, że powinien inaczej. Myślę, że jeśli Możdżeń nie wypali na prawej obronie to Rumak przyzna się do błędu
No zobaczymy co z tego wyjdzie. Kikiemu niektórzy pamiętają Udine a nie serce zostawiane na boisku i sporą liczbę asyst
darkoski
Ale o ile ja pamiętam to Kikut od spotkania z Udinese zrobił duże postępy stając się najlepszym prawym obrońcą Ekstraklasy. Kto wie może Możdżeń pójdzie w jego ślady Kikuta.
darkoski
Ale o ile ja dobrze pamiętam to Kikut od spotkania z Udinese zrobił duże postępy stając się najlepszym prawym obrońcą Ekstraklasy. Kto wie może Możdżeń pójdzie w jego ślady Kikuta.
co wy mozdzenia tak krytykujecie…. zagral dopiero pierwszy oficjalny mecz
To na dluzsza mete zle rozwiazanie, jednak z drugiej strony, pozwoli Mozdzeniowi poszerzyc swe umiejetnosci.
Ale mowienie o swiatowym potencjale u zawodnika, ktory porusza sie niczym Stilicz (motoryka) jest po prostu zenujace. No i co jak zalapie kontuzje?
Smiem twierdzic, ze trzeba jeszcze powalczyc o Tosika, o ile nie za pozno. Mial niezly potencjal, zwl. w ofensywie.
Dodatkowo jestem rzeczywiscie za jak najszybszym wprowadzaniem mlodych, tak wiec w wygranych juz meczach, Kedziora powinien wchodzic na prawe. I inni. Linetty np.
Co mecz 3 zmiany.