Analiza meczu z Khazarem + statystyki

Lech Poznań wytrzymał dziś trudy upału oraz ciężkiego powietrza w Azerbejdżanie i w Lankaranie wywalczył cenny remis. Gra Kolejorza może nie była piękna, jednak dość szybka, a trzeba pamiętać, że „niebiesko-biali” są obecnie w trakcie przygotowań.

> Party Poker <


Tuż po spotkaniu Kolejorza z drużyną Yunisa Huseynova nadszedł czas na tradycyjną, pomeczową analizę gry Lecha Poznań w konfrontacji z Khazarem Lankaran.

Obrona

Pierwszy raz w tym sezonie między słupkami stanął Jasmin Burić i nie był to dla niego do końca udany powrót, bowiem jego zła interwencja spowodowała utratę bramki. Ponadto aby lepiej zabezpieczyć lewą stronę trener Kolejorza, Mariusz Rumak zdecydował się wystawić na prawej flance defensywy Huberta Wołąkiewicza, a na środku dać szansę Manuelowi Arboledzie. Obaj stoperzy spisali się bez większego zarzutu, ale za to boczni defensorzy nie do końca radzili sobie w obronie rzadko blokując dośrodkowania. Jakby tego było mało, tylko lewa strona obrony częściej włączała się do ataków. Gdyby jednak nie błąd Bośniaka już w 4. minucie, to śmiało można by uznać, że był to naprawdę dobry występ poznańskiej defensywy.

Pomoc

Zarówno Rafał Murawski, jak i Szymon Drewniak mieli w tym meczu zadania ofensywne oraz defensywne, choć częściej za rozgrywanie piłki brał się ten pierwszy. Ponadto na prawą flankę powrócił Mateusz Możdżeń, a na lewej od początku zagrał Alex Tonev. Bułgara na lewej pomocy często wspierał zresztą Bartosz Ślusarski, który po jednym z zejść na skrzydło zaliczył asystę.

Tymczasem od 60. minuty gry lechici nieco zmienili swój styl gry, bowiem z ustawienia 1-4-4-2 przeszli bardziej na 1-4-5-1, a rolę typowego defensywnego pomocnika zaczął pełnić wprowadzony wtedy, Ivan Djurdjević. Ten manewr nie do końca jednak wypalił, bowiem druga linia Kolejorza rzadziej atakowała, a w odbiorze w środku pola nie radziła sobie tak jak powinna.

Atak

Teoretycznie tworzyło go dwóch napastników, jednak często jeden z dwójki Vojo Ubiparip – Bartosz Ślusarski przesuwał się do linii pomocy, a konkretnie schodził na lewą pomoc. To osłabiało ofensywną siłę Kolejorza w ataku, choć nie przeszkodziło zdobyć gola. To właśnie przez zejście „Ślusarza” na skrzydło padła bramka na 1:1, zatem można powiedzieć, że taki manewr powiódł się, gdyż jednym z głównych celów przed wyjazdem do Lankaranu było zdobycie gola.

Ogólne wrażenie

Mimo, że Lech jest obecnie w trakcie przygotowań, to na ciężkim terenie w Lankaranie, gdzie panowały tropikalne warunki zdołał wywalczyć cenny bramkowy remis. Kolejorz po stracie gola nie poddał się tak jak kiedyś za Jose Bakero tylko dążył do odrobienia strat i dokonał tego już po kwadransie. Ponadto w oczy rzucało się niezłe przygotowanie fizyczne lechitów, bowiem poznaniacy grali szybko i przede wszystkim równo przez cały mecz. Kolejorzowi brakuje jednak jeszcze stylu, choć ten może przyjść w każdej chwili, a właściwie z upływem czasu i po każdym ważnym spotkaniu o stawkę.

Składy

1-4-4-2 przechodzące w 1-4-5-1

Agayev – Skarlatake, Bonfim, Abisov, Allahverdiyev – Tounkara, Amirquliyev, Alviz (46.Brenes), Todorov, Pit (79.Gomes) – Subasić.

1-4-4-2 przechodzące 1-4-5-1

Burić – Wołąkiewicz, Kamiński, Arboleda, Henriquez – Możdżeń, Drewniak, Murawski, Tonev (73.Wilk) – Ubiparip (86.Lovrencscis), Ślusarski (60.Djurdjević).

Statystyki meczu Khazar Lankaran – KKS Lech Poznań:

Bramki: 1 – 1
Strzały: 15 – 10
Strzały celne: 6 – 5
Strzały niecelne: 9 – 5
Najwięcej celnych strzałów: Tounkara (3)
Najwięcej niecelnych strzałów: Adrian Pit (4)
Faule: 13 – 17
Najczęściej faulujący: Robert Alviz (6)
Najczęściej faulowany: Rafał Murawski (4)
Żółte kartki: 4 – 3
Czerwone kartki: 0 – 1
Rzuty rożne: 5 – 4
Zmiany: 2 – 3
Posiadanie piłki: 52% – 48%
Spalone: 0 – 1
Najczęściej na spalonym: Bartosz Ślusarski (1)
Liczba zawodników w kadrze meczowej: 18 – 18

> Analizy, statystyki i oceny spotkań Lecha Poznań

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


14 komentarzy

  1. Rafi pisze:

    Myślę że bramkowy remis w Azerbejdżanie nie jest najgorszy ale w Poznaiu będzie trzeba uważać żeby głupiej bramki nie stracić…a co do składu to dobrze że Możdżeń znów zagrał w pomocy, że Arboleda wrócił do składu a co do ustawienia to Lech powinien grać dwójką napastników przy braku typowego rozgrywającego.

  2. KKS SZYMON pisze:

    Bardzo sie ciesze ze udalo nam sie wywalczyc remis. Jednak gra niestety pozostawia jeszcze wiele do zyczenia ale mam nadzieje ze to sie wkrotce zmieni, naszym grajom potrzeba chyba ogrania jeszcze. Cale szczescie ze udalo nam sie odrobic szybko straty za Bakero nogdy tego Lech nie potrafil. Z gry wiecej mieli Azerowie ale co z tego za tydzien 3-1 w Poznaniu i zegnamy Chazar.

  3. arek pisze:

    Chazar gral chaotycznie, cos tam szarpal ale nic z tego nie wynikalo. Lech wcale slabo nie gral, dobrze w obronie i srodek pola takze opanowany. Grali wyraznie na remis i nie chcieli sie zbytnio angazowac w ataku po wyrownaniu. Obejrzalem wlasnie cala serie rzutow karnych z Interem Baku, oby nie doszlo do tego ponownie na Bulgarskiej.

  4. LoK pisze:

    Czy dokonujacy analizy widzial mecz na tnacym sie necie, czy z bezposredniego tele-przekazu?

  5. Rafi pisze:

    Myślę że w Poznaniu trzeba bedzie zagarać duzo bardziej ofensywnie zeby nie dopuścic do sytuacji że wynik do samego końca bedzie otwarty bo jedna bramka Chzaru i po zawodach….

  6. Bartas10 pisze:

    bardzo dobry mecz Drewniaka,który widać wkomponował się w drużyne… posiadanie piłki akurat nie miało tutaj największego znaczenia ponieważ Lech i tak dominował pod względem akcji niekoniecznie pod względem strzałów. Akcje mogły się podobać ładna gra Murasia i Możdżenia którzy ładnie ze sobą wspópracowali. W Poznaniu wystarczy na pewno bezbramkowy remis aczkolwiek nie można odpuścić sobie tego meczu bo jedna przypadkowa bramka Azerów i może być gorąco…

  7. darkoski pisze:

    Jasiek po przerwie na pewno ma gorsze czucie piłki a to dla bramkarza ważna sprawa.
    Jak pogra będzie pewniejszy co było widać w meczu. Martwi ofensywa Lecha a właściwie jej brak. Albo napastnik nie potrafi strzelić porządnie strzelić na bramkę albo nikt się nie kwapi do wrzutek w pole karne. Ładnie nawet chodzi piłka od obrońców do pomocy od pomocy do obrońców i do bramkarza ale od tego bramkę trudno zdobyć.

  8. Emiliano1991 pisze:

    To byl wyjazd dlatego statysytki mozna zniesc, ale nie wyborazam sobie (nawet jak Lech awansuje) zeby Khazar tak wesolo i ochoczo sobie hasal w rewanzu

  9. kks janek pisze:

    W statystykach to marnie to wygląda!

  10. przemo pisze:

    A kto dostał czerwoną kartkę z Kolejorza??? Ponieważ zupełnie nie kojarzę…, może zbyt mocno mi się ścinało….:)

  11. przemo pisze:

    A już wiem, Drewniak za drugą żółtą, szkoda że nie zagra w czwartek bo całkiem dobrze się prezentował! Do zobaczenia w czwartek. Hej Kolejorz!

  12. tom pisze:

    Remis bramkowy na trudnym terenie jest dobry a cieszy zwłaszcza postawa młodych Drewniaka i Mozdzenia co potwierdza słuszną politykę klubu!

  13. LoK pisze:

    @tom: SLUSZNIE to ty piszesz zarzadowy baranie….
    Ci dwaj daja ci pelny obraz calosciowej polityki klubu? To samo moze tez Legia powiedziec po ostatnim meczu (gralo dwoch mlodych))
    Taka polityke beda teraz mieli wszyscy, zwl.biedni, ale nawet ci z duzo mniejszymi portfelami kupuja tych paru dobrych, strategicznych zawodnikow.
    I to nawet ci, co na sprzedazy tych co odeszli nie zarobili wiecej niz 300 tys. Po co byl Rutkowi operator, ktos wie?

  14. tom pisze:

    @ LoK jakis Baran to ciębie zrobił i tradycja trwa nadal…