Azerowie nadal hardzi i lekceważą Lecha. Chcą wygrać

Wczoraj poznański Lech zremisował na wyjeździe z Khazarem Lankaran 1:1 i ten wynik jest dla większej części kibiców pozytywnym rezultatem. Kolejorz, aby wyeliminować Azerów musi w przyszły czwartek bezbramkowo zremisować lub wygrać, czym z pewnością uciszyłby piłkarzy, dziennikarzy i kibiców sympatyzujących wicemistrzowi Azerbejdżanu.

> Party Poker <


Po wczorajszym meczu Khazaru z Lechem w azerskich mediach nie brakuje hardych tekstów, pewnych wypowiedzi oraz tzw. „pompowania balonika”. Podobnie jak przed meczem tak i teraz przez Azerów nadal przemawia pycha, która prowadzi nawet do lekceważenia Lecha Poznań i myśleniu już o tym, z kim Khazar zagra w kolejnej rundzie.

Na razie najbardziej pewny siebie jest golkiper Khazaru Lankaran, a zarazem kapitan tej ekipy, Karman Agayev. Przede wszystkim Azer w wywiadzie dla azerskich mediów stwierdził, że Lech nie już tak dobry, jak w 2008 roku, a za to Khazar jest jeszcze lepszy. Według Agayeva jego zespół jest w stanie wygrać na Bułgarskiej, a pierwszy mecz tylko to potwierdził.

Tymczasem o tym, że w czwartek na Bułgarskiej będzie fanatyczne piekło, którego nie było w 2008 roku nie wie też opiekun Khazaru, Yunis Huseynov. Trener graczy z Lankaranu jest niezadowolony z faktu, iż jego ekipa nie potrafiła wyjść wczoraj na dwubramkowe prowadzenie, ale jak mówi w azerskich mediach, w rewanżu Khazar ma zagrać jeszcze lepiej i wygrać.

Natomiast jeszcze bardziej hardy od dwóch poprzedników jest Adrian Pit. Z wywiadu z Rumunem, który można znaleźć na azerskiej witrynie „azerisport.com” można dowiedzieć się m.in. że Lech grał wczoraj defensywnie, co przeszkodziło Khazarowi odnieść zwycięstwo. Według 29-latka Khazar w pełni zasługiwał w czwartek na wygraną i w rewanżu „musi zrobić coś, czego nie zrobił u siebie”.

Co ciekawe entuzjazm Rumuna podzielają także azerscy dziennikarze. Na jednej z tamtejszych stron Azerowie cieszą się, że Khazar miał dwukrotnie więcej strzałów niż Lech, ale w tym wypadku zapomnieli zwrócić uwagę, że większość z nich była bardzo niecelna. Ponadto nie wspomnieli również o większej liczbie klarownych sytuacji, których goście mieli akurat więcej aniżeli gospodarze.

Tymczasem lekceważąco o Lechu Poznań na forum azerskiego serwisu www – „azerisport.com” wypowiedział się jeden z tamtejszych kibiców. Według niego Polacy nie wywarli żadnego wrażenia na jego osobie i gdyby Nefci czy Karabach grał wczoraj z Lechem, to oba kluby rozbiłyby poznaniaków bez żadnego problemu. Rewanż II rundy kwal. LE, Lech – Khazar odbędzie się 26 lipca, o 20:00 w Poznaniu.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


27 komentarzy

  1. Versoo pisze:

    Coraz z wieksza ochote czekam na ten rewanz :))

  2. 4o pisze:

    Zapraszamy na Bułgarską…
    Kibice Lecha rykną, a Azerowie zamilkną.

  3. aaa pisze:

    A co mają mówić? Że przegrają? To nieprofesjonalne…. przecież walczy się tylko o zwycięstwo!

  4. hetman pisze:

    z jednym sie musze zgodzic: Lech jest wyraznie słabszy niż jesienią 2008 ;/

  5. Uder'zo pisze:

    Ślusarski strzeli im gola i będzie im przykro!

  6. kks janek pisze:

    Oby ta pewność siebie ich zgubiła, liczę że nam się poszczęści i rozbijemy ich!
    „aaa”-Tak ale zamiast powiedzieć ” Lech to dobra drużyna, ale my jesteśmy w stanie z nimi wygrać”, to oni mówią coś takiego ” Lech jest słaby w pierwszym meczu ich zdominowaliśmy byliśmy lepsi, w rewanżu spokojnie z nimi wygramy i awansujemy dalej”, to takie lekceważenie przeciwnika, a wiemy jak takie coś się kończy, właśnie przez takie podejście Lech miał problemy z wyeliminowaniem Interu Baku i Polskie zespoły przegrywały z takimi „potęgami” jak Irtysz Pawłodar czy Levadia!

  7. R. pisze:

    to my zawsze (polskie zespoły) tak się hardzimy przed meczami. a po meczu „byliśmy lepsi, zabrakło szczęścia”. tego życzę azerom

  8. Typer pisze:

    wierzą ze wygraja i maja do tego prawo, bo drużyny są wyrównane. Niestety ale taka jest prawda

  9. El Companero pisze:

    własnie gra defensywna jest największa bronią Lecha i jesli ma przynosic sukcesy to mozemy sie takiej gry na wyjazdach trzymac. Dzięki obronie awansowalismy do pucharow, tracilismy malo goli, wygralismy z Legią na wyjezdzie. Teraz spokojnie zagrajmy na zero z tyłu i kilkoma szybkimi atakami wybijmy Azeerom i temu Rumunowi pilkę z głowy.

  10. kibice pisze:

    Prezes Kasprzak cieszy się z losowania III rundy . Panowie trochę pokory jeszcze nie skończyły się mecze II rundy i wcale nie jest pewne że tam będziemy gramy naprawdę z dobrym zespołem i trzeba wznieść się na wyżyny żeby pokonać przeciwnika.

  11. Uder'zo pisze:

    Dokładnie. Wygrać najpierw w czwartek i pobić później któryś wikiński klub. Tak trzeba.

  12. W(L)KP. pisze:

    już nawet kopciuszki z jakiegoś zapiździa nie boją się polskich drużyn. Lech jest kadrowo słaby na dzień dzisiejszy ale nie zwalnia go to z obowiązku awansu do kolejnej rundy eliminacji LE. Podobnie muszą uczynić Legia i Ruch

  13. Wuchta pisze:

    Jeżeli zagramy na 0-0 to niestety ale odpadniemy. Trzeba od samego początku pokazać tym pastuchom, że jedyną rzeczą jaką mogą zrobić na Bułgarskiej to zdjęcia na stadionie. Dla mnie Chazar kompletnie nic nie pokazał, gdyby nie głupi błąd Buricia to by nie zdobyli nic i bliżej to my zdobyliśmy wygranej tylko Lovrencis zamiast podawać do Możdżenia żeby było już po zawodach to zachował się jak typowa samica :).

  14. tubylec pisze:

    Sernas podobno się zastanawia czy przyjść do Lecha czy jednak do Wisły. Ale Luis pewnie już wie. Chociaż może mi się pomyliło z Dudu.

  15. KKSLECH.com pisze:

    Przypominamy o regulaminie oraz o tym, że to nie temat transferowy. Temat transferowy jest co tydzień w soboty.

  16. Pavvelinho pisze:

    Tym większe spotka ich rozczarowanie czyli brak awansu do kolejnej rundy. Każdy korzystny (0:0, 1:0 lub wyższy bez straconej bramki) promuje drużynę Lecha do kolejnej rundy LE. Niech sobie gadają. Po przegranym spotkaniu na Bułgarskiej też będą gadać.

    Wuchta

    1:1 na wyjeździe świta coś. Nie wiem czy wiesz ale bramka strzelona na wyjeździe liczy się podwójnie.

  17. R. pisze:

    myślę że chodziło mi o styl gry i nastawienie z jakim wyjdziemy z szatni…

  18. Adrian pisze:

    Wuchcie chodziło o to, że jak zagramy defensywnie, to możemy zostać zaskoczeni np w 88 minucie przez Azerów, bedzie 0-1 i odpadamy, a jak zagramy ofensywnie, tzn strzelimy 2 bramki, to możemy doklepać ten mecz defensywnie do końca ;D Ja sie osobiście z nim zgadzam, proponuje skład: Kotorowski – Henriquez, Arboleda, Kamiński, Wołąkiewicz- Tonev, Trałka, Muraski, Możdżeń – Ślusarski, Lovrencic.

  19. bolo pisze:

    Wichniarek mówił że Kebba jest bardzo blisko Lecha więc po co dudu…

  20. Bartas10 pisze:

    Redakcjo wiem, że to nie temat transferowy,ale chciałbym tylko wiedzieć czy mówił wam coś Luis na temat transferów,ale nie chcecie na razie tego ogłaszać , i czy to prawda, że Ceesay w przyszłym tygodniu podpisze kontrakt ?

  21. Wuchta pisze:

    No raczej, że chodziło mi nastawienie. Chyba Pavvelinho nie myślisz, że ktoś na tej stronie nie wie, że 0-0 daje nam awans. Jednak dają sobie głowę ściąć, iż taki wynik nie padnie. Mam nadzieję na mały pogrom żeby zamknąć im te azerskie ry… .

  22. LoK pisze:

    Lekcewaza nas, bo nie dostali 0:4…
    Gdyby sie tak stalo, pisaliby pewnie o nas samych superlatywach i z przyjaznia. Dobrze kombinuje?
    @4o: mam nadzieje ze kibice rykna tez czasem na sedziow, ichniego rzeznika, zaskanduja „Ko-le-jorz”, bo same „Koziolki boda sie” dziwnie usypiaja….

  23. Bolek pisze:

    Dobrze, że zremisowali na wyjeździe, będą grać na większym skupieniu w czwartek.
    Obstawiam 3:1 dla naszych.
    Bramki: Ubiparip, Tonev i ktoś z karnego bo w końcówce czuję, że będzie nerwowo…

  24. El Companero pisze:

    Wuchta nie o to chodzi. Gra na zero z tyłu nie oznacza gry na wynik 0-0. W takim meczu linia pomocy musi biegac za dwoch, wpomagac obrone i atakowac na bramke. To od nich bedzie zalezal wynik meczu. Rumak wlasnie tym wygrywal pod koniec sezonu. W kazdym razie ten kto zagra w roli defensywnego pomocnika bedzie mial duzo roboty w tym meczu.

  25. tomi pisze:

    Azerowie się przekonają co to jest doping na Bułgarskiej, w majtach pełno

  26. jac pisze:

    czy w związku z tragiczną śmiercią jednego z Kibiców będzie prowadzony doping?

  27. Tomas pisze:

    Niech się pompują Brudasy wolno im…żałosne.Kotor po poniedziałkowej paradzie niech sobie odpocznie!