Ranking UEFA: Tracimy, ale nadal jesteśmy wysoko

Gdyby spojrzeć w tej chwili na ranking UEFA, to śmiało można by powiedzieć, że jest naprawdę dobrze, bowiem aż trzy polskie drużyny grają w III rundzie kwal. LE i jedna w III rundzie kwal. LM. Niestety za parę dni Polska może zostać tylko z jednym zespołem.

> Party Poker <


Jeśli wrocławski Śląsk odpadnie w najbliższym tygodniu z Helsingborgiem, to na pewno nadal będzie grał w europejskich pucharach, lecz w IV rundzie kwal. LE i w piątkowym losowaniu będzie nierozstawiony. Tymczasem w czwartek w ogóle odpaść z pucharów może Legia Warszawa, Lech Poznań i Ruch Chorzów. Jeśli tak się stanie, to na pewno odbije się to na rankingu UEFA, w którym do tej pory polska federacja pięła się w górę.

W sezonie 2012/2013 cztery polskie zespoły rozpoczęły rozgrywki jako przedstawiciele federacji zajmującej w rankingu UEFA 24. pozycję. Za rok będzie inaczej i polskie kluby ruszą na podbój kontynentu z 20. miejsca. Tym samym żadna drużyna z naszego kraju nie będzie już musiała grać od I rundy kwal. LE, w której w tym roku musiał wystąpić poznański Lech. Natomiast jeszcze lepiej będzie latem 2014 roku.

Wtedy będzie obowiązywał ranking w którym nasza federacja zajmuje 18. miejsce, czyli do 15. pozycji umożliwiającej grę dwóch drużyn w kwalifikacjach Ligi Mistrzów będzie naprawdę niewiele. Niestety tylko będzie, bo jeśli w tym sezonie żaden polski klub nie awansuje do fazy grupowej Ligi Europy, to federacje będące tuż przed nami mogą zacząć Polsce uciekać.

Tymczasem do tej pory polska piłka klubowa rozwijała się naprawdę nieźle, gdyż w 2011 i w 2012 roku aż trzy polskie drużyny wystąpiły w 1/16 Ligi Europy. To nabiło współczynnika krajowego i klubowego Lechowi Poznań, Wiśle i Legii. Dobre występy krakowian i warszawian w zeszłej edycji europejskich pucharów sprawiły nawet, że swój współczynnik polepszył Kolejorz, choć rok temu nie grał na arenie międzynarodowej.

Dzięki awansie Polski w rankingu UEFA poznański Lech zyskał wtedy 1.3250, a teraz sam zarobił 1.3750. Na tą chwilę klubowy współczynnik ekipy z Bułgarskiej wynosi 23,525, a więc jest dobry. Nawet jeśli Kolejorz odpadnie w czwartek z AIK-iem Solna, to po wywalczeniu startu w europejskich pucharach sezonu 2013/2014 w przyszłe wakacje nadal będzie mógł szczycić się wysokim współczynnikiem.

Współczynniki polskich klubów w europejskich pucharach 2012/2013:

Lech Poznań – 22,483
Legia Warszawa – 11,983
Śląsk Wrocław – 5,483
Ruch Chorzów – 4,983

Współczynnik polskich klubów na tą chwilę:

Lech Poznań – 23,525
Legia Warszawa – 13,025
Śląsk Wrocław – 7,025
Ruch Chorzów – 6,025

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


14 komentarzy

  1. paweł pisze:

    sorry za głupie pytanie ale o co chodzi z tym współczynnikiem???
    im większy tym lepszy czy gorszy? może mi ktoś to wytłumaczyć?

  2. kksjanek pisze:

    Im większy współczynnik tym lepiej, bo w losowaniu trafiasz na teoretycznie łatwiejszego rywala. I jak jest losowanie grup to są 4 koszyki i w 1 koszyku są drużyny z największymi współczynnikami, a w 4 z najgorszymi, i do grupy trafia po jednej drużynie z koszyka. My gdybyśmy awansowali do fazy grupowej LE to jak się nie mylę bylibyśmy w 3 koszyku, a w 1 były by takie drużyny jak Liverpool czy Inter.

  3. Nóż pisze:

    Już 3:0 !!! Czemu nie ćwiczymy wariantu czwartkowego? Po co sprawdzać Ratajczaka i Wilka skoro w czwartek zapewne

  4. Pavvelinho pisze:

    Najpierw Polskie drużyny grające w Europejskich Pucharach muszą odrobić straty żeby marzyć o kolejnej rundzie czy o większym współczynnikach przy roztawieniu.

  5. Pavvelinho pisze:

    Najpierw Polskie drużyny grające w Europejskich Pucharach muszą odrobić straty żeby marzyć o kolejnej rundzie czy o większym współczynnikach przy rozstawieniu w kolejnej rundzie.

  6. Ferion pisze:

    Lech Rumaka w ostatnich 3 meczach stracił 9 bramek. Zanosi się na to że w tym sezonie to będzie Lech 0:3. Taka drużyny jak Augsburg obnaża słabość naszej ekipy i pseudo trenera. Oczywiście jest to tylko sparing, ale po co nam takie sparingi jeśli nie wiadomo co mamy grać.

  7. ArekCesar pisze:

    Redakcjo próbuję wam coś wysłać, ale ciągle się wraca, że nie można dostarczyć. Czy doszedł mój mail z opisem wyjazdu do Szwecji? Proszę o info, będę wieczorem.

  8. KKSLECH.com pisze:

    Zobacz, ile Twój mail ma MB. Jak jest coś duże, np. zdjęcia, to je zmniejsz.

  9. ArekCesar pisze:

    Miał 64 MB

  10. KKSLECH.com pisze:

    To zdecydowanie za duży. Musi być z 20 mb. Co tyle aż zajmuje?

  11. ArekCesar pisze:

    Wsadziłem z 15 zdjęć. W sumie plik ma 47 MB, ale po wysyłce robi się 64 MB.

  12. KKSLECH.com pisze:

    Zdjęcia na pewno są za duże. Zmniejsz je na 1024 x 768 w programie np. office picture manager, który jest na każdym Windowsie XP. Na innych systemach ma inną nazwę.

  13. 4o pisze:

    Jak teraz tak bedziemy odpadać masowo to za parę lat polecimy jak Szkoci.
    Za rok jednak będziemy mieć lepszy start to i może coś ugra jakaś nasza drużyna.
    Także mamy szansę coś ugrać w tym sezonie lub ew. za rok, ale później polecimy tak głęboko, że ciężko będzie wskoczyć.

  14. ArekCesar pisze:

    Dobra pozmieniałem troche, ale zdjęcia teraz mogą być nie tak dopasowane, zobaczcie jak to wyjdzie. Teraz muszę opuścić kompa.