Reklama

Lech – Ruch pierwszy raz od 5 lat z fanami gości

W najbliższą sobotę poznański Lech zagra na Bułgarskiej z wicemistrzem Polski, Ruchem Chorzów. Pierwszy raz od pięciu lat do stolicy Wielkopolski będą mieli okazję przyjechać fani „Niebieskich”.

> Party Poker <


Ruch Chorzów w ubiegłym sezonie miał pecha, gdyż przez imprezę Red Bull X-Fighters lechici jedno ligowe spotkanie musieli rozgrywać we Wronkach. Tak się akurat złożyło, że tym pojedynkiem był bój z Ruchem Chorzów, który zresztą poznaniacy wspominają dobrze, bowiem lekko, łatwo i przyjemnie rozbili „Niebieskich” 3:0. Wtedy Kolejorz nie mógł przyjąć fanów ze śląska i podobnie było także nieco wcześniej.

Otóż późną wiosną 2011 roku, a więc pod koniec sezonu 2010/2011 rozpoczęto w Poznaniu budowę kładki dla kibiców gości, a na dodatek PZPN zabronił wyjazdów. Tym samym podczas ostatniego spotkania Lecha Poznań z Ruchem Chorzów na Bułgarskiej fanów „Niebieskich” nie było, a podobna sytuacja miała również miejsce przy okazji jeszcze wcześniejszych pojedynków.

Jesienią 2009 roku zespół Lech Poznań ze względu na budowę stadionu Miejskiego rozgrywał wszystkie swoje domowe mecze we Wronkach, zatem nie mógł wtedy w ogóle przyjmować kibiców gości. Podobnie było też wcześniej, a konkretnie tego samego roku, lecz wiosną, gdy trwało wyburzanie trybun usytuowanych wzdłuż boiska. Wówczas pojemność obiektu w Poznaniu była mocno ograniczona.

Tym samym ostatni mecz Lech Poznań – Ruch Chorzów odbył się z udziałem fanów obu klubów 22 września 2007 roku, czyli prawie pięć lat temu. Tego dnia do stolicy Wielkopolski przyjechało kilkuset kibiców „Niebieskich”, którzy zasiedli wtedy na nieistniejącej już trybunie i sektorze „14”. Kolejorz mimo ówczesnych osłabień kadrowych w obronie rozbił w tamtym spotkaniu chorzowian 6:2.

Co ciekawe piłkarzami Lecha Poznań, którzy grali w meczu przed pięcioma laty i mają szanse wystąpić także w piątek są Krzysztof Kotorowski, Ivan Djurdjević, Rafał Murawski i Jakub Wilk, natomiast Ruchu Chorzów tylko Matko Perdijić oraz Łukasz Janoszka. Warto dodać, że w sobotę do Poznania może przybyć nawet 1500 chorzowian. Więcej o tym w tygodniu.

Sektor gości podczas meczu Lech Poznań – Ruch Chorzów, który po raz ostatni obejrzeli kibice „Niebieskich” (22.09.2007):

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com


19 komentarzy

  1. Franky pisze:

    Jedyna ekipa z tych z Ekstraklasy, ktora jeszcze nie byla na nowym stadionie 🙂 czekamy, czekamy…

  2. radziu pisze:

    czekamy!

  3. slawek pisze:

    Chyba 2000 a nie 200 kibiców Ruchu

  4. kkss pisze:

    na meczu wychodzmy! BOJKOT!

  5. piotrek pisze:

    No tak tylko jak tak dalej pójdzie to bedzie mecz Lech – Ruch pierwszy raz od 5 lat z fanami gości ale bez fanów gospodarzy,smutne ale prawdziwe niestety bo to co sie dzieje w klubie to totalna żenada

  6. arek pisze:

    Nie jestem za wychodzeniem ze stadionu, bo to odbija sie na pilkarzach ale za cisnieciem na zarzad i dosadnymi transami.

  7. kbw pisze:

    2 – 0 dla LECHA. RUCH nie ma 2000 wyjazdowych kibiców. Co najwyżej 150

  8. Emiliano1991 pisze:

    kbw – hahaha Ruch to jedna z lepszych ekip wyjazdowych w Polsce. Zrobia tutaj swietna atmosfere i m.in. dlatego warto isc na mecz

  9. Lechita pisze:

    Brudne paznokcie lekko wykorzystaja pule 1500 biletow Szykuje sie ekstra widowisko

  10. arek pisze:

    Fakt to dobra ekipa ale po wspanialych wystepach ich pupilkow w Europie nastroje u nich sa podobne jak u nas i nie sadze by bylo ich wiecej niz 1000.

  11. woo pisze:

    Ja nie idę. I tyle w temacie.

  12. kibic pisze:

    ja tez nie idę , Rutkowskiemu nie będę nabijać kasy

  13. jaca pisze:

    A ja nie kupię karnetu,
    i mam w powarzaniu interes Rutkowskich
    niech spaljtują
    i Lech zagra tam gdzie powinien
    w III lidze z wiernymi kibicami i niech się wreszcie odbusuje

  14. jaca pisze:

    Pustki na meczach
    plajta
    i żenada

  15. rafi_s pisze:

    ja tez nie ide, nie bede nabijał portfeli wspanialemu zarzadowi i wlascicielowi, moge stac pod stadionem ale nie wejde, i zaraz bedzie gadane ze co z was za kibice, ale nareszcie ci ludzie musza zrozumiec co odpierdzielaja… bo inaczej nigdy nic sie nie zmieni skoro stan kasy im sie zgadza

  16. kris pisze:

    Ja nie ide musi powstać nowy LECH nawet od 8 ligi.

  17. junior pisze:

    a ja ide a wyrazic protest mozna inaczej

  18. 4o pisze:

    Jak tu wspierać piłkarzy nie wspierając Zarządu w tym samym momencie.
    Trzeba prowadzić ostry doping w obie strony.

  19. kibol pisze:

    Coraz mniej wierzę, że WL zdecyduje się na otwarty konflikt z Rutkowskimi. Wbrew pozorom za duże układy i wzajmne interesy wciąż. Szkoda, że nasi nie mają takich jaj jak choćby ci od przyjaciółki w konflikcie z ITI konsekwentnie i do skutku…