Zapominają o wypadku i grają dalej
Porażka w dwumeczu z AIK-iem Solna 1:3 oraz ubiegłotygodniowa kompromitacja w Pucharze Polski sprawiła, że Lech Poznań do końca sezonu 2012/2013 rozegra jeszcze tylko 30 spotkań. Na szczęście rozgrywki ligowe rozpoczyna na równi ze wszystkimi.
> Party Poker <
Trener Kolejorza, Mariusz Rumak nie martwi się zresztą o inaugurację ligi, gdyż według niego podobna wpadka jak w Grudziądzu nie powinna się zbyt szybko przydarzyć. – „Mecz z Olimpią był wypadkiem przy pracy, bo nie da się stracić formy w parę dni. Wiem, jakie wydał klub oświadczenie i ja widziałem je zanim pojawiło się w mediach. Dla mnie była jednak ważniejsza rozmowa z prezesem niż to oświadczenie.” – powiedział Mariusz Rumak mający pełne poparcie władz klubu.
Tymczasem gdy Lech Poznań odpadł trzy lata temu w 1/16 PP kadra pierwszego zespołu została nieco przemeblowana, bo byli piłkarze, którzy trafili do ME. Teraz żadnych takich ruchów nie było, choć Mariusz Rumak podjął męską decyzję, o której w oświadczeniu pisał Karol Klimczak. – „Pierwszą męską decyzją było to, że zapominamy o Olimpii i gramy dalej. Przede wszystkim musimy obrócić niekorzystną statystykę na wyjazdach. Na Polonię pojedziemy więc po to, aby tam wygrać.” – dodał Rumak, którego zespół bardzo dobrze radzi sobie tylko u siebie.
Natomiast w dwumeczu z AIK-iem czy w potyczce z Olimpią o niekorzystnym wyniku wcale nie zadecydowało przygotowanie fizyczne. Gołym okiem było widać, że te jest niezłe, ale gorzej jest z samą grą piłkarzy Lecha Poznań. – „Mecze LE i PP były w okresie przygotowawczym. Po nim wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, ale gorzej taktycznie, bo nie było na to zbyt wiele czasu. Dopiero teraz więcej pracujemy nad taktyką.” – odparł na koniec 35-letni szkoleniowiec „niebiesko-białych”.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
MECZE KOLEJORZA:
lol kiedy ten gosc w koncu zejdzie na ziemie i przestanie udawac trenerskiego boga. Kazde wypowiedziane przez niego zdanie jest wypelnione pycha a nie profesjonalizmem
versoo i taki powinien być trener, pełen optymizmu i wiary w swój zespół…
Ten gosc ma nie do konca poukladane. Mecze kwal. LM tez by traktowal jako przygotowanie? to oco on ku*wa walczy?!
Panie trenerze a czas na 6 tygodniowe urolpy to był? trzeba było pojechać na dwa tygonie wypocząć i wrócić do klubu żeby sie zgrywać a nie teraz narzekać na brak czasu. A M A T O R K A PANIE RUMAK A M A T O R K A
Jak widać porażka w LE z AIK Solna niczego Rumaka nie nauczyła. Trochę więcej pokory „wielki” trenerze Rumaku.
Wypadek przy pracy? On chyba nie ma kontaktu z rzeczywistoscia, jak wielu z nas zreszta.
Takim skladem trudno pobic nawet pierwszoligowca…
Ciekawe, ile razy skopanie nam tylka bedzie traktowane jako kolejny „wypadek przy pracy”. No i z pewnoscia… nie jest to PRACA U PODSTAW.
Liczę na wygraną z Ruchem Chorzów, ale realnie patrząc będzie ciężko. Do starych mankamentów Lecha doszedł nowy, nie najlepiej spisująca się defensywa.
lepiej wam? poużywaliście sobie po trenerze internetowi znawcy i flustraci…..
co trener ma mówłić na takiej konferencji byście byli zadowoleni? wam w sumie wszystko jedno, zawsze można sie do czegoś doczepić….
trener ma powiedzieć że wszystko jest do du.? ma pojehac po zarządzie klubu, piłkarzach i wszystkie sprawy szatni wywlec i wam sprzedać? świetny motywator by był z niego. Jeśłi trener miałby nie wierzyć w zespół i zwycięstwo to piłkarze by to robili?
cała konferencja była jedna z lepszych trenera Rumaka jaką widziałem na żywo. Kibicuje Panu Panie trenerze i mojemu Lechowi. Był Pan przed erą Wronek w Lechu, szkolił Pan wszystkie szczeble młodych piłkarzy w naszym klubie. Będzie dobrze!
Tylko zwycięstwo w każdym meczu! Powodzenia
„wypadek przy pracy” – ahahaha !!! Tak można powiedzieć, gdy po 3 zwycięstwach przegra się mecz w lidze albo w dwumeczu zawali się jedno spotkanie, przechodząc jednak dalej !!! W PP nie można mówić o „wypadku przy pracy bo praca nie może być kontynuowana z powodu braku awansu !!! Jeżeli już to należałoby dodać iż był to śmiertelny wypadek przy pracy !!!
„Mecze LE i PP były w okresie przygotowawczym” Aha, czyli szanowny pan Konik traktował je jako sparingi ??? To trzeba było wcześniej uprzedzić o tym kibiców a nie chrzanić, że z Solną wygramy 4:0 !!!
Marecki też to zauważyłem – wcześniej Lech tracił bardzo mało bramek a defensywa wyglądała bardzo solidnie. Mam nadzieję, że wynika to z faktu wystawiania do gry Arboledy. Dwójka środkowych z Kamińskim i Wołąkiewiczem jest zdecydowanie lepszym wyborem w mojej ocenie. Martwi mnie jednak fakt wbijania sobie szpil na linii zarząd – trener. W odpowiedzi na śmieszne oświadczenie prezesa po porażce w PP teraz trener ujawnia totalną amatorkę działania scoutingu i sprowadzanie do Poznania „kalekich” piłkarzy, którzy nawet testów medycznych nie zaliczają. Wyraźnie nie użył liczby mnogiej więc jak sądzę był przynajmniej jeszcze jeden przypadek podobny do Ntibazonkizy o którym zarząd nie poinformował kibiców, żeby się na śmieszność nie narażać. Zobaczymy co z tego wyjdzie
dzisiaj z Murawskim w składzie,może bez Drewniaka od początku powinno być nie źle …tylko żeby „napadziory” coś w końcu strzeliły ….i dla kibiców z mniejszym stażem którzy nie pamiętają 2 ligi i ogólnego w tych czasach rozpiź… w klubie(gzie i tak przychodziło 15-20 tyś.)
„czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie w moim sercu jest Lech i na dobre i na złe”
@LP: otoz to! Zawsze czulem sie przy tych 2 piosenkach WL jakos…. homofobicznie. KOCHAC?
Kochac to mozna 100 rzeczy, np. babe, ale nie 20 patalacho, leni i wyzelowanych przyglupow..
Owszem, to jak narkotyk, tym mozna ( i trzeba ) zyc przez cale zycie, ale nie zawsze i za wszelka cene.
A w sytuacji niszczenia klubu przez Rutkowskich wypowiedzi takich niemowlat jak bebe czy Twoje pobrzmiewaja oszolomstwem ludzi, ktorzy
niczego innego wnie maja w zyciu, poza kumplami karczkami i swoista podkultura.
Pompujmy balon dalej
Trener jest SUPER
Zarząd jest SUPER
Napastników zazdrości nam cała liga
No i drużyna radzi sobie BARDZO DOBRZE