1-4-3-3 czy 1-4-4-2?

Lech Poznań rozegrał w tym sezonie już osiem meczów, ale jak na razie nie wyrobił sobie określonego stylu. Kolejorz cały czas pracuje nad poszczególnymi fragmentami gry, które mają przynieść zwycięstwa i to zarówno u siebie, jak i na wyjazdach.

> Party Poker <


Trener Kolejorza nie ukrywa, że Lech będzie stosował ustawienie 1-4-3-3 lub 1-4-4-2. W tych taktykach różni piłkarze różnie się jednak zachowują i nie każdy potrafi się dostosować. – „Jeśli zagramy trójką napastników, to jest nas wtedy mniej w polu karnym. W dodatku Tonev nie ma walorów, aby wbiec do środka. Wiosną myśl była taka, że będziemy grać dwoma napastnikami po to, by sprowokować rywala do błędu. Wtedy się to udało.” – powiedział Mariusz Rumak, który w ostatnim czasie stosuje ustawienie z dwoma napastnikami, lecz jeden z nich zawsze cofa się do linii pomocy.

Natomiast według opiekuna Lecha Poznań stosowanie dwóch wspomnianych wcześniej taktyk ma swoje mankamenty. Ustawienie 1-4-4-2 sprawia bowiem, że mniej piłkarzy gra w centrum drugiej linii, zatem jeśli rywal zagęści środek pola, to wtedy w tej części boiska lechici mogą mieć problemy. – „W 1-4-3-3 jest nas za mało w polu karnym przeciwnika, natomiast w ustawieniu 1-4-4-2 trudniej gra nam się w środku pola.” – przyznał 35-letni szkoleniowiec „niebiesko-białych”, Mariusz Rumak wciąż szukający odpowiedniego ustawiania na boisku dla swojej drużyny.

Tymczasem w nowym sezonie lechici szczególną uwagę poświęcą stałym fragmentom gry. Rzuty wolne czy rożne, to przecież idealna szansa na pokonanie przeciwnika w łatwy sposób, a co za tym idzie, na zdobycie wielu cennych oczek do tabeli. – „Od wielu miesięcy pracujemy nad stałymi fragmentami gry. Niestety nie mamy zawodnika, który dobrze by dośrodkował piłkę i je wykonał. Jeśli jednak poprawimy stałe fragmenty, to da nam to parę bramek i kilka punktów więcej.” – podkreślił trener Kolejorza, Mariusz Rumak.

Jeżeli jednak poznaniacy skutecznie mają wykonywać stałe fragmenty gry, muszą je dość często trenować. Obecnie tak właśnie jest i to powinno przynieść niebawem efekty. – „Dwa, trzy razy w tygodniu trenujemy rzuty rożne i rzuty wolne. Kiedyś po rożnych często strzelał Manuel Arboleda, ale trzeba pamiętać, kto mu dogrywał. Robił to Semir Stilić, który rożne wykonywał świetnie.” – dodał na koniec Rumak szukający piłkarza wykonującego stałe fragmenty gry tak dobrze jak Bośniak.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski


22 komentarze

  1. tomek27 pisze:

    No niestety ,nie mamy ludzi ani do sytstemu z dwoma napastnikami ,ani do gry z trojka z przodu . Do obu systemow ,oprocz napastnikow potrzebni sa tez defensywni pomocnicy ,ktorzy w dwoch stawia czola 3 przeciwnkom ,bo w PL lidze gra sie najczesciej jednym napadziorem i trojka srdokowych pomocnikow. Dlatego szczegolnei szkoda Bandra ,ktory wydolnosc i checi mial za dwoch.
    Co do stalych fragmentow ,jak powiedzial Rumak ,brak goscia z dobrze ulozona noga ,najlpeszy w tej chwili chyba jest Wilk ,wiec moze by go czasem wpuscic za Luisa na lewa obrone ,chociaz by dla tych stalych fragmentow ? Chociaz zaowdnikow dobrze grajacych glowa tez u nas brak….Slusarz niestey w tym elemencie jest slabiutki, Maniek dawno nic nie trafil , a reszta to juz calkiem cienko

  2. darkoski pisze:

    „Od wielu miesięcy pracujemy nad stałymi fragmentami gry. Niestety nie mamy zawodnika, który dobrze by dośrodkował piłkę i je wykonał” – to może trzeba było o transferze pomyśleć.
    Semir z tego co pamiętam od prawie roku grał ogony u Bakero a u Ogiera zagrzewał ławkę. To co to za strata?

  3. slavus pisze:

    Semirowi w Lechu się znudziło i nawet jak grał, to nic nie pokazywał. Dlatego nie grał u Rumaka. Miał dobre podania, ale chyba obecna taktyka polegająca w dużej mierze na szybkości nie pasowałaby do niego. Poza tym nieskuteczność Arboledy nie wynika tylko braku Stilica – Maniek nawet dochodzi do główek, ale nie udaje mu się trafić. W sobotę też miał taką sytuację.

  4. tomek27 pisze:

    No ok ,ale jak byl Semir ,to Maniek mial 2-3 takei sytuacje ,wiec latwiej bylo mu trafic .Najpierw musi byc ktos kto dobrze dogra ,pozniej bedziemy sie martwic komu . Jak jest dobra( dokladna i silna ) wrzutka ,to nawet i Muras czy Luis strzeli glowa. Semir nie gral raczej dlatego ,ze wiadomo bylo ,ze odejdzie ,bo jesli gramy niby tak szybko ,to co robi na boisku – Tralka ,Slusarz czy Drewniak?

  5. 07 pisze:

    Nie wiedzialem ze az taki problem jest znalesc u profesjonalnych grojków w grupie ponad 20 osób jednego który dobrze by pilkę wrzucal w pole karne…. ;)) Trudno poprawic cos w grze w ciągu 2h treningów dziennie. 0,5h- na rozgrzewkę, 0,5h- na grę w dziada, 0,5h -pelny trening, 0,5h – stale fragmenty. Panie trenerze , a moze by tak zacząc trenowac po 4-5h+ obiad jak to robią u naszych sąsiadów za Odrą?

  6. morswin pisze:

    Gdzie nowe napastniki, pytam się???:-)

  7. qwez pisze:

    „nowe napastniki” – ustaw sie juz lepiej pod szkola bo niedlugo 1 wrzesnia

  8. KibicLecha pisze:

    Trzeba przyznac ze ostatnio Ubi ukul po rogu ale byl to czysty przypadek. pilka byla odchodza i gol mocno przypadkowy

  9. darkoski pisze:

    @ 07 to z polskimi kopaczami nie przejdzie za ciężka praca

  10. ArekCesar pisze:

    Gergo może w tej kwestii się sprawdzić, bo z rogów coś drgnęło. Ale jeszcze trzeba umieć z wolnych strzelać bezpośrednio bramki. Strzał nad murem, czy obok niego lub bomba pod poprzeczkę to u nas spory deficyt.

  11. darkoski pisze:

    Kurcze kto w zeszłym roku potrafił doskonale wejść skrzydłem i dobrze dośrodkować, tak podać piłkę że padały bramki?

  12. ganjor pisze:

    4-4-2.! Z gergo i z jakims nowym a jak nie to z slusarzem w ataku.. Ej a Kiełb bedzie grał tera z Lechem jak jest wypozyczony czy nie.?

  13. Anonim pisze:

    Tylko ,ze 4 4 2 z Drewnaikiem w srodku to bedzie masakra ,jak przyjdzie im grac przeciwko np Sobolowi i Wilkowi i jescze szybkiemu Melikosonowi

  14. kbic pisze:

    Jak dla mnie nie ma różnicy czy 4-4-2 czy 4-2-3-1 bo przy obecnych zawodnikach wychodzi na to samo, dwóch skrzydłowych Tonev i Możdżeń, wysunięty Ubiparip lub Ślusarski i Węgier grający cofniętego napastnika, a czy to dziennikarz/kibic wpisze do 4-4-2 czy do 4-2-3-1 to styl gry się nie zmieni.

  15. kbic pisze:

    Natomiast jeśli chodzi o 4-3-3 to żadna drużyna w Polsce nie ma zawodników do takiego grania, bo 4-3-3 to przede wszystkim skrzydłowi którzy potrafią strzelić min 10 bramek na sezon, a u nas takich piłkarzy nie ma. Do tego w środku pola muszą być zawodnicy potrafiący zarówno rozegrać piłkę, jak też ją odzyskać (coś jak Murawski sprzed 3-4lat) a takich zawodnikow też brak

  16. artjom pisze:

    podst XI: BR-Buric; PO-Ceesay, ŚO-Wołąkiewicz, ŚO-Kamiński, LO-Henriqez; PP-Możdżeń, ŚP-(wakat), ŚP-Murawski, LP-Tonev; PN-(wakat), LN-Gulasz
    ławka rez: 1)Kotorowski, 2)Arboleda, 3)Djuka, 4)Trałka, 5)Drewniak, 6)Bereszyński, 7) Ślusarski;
    Na pozycje środkowego pomocnika widziałbym Cywke (przydałby sie taki, który wniósłby coś do ofensywy, natomiast w ataku partnerem Gulasz‘a zrobiłbym młodego Milika z Zabrza (bez względu na cene).

  17. DivusGomesz pisze:

    Teraz Górnik nie sprzeda Milika. Wolą go na pewno ograć i sprzedać za rok-dwa na zachód za kilka milionów euro. Szkoda, że Lech nie powalczył dwa lata temu o Cezarego Wilka albo o Gola. Obaj byli wtedy do wyciągnięcia za nie takie duże pieniądze, a w tej chwili to jedni z najlepszych pomocników w lidze.

  18. Bolek pisze:

    A może powinni zagrać 3-5-2… W składzie: Ceesay, Kamiński (Arboleda), Henriquez – Murawski, Trałka – Lovrencsics, Możdżeń, Tonev – Ślusarski, Bereszyński (Ubiparip)… A jak do tego kupi się prawdziwego napastnika to z takim ustawieniem będziemy miażdżyć wszystkich!

  19. darkoski pisze:

    @Bolek Llorente jest do kupienia

  20. Alek pisze:

    jak kogoś to interesuje to Rumak poleciał do Szwecji oglądać napastnika nie wiem jak się nazywa 😀

  21. Bartas10 pisze:

    Jak już to nie poleciał a poleci w niedzielę i będzie obserwował Abiola Daudę bo Bruins pójdzie prawdopodobnie do Nice.

  22. KKSczyliJA pisze:

    Ja bym kupił Tiango Rabiole bo jestem pod wrażeniem umiejętności tego piłkarza. Ostatnio zaliczył hattrik nie on szczelił 4 gole:) do tego jego technika, palce lizac