Niewygodny teren. Lech musi grać na Polonii do końca

Za trzy dni Lechowi Poznań przyjdzie zagrać na niewygodnym terenie z Polonią Warszawa. Dwa ostatnie mecze Kolejorza na obiekcie przy ul. Konwiktorskiej to wielkie wtopy, które mocno przytłoczyły wtedy każdego kibica wielkopolskiej ekipy.

> Party Poker <


Jesienią w zeszłym sezonie Kolejorzowi szło bardzo słabo, bo po dobrym początku rozgrywek później drużyna prowadzona przez Jose Bakero wpadła w ogromny kryzys i nie tylko nie potrafiła wygrać meczu, ale także nie umiała strzelić gola. Pod koniec października 2011 roku lechici mierzyli się u siebie z Legią.

Poznaniacy dominowali na boisku od pierwszej do ostatniej minuty, a w dodatku wręcz zmiażdżyli rywala w posiadaniu piłki. Mecz życia rozegrał jednak Dusan Kuciak i dzięki jego interwencjom oraz nieskuteczności graczy Kolejorza, „niebiesko-biali” zremisowali wówczas 0:0.

Po tygodniu piłkarze trenowani przez Hiszpana znów zmierzyli się z warszawskim zespołem, lecz tym razem nie na Bułgarskiej a na wyjeździe. Kolejorz zagrał znacznie gorzej niż kilka dni wcześniej z „Wojskowymi” i przez nieuwagę w końcówce ostatni pojedynek na Polonii przegrał 0:1. W listopadzie 2011 roku lechici stracili gola w 90. minucie, a podobnie było parę miesięcy wcześniej.

Listopad 2011: Polonia – Lech 1:0 – Gol: 90.Cani – akcja bramkowa od 5:00 filmiku poniżej

Wiosną 2011 roku Lech Poznań grał w lidze tzw. „piach”, ale na początku kwietnia pojechał do Warszawy po to, aby na serio gonić czołówkę. Podopieczni Jose Bakerow w pierwszej połowie radzili sobie dość nieźle i w dodatku od 62. minuty meczu grali z przewagą jednego piłkarza. Wówczas gra lechitów kompletnie siadła, a na dodatek w 83. minucie poznaniacy zostali za to skarceni.

Kwiecień 2011: Polonia – Lech 1:0 – Gol: 83.Sobiech

Tym samym ostatnie dwie wizyty Kolejorza na Konwiktorskiej kończyły się porażkami 0:1, które miały potem ogromny wpływ na tabelę oraz na humory wśród fanów Lecha Poznań. Obiekt Polonii nie zawsze był jednak tak niegościnny, jak ostatnio. W marcu 2011 roku Lech wygrał tam z Polonią 2:1 i awansował do 1/2 pucharu krajowego.

Jeszcze wcześniej, a dokładniej wczesną wiosną 2010 roku Stilić wraz z Lewandowskim w pojedynkę rozbili „Czarne Koszule” aż 3:0 i kilka miesięcy później Kolejorz świętował mistrzostwo. Sezon wcześniej natomiast, Polonia była bliska pokrzyżowania Lechowi planów. Wiosną w półfinale PP na Bułgarskiej padł rezultat 1:1, a rewanż w Warszawie zakończył się takim samym wynikiem.

O awansie do finału Pucharu Polski zadecydowały więc rzuty karne, w których w stolicy błysnął Ivan Turina i to dzięki niemu Lech zapewnił sobie grę w Chorzowie, gdzie zresztą wygrał z Ruchem i zdobył krajowy puchar. Krótko po tym meczu lechici znów zawitali jednak na Konwiktorską i tym razem nie było już tak szczęśliwie.

Kolejorz w maju 2009 roku zremisował na wyjeździe z Polonią Warszawa 3:3 i m.in. przez to w sezonie 2008/2009 nie wywalczył tytułu, choć po rundzie jesiennej przewodził w stawce. Kameralny i stary stadion przy ul. Konwiktorskiej nie jest zatem łatwym terenem dla Lecha Poznań i „niebiesko-biali” muszą zagrać w sobotę uważnie i przede wszystkim z wielką koncentracją do samego końca.

Polonia – Lech. Grad bramek w 2009 roku:

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


13 komentarzy

  1. Bartas10 pisze:

    Pamiętam te bramki i widać , że wtedy zawodzili nasi stoperzy i troche Burić przy bramce Caniego. Bramki padały z bliskiej odległości więc trzeba być czujnym w polu karnym.

  2. WoodooOoo pisze:

    Grembocki niezle sapie 😀 wie ktos gdzie on teraz pracuje?

  3. ss pisze:

    Będzie cięzko ale damy rade !!! Głupio ze z Pogonia gramy w Piątek

  4. Poldi pisze:

    Zalezy dla kogo glupio. Dla tych ktorzy nie chodza na mecze to dobrze

  5. Franky pisze:

    Grembocki trenuje teraz gdzies pod Warszaw. Doby trener z niego. Mysle, ze niedlugo powroci E-klasy

  6. Lechita pisze:

    Musimy pierwsi strzelic gola. Inaczej skonczy sie jak ostatnio

  7. Pavvelinho pisze:

    Oby tym razem Lechowi udało się wywieść trzy punkty z Konwiktorskiej.

  8. Bolek pisze:

    Nie wierzę, Turina takie szmaty wpuszczał a w barwach AIK dzień konia miał!!

  9. Versoo pisze:

    a ty myslales ze za co stad wylecia? za glos goryla? wlasnie za takie mecze jak ten na ostatnim filmiku sie go z Lecha pozbyli

  10. darkoski pisze:

    Inny Lech, inna Polonia

  11. kksjanek pisze:

    Byłem na obu ostatnich meczach z Polonią przegranych po 0-1, Lech grał w nich bardzo słabo, ale Polonia też nic ciekawego nie grała, mecze były słabe, ale przez nie uwagę w końcówce oba przegraliśmy, ciężko tam strzelić gola, w PP szybko strzeliliśmy pierwszego potem drugiego gola i grało się lepiej. Nasi muszą od razu zaatakować i strzelić gola, a będzie grało się łatwiej, Polonia będzie musiała zaatakować i wtedy nasi nastawią się na kontry. Wystarczy wykorzystać 1-2 z nich i pozamiatane.

  12. 4o pisze:

    Trzeba zagrać dobry mecz i być czujnym w końcówce.
    Składy obu drużyn diametralnie się zmieniły. My mieliśmy okres przygotowawczy, a Polonia najkrótszy w lidze. Wiem, że pomimo tego Lechia nie zrobiła wrażenia na Polonii, ale liczę, że to my pokażemy jakość.

  13. KoL pisze:

    Dania byla kiedys na wakacjach przed mistrzostwami europy, co je wygrala.
    A u nas? Okres przygotowawczy? Nie zartujmy sobie.
    Na dzis oni po prostu chca grac, w klubie ktory tworzy sie jakby na nowo. To wazny argument…