Najpierw wygrać psychicznie
Już za nieco ponad 24 godziny poznański Lech zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa. Fani Kolejorza słysząc „wyjazdowy mecz” często łapią się za głowy, gdyż w ostatnim czasie gra lechitów na obcym terenie nie wyglądała zbyt dobrze.
> Party Poker <
Ostatnie dwie wyjazdowe porażki poznaniaków spowodowały odpadnięcie z LE oraz z PP, a np. wyjazdowy remis z Widzewem kosztował utratę medalu Mistrzostw Polski. Tym samym Lech ostatni raz wygrał na wyjeździe w kwietniu, a według trenera Kolejorza słabsza gra „niebiesko-białych” na wyjazdach jest spowodowana blokadą psychiczną. – „Przyczyną naszej gorszej gry na wyjazdach jest psychika. Nam łatwiej się wygrywa u siebie, bo w Poznaniu mamy poparcie widowni. Na wyjeździe musimy najpierw ułożyć sobie mecz w głowach i postarać się w końcu wygrać.” – powiedział Mariusz Rumak.
Jutro z psychiką musi więc sobie poradzić nie tylko cała drużyna, ale także poszczególni piłkarze. Do takich zawodników zalicza się m.in. Łukasz Trałka, który jeszcze kilka miesięcy temu był kapitanem polonistów, a teraz zagra przeciwko swoim byłym kolegom z zespołu. – „Trałka na Polonii na pewno sobie poradzi i zagra tak jak powinien zagrać, czyli bardzo dobrze. To doświadczony zawodnik i nie wiem, czy w szatni Lecha jest ktoś kto zaliczyłby w swojej karierze więcej klubów niż Łukasz.” – odparł Rumak liczący na dobry występ 28-latka.
35-letni szkoleniowiec Lecha Poznań nie ukrywa również, że w sobotę prócz dobrej formy psychicznej spore znaczenie będzie miało ogólne nastawienie piłkarzy, a także wzajemne zaufanie do siebie na boisku. – „Przed meczem z Ruchem założyliśmy sobie, że jak będziemy sobie ufać i będzie nas więcej w polu karnym, to się uda i dzięki temu strzelimy bramki i wygramy. Tak samo chcemy zrobić w sobotę.” – dodał na koniec Mariusz Rumak, który chce, żeby jego ekipa jak najszybciej narzuciła jutro warszawianom swój styl gry i miała pełną kontrolę.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
MECZE KOLEJORZA:
niech sie naje*ia to beda rozluznieni od razu
Mam nadzieję, że Trałka nie wystąpi jutro bo na bank nie wytrzyma psychicznie jak mu kibole pojadą za to co mówił o Polonii jak przychodził do naszego zespołu. Pamiętacie jak zesrany był Dolha w Krakowie 5 lat temu. Lepiej niech zagra kto inny bo będzie siara w środku.
A Dima oficjalnie w Polonii
wystarczy przekonać a nie zmuszać Panie Trenerze 🙂
Dobrze, że mamy Trałkę zamiast Injaca, według mnie obecnie ten pierwszy jest lepszy.
Lepszy jest jak muras gra dobrze. muras gra slabo, tralka nie istnieje
flis masz racje