Tonev, czyli przykład piłkarza obunożnego. Klasa światowa
W czerwcu 2011 roku, a więc wtedy kiedy do Lecha Poznań trafił Aleksandar Tonev mówiło się, że jest to piłkarz prawonożny i może zostać następcą Sławomira Peszki. Przez ostatnich dwanaście miesięcy Bułgar pokazał, że posiada potencjał i przede wszystkim coś, co ma niewielu piłkarzy na świecie.
> Party Poker <
Tą rzeczą jest kapitalna umiejętność gry obiema nogami i to w ten sposób, że tak naprawdę trudno ocenić z którą lepszą nogą urodził się Aleksandar Tonev. Każdy zawodnik stawiający pierwsze kroki w futbolu nigdy regularnie nie kopie piłki obiema nogami. Większość ludzi na świecie lepiej posługuje się prawą ręką i tak samo jest w przypadku nogi, zatem w wielu klubach lewonożny piłkarz to prawdziwy skarb. W Lechu mamy pod tym względem perełkę, bowiem dla Aleksandara Toneva nie ma żadnego znaczenia z jakiej nogi podaje lub strzela.
Umiejętność gry obiema nogami nie jest wrodzona i jeśli dany gracz chce nauczyć się w identyczny sposób kopać piłkę obiema nogami, musi poświęcić na trening naprawdę wiele czasu. Piłkarzy, którzy dość dobrze posługują się obiema nogami nie ma na świecie zbyt wielu, ale do takich należy m.in. Cristiano Ronaldo czy Leo Messi. Ten pierwszy urodził się jednak z lepszą prawą nogą, a drugi z lewą i grę obiema nogami wyćwiczyli sobie na treningach. To samo dotyczy też np. Artjomsa Rudnevsa, który często uderzał z obu nóg, lecz to prawą miał lepszą.
O tym, kto i którą nogą posługuje się lepiej można zawsze zobaczyć, gdy dany piłkarz wykonuje rzut karny. Nie ma czegoś takiego jak strzelanie „jedenastki” z prawej nogi, a np. w kolejnym meczu z lewej nogi. Dotyczy to także Aleksandara Toneva, który jednak w Kolejorzu karnego jeszcze nie strzelał, dlatego nie wiadomo z którą lepszą nogą urodził się Bułgar. Wiadomo na szczęście tyle, że gra obiema nogami jest dla 22-latka czymś normalnym i rzeczą, którą opanował do perfekcji. Były piłkarz CSKA Sofia strzelił jak na razie dla Lecha cztery gole, z czego dwa zdobył lewą, a dwa prawą nogą.
Nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby Tonev uczynił to np. po jakiejś dobitce czy strzale z bliskiej odległości. 22-latek trzy z czterech bramek zanotował jednak po uderzeniach z dystansu, które są wręcz zaskakujące. Wszystkie strzały Toneva z daleka były kapitalnie wymierzone i bez względu na to czy zostały oddane z lewej czy z prawej nogi, leciały z dużą siłą i idealnie na wprost. Trener lechitów, Mariusz Rumak już wcześniej mówił zresztą, iż strzał Toneva to tzw. „młotek”. To oznacza, że jeśli Alex już uderzy, futbolówka leci idealnie tam gdzie chce Bułgar.
Ciekawskim kibicom Lecha, a zwłaszcza tym grającym czasem w piłkę, którym jedna noga służy do kopania, natomiast druga do podpierania polecamy obejrzeć bramki Aleksandara Toneva oraz zwrócić uwagę w przyszłości na to, w jaki sposób Bułgar oddaje strzały. Najbliższa okazja do zobaczenia na żywo reprezentanta swojego kraju w akcji będzie już w najbliższą niedzielę, 2 września, o godzinie 14:30. Na tą chwilę filigranowy piłkarz jest pewniakiem do gry w pierwszym składzie Lecha Poznań w starciu z Górnikiem Zabrze na Bułgarskiej.
Gol Toneva w meczu Lech – ŁKS (prawą nogą):
Gol Toneva w meczu Korona – Lech (lewą nogą):
Gol Toneva w meczu Lech – Khazar (lewą nogą):
Gol Toneva w meczu Polonia – Lech (prawą nogą):
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
MECZE KOLEJORZA:
Klasa swiatowa? A to dobre…
Szkoda tylko, ze nie ma kompletnie dryblingu, nie umie krecic nia na malej przestrzeni i ze gra tylko 20 minut w meczu, gdzie
chce przeprowadzic po raz kolejny swa jedyna akcje. Juz 2 razy sie udalo…ale, ile jeszcze razy sie uda?
Sumujac: fajny zaqwodnik ale bardzo ograniczony repertuar i mozliwosci. Co gorsza, nie bioracy ciezaru gry na siebie.
Tonev w tym sezonie będzie napędzał nasze ataki. Mamy dobrą ofensywę, Gergo, Możdżeń, Muraś i jak by doszedł jakiś dobry napastnik i od razu zaczął strzelać, to nasza siła ofensywna była by imponująca. Czekamy na napastnika!
ma papiery na granie
Zanim ktoś cokolwiek napisze niech lepiej przeczyta cały tekst, bo wpis w stylu, który dodał „LoK” zmieniający temat z obunożności na drybling wprowadza tylko zamęt i może nas zdenerwować. Poza tym, prosimy nie pisać tutaj o transferach. Zaczęliście to robić w poprzednim newsie i tam już to róbcie.
LoK, admin ma całkowitą rację. Czytaj ze zrozumieniem.
Tonev to piłkarz nierówny. Trochę taki Stilić, który zaskakuje od święta, a regularnie gra średnio. Oczywiście w te święta zaskakuje innymi smaczkami niż Bośniak.
Może Tonev nie jest jeszcze piłkarzem klasy światowej (umiejętność gry obiema nogami jeszcze o tym nie świadczy) ale może nim być jeśli w dalszym ciągu będzie robił postępy w swojej grze a potencjał żeby zostać piłkarzem dużego formatu ma całkiem duży.
Raz jeszcze prosimy niektórych o przeczytanie całości, aby wiedzieć co zalicza się do klasy światowej. Dopiero potem radzimy oddać komentarz.
Messi dobrze gra prawą nogą? pokażcie mi jego jakąs bramke prawa noga, nawet asyste… Messi strzela lewa noga i podaje i tylko lewą. Strzał z dystansu też słaby bo wszystkie jego bramki są maks z 20-23 metrów…
gdy trenował strzaały Jak Ronaldo bym miał owiele lepsze odniego Bravo Tonev
Tak samo Arjen Robben posługuję się tylko jedną nogą lewą a prawa jest ale tak jakby jej nie było.
ta TONEV i silniejsze strzały od Ronaldo… co do są wogole za porownania? Piłkarz z beznadziejnej polskiej ligi porownywany do najlepszych na świecie, powinniśmy wrócić na ziemie do naszej szarej rzeczywistości. Polska to nie Hiszpania!
AH – Ile masz lat? 7? To pilkarz z polski np. nie moze grac lepiej glowa albo szybciej biegac od hiszpana?
Może biegać szybciej i być lepszy i widze ze mnie nie zrozumiałeś 😉 Jak można porównywać Toneva to najlepszych na świecie ba, jednych z najlepszych w historii piłki nożnej
TOMO Ronaldo jest Portugalczykiem 🙂
Umiejętność dokładnego kopnięcia piłki prawą i lewą nogą nikomu przeszkadzać nie może.
Gdyby Semir miał prawą choć trochę zdolna do gry to nie grałby teraz we Lwowie.
Tonev jest dobry, ale na polską lige której poziom jest zerowy…I jeszcze są tacy co porównują piłkarzy z ekstraklasy do tych z Realu czy Barcelony, jak my z aikiem solna dostajemy 3;0 w dupe -.- Może teraz jak grają zdobędą mistrza, a jest to bardzo mozliwe bo mecze co tydzień zmęczenia nie będzie. Potem zagrają w LM, to mozna zaczac porownywac nie wiem do takich klubów jak Atletico, ale gdzie do Realu i Barcy…
własnie czytam że przygladali sie mu w meczu z Polonia skałci Ajaxu Amsterdam tylko zeby nie przyszło Rutkowi do głowy go sprzedac
Tak, bramki z Koroną i Polonią są najlepszym przykładem umiejętności strzałów Toneva. Szkoda słupków i poprzeczek, które stawały na drodze Bułgara i nie pozwoliły zwiększyć jego dorobku bramkowego.
Aleksowi brakuje stabilnej formy i często ma momenty, gdzie nie widać go na boisku.
Kamiński też ma kopyto, ale jeszcze nic nie wpadło, była kiedyś poprzeczka…
Lewandowski 8 Rudnevs 16 Tonev 24 Możdżeń 32 Dwóch ostatnich to kolejka do sprzedaży za grubszą kasę…
Ludzie, skąd wzięliście ostatni akapit? Zobaczyć reprezentanta swojego kraju? To jest tekst przeznaczony dla Bułgarów? Tonev filigranowy? Ogarnijcie się trochę 🙂
Możdzeń to umiejętności za granice nie ma. Prędzej Gergo czy Kamina
@4o dobre spostrzezenie 😉
Mozdzen to zrobii jakis rekord w Lechu mysle ze nidgy nie odejdzie
Ja uważam, że Możdżeń ma umiejętności żeby pograć za granicą (może jeszcze nie teraz), ale też nigdy pewnie nie będzie na tyle wyróżniającym się zawodnikiem, żeby ustawiała się po niego kolejka chętnych. Jeżeli nie będziemy go wypychać, to pewnie nigdzie nie odejdzie.
Tonew strzał ma bardzo dobry ale musi poprawić podanie do partnerów ten element u niego jest słaby. Co najgorsze to już zainteresował się nim Ajax.
Mi sie wydaje ,ze Tonev wcale tak mocno nie uderza ,on bardziej wali precyzyjnie . Jak uderza wymieniony tu chociazby Ronaldo ,to pilka w powietrzu wyczynia niesamowite rzeczy ,Toneva raczej leci prosto ,poza tym Ronaldo jak uderza ,to pilka leci nawet i 115km/h ,a przy strzale Toneva z Polonia bylo ledwie 94km/h.
I jaki on tam filigranowy ,jak on ma 1,8 m wzrostu – tyle co ja ,ja sie filigranowy nie czuje:)
Aha,redakcja kiedys mowila ,ze nie oglada Barcy i innych Reali ,moze czasem jednak warto ,bo Messi na pewno nie jest najlepszym przykladem pilkarza obu noznego. Lepszy i to z PL ligi to np Kosowski ,ktory wykonuje rogi z dwoch stron boiska roznymi nogami ,zawsze pilke dochodzaca do bramki
Możdżeń to taki poznański Grosskreutz-Może nie ma genialnej techniki i dryblingu, ale ma charakter i zawsze walczy
Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem… Oni Toneva nie porównują do Ronaldo czy Messiego, tylko wymienili ich, że też są obunożni!! To się nazywa „przykład” nie „porównanie”w języku polskim!! Kiedy to zrozumiecie???