Jasmin Burić: „Cieszę się z rywalizacji z Kotorem”

25-letni golkiper, Jasmin Burić jest na razie numerem jeden w bramce Lecha Poznań, a ostatnie występy Bośniaka pokazały tylko, że znajduje się w niezłej formie i stoi między słupkami jak najbardziej zasłużenie.

> Party Poker <


Jego największym rywalem jest obecnie 36-letni Krzysztof Kotorowski, który w razie potrzeby w każdej chwili może wskoczyć do bramki Kolejorza. Co ciekawe rok temu sytuacja była inna, bowiem do pewnego momentu bronił „Kotor” i choć nie popełnił błędu, to po jednym z jesiennych meczów trenerzy postanowili jednak dokonać zmiany i desygnować do gry Jasmina Buricia.

Popularny „Jasiek” jest na tą chwilę zadowolony z rywalizacji z Krzysztofem Kotorowskim, która pomaga mu się też rozwijać. – „Bardzo cieszę się z rywalizacji z Kotorem. Cały czas walczymy o miejsce w składzie, ale dla mnie to normalne. Dzięki rywalizacji muszę sporo pracować, aby zachować miejsce w składzie.” – podkreślił 25-letni prawonożny golkiper, Jasmin Burić.

Bez względu jednak na to, czy Bośniak nadal regularnie będzie bronił, czy może zastąpi go kiedyś Krzysztof Kotorowski, kontrakt Jasmina Buricia obowiązuje jeszcze przez cztery lata. – „Klub chciał przedłużyć ze mną umowę, a ja ją podpisałem. Ważne jest, że gram i jestem zdrowy. Trener kadry do mnie nie dzwonił, ale zobaczymy w przyszłości, co będzie.” – dodał Burić skupiający się na razie tylko na występach w Lechu.

Tymczasem od niedawna nowym partnerem Bośniaka w linii obrony jest Gambijczyk, Kebba Ceesay. Prawy defensor nie zna polskiego tak jak choćby inni zagraniczni obrońcy, ale kontakt z Afrykaninem wcale nie jest utrudniony. – „Na boisku mówimy do Ceesaya po angielsku, ale to dobry obrońca i łatwo nam się z nim współpracuje. On ma dużo spokoju w swojej grze, a przecież w piłce i tak obowiązuje jeden język.” – powiedział na koniec bramkarz poznaniaków.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com


12 komentarzy

  1. bydgoszczanin pisze:

    Obys jasiu z meczu na mecz sie rozwijal i dostawal większej pewnosci 🙂 Popracuj nad wybijaniem pilki bo niestety w tym masz duzo brakow…

  2. 2710 pisze:

    Jasmin się ładnie rozwinął od kiedy do nas przyszedł. A jakby nie było to już jego 4 lata w Lechu. Kontrakt na kolejne 4.Robi się z niego porządny lechita.

  3. kk pisze:

    Przyszedł w najbardziej krytykowanym okienku. Później po roku się rozwinął. Ciekawi mnie co byłoby z Handzica, w tamtej sytuacji można było mówić, że jest beznadziejny, ale teraz w porównaniu ze Ślusarskim czy Ubiparipem to kto wie…

  4. bart pisze:

    Moim zdaniem zabrakło cierpliwości ze strony zarządu i ówczesnego sztabu szkoleniowego dla Handzicia i Cueto. Co by o nich nie mówić, to byli młodzi zawodnicy, którzy trafili do obcego kraju, w którym gra się inaczej niż np. w Peru, gdzie od siły bardziej liczy się technika.

  5. jerz pisze:

    Ciekawe czy Kotor cieszy się z rywalizacji z Jasminem. 🙂

  6. Emiliano1991 pisze:

    Najwet jak nie to nie powinien narzekac. Swoje lata ma, kase co miesiac tez i pewne miejscu w Lechu po zakonczeniu kariery

  7. WoodooOoo pisze:

    Ten transfer skautom sie udal. Gosc przyszedl za grosze z jakiego Celiku Zenica a swoj poziom trzyma juz kolejna runde

  8. Flis pisze:

    Wodo – nie zapominaj, ze trenerzy bramkarzy tez na pewno odegrali w tym swoja role

  9. KibicLecha pisze:

    ten to ma tu rajskie zycie. kontrakt do 2016 roku i wlasciwie najpewniejsza posade w Lechu ze wszystkich grajkow

  10. m. borek pisze:

    Kotor lepszy moim zdaniem. Buric jest źle zbudowany na bramkarza takie chucherko z niego.

  11. darkoski pisze:

    m.borek – nie każdy musi mieć tusze Boruca. Edwin van der Sar był tyczką a wymiatał.

  12. kaziu pisze:

    m.borek widać, że ch*ja się znasz na piłce, on tam nie ma się lać tylko łapać piłki