Przerwa na kadrę nie zaszkodziła Lechowi

Za trochę ponad 24 godziny do gry po przerwie na mecze reprezentacji narodowych powrócą piłkarze poznańskiego Lecha. W ostatnich dniach lechici tylko trenowali, a sztab szkoleniowy nie zdecydował się na zorganizowanie żadnego sparingu.

> Party Poker <


Trener Kolejorza nie ukrywa, że jego podopiecznym żaden towarzyski pojedynek w kilkunastodniowej przerwie na kadrę w ogóle nie był potrzebny. – „W przerwie nie był nam potrzebny rytm meczowy, bo do tej pory rozegraliśmy najwięcej spotkań ze wszystkich polskich klubów. Ostatnio była nam potrzebna spokojna praca na elementami fizycznymi oraz taktycznymi i temu poświęciliśmy te dni.” – powiedział Mariusz Rumak.

Tymczasem w zeszłym tygodniu oraz na początku obecnego, który już dobiega końca sztab szkoleniowy nie mógł skorzystać z usług łącznie siedmiu lechitów trenujących na co dzień z pierwszym zespołem. Pierwsi kadrowicze zaczęli na szczęście wracać do klubu już od wtorku, 11 września i dzięki temu trener Lecha Poznań miał większy komfort pracy. Kolejorzowi udało się zatem zrealizować to, co sobie zaplanował.

35-letni szkoleniowiec „niebiesko-białej” ekipy przyznał jednak, że początkowo nie był pewny, czy da radę popracować z drużyną nad taktyką, ale dzięki szybkiemu powrotowi niektórych kadrowiczów wszystko się udało. – „Moim pierwszym wrażeniem było to, że będzie nam ciężko popracować nad taktyką w tej przerwie. Na dobrą sprawę z czołowych zawodników zabrakło jednak tylko Murawskiego, Toneva i Henriqueza.” – zaznaczył Mariusz Rumak.

Natomiast w ostatnich dniach na każdym treningu byli piłkarze prawonożni i występujący właśnie na prawej flance. Obecni byli też dwaj podstawowi stoperzy, napastnicy czy Łukasz Trałka na którym ma opierać się gra drugiej linii. – „W obronie miałem trzech z czterech graczy, a z pomocy i z ataku właściwie wszystkich. W tej przerwie dużo poświęciliśmy prawej stronie, bo wszyscy byli na treningach.” – powiedział na koniec zadowolony opiekun lechitów.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


7 komentarzy

  1. 07 pisze:

    O tym czy przerwa nie zaszkodzila Lechowi przekonamy sie w poniedzialek po meczu….

  2. Alcatraz pisze:

    Mam nadzieję że pomoże , a nie zaszkodzi!!!

  3. kksjanek pisze:

    Oby Lech w poniedziałek zagrał bardzo dobry mecz i wygrał i pokazał, że dobrze przepracowali tą przerwę na kadrę.

  4. Ferion pisze:

    Ciekawe, że Rumak nie podał jeszcze kto jedzie do Bełchatowa. Czy w kadrze jest Piotrek R? W obecnej sytuacji naszych napastników liczyć trzeba, że wchodząc z ławki pokaże przebłysk swoich dawnych umiejętności. Jeśli tylko Rumak da mu szanse to pewnie wniesie więcej do gry niż Ślusarski Ubiparip razem wzięcie.

  5. Dominez pisze:

    No i nie ma Reissa…

  6. kksjanek pisze:

    W zimie niech pozbędą się Ślusarskiego i Vojo, kupią jakiegoś porządnego, który będzie strzelał bramki, a z ławki będą wchodzić Wolski, Bereszyński i Reiss.

  7. darkoski pisze:

    Podczas przerwy na mecze kadr narodowych – Tonev i Luis w swoich kadrach zagrali, pozostali ostro trenowali. Zobaczymy jakie będą efekty w poniedziałek. Oby Reksio jak najszybciej nadawał się do gry. Najważniejsze, że trener zadowolony.