Oceny za mecz z Jagiellonią

W sobotnim meczu z Jagiellonią Białystok, większość piłkarzy Lecha Poznań nie zagrała tak jak powinna, a na pewno nie tak jak potrafi.

> Party Poker <


Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie

Jasmin Burić – W tym przypadku mieliśmy spory kłopot z oceną. Jagiellonia miała stuprocentową skuteczność i oba celne strzały zakończyły się golami. Niemniej jednak to pierwsze trafienie było do obrony, gdyby Bośniak szybciej ruszył się do piłki.
Ocena: 3

Hubert Wołąkiewicz – Prawa obrona to nie jego pozycja. W ofensywie było dobrze tylko dwa razy, bo w innych sytuacjach już tak często do przodu się nie podłączał. Z tyłu też super nie było. Kupisz rzadko atakował, ale jak już to zrobił, to dość łatwo radził sobie na lewej stronie.
Ocena: 3

Marcin Kamiński – Występ słaby. Wyprzedzał go nawet 38-letni „Franek”, co nie daje mu dobrej oceny. Rozegrał słabe zawody, a przy drugim golu dla Jagi zaliczył asystę.
Ocena: 2

Manuel Arboleda – Jeden z wyróżniających się graczy Lecha na boisku. Często atakował i zapędzał się do przodu. Pod koniec pierwszej połowy mógł nawet strzelić gola, ale Słowik kapitalnie wybronił jego strzał. Jedynie do czego można mieć pretensję, to do jego padań. Zbyt często starał się rozgrywać prosto po ziemi. W defensywie nie miał zbyt wiele roboty.
Ocena: 4

Luis Henriquez – To nie był ten Luis co zwykle. Zabrakło przede wszystkim szybkich rajdów i dośrodkowań. W obronie nie miał zbyt wiele pracy, ponieważ goście nie mieli ochoty atakować.
Ocena: 3

Mateusz Możdżeń – Słaby występ Możdżenia. Trochę pograł w środku, trochę na skrzydle, lecz przez większość spotkania był kompletnie niewidoczny. W dodatku wolny i źle podawał.
Ocena: 2

Rafał Murawski – Zawiódł i to mocno. Jak na tej klasy zawodnika powinien dać Lechowi więcej w środku pola, a szczególnie w ofensywie. Nie jest w najlepszej formie.
Ocena: 2

Łukasz Trałka – Najlepszy piłkarz na boisku. Od początku zwróciliśmy na niego uwagę i od początku nie zawodził. Starał się odbierać, podawać do przodu i bardzo dużo walczył. Trałka miał po prostu ochotę do gry, jednak w pojedynkę nic nie mógł zrobić.
Ocena: 4

Aleksandar Tonev – Słabo. Jak na reprezentanta Bułgarii było nawet bardzo słabo, ale bez przesady. Nie ma go co dołować. Niech się weźmie w garść, gdyż potrafi grać znacznie lepiej i przede wszystkim strzelać na bramkę.
Ocena: 2

Vojo Ubiparip – Słaby występ w ofensywie, choć ambicji nie można mu odmówić. Po nieudanych dośrodkowaniach górą zaczął robić to dołem. Wychodziły lepiej. Brawa, że pomyślał.
Ocena: 2

Bartosz Ślusarski – Biegał, walczył i się starał. Miał dwie bardzo dobre akcje. Jedną zmarnował, bo strzelił nad poprzeczką, a w drugiej trafił w bramkarza.
Ocena: 3

Zmiennicy:

Gergo Lovrencsics – Wszedł w 39. minucie za kontuzjowanego Ślusarskiego. Nie wiedział zbytnio jak ma grać i gdzie, ale jako jedyny nie bał się pojedynków na 1 na 1.
Ocena: 3

Tomasz Kędziora – Wszedł na boisko w 61. minucie. Z tyłu mało widoczny, bowiem Jaga w ogóle nie atakowała. Z przodu natomiast, też trudno było go zauważyć. Z ciekawostek można dodać, że był to jego debiut w Ekstraklasie, ale nie w pierwszej drużynie Lecha.
Ocena: 3

Piotr Reiss – Na murawie od 73. minuty. Parę minut później mógł zdobyć przepiękną bramkę, ale Słowik obronił jego strzał. Poza tą akcją występ co najwyżej przeciętny, choć chęci do gry nie można było mu odmówić.
Ocena: 3

1-0, 2-5, 3-7, 4-2, 5-0, 6-0
Suma ocen: 38 (grało 14 zawodników)

Skład Lecha Poznań w meczu z Jagiellonią Białystok:

Burić – Wołąkiewicz (61.Kędziora), Kamiński, Arboleda, Henriquez – Możdżeń, Trałka, Murawski, Tonev (73.Reiss) – Ubiparip, Ślusarski (39.Lovrencsics).

> Statystyki, analizy i oceny spotkań Lecha Poznań

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


26 komentarzy

  1. tomek27 pisze:

    Buric jescze wpuscil 3 bramke ,co prawda ze spalonego ,ale fakt jest faktem , w zasadzie co lecialo w bramke to wpadlo,jemu 2 . Ubi ,Muras i Tonev – 1.

  2. Andre pisze:

    Druzyna Lecha nie jest monolitem lecz zbieranina z reszty ktora pozostala !!! Poznaniacy sa robieni w balona na zywca. Bez koncepcji lepszego trenera i lepszych zawodnikow w Wielkopolsce bedziemy zdani na miernote i propagande sukcesu !!!

  3. El Companero pisze:

    myśle że śmiało możecie dać kilka jedynek, taka prawda- kilku zawodników grało fatalnie. Czekam na odbudowę w mczeu ze Zwisłą, tam można wygrac ale trzeba chcieć.

  4. torreador pisze:

    Patrząc na grę naszego zespołu, a może niektórych zawodników zastanawiam czy nie powinno być jeszcze jednej oceny: 0-przeszedł obok meczu albo nie grał w ogóle. Co do powyższych ocen, to zgadzam się że Lovrencsics nie boi się pojedynków 1 na 1, ale absolutnie nic z tego nie wynika. Wydaje mi się że 95, a może nawet 100% jego podań w tym meczu to były straty. Wygląda jak chłopiec na podwórku, który popisuje się przed kumplami jakąś sztuczką techniczną, ale kompletnie nic to nie daje drużynie.

  5. W(L)KP. pisze:

    Trałka mocno pracuje na to by dostać powołanie od Fornalika. Myślę że razem z Krychowiakiem lub Polanskim stworzyłby solidny duet defensywnych pomocników w reprezentacji.

  6. HwH pisze:

    Po pierwsze w Lechu gdy jeden zawodnik biega, reszta stoi i sie przypatruje, co mnie strasznie wkurza. Dodatkowo Tonev czy Vojo wczoraj byli jak śnięte ryby, reszta nie wiele lepiej, przeciez my nei stworzyliśmy żadnej sytuacji z akcji , tylko po stałych fragmentach było zagrożenie pod bramka jagi. ogólnie od patrzenia na ten mecz aż zeby bolały, bo graliśmy piłke prymitywna , schematyczną i prostacką.

  7. Majkel pisze:

    Napadzior i ofensywny pomocnik to pozycje gdzie najbardziej potrzebne są transfery. Jednak na innych pozycjach też przydałyby się wzmocnienia.

  8. bronek pisze:

    Mi najbardziej zapadła w pamięć sytuacja z drugiej połowy gdzie któryś z naszych pomocników miał piłkę na środku boiska, obok niego był drugi a 4 naszych zawodników stało pod polem karnym jagi nic nie robiąc… no chyba nie myślą, że nagle bez żadnego ruch dostaną podanie na sam na sam z bramkarzem? Jak dla mnie to jest największy mankament, brak wychodzenia na pozycje, przez co nie tworzymy sytuacji.

  9. Jarecki pisze:

    Dla mnie wszyscy zagrali,,nędzę” !!! Po prostu przeszli sobie obok meczu, wszyscy co najwyżej 1 a Pan Rumak 0 za skład i zmiany.
    To co wczoraj grało na stadionie to nie był Lech !!
    A najbardziej mnie wkurza że właśnie przez takie stracone frajersko punkty u siebie z padalcami których wszyscy ogrywaja, mamy problem na koniec z majstrem, z pudłem itd. Właśnie tych punktów brakuje !! Im by trzeba chyba jakiegoś bardzo dobrego psychologa, bo to siedzi im w głowie !!

  10. Pavvelinho pisze:

    Pierwszej bramki moim zdaniem nie powinna być uznana (wolny po rzekomym faulu Henriquez’a). Ale to nie był mecz Lecha i oceny jakie wystawiła redakcja są po prostu zasłużonymi ocenami.

    Ja bym ocenił jeszcze pana Stefańskiego na 2, który brylował i koniecznie chciał być głównym „aktorem” widowiska.

  11. Kris155 pisze:

    Też uważam, że Trałka zagrał wczoraj bardzo dobrze. W 1 połowie nawet sam wywierał pressing na obrońcach Jagi, a żaden z lechitów mu nie pomógł. Murawski powinien wylądować na ławie, już nie mogę patrzeć na jego pseudogrę. To samo Możdzeń. Lovrencsics po raz kolejny udowadnia, że jest za słaby. W lidze tylko z Ruchem potrafił strzelić bramkę i zaliczyć asysty. A w kolejnych 8 meczach 0 goli i 0 asyst. Po co nam taki piłkarz?

  12. madoo pisze:

    Z oceną Kędziory się zgodzę, ale z opisem nie do końca. W ofensywie był mało widoczny, owszem, ale to przez brak zaufania od partnerów. Wiele razy wchodził do przodu, a bali się mu podać.
    Po takim meczu najbardziej denerwuje mnie to, że nie dość że piłkarze grali bardzo słabo, to jeszcze sędzia był tak beznadziejny, że nawet przesłonił fatalną formę drużyny. Pierwsza bramka po faulu, którego nie było, a druga po kontrze akcji, w której Pazdan zagrał ręką w polu karnym. Nie mówię już o rożnych, które powinny być, a nie było, o faulach, które powinny skończyć się kartką dla Białostoczan itp.

  13. seth pisze:

    Kochana redakcjo ,wszystkie oceny sa zawyzone,walczyc i sie starac to mozna w takich kapelach jak Piast czy Bełchatów ,a majac tylu wiernych kibiców jak Lech to trzeba po prostu grac w pilke pilka.Dla mnie wczorajszy mecz to jedna wielka zenada i pokaz nieudolnosci i braku warsztatu pilkarskiego i prawie wszystkich zawodników Lecha.jak by w mojej firmie odwalano taka kaszane to na dtugi dzien polowa została by wyj…. na zbity pysk.Niestety w kapeli pilkarskiej nie mozna tego zrobic.Inna sprawa to Rumaczyski dla mnie za wczorajszy mecz (motywacja ,taktyka,dobor skaładu)zero absolutne.I na koniec jak sie wszyscy w tym klubie nie ogarna przed najwazniejszym trojmeczem meczem w sezonie jesiennym to mozemy wyladowac na pozycji 8-10 i zima nasi wspaniali sternicy stwierdza ze i tak pucharów nie bedzie to po co wydawac siano.

  14. Dymas89 pisze:

    Zagrał wasz super napastnik na swojej pozycji i co się pytam?? Jeden z najgorszych na boisku razem z Tonevem i Możdżeniem.W drugiej połowie praktycznie nie widoczny.Ostatnio Ubiparip zagrał na szpicy w meczu z Widzewem z jakim skutkiem wszyscy wiemy.Ten zawodnik jest słaby i przestańcie już mieć nadzieje do tego paralityka bo to szkoda czasu i nerwów.

  15. Mouze pisze:

    Dymas89 wszyscy wiedza ze Ubiparip jest słaby,tak samo jak Ślusarski.Ale jak pewnie dobrze wiesz nie mamy innych napastników i musimy się opierać na nich.A istnieją przesłanki ze Ubiparip może grac lepiej niż Ślusarski,co nie znaczy ze będzie grac dobrze.Możemy wystawiać kolka Ślusarskiego,który grac umie tylko głowa,kolka Ubiparipa który umie grac głowa,ale ma wiesze szanse na strzelenie bramki noga niż Ślusarski albo młodego Wolskiego o którym nie wiemy zbyt wiele.Ja do końca rundy bym postawił na Wolskiego.Większym problemem jest mizeria jaka reprezentują Tonev i Gergo,bo bez podań napastnikowi ciężko strzelać bramki.Z Wisła powinnismy zaryzykować i wystawić Linettego w miejsce Możdżenia,Bereszyńskiego w miejsce Toneva i Wolskiego w miejsce Ślusarskiego.

  16. Mysław pisze:

    Kto by pomyślał kilka miesięcy temu, że zejście kontuzjowanego Ślusarskiego będziemy traktować jako osłabienie Kolejorza. Świat (piłkarski) staje na głowie.

  17. Wiaduktor pisze:

    Ja bym przede wszystkim poradził Murasia na ławie a dał szansę Linettiemu. Rafał weź się w garść bo póki co szkodzisz Lechowi.

  18. tytan pisze:

    ktos moze mi to przetlumaczyc:*Z ciekawostek można dodać, że był to jego debiut w Ekstraklasie, ale nie w pierwszej drużynie Lecha.*

  19. KKSLECH.com pisze:

    Już Ci tłumaczymy, bo chyba trzeba inaczej. Kędziora w pierwszej drużynie zadebiutował w meczu z Zhetysu w Tałdykorganie. Nie było to jednak spotkanie w Ekstraklasie. Teraz rozumiesz?

  20. wagon pisze:

    Murawski nie powinien być już kapitanem, czas na zmiany.

  21. Ferion pisze:

    O słabości naszej drużyny świadczy fakt, że nie potrafimy odwrócić wyniku meczu. Jak strzelamy bramkę pierwsi to wygrywamy lub w najgorszym przypadku remisujemy. Być może nie mamy takiego potencjału i to co dziś gramy to jest max tej ekipy.

  22. Alcatraz pisze:

    Z ocenami można się zgodzić.

    Mam myśl na temat Rafała Murawskiego krytykowanego za nie najlepszą formę, i faktycznie Rafał potrafi grać lepiej. Moim zdaniem Rafał jest piłkarzem bardzo dobrym w dobrym towarzystwie, przecież on nie jest super dryblerem i superasystujacym pomocnikiem i nigdy nie był. To defensywny pomocnik z inklinacjami do dobrego wyprowadzania piłki. Problem leży w grze skrzydłowych, Tonev,Mozdżeń i Lovrecsics.
    Nie potrafią celnie dośrodkować a wcześniej potrafili, nie potrafią dryblować wcześniej potrafili a o pojedynkach biegowych i wychodzeniu na wolne pole nie ma co wspominać.

    Ja winę w przegranych meczach widzę właśnie w tych zawodnikach i nie dla tego że coś do nich mam tylko że cała taktyka została pod nich ustawiona,zresztą bardzo słusznie ,bo w nich drzemie największy ofensywny potencjał a oni zawodzą.
    Może to wina mocniejszych ostatnich treningów, a może problem z dziwnym okresem przygotowawczym.
    Być może po mocniejszych treningach w następnych meczach będzie moc i było to wkalkulowane.
    Tak czy inaczej potrzeba nam wzmocnień na pozycjach 10 i 9 , o których mówi Rumak aby mieć alternatywę innego sposobu grania.

  23. figol pisze:

    Węgier,Tonev i Vojo niczym niezachwycają więc po co nam takie grajki,lepiej wyszukać w niższych ligach młodych Polaków .Dokupić za większe pieniążki 1 napadzior anp. Naukulma,i pomocnika np.Pawłowski.Pozbyć się emerytów (PODZIĘKOWAĆ} REJSA I DJUKI.

  24. Olech pisze:

    Mecz oglądałem na Canale i był to słabiutki wystep Lecha i dobry Jagi. Rumak kompletnie nie miał pomysłu jak ustawić zespół do gry z zespołem broniącym się i stosującym pressing, zresztą nie dziwota, co można zrobić z graczami nie umiejącymi rozgrywać piłki. W kolejnych meczach może byc 1-4 z Wisłą, 0-1 z Widzewem i 0-2 z Legią i co wtedy? Jedynym piłkarzem pokazującym charakter i wolę walki, co było widać po złości i grymasach jest w Lechu Arboleda, pozostali żle, bez jaj, odniosłem wrażenie, że maja to w dupie. Legła z 0-2 wyszła na 3-2, czyli, że można jak sie umie. Oceny dla piłkarzy to 2 lub nawet 1 jedynie Trałka 3 i Arboleda 4.

  25. kibic pisze:

    Najsłabsi zawodnicy obecnego sezonu to przede wszystkim Rumak a w dalszej kolejności to Ślusarski,Możdżeń,Kamiński,Murawski i widać to od początku sezonu że ci zawodnicy odstają od reszty zespołu i nie rokują żadnych postępów na przyszłość.

  26. Tytan pisze:

    Ok dzieki, pierdzieli mi sie z jezykami ostatnio. Zmienilem nicka tez, bo slyszalem ze rrrr to raczej nie wypada i skoro polowa mojej twarzy jest wlasnie z tytanu to tez taki wybor. Przepraszam rowniez za wczesniejsze glupie posty, w pracy za•••b, w szkole rowniez, ciemno i zimno i do tego Lech przegral. Pozdro