Lech postara się zatrzymać Linettego

17-letni środkowy pomocnik, Karol Linetty w czerwcu wraz z kadrą Polski do lat 17 sięgnął po brązowy medal Mistrzostw Europy, a niedawno przebojem wdarł się do pierwszej drużyny Lecha Poznań.


Wychowanek Sokoła Damasławek, ale trenujący w Lechu Poznań od 11 roku życia jest obecnie jednym z największych talentów polskiej piłki. Na takich graczy polują oczywiście wielkie zachodnie kluby i na dodatek już w lutym mogą sięgnąć po Karola Linettego. Wtedy dany zespół będzie mógł złożyć młodemu lechicie ofertę indywidualnego kontraktu i zapłacić Kolejorzowi ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, który często jest niewielką jałmużną.

Aktualnie Lech Poznań nie może podpisać z Karolem Linetty profesjonalnej umowy, bowiem ten skończy 18 lat dopiero 2 lutego 2013 roku. – „Z Karolem mamy podpisany kontrakt do 18 roku życia, bo takie są przepisy w Polsce. On po ukończeniu 18 lat podejmie decyzję, czy chce się rozwijać w tym zespole pod moim kierunkiem czy chce wyjechać z kraju.” – powiedział trener „niebiesko-białych”, Mariusz Rumak.

Opiekun poznaniaków nie ukrywa jednak, iż zatrzymanie 17-latka w Wielkopolskim klubie jest jednym z jego priorytetów. – „Zrobię wszystko, by Karol Linetty został w Lechu Poznań, ale też nie będziemy łamać standardów i budować jakiejś wielkiej otoczki wokół niego. On ma jeszcze długą drogę, lecz gdy zostanie, to na pewno stworzymy mu bardzo dobre warunki do tego, by został klasowym piłkarzem.” – oznajmił Mariusz Rumak.

Natomiast jeśli Karol Linetty nie chce zmarnować swojego talentu, powinien spokojnie podejść do obecnej sytuacji. Nie tak dawno do Włoch wyjechał z Lecha bramkarz, Przemysław Frąckowiak, który niedawno wrócił do Polski kompletnie bez formy i aktualnie ćwiczy tylko indywidualnie. Mariusz Rumak nie ukrywa, że Linettego czeka jeszcze wiele pracy. – „Przed Karolem jest jeszcze bardzo długa droga. Ma 17 lat i musi jeszcze wiele pracować. Ma talent i jest niespokojny kiedy nie może trenować. To na pewno plus.” – zaznaczył trener.

35-letni szkoleniowiec Kolejorza podkreślił również, że talent we współczesnej piłce nożnej to nie wszystko. Karol Linetty nadal musi wiele udowadniać na treningach i przede wszystkim podnosić swoje umiejętności nie tylko sportowe. – „Linettego trzeba przygotować do wielkiej piłki, bo talent to jedno, ale talent musi być podparty pracą. Trzeba pracować żeby Karol stał się klasowym zawodnikiem.” – oznajmił na koniec Mariusz Rumak chcący zrobić z Karola Linettego wielką gwiazdą futbolu.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


19 komentarzy

  1. Marecki pisze:

    „zapłacić Kolejorzowi ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, który często jest niewielką jałmużną.” – delikatnie powiedziane. To nie jest nawet jałmużna. 4000 tysiące za rok treningów to jest śmiech ma sali. Puki co to to, że Karola Linetty gra nadal w LECHU zawdzięczamy rozsądkowi jego rodziców, którzy nie zgodzili się na jego przejście do Borusji Dortmund.

  2. madoo pisze:

    Ja się spodziewam, że 2.02.2013 o 00:01 propozycja kontraktu będzie leżeć na stole u Karola. Tego chłopaka musimy zatrzymać.

  3. Dymas89 pisze:

    Oby się udało ale jak w każdym meczu będzie dobrze grał to będzie ciężko go zatrzymać.Historia pokazuje że lepiej zostać w kraju niż w tak młodym wieku jechać zagranice.

  4. Cabral pisze:

    4,5 letni kontrakt i 10 tys. zl na miesiac 18 latkowi na poczatek jak najbardziej starczy

  5. Omega pisze:

    Wszystko zależy od tego czy Karol ma lub będzie miał rozsądnego menagera .Jeśli to będzie ktoś pokroju Kucharskiego dla którego liczy się tylko jego prowizja to czarno to widzę.Dobrze , że chłopak ma rozsądnych rodziców , którzy powinni podpowiedzieć synowi ,że na wyjazd jest jeszcze stanowczo za szybko.Chłopak ma w Lechu świetne warunki do rozwoju i perspektywę gry w coraz większym rozmiarze czasowym.Karol musi być cierpliwy i nie starajmy się na siłę robić z niego gwiazdy bo po prostu robimy mu krzywdę.Nie mam wątpliwości , że będzie z Niego klasowy zawodnik , oby tylko wytrzymał ciśnienie związane z podjęciem właściwej decyzji. Karol pozwól Nam kibicom Lecha móc nacieszyć się Twoją grą dla ukochanego klubu.

  6. Dymas89 pisze:

    Z ległą będzie mnóstwo wysłanników jeśli w tym meczu zagra dobrze to praktycznie nam go zabiorą.W sumie też liczę na jego rodziców bo widać że mają poukładane w głowach.

  7. Dymas89 pisze:

    Można też inaczej zrobić schować go i nie wystawiać do końca rundy a w lutym dać mu kontrakt do podpisania hehehe…;)

  8. 4o pisze:

    Najlepiej dla jego rozwoju i klubu byłoby gdyby pozostał w Lechu.
    Salamon, podobno gwiazda a cicho o nim. Frackowiak przepadł. Czasem nie warto wyjeżdżać ponad wszystko.

  9. KubaCMG pisze:

    Frąckowiak gra w III-ligowej Unii Swarzędz…Ale gra tam w kratke..szkoda chłopaka

  10. Alcatraz pisze:

    Widać po sposobie jego wypowiedzi i sposobu grania że ma chłopak poukładane w głowie, więc jestem raczej spokojny o to że pozostanie w Poznaniu.
    Wydaje mi się że Robert Lewandowski stanowi wzór dla młodych zawodników w Polsce.

    A więc po kolei :
    1) Stałe miejsce w pierwszym składzie
    2) Być wiodąca postacią drużyny i realizować cele drużynowe , a dalszej kolejności indywidualne.
    3) Reprezentacja Polski.
    4) Wyjazd za granicę , do klubu w , którym będzie się miało szanse na grę i rozwój.
    5) Stałe miejsce w pierwszym składzie klubu zagranicznego.
    6) Być wiodąca postacią drużyny i realizować cele drużynowe , a dalszej kolejności indywidualne w klubie zagranicznym.
    7) Czołowa postać Reprezentacji Polski.
    8) Transfer do klubu top 1.

    Taki lub podobny plan kariery powinien przyświecać Karolowi oraz innym juniorom w naszym kraju.

  11. KubaCMG pisze:

    Dobrą wiadomością jest tez to, ze w klubie jest utalentowany 15-letni napastnik Dawid Kownacki 🙂 z niego też możemy miec wielką pocieche !

  12. W(L)KP. pisze:

    Alcatraz
    Karol Linetty w najbliższym czasie powinien być wiodącą postacią reprezentacji olimpijskiej,która będzie walczyła o awans na brazylijski turniej
    Na jego pozycji grają też Piotr Zieliński z Udinese i Martin Kobylański z Werderu.

    jeśli chodzi o pierwszą reprezentację…tu będzie musiał wygrać rywalizację z Rafałem Wolskim moim zdaniem.

  13. madoo pisze:

    Lol, a Ty cały czas z tym Wolskim. Wiem, że wśród kibiców Legii jest przeświadczenie, że mają najwspanialszą młodzież na świecie, ale Rafał ma ciężką kontuzję, niejeden „talent” po takiej przerwie przepadł. Niech Wolski najpierw wróci do regularnej gry, bo z tym może mieć ciężko, dopiero po tym będzie można mówić o nim w kontekście pierwszej reprezentacji.
    Co do porównania Linettego i Wolskiego – nie trzeba mówić o atutach Legionisty, jest m.in. lepszy technicznie (chociaż to też nie wiadomo, rulety to nie wszystko, a Lechita jeszcze nie miał czasu zbyt wiele pokazać), ale od razu widać, że Karol przewyższa Wolskiego o głowę fizycznością. Rafał to chucherko, leży przy każdym kontakcie z przeciwnikiem, niech lepiej przypakuje, bo na wyższy poziom nie wejdzie. Linetty wszedł przeciwko Widzewiakom i mimo fauli potrafił utrzymać się na nogach i przede wszystkim przy piłce.

  14. El Companero pisze:

    jedyne co moze zaszkodzić Linettemu to jego menedżer i dziennikarze. Mam nadzieję że rodzina wpłynie na młodego chłopaka i nie pozwoli żeby zmarnował się na ławie za granicą. On sam jednak musi wykazać się mądrością i dystansem do tego co będzie się wokół niego działo. Jak wiadomo najmłodsze talenty są łakomym kąskiem dla wszelkiej maści skautów , którzy będą go chcieli widzieć jak najdłuzej. Jesli Rumak go rozsądnie poprowadzi to moze go nawet wpuszczać na końcówki meczów, wtedy czas Linettgeo w Lechu przyjdzie za rok, dwa lata i wtedy będzie gwiazdą ale u nas a nie zmarnowanym talentem w jakiejś Borussi czy Anderlechcie.

  15. Alcatraz pisze:

    Ja proponuje schłodzić głowy trochę. Na dziś i Wolski i Linetty są bardzo daleko od kadry. Obaj mają talent , ale czy go rozwiną zobaczymy.
    Był taki piłkarz jak Marek Citko , a w Polsce panowała „Citkomania” kto pamięta ten wie o czym ja mówię.

  16. poz pisze:

    Prawda jest taka,że okaże się w lutym czy chłopakowi zależy na rozwoju kariery czy tylko na szybkim chwilowym zarobku.Powiedzmy sobie szczerze w wieku 18 lat wyjeżdżając do dowolnego klubu skarze się na wieloletnią walkę o możliwość grania z seniorami bez jakiejkolwiek gwarancji powodzenia.Przepadnie jak Klich który miał od niego dużo większe doświadczenie ligowe.W jego przypadku nie ma się nad czym zastanawiać,przecież jak okaże się w przyszłości naprawdę talentem,to nasi działacze napewno nie będą mu robić przeszkód w wyjezdzie,a nawet pomogą.Jedyne rozsądne rozwiązanie to ze 2-3 lata pograć w naszej lidze,okrzepnąć coś osiągnąć,nabrać doświadczenia,a dopiero potem myśleć o wyjeżdzie.A swoją drogą to te polskie przepisy są conajmniej nie życiowe.Powinien moić normalny kontrakt i wtedy grać,inaczej nigdy nie będzie się opłacało szkolić młodych.

  17. madoo pisze:

    To nie tylko polskie przepisy, praktycznie na całym świecie tak jest.

  18. inoroz pisze:

    i dobrze, że tak jest z tymi kontraktami bo już dawno mielibyśmy 7-10 latków z kontraktem 10 letnim do jednego klubu. Wyglądałoby to jak handel dziećmi.

  19. Andre pisze:

    Dortmund wsadzi chlopaka do Borussi II , i go beda obijac murzyni i inni !!! W Lechu bedzie sie mogl rozwijac sportowo i sie edukowac , bowiem zycie pilkarskie szybko sie konczy a co dalej ???