Posiadanie piłki w 2012 roku

W mijającym 2012 roku Lech Poznań rozegrał łącznie 28 ligowych meczów a zdobycz punktowa w tych spotkaniach pozwoliła Kolejorzowi zająć 1. miejsce w tabeli za ostatnich dwanaście miesięcy wraz z warszawską Legią.


Kiedy trenerem „niebiesko-białych” był Jose Bakero lechici najczęściej grali piłką w bezsensowy sposób i m.in. dlatego zeszłej jesieni w każdym meczu mieli większe posiadanie piłki. W sumie w ubiegłym sezonie aż 26 z 30 spotkań poznaniacy kończyli mając w statystykach większe posiadanie piłki aniżeli zespół przeciwnika.

Wówczas gracze Kolejorza pierwszy raz przegrali w tym elemencie gry w 20. kolejce, a więc wtedy, gdy mierzyli się w Krakowie z tamtejszą Wisłą. Co ciekawe poznaniacy byli też gorsi w pojedynkach ze Śląskiem i Górnikiem, lecz akurat wtedy nie miało to żadnego znaczenia, gdyż w obu tych spotkaniach triumfowali lechici.

Tak samo było zresztą w kwietniu w stolicy tego kraju, gdzie „niebiesko-biali” wrażenie artystyczne odłożyli na bok i skupili się przede wszystkim na walce i odbiorze piłki, a nie na jej rozgrywaniu. Nieco inaczej było natomiast jesienią 2012 roku. Poznaniacy gorsi w tym elemencie gry byli łącznie w czterech meczach, ale aż trzy z nich wygrali.

Całkowite oddanie pola okazało się skuteczne w Krakowie, gdzie Lech triumfował nad Wisłą 1:0 kończąc zawody z zaledwie 37 procentowym posiadaniem piłki. Zaś w konfrontacjach z Pogonią i z Legią Kolejorz był przy piłce po 64% czasu, ale w obu tych pojedynkach wywalczył zaledwie punkt. Ogółem na 28 ligowych meczów w 2012 roku lechici lepsi w posiadaniu byli 19-krotnie. Raz zdarzył się remis.

Ligowy rywal i posiadanie piłki w 2012 roku:

wiosna:

GKS Bełchatów: 54% – 46%
Ruch Chorzów: 51% – 49%
Wisła Kraków: 47% – 53%
Jagiellonia Białystok: 52% – 48%
Śląsk Wrocław: 45% – 55%
Górnik Zabrze: 47% – 53%
Cracovia Kraków: 54% – 46%
Korona Kielce: 60% – 40%
Lechia Gdańsk: 54% – 46%
Legia Warszawa: 40% – 60%
Polonia Warszawa: 52% – 48%
Podbeskidzie B-B.: 58% – 42%
Widzew Łódź: 60% – 40%

jesień:

Ruch Chorzów: 52% – 48%
Polonia Warszawa: 50% – 50%
Górnik Zabrze: 46% – 54%
GKS Bełchatów: 46% – 54%
Pogoń Szczecin: 64% – 36%
Lechia Gdańsk: 51% – 49%
Piast Gliwice: 60% – 40%
Zagłębie Lubin: 48% – 52%
Jagiellonia Białystok: 62% – 38&
Wisła Kraków: 37% – 63%
Widzew Łódź: 51% – 49%
Legia Warszawa: 64% – 36%
Podbeskidzie B-B.: 56% – 44%
Śląsk Wrocław: 55% – 45%
Korona Kielce: 59% – 41%

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


4 komentarze

  1. Franco pisze:

    Czyli widać, że w meczach z dobrymi rywalami lepiej grać z kontry i wystarczy te 40 procent, żeby wygrać. Ze Śląskiem i Legią byliśmy dłużej przy piłce i przegrywaliśmy. Za to w meczach ze słabszymi przeciwnikami nasze najlepsze mecze to takie gdzie mieliśmy sporą przewagę w posiadaniu piłki(z wyjątkiem Jagi) czyli mecze z Piastem, Pogonią i Piastem. A to pokazuję tylko jedno, że kiedy gramy z dobrym przeciwnikiem to mimo, że mamy piłkę to nie ma ŻADNEGO piłkarza umiejącego utrzymać dzięki swojej technice piłki na połowie przeciwnika, takiego jak Stilic, Ljuboja w Legi, Mila w Śląsku, Traore w Lechi itp. Czyli zadanie dla zarządu proste- potrzebujemy ofensywnego pomocnika!!!

  2. Mouze pisze:

    Dla mnie posiadanie piłki jest mało istotne,chciałbym tylko zauważyć ze grając w Europie, będziemy grac z kontrataku wiec powinnismy nauczyć się jak najlepiej grac w ten sposób.Juz teraz gra z kontry to nasz najlepszy element gry.Za Bakero było bezsensowne utrzymywanie się przy piłce,nawet w sytuacjach gdy mieli okazje do kontry to wycofywali piłkę do tylu.

  3. krzychu pisze:

    nie koniecznie w lidze europy też są słabsze drużyny. i co? oddamy im pole! powinniśmy z lepszymi grać z kontry a gorszych miażdzyć piłką

  4. 4o pisze:

    Gdy mowa o posiadaniu piłki, chcąc niechcąc przypomina mi się Bakero.
    On dosadnie pokazał, że wygrywanie w tej kategorii nie przynosi punktów.
    Posiadaniem piłki można zmęczyć rywala, ale trzeba to potrafić, mieć to wytrenowane.