Kotor celuje w majstra
Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego ligowego meczu Lecha Poznań w 2013 roku. Wiosną Kolejorz rozegra łącznie 15 spotkań i jeśli chce zdobyć siódme mistrzostwo kraju w swojej historii, musi wyprzedzić w tabeli warszawską Legię.
Stołeczni mają na razie cztery punkty przewagi nad Lechem, czyli niewiele. Trzy lata temu gdy Kolejorz sięgał po tytuł Wisła miała aż osiem punktów przewagi, a mimo to, poznaniacy skończyli sezon mając trzy punkty więcej od krakowian. Krzysztof Kotorowski jest więc pełen optymizmu przed zbliżającą się rundą. – „To jest piłka nożna. W ostatnim mistrzowskim sezonie też atakowaliśmy 1. miejsce, a presja na Legii jest teraz olbrzymia. Oni mają lidera i na pewno będą chcieli go utrzymać co wcale nie będzie łatwe. Myślę, że atakowanie jest łatwiejsze i my sobie z tym poradzimy.” – stwierdził bramkarz Kolejorza.
37-letni golkiper „niebiesko-białych” nie ukrywa, że cel drużyny na wiosnę jest jasny i każdy w szatni wie o co powalczy na boisku w rundzie rewanżowej. – „Wiemy o co gramy i jesteśmy na to przygotowani. Zostało nam tylko 15 meczów. Nie mamy nic więcej. Ani pucharu, ani Ligi Europy i Ekstraklasa jest dla nas teraz priorytetem. Będziemy walczyć o mistrzostwo z całych sił i zrobimy wszystko, aby ten upragniony tytuł do nas trafił.” – zapowiedział doświadczony piłkarz poznańskiego Lecha.
Popularny „Kotor” przyznał zresztą, iż bardzo chciałby zdobyć Mistrzostwo Polski w tym sezonie, bowiem ewentualny tytuł wywalczony 2 czerwca byłby dla niego najprawdopodobniej ostatnim w sportowej karierze. – „Moja przygoda z piłką dobiega już końca, a ja na sam koniec chciałbym przeżyć to, co przeżyłem w 2010 roku. To było coś niesamowitego i bardzo chcemy to powtórzyć. W szatni jest bardzo mocne postanowienie na ten tytuł.” – oznajmił Krzysztof Kotorowski.
Wychowanek poznańskiej Olimpii dobrze pamięta rozgrywki sprzed trzech lat, które w pewnym stopniu są podobne do tych obecnych. Wtedy Kolejorz odpadł z pucharu krajowego już po pierwszym meczu, zaś w Lidze Europy przegrał w IV rundzie eliminacyjnej z Club Brugge, które lepiej wykonywało rzuty karne. – „Pamiętam ostatni mistrzowski sezon kiedy szybko odpadliśmy z Pucharu Polski ze Stalą Stalowa Wola. Być może jest to podobny sezon, a te 15 spotkań do końca na pewno nam pomoże w walce o Mistrzostwo Polski.” – zaznaczył „Kotor”.
Natomiast po ostatnich transferach szanse Kolejorza na „majstra” mocno wzrosły, choć najgroźniejszy rywal poznaniaków w walce o 1. minucie też zimą nie próżnował. – „Legia poczyniła stanowcze starania, aby sprowadzić do siebie ciekawych zawodników, ale Lech odpowiedział błyskawicznie. Sprowadziliśmy piłkarzy, którzy naprawdę umieją grać w piłkę i jestem pod wielkim wrażeniem ich umiejętności.” – powiedział na koniec Krzysztof Kotorowski dla którego liczy się w tym sezonie tylko i wyłącznie tytuł.
Lech Poznań – Mistrz Polski 2010:
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Kotor mistrzem? bardzo chetnie tylko nie w bramce. Niech lepiej Buric broni cala wiosne
Brawo! Tak się powinno stawiać sprawę, a nie minimalizm wroniecki i tylko puchary!!! To jest Lech Poznań i zawsze celem powinno być MP!!!
daffi niech bedzie Kotor mistrzem, nawet w bramce. Niewazne kto, byle zdobyli MP, teraz nie ma takiej presji jak w sezonie 2008/2009, gdzie gralismy przepieknie i jechalismy wszystkich bez problemu. Teraz taka presje ma przyjaciolka, a my atakujemy z 2 miejsca. Mam nadzieje, ze ich balonik peknie, a my zdobedziemy MP!! tego zycze sobie i Wam!
4 punkty straty to niewiele na pewno wystarczajacy by po ostatniej kolejce padly warszawskie cwele
Buric – Kedziora, Ceesay, Kaminski, Wolakiewicz – Murawski, Tralka – Gergo, Kasper, Linetty – Teodorczyk
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Kotorowski, Djurdjevic, Drewniak, Mozdzen, Tonev, Ubiparip, Slusarski;
Teoretycznie Kotorowski ma szansę na minimum 3 tytuły MP, bo niedawno przedłużył kontrakt do 2015 roku.
Kotor to prawdziwy Lechita. Widac, ze mu zalezy i jest mocno najarany na ta runde. Zycze mu abysmy wszyscy spotkali sie na rynku 2 czerwca
Jak kazdemu z naszej kadry tak bedzie zalezało to mamy tego Majstra 🙂
Zeby Kotor sie po mistrzostwie nie zawiesil i nie spiewal jak Semir bo go zawiesza 🙂
Jak dla mnie niech grają każdy mecz na zmianę, jeśli mieliby zachowywać czyste konto w każdym meczu. Kotora cenimy bo jest prawdziwym Lechitą, a Buricia, bo ostatnio lepiej bronił.
Życzę tego Majstra zarówno Krzyśkowi jak i Nam.
Kotor to prawdziwy Lechita…. przypomni sobie co pkazywal ten prawdziwy w grodzisku kibolom lecha
Krzysiek Tobie i wszystkim nam majstra życzę. Jesteś prawdziwym Lechitą. Za te interwencje z Interem Baku dzięki wielkie.