Reforma Ekstraklasy. Zasady, plusy i minusy

W piątek, 5 kwietnia rada nadzorcza Ekstraklasy SA ogłosiła zmianę systemu rozgrywek w Polsce. Tym samym od sezonu 2013/2014 liga nadal będzie się składa z 16 drużyn, ale odbędzie się 37. kolejek, a nie tak jak było do tej pory – 30.


Nad zmianą systemu rozgrywek tak, aby liga była jeszcze ciekawsza zastanawiano się poważnie już od roku. Wszystkie pomysły na bieżąco były konsultowane z klubami, które również opowiadały się za zmianami po to, by grać więcej, a liga była bardziej interesująca. Pomysłów na zmiany było kilka, ale większość zawierała podział na grupę mistrzowską i spadkową po rozegraniu sezonu zasadniczego. Była też myśl, żeby od sezonu 2013/2014 powiększyć ligę do 18 drużyn i rozegrać 34. kolejki. Pomysł ten upadł, a w piątek zatwierdzono wejście w życie od nowego sezonu innego, który w najkrótszym skrócie będzie wyglądał tak:

– Odbędzie się 30. kolejek (sezon potrwa od lipca do kwietnia)
– Po zakończeniu sezonu zasadniczego dojdzie do podziału na grupę mistrzowską (miejsca 1-8) i spadkową (9-16).
– punkty z pierwszych 30. kolejek zostaną podzielone przez dwa

Dzielenie punktów od razu sprawi, że liga będzie ciekawsza i bardziej wyrównana, ale stracą na tym te kluby, które w sezonie zasadniczym wypracują sobie sporą przewagę punktową. Ta nagle stopnieje i różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi zespołami będą minimalne. Przykład: Legia ma teraz 4 oczka przewagi nad Lechem, a według nowego systemu po sezonie zasadniczym miałaby zaledwie 2 punkty przewagi.

Warto dodać, że po 30. kolejkach kluby w dwóch wspomnianych wcześniej grupach – mistrzowskiej i spadkowej rozegrają kolejnych siedem spotkań. Te zespoły, które znajdą się po sezonie zasadniczym na miejscach 1-8 będą walczyć w siedmiu dodatkowych kolejkach o mistrzostwo oraz o puchary. Drużyny z lokat 1-4 cztery mecze rozegrają siebie, a trzy na wyjazdach.

1. kolejka: 1-6, 2-5, 3-8, 4-7
2. kolejka: 8-1, 5-4, 6-2, 7-3
3. kolejka: 1-5, 4-8, 2-7, 3-6
4. kolejka: 7-1, 3-5, 8-2, 4-6
5. kolejka: 1-3, 5-7, 2-4, 6-8
6. kolejka: 4-1, 2-3, 6-7, 8-5
7. kolejka: 1-2, 3-4, 5-6, 7-8

Dokładny terminarz i pełne zasady systemu, który ma obowiązywać od sezonu 2013/2014 Ekstraklasa SA przedstawi w czasie późniejszym. Niemniej jednak jesienią ma odbyć się 21. kolejek, a najpóźniej do połowy kwietnia 2014 roku zakończy się sezon zasadniczy składający się z 30. kolejek. Następnie dojdzie do podziału na dwie grupy i zostanie rozegranych kolejnych siedem serii spotkań. Poniżej więcej szczegółów:

Nowy sezon 2013/2014 piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy ma rozpocząć się już w piątek, 12 lipca. Do 16 grudnia ma odbyć się 21. kolejek. Wiosenne zmagania mają wystartować już 14 lutego i zakończyć się do 7 kwietnia. Po sezonie zasadniczym piłkarze będą mieli jeden wolny weekend. W grupach zespoły będą rywalizowały od 18 kwietnia. Cztery kolejki odbędą się weekendy, zaś trzy w środku tygodnia. Tak będzie jeśli Polska awansuje do Mistrzostw Świata, a jeśli nie, to siedem kolejek zostanie rozegranych tylko w weekendy i wtedy cały sezon zakończyłby się w ostatni weekend maja.

Warto zaznaczyć, że za wydłużeniem sezonu do 37. kolejek opowiedziało się większość klubów z Ekstraklasy, choć nowy system jest na tą chwilę mało czytelny i z pewnością wokół niego będzie jeszcze w przyszłości wiele kontrowersji. Czołowe kluby w tym Lech Poznań zaakceptowały reformę rozgrywek, bo chcą więcej grać. Za opowiada się też kapitan Kolejorza. – „Zdecydowanie jestem za tym, aby grać więcej. Więcej spotkań da po prostu więcej drużynie. Młodzi piłkarze na pewno będą mieli szansę się ogrywać, dlatego jest to tylko korzyść dla nas.” – powiedział Rafał Murawski.

Reforma rozgrywek ma oczywiście swoje plusy i minusy. Największymi plusami jest bez wątpienia większa ilość spotkań, a także pojedynki z czołowymi rywalami. Reforma rozgrywek sprawi bowiem, że Lech Poznań rozegra więcej hitów m.in. z Legią Warszawa czy Śląskiem Wrocław jeśli oczywiście Kolejorz jak i te dwa kluby awansują wiosną przyszłego roku do grupy mistrzowskiej. Więcej meczów zmusi też kluby do rozszerzenia kadr. Zwiększy się konkurencja w poszczególnych zespołach, a prócz tego jeszcze więcej szans dostaną młodzi zawodnicy.

Skorzystają również kibice spragnieni futbolu, którzy częściej niż zwykle będą przychodzili na stadiony oraz oglądali ciekawe konfrontacje. Największym minusem jest to, że po 30. kolejce lider nie będzie Mistrzem Polski. Ta drużyna straci wówczas najwięcej, a za to zyskają słabsze ekipy w tym też te broniące się przed spadkiem, które po 30. kolejce spadłyby z ligi. Po reformie będą grały dalej i w dodatku miały mniejszą stratę punktową do ekip zajmujących po sezonie zasadniczym np. lokatę 14, 13 czy 12.

Sporym minusem zmiany w rozgrywkach są także zasady reformy rozgrywek. Nawet dla najbardziej rozgarniętego kibica mogą być one w tej chwili mocno zagmatwane i najprawdopodobniej tak będzie nawet dokładnie za rok w kwietniu. Zapewne sporo czasu minie gdy wszyscy, głównie ci starsi kibice niemający internetu połapią się w nowych zasadach oraz przyswoją sobie wiedzę, dlaczego terminarz rozgrywek po sezonie zasadniczym wygląda tak, a nie inaczej.

Opinia KKSLECH.com na temat reformy:

Zasady reformy są już nam praktycznie znane. Podoba nam się większa ilość meczów podobnie zresztą jak terminarz i liga zaczynająca się już w połowie lipca. Dla nas reforma z pewnością będzie gigantycznym plusem. Chcąc rozwijać siebie oraz ten serwis potrzebujemy większej ilości spotkań z udziałem Lecha Poznań. Więcej meczów, to więcej pracy, ale też większa liczba użytkowników i ciekawych wiadomości przygotowanych przez nas z pasji i z myślą o Was. Jesteśmy za reformą, choć trudno na tą chwilę powiedzieć czy Kolejorz wiosną przyszłego roku na niej straci czy zyska. Nas mimo wszystko cieszy większa liczba meczów.

Lato 2013 dla polskich klubów i czołowych polskich piłkarzy:

2 czerwca – koniec sezonu Ekstraklasy 2012/2013
4-10 czerwca – pierwszy termin FIFA dla reprezentacji (U-21, Włochy – Polska, Turniej eliminacyjny ME U-19 oraz mecz eMŚ, Mołdawia – Polska)
11 czerwca – drugi termin FIFA dla reprezentacji (sparingi, el. MŚ itp.)
17-24 czerwca – Przewidywany termin na pierwszy trening Lecha
12 lipca – 1. kolejka nowego sezonu Ekstraklasy 2013/2014
16/17 lipca – II runda kwal. LM (Mistrz Polski 2012/2013)
18 lipca – II runda kwal. LE (Wicemistrz Polski, 3. zespół i zdobywca PP lub 4. drużyna Ekstraklasy 2012/2013)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


19 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Atrakcyjne rozgrywki beda, ale w grupie mistrzowskiej. Obawiam sie, ze w spadkowej bedzie sporo przekretow zwlaszcza ze stron druzyn z 9 i 10 miejsca po sezonie zasadniczym

  2. Luk pisze:

    Ja zrobiłbym inaczej.
    Posezonie zasadniczym podzielić na 3 grupy 1-4 5-8 i 9-16
    Pierwsze dwie grupy mecz i rewenż przy czym zwycięzcza drugiej grupy LE kosztem ostatniej w pierwszej grupie.
    9-16 po jednym meczu ale spadają 3 zespoły.
    —————————————————————————————-
    I liga- 20zespołów mecz i rewanż
    3 zespoły awans
    4 zespoły spadek
    —————————————————————————————-
    II liga – 20 zespołów mecz i rewanż
    4 zespoły awasn
    4 zespoły spadek 4 zespóły baraże o utrzymanie z wicemistrzami ligi trzeciej
    ——————————————————————————————-
    III Liga 4 grupy po 20 zespołów
    1 zespół awans
    1 zespół baraż o awans z 13-16 drużyną II Ligi
    4 zespoły spadek i 4 zespóły baraż o utrzymanie.
    ——————————————————————————————-

    Myślę że przejrzyście to napisałem, plusem tego systemu jest większa ilość meczów w każdej klasie rozrywkowej.

  3. Domino pisze:

    Luk, czy przypadkiem dla niektórych drużyn zajęcie miejsca 5-8 i gra o LE z teoretycznie słabszymi rywalami nie będzie wtedy korzystniejsza niż pchanie się na to czwarte miejsce i gra o LE z kandydatami na mistrza? 🙂

  4. El Companero pisze:

    nie podoba mi się terminarz grupy: pierwsza druzyna gra u siebie z 2 i 3 a wiec najgrozniejszymi rywalami do mistrzostwa, oraz z 5 i 6 a wiec sredniakami, a na wyjazd jedzie do 8, 7 i 4 czyli słabych i jednej sredniej. Druga w grupie tez nie ma ciezko u siebie z 3,4,5 i 7 a wiec mecze do wygrania u siebie a wyjazdy z 6 i 8 (latwe) i jedynie z 1 trudny ale zapewne o mistrza i to w 1 kolejce- liczyc sie bedzie na pewno przewaga punktowa. Pierwszy przyklad idealny dla Lecha drugi pewnie dla ległej. Oczywiscie kryterium to mecze u siebie przed wlasna publicznoscia i z dopingiem, gdzie wiekszosc gospodarzy wygrywa. Ja tez wolalbym grupę 4 druzynowa z systemem mecz rewanz.

  5. Franky pisze:

    Kosi – sluszna uwaga. Machloje beda spore w grupie spadkowej. Jeden drugiemu odpusci, albo kogos spusci

  6. damiano pisze:

    Dobrze, że próbują coś robić, ale to wszystko jest chyba na siłę i sztuczne. To na pewno nie podniesie poziomu rogrywek. Co jedynie może uatrakcyjnić rozgrywki, ale nie chyba o to chodzi? Jesli ktoś na dzisiaj nie potrafi prosto kopnąć piłki, to siedem kolejek więcej nie spowoduje, że od razu tą piłkę będzie kopał prosto.
    Argument o wcześniejszym rozpoczęciu ligi, aby zespoły biorące udział w rozgrywkach europejskich też do końca do mnie nie przemawia. Jeśli chccemy podnieść poziom to zacznijmy od Komisji Ligi i przyznawania licencji. Nie mówię teraz o finansach, bo każdy wie, że to ważne, więc nawet nie trzeba tego tematu poruszać. Jak dla mnie najważniejsza jest infrastruktura. Każdy zespół powinien posiadać baze treningową z prawdziwego zdarzenia. Przynajmniej jedno boisko treningowe podgrzewane. Najlepiej jakby każda baza była na poziomie AC Milan, ale dobrze wiemy, że jeszcze baaaardzo długo tego nie doczekamy.
    Zadajcie sobie pytanie, gdzie trenowałby Lech gdyby nie Wronki? To samo jest w przypadku pozostałych drużyn. Jak mamy wychować młodzież skoro pięć miesięcy w roku nie gramy a pierwszy zespół nie ma gdzie trenować. Nie wspominając o grupach młodzieżowych.

  7. Classic pisze:

    Nie podoba mi się dzielenie punktów na pół. Jest wielce niesprawiedliwe. Poza tym, jest za.

  8. Piotter pisze:

    Jestem zwolennikiem większej liczby meczów. Jednak ja zmniejszyłbym ligę do 10 lub 12 zespołów i każdy z każdym gra po 4 mecze.
    2 zespoły spadają z ligi, ale mój pomysł przewiduje tez reformę I ligi. Zmniejszamy też do 12, czy 14 zespołów i uzyskujemy dwie przyzwoite ligi. Prawa do pokazywania spotkań sprzedajemy razem i dzielimy w jakiś proporcjach na Ekstraklasę i I ligę.
    Mimo wszystko oceniam reformę jako kroczek do przodu.

  9. rychu pisze:

    Jestem jak najbardziej za większą ilością meczy w sezonie ale nie podoba mi się dzielenie punktów myślę, że jeszcze czas żeby z tego zrezygnować, zostawić ten podział i 7 dodatkowych meczy ale odstąpić od podziału punktów

  10. MAniek pisze:

    dla mnie ta reforma to totalna porażka… mam nadzieje ze po roku ja wycofają w pizdu!!1 kurwa jakieś dzielenie punktów , grupy mistrzowskie, spadkowe ja jebie … brak mi słów . nie podoba mi się to..
    Jestem jak najbardziej za większą ilością meczy w sezonie ale nie w taki sposób…

  11. Jarecki pisze:

    Nie podobają mi się te nowe zasady – dla mnie walka o mistrzostwo powinna być do bólu sprawiedliwa i przejzysta. A tu tak nie będzie.
    Dla bogatszych klubów 7 dodatkowych meczy to plus, dodatkowa kasa z meczów itd.
    Te z konca tabeli będą miały nawet problem zeby jechać na dodatkowy mecz itd.
    Wolałbym ligę z 10-12 silnych zespołów i każdy z każdym po 2 razy.
    Albo np grupa mistrzowska ale – z góra 6 zespołów i wtedy każdy z każdym

  12. Pavvelinho pisze:

    Wg mnie po roku i tak wrócą stare zasady.

  13. pablo pisze:

    moim zdaniem powinni zmniejszyć lige do 13 zespołow i grać tak jak w szkocji po 2 razy mecz i rewanż i to by było napewno lepsze rozwiązanie a nie dzielenie punktow!!!!!co to ma być!!!!

  14. Bryndol pisze:

    To, że będzie więcej spotkań to super sprawa ale jak będą wyglądały boiska 14. lutego? Dzielenie punktów to porażka totalna, a grupa siedmiu drużyn i mecze bez rewanży to już jest bzdura jakich świat nie widział… Jeśli już dzielić na dwie grupy to z parzystą ilością drużyn i wtedy albo rewanże każdy z każdym albo system pucharowy i muzyka gra. Oj to się dopiero zacznie narzekanie po 30 kolejce ile to kto stracił ciężko wypracowanej przewagi, kto ma gorszy terminarz bo gra z silnymi na wyjeździe itd. itp… Reforma jest konieczna ale nie tędy droga!

  15. jerz pisze:

    A jak Finlandia, Bułgaria, Węgry, Panama, Serbia i Bośnia awansują do Mistrzostw Świata to na najważniejsze mecze zostaniemy z połową drużyny. 🙂

  16. Alcatraz pisze:

    Mnie nie podoba się dzielenie punktów, cały sezon powinien być ważny. Niby pojawią się duże emocje na finiszu,ale wyjdzie na to że 3/4 sezonu jest średnio ważne.
    Ogólnie przychylam się do opinii redakcji, przerwy w rozgrywkach latem prawie się nie zauważy(czas na własny urlop) , zimowa też będzie krótsza.

  17. tomek27 pisze:

    I widac na tym forum ,kazdy ma inne zdanie . Mi sie nie podoba pomysl kolegow wyzej ,czyli z kazdym po 4 mecze w sezonie ,straszne nudy by sie zrobily,poza tym 4 kolejne zespoly musialby spasc ,a dla np takiego Widzewa ,to byl by pewnie gwozdz do trumny. To juz bym wolal 18 druzyn ,jakby awansowala do tego co mamy Cravovia i Zawisza lub Arka, liga by pewnie slabsza nei byla,a 4 mecze wiecej w sezonie.Wazne ,ze cos probuja ,zobaczymy jak wyjdzie w praniu ,jak bedzie slabo to wycafaja sie z pomyslu i tyle . Nie oszukujmy sie ,ze jakakolwiek zmiania rozgrywej podniesie ich poziom,do tego potzrebny jest albo dobry system szkolenia albo szejkowie rodem z Kuwejtu.

  18. matiKKS pisze:

    Jakoś nie przekonuje mnie ta reforma. Większa ilość meczów to duuży plus, ale rozwiązał bym to przez zwiększenie klubów w lidze. Nie wyobrażam sobie np. rozegrania 2 meczów w całym sezonie na wyjeździe z legią i jednego na Bułgarskiej. Tak samo w drugą stronę.

  19. MaPA pisze:

    Podzielam opinie że powinno się grać więcej.Natomiast skoro liga ma ruszać w połowie lutego a zima trzyma do połowy kwietnia powinniśmy grać systemem wiosna-jesień.Podział punktów po serii zasadniczej jest niesprawiedliwy.Jednym zabiera a drugim daje.Poza tym niektóre kluby jęczą z braku kasy na dodatkowe koszty z powodu reformy.W tym temacie dużo do powiedzenia powinna mieć komisja licencyjna która jak mówi PZPN bedzie bardzo rygorystycznie podchodzić do sprawy i być może nie będzie miał kto grać nie tylko w podstawowym sezonie a co dopiero po.