Zimowe transfery w ekipie rywala

Zimą w ekipie piątkowego rywala Lecha Poznań, a więc w Widzewie Łódź pod względem transferów działo się niewiele, zaś większość piłkarzy, którzy przyszli do tego zespołu nie podnieśli poziomu sportowego drużyny.


Z zimowych transferów na razie najbardziej błyszczy 21-letni ofensywny zawodnik, Bartłomiej Pawłowski. To piłkarz, który w Ekstraklasie zadebiutował w sezonie 2010/2011, ale w Jagiellonii Białystok nie pokazał niczego ciekawego. Tak samo było też w GKS-ie Katowice, Jarocie Jarocin czy jesienią w Warcie Poznań. Pawłowski dopiero w Widzewie okrzepł i wiosną grając regularnie zdobył już cztery gole.

Wraz z nim zimą do Łodzi przyszedł z Warty 25-letni lewy obrońca, Michał Płonka znany już kibicom od pięciu lat z występów w Arce Gdynia. W tej rundzie, choć trochę z konieczności grał także 21-letni golkiper, Maciej Krakowiak, zaś jego rówieśnik z ataku, Michał Jończyk nie zdążył w Lodzi rozwinąć skrzydeł, ponieważ w trzecim meczu w czerwonych barwach doznał w kwietniu dość ciężkiej kontuzji.

Póki co nic ciekawego zarówno do Widzewa jak i do polskiej ligi nie wnieśli również obrońcy, Dino Gavrić oraz Denis Kramar. Ten pierwszy to 24-letni Chorwat, który w swojej ojczyźnie występował dość regularnie i to w stosunkowo znanym klubie, bo NK Osijek. Gavrić zasłynął na razie w Ekstraklasie paroma słabymi interwencjami w tym asystą, a właściwie fatalnym błędem po którym zwycięskiego gola dla Wisły Kraków zdobył Patryk Malecki.

Tylko trzy mecze w tym ostatni prawie miesiąc temu zanotował w Polsce inny defensor, lecz 22-letni i z bardzo słabego słoweńskiego klubu, Denis Kramar. Tymczasem zimą prócz piłkarzy, którzy przyszli do Widzewa byli również zawodnicy, którzy wyjechali z Łodzi. Były napastnik BATE Borysów, Aleksandr Lebedev często był kontuzjowany i nie spełnił oczekiwań, natomiast Sebastian Duda grał rzadko podobnie zresztą jak Jakub Kowalski (obaj powędrowali do I-ligi).

Na zapleczu Ekstraklasy wylądował także Adam Banasiak. To 24-letni lewonożny piłkarz występujący na lewej obronie bądź w środku pomocy, ale jesienią był w Widzewie tylko zapchajdziurą. Jeszcze mniej występował za to 23-letni Adrian Pietrowski, który gra teraz w Nielbie Wągrowiec. Piłkarze, którzy odeszli zimą z Łodzi nie osłabili więc specjalnie przeciwnika z którym Kolejorz spotka się w piątek.

Przyszli: Bartłomiej Pawłowski, Michał Płotka (obaj Warta Poznań), Michał Jończyk (Górnik Zabrze), Maciej Krakowiak (Chojniczanka Chojnice), Dino Gavrić (wolny transfer), Denis Kramar (Mura 05 Murska Sobota)

Odeszli: Adam Banasiak (Olimpia Grudziądz), Adrian Pietrowski (Nielba Wągrowiec), Aleksandr Lebedev (wolny transfer), Sebastian Duda (Sandecja Nowy Sącz), Jakub Kowalski (Okocimski Brzesko)

Źródło: inf. własna
Autor: Marcin Hamasiak

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


6 komentarzy

  1. KKSczyliJA pisze:

    B. Pawłowski jest największym zagrożeniem w Widzewie, również Broź umie się ładnie podłączyć, oraz Stępiński, ale o niego się nie martwie, gdy go pokryje Żaba lub Kamyk, to on nie pogra nic 🙂

  2. arek pisze:

    Porownujac ich sklad do naszego to lekko powinnismi ich pyknac min 3:0 ale w rzeczywistosci moze nie byc tal latwo jak Widzew bedzie gryzl trawe.

  3. Pavvelinho pisze:

    Pawłowski jest największym wzmocnieniem Widzewa.

  4. Lucas z powiatu gostyńskiego pisze:

    trudny przeciwnik, ich nie mozna lekceważyć zresztą tak jak pozostalych wiec walka ambicja zaangażowanie do konca gwizdka.

  5. sp pisze:

    Kupili Kowalskiego z Arki a ten teraz boryka sie po niższych ligach … chciał bym go w Lechu 🙂
    powiedzcie co wy na to (lubię czytać opinie innych)

  6. KKSczyliJA pisze:

    @sp, Kowalski, jeśli dobrze pamiętam to on nie grał tylko kopał się po czole 🙂