Oceny za mecz z TSP. Oceń po swojemu

takiej padliny dawno nie widziałem. Co do puszczenia meczu to też odniosłem takie wrażenie. Mam nadzieję że to tylko brednie. OBY! Najlepszy Gergo najgorszy Żaba.

nawet mnie dziwi że to pisze… Brakowało nam wczoraj Ślusarza …

Kędziora-miałem identyczne myśli jak redakcja bo wychodzi na to że dla wiary bardziej liczą się słowa a nie czyny.Orgazm u niektórych po wywiadzie Kędziory w Warszawie mnie śmieszył.
Teodorczyk-dramat.Nawet paralityk Ubiparip na tę chwilę więcej wnosi a to już musi być naprawdę kurnik.

Wołąkiewicz,Trałka,Ubiparip,Możdżen,Drewniak te jednostki na wylot i to jak najszybciej przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.

Gergo chyba jedyny nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi he…

Dymas89 co zrobił wczoraj zle Drewniak?? on naprawde ma przeje**** w tym klubie i to przez kibiców. Ciągle tylko pamiętacie jego występ w akademiku. on ma dopiero 20 lat! Dajcie mu spokojnie przygotowywac się a nie juz go wyrzucac bo zagrał 2/3 słabe mecze zal naprawde na to patrzec a Możdżen po meczu był niesamowity a po legii do wyjeba*** …

@Allen Jeśli chodzi o Drewniaka wczoraj nic złego nie zrobił absolutnie.Ja mówię na podstawię całej rundy czy sezonu.A jego wygibasy w akademiku mam naprawdę gdzieś.Chłopakowi przyda się wypożyczenie.

Szymon Drewniak zagral wczoraj lepiej przez 12 minut niż Linetty przez 22 minuty. Defensywny pomocnik miał dobre dośrodkowania i to swoja gorsza lewą nogą i dokladne podania. Z Murawskim zagral z klepki i gdyby tylko kapitan odwdzięczyl mu sie tym samym i odegral pilkę do niego to mlody pomocnik który wszedl za Linettego strzeliłby prawdopodobnie bramkę bo miałby czystą pozycję do strzalu. Trochę więcej obiektywizmu. A jesli chodzi o wypozyczenie to rzeczywiście mógłby chlopak gdzieś w ekstraklasowym klubie pograć bo tutaj zwyczajnie marnuje się siedząc na ławce. A na bazie calego sezonu to uważam że jesienną rundę mial bardzo udaną i nie rozumiem dlaczego na wiosnę siedzi na ławce. No ale skoro trener boi sie posadzić Tralkę na ławce a rywalizacja o sklad to tylko teoria to ja nie mam nic więcej do powiedzenia. Wszyscy wiedzą jak to wygląda.

Miałem nadzieję zobaczyć wczoraj na środku Arboledę w miejsce Woło, a po przerwie Formellę za np. Toneva, Teo lub Trałkę, ale trener nie miał chyba wczoraj jaj. Zostawił na ataku Kaspera, który ledwo chodził już wtedy, a potem Kamienia. Jaja jakieś.

Dobra jest. Nie szukajcie spisków. Po prostu Lech po znajomości pożyczył Czesiowi 3 punkty. Które zresztą i tak nic nie dadzą.

Wczoraj przecierałem oczy ze zdumienia. Już nawet nie chodzi o oceny zawodników – z proponowanymi powyżej się generalnie zgadzam, ale rzecz w zachowaniu trenera Rumaka. Myślę, że powinniście dodać też skalę ocen trenerowi i dziś, podobnie jak tydzień temu w Warszawie i jeszcze parokrotnie w przeszłości powinna być po prostu kiepska. Nie ukrywam, że za nim nie przepadam, ale w przestrzeni całego sezonu Rumak nie zrobił wiele, żeby mnie do siebie przekonać. Po prostu zawodzi w każdym kolejnym meczu, ,o którym mówi się „arcyważny” lub „decydujący”. Piłkarze piłkarzami, ale wczoraj zabrakło pomysłu i motywacji. Najgorsze jest to, że trener Rumak zaczyna na mnie sprawiać wrażenie niereformowalnego – jest butny i arogancki, ale wciąż popełnia te same błędy i to mnie niesłychanie irytuje. Nie będę się rozpisywał co to ja bym zrobił, bo nie jestem trenerem KKS Lech Poznań, ale na miłość boską mamy zbyt dobrych zawodników, żeby przegrać tyle meczy u siebie i to jeszcze w takim stylu i w tak ważnych momentach. Możecie mnie skrytykować, ale przestańcie bronić trenera „wynikami”, bo to nie tak. W tej lidze większość drużyn boryka się z tak wielkimi problemami, że i my i legła jesteśmy skazani na wygrywanie większości spotkań, a jeśli my dajemy ciała z ostatnią drużyną w tabeli u siebie bo totalnie bezbarwnym meczu no to nie możemy nawet marzyć o mistrzostwie, bo na nie nie zasługujemy. „mistrzowski” zespół poznaje się nie tylko po tym jak miażdży słabszego od siebie rywala w każdym kolejnym meczu, ale też po tym, jak umie „cierpieć” na boisku, kiedy nie idzie, kiedy gra się nie układa. To symptomatyczne, że tylko raz wygraliśmy w tym sezonie po tym jak pierwsi straciliśmy gola. Możemy sobie dużo opowiadać, że trzeba pracować, korygować itd, ale minął calutki sezon, a w tej materii nic się nie zmieniło. bardzo mnie to martwi w perspektywie kwalifikacji europejskich i przyszłego sezonu. Na dzień dzisiejszy nie mam zaufania do taktycznych i motywacyjnych narzędzi trenera Rumaka – bo i dlaczego mam wierzyć, że coś zmieni, skoro minął rok i nic nie zmienił. Do kilku zawodników też straciłem zaufanie – grając taki piach jak wczoraj zasłużyli na ostatnie spotkanie w sezonie przy pustych trybunach – nie powinni byli tak traktować kibiców, z resztą wychodzi na to, że po piątku tylko kibice, Kamyk i Gergo wierzyli, że coś się może w ostatnich trzech meczach wydarzyć.

Bla bla bla bla bla, och jaki ten Rumak zły słaby i w ogóle.
Przecież spece wróżyli mu walke o utrzymanie a On wygarnął wice mistrza.
Jak On mógł!!!!!
Oj nieladnie Panie Rumak.
A jeszcze nie wpuszcza Pan wirtuoza na parkiecie Drewniaka,
Panie Rumak popraw się Pan.

Każda porażka boli a z ostatnią drużyną w szczególności, nie można przez pryzmat jednego meczu oceniać całego sezonu i nawoływać do zmiany trenera.
Mecz wybitnie nie wyszedł i moim zdaniem w głowach piłkarzy siedziało jeszcze poprzednie spotkanie.

Ja odniosę się tylko do Huberta Wołąkiewicza i to kontekście całego sezonu , który wybitnie się nie nadaje na pozycję stopera.
Gość jest mocno elektryczny i niepewny, wiosną zupełnie bez formy. Tylko pozoruje grę głową, bo nie potrafi nią grać.
Przyglądam mu się bacznie od jesiennego meczu z 7egłą, wtedy winą za porażkę obarczano głownie Kamińskiego, ale Hubert też mocno umoczył w tamtym meczu.

Trener Rumak musi zakomunikować Wołakiewiczowi ,że nie nadaje się na stopera i od nowej rundy rywalizuje z Luisem na lewej obronie.

Kotor-Co mógł to łapał wynik nie obciąża jego konta.(Ocena 4)
Kędziora-Słabo,zazwyczaj gra dobrze więc nie będę go oczerniał.Grał w 1 połowie bardzo niepewnie,w drugiej było już o wiele lepiej,ale z przodu bardzo długo się zabierał do wrzutki.(3)
Wołąkiewicz-Lewa obrona to szczyt jego mozliwośći,on kompletnie nie czuje lotu piłki,a dodatkowo panikuje.Wgle można napisać,że te 2 bramki są na jego konto,zwłaszcza karny przy którym dał się złożyć jak dzieciak grający na orliku.To już kolejny taki mecz,że gdy rywal atakuje to ma on kisiel w majtkach.(1)
Kamiński-Obrońca sezonu tyle w temacie.(5)
Henieq-Cień człowieka z rundy jesiennej.Brak dokładnych podań i wrzutek,nie trzyma krycia…jest źle(2/3)
Węgier-Miał wzloty i upadki w tym meczu.Ogólnie dobry występ,ale masa niedokładnych wrzutek psuje wrażenie.(5)
Murawski-Wiosne zaczynał fatalnie,a teraz stara się jakoś ciągnąć tą grę do przodu,zrobił co mógł.(4)
Hamalainen- Dobry mecz,starał się grać z głową,zabrakło trochę szczęścia jeśli nie będzie spadał poniżej tego poziomu to będzie dobrze.(4)
Trałka-Wszelkie „archivementy” jeśli chodzi o złe podania i odbiory zostały odblokowane.Być może przed meczem wymienił uścisk z Tonevem i pomyślał,że ma dobry strzał i przyśpieszenie aczkolwiek strasznie się pomylił.Pewnie wielu wyskoczy z krytyką,że sklepał dobrze 1(!)akcję.Ja jednak widziałem dziesiątki beznadziejnych rozwiązań.(1/2)
Tonev-Jeśli miał piłkę to robił z niej pożytek,grał bardzo dobrze i z pomysłem,w drugiej połowie koledzy go pominęli,pytanie tylko dlaczego”?Zmiana absurdalna.(4 pewnie powinno być 5 ale…pod 60 minutach gry ocena nie obiektywna.)
Teodorczyk-Poziom młodej ekstraklasy,byłem w zimę myśli aby wziąść go po sezonie,ale na dziś bym go za dopłatą w lechu nie brał.Straszliwa forma,kompletna niemoc na boisku.Mam nadzieję,że coś się zmieni w nowym sezonie,ale na dziś nawet Vojo go bije na łeb i szyję.(2)

Linetty-pokazał sporą ambicję,skończyło się fatalnie,aby jak najszybciej wrócił do gry.(3)
Drewniak-Legendy mówią,że pojawił się na boisku.(i tak lepiej od trałki,bo ten mógł by wcale nie wchodzić) (2)
Vojo-Szału nie zrobił,spartolić też nie spartolił,może gdyby postawił bardziej na dokładność niż na efektowność to zakończył by mecz z bramką.(2/3)

Tak użyłem swojej wypowiedzi z innego newsa ale pasuje tutaj jak ulał.
Oceny redakcji znowu strasznie pomylone,które opierają się bardziej na wyniku niż na grze.

Droga redakcjo ,wyjatkowo po wczorajszym meczu mozna było dosac ocebe 0 ,połoqa skladu Lechana nia zasługiwał.No i dodatkowo wprowadziłbym ocene trenera ,wczoraj zasłuzył na okraglutkie 0 za motywacje,taktyke i zmiany.

Ciekawe ze jak wygrywaliśmy mecz za meczem to Rumak nie był nieudacznikiem…Przyszły 2 porażki i nagle nie ma pojęcia o piłce…Wolakiewicz w fatalnej formie w całym sezonie? Ciekawe biorąc pod uwagę ze mamy najmniej straconych bramek a Wolakiewicz gra w pierwszym składzie przez cały sezon… Chorogiewki, chorogiewki… Post Patryka i tyle w temacie…

Mouze dobrze mówisz takich kibiców jest większość, gra ktoś 3/4 sezonu na wysokim poziomie piszą świetnie , genialnie , a żaba zagrał teraz przeciętne mecze już fatalna forma w całym sezonie o trałce tak samo mówią a gdybyście nie zauważyli demjan wygrał może jeden pojedynek z żabą na 10 , a przy straconym golu nie jest tak szybki jak tonev żeby tak szybko obrońców gonić.

Wołąkiewicz najlepiej niech pełni rolę zmiennika dla Henriquez’a owszem czasami zagra dobry mecz ale moim zdaniem to nie jest stoper zresztą cały zespół zagrał fatalnie i tej porażki jak nic nie jest wstanie wytłumaczyć.

ps

Aha nikt nie zasłużył w tym meczu na wyższą ocenę niż trzy (przynajmniej ode mnie).

Wołąkiewicz na wiosnę jest bez formy a nie w całym sezonie, a na przestrzeni całego sezonu widać że to nie środkowy obrońca. Dużo bardziej podobał mi się Kebab na środku,ale jego szkoda na środek obrony bo dużo jest wstanie zaoferować w grze do przodu.