Napastnicy – podsumowanie sezonu

zwyciestwoJesienią głównym napastnikiem Lecha Poznań był krytykowany i to nieraz Bartosz Ślusarski. Statystyki strzeleckie broniły jednak 32-letniego snajpera, a wiosną „Ślusarz” jeszcze bardziej je poprawił.


Bartosz Ślusarski w rundzie jesiennej zdobył dla Lecha Poznań dziewięć goli z czego osiem w lidze i był też najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejorza w 2012 roku. Gdyby jeszcze odjąć trafienia z rzutów karnych innych ligowych napastników, to 32-latek liderowałby w klasyfikacji strzelców po rundzie jesiennej T-Mobile Ekstraklasy wraz z Danielem Ljuboją, bowiem Bartosz Ślusarski wszystkie jesienne gole zdobył z akcji.

Otwarcie trzeba sobie jednak powiedzieć, że twardy napastnik powinien mieć na swoim koncie więcej bramek, a dzięki nim Lech Poznań mógł mieć więcej punktów. „Ślusarz” był jesienią autorem kiksu sezonu, który miał miejsce w meczu Lech – Pogoń. Wówczas tylko w sobie wiadomy sposób były reprezentant kraju nie wykorzystał 300-procentowej okazji, a skutecznością nie błysnął także w konfrontacji z Legią Warszawa na Bułgarskiej.

Oprócz Bartosza Ślusarskiego jesienią w poznańskim Lechu wśród napastników panowała posucha. Piotr Reiss rozegrał zaledwie cztery spotkania i w Kolejorzu pełni bardziej funkcję mentora niż zawodnika potrzebnego sportowo. W drugiej połowie 2012 roku rundzie udany przebłysk miał za to Patryk Wolski. 20-latek w konfrontacji z Piastem Gliwice strzelił swoją premierową bramkę w Ekstraklasie, a parę kolejek później dokonał tego Bartosz Bereszyński.

21-latek zimą zdecydował się jednak odejść do Legii Warszawa, gdzie stał się obrońcą i według warszawskich mediów – „drugim Piszczkiem”. W grze defensywnej radził sobie jednak bardzo słabo, zaś z przodu oprócz częstego biegania nie zaliczył żadnej asysty. W przerwie przed rundą wiosenną jednym z priorytetów dla władz Kolejorza było znalezienie nowego napastnika. Został nim 22-letni Łukasz Teodorczyk, który na Bułgarską trafił pod koniec lutego.

Wychowanek Wkry Żuromin nie przepracował okresu przygotowawczego, a ponadto w styczniu zmagał się z urazem kolana i jeszcze musiał wyjechać na reprezentację. Wszystko to odbiło się na wiosennej formie „Teo”. 22-latek sprawiał wrażenie wolnego i często miał problemy techniczne. To było zaskakujące, gdyż jeszcze jesienią Teodorczyk wszystkimi tymi elementami imponował, a w Lechu jedyne co mu zostało to łatwe dochodzenie do sytuacji strzeleckich.

Były polonista z łatwością dochodził do piłek, lecz często marnował doskonałe sytuacje. Wiosną Łukasz Teodorczyk zanotował 14 występów (8 w pierwszym składzie i tylko 2 spotkania pełne) w których zdobył jedną, ale zwycięską bramkę w meczu z Wisłą Kraków i zaliczył 4 asysty. Prócz tego jednego gola i zarazem ostatniego w swojej karierze spośród napastników strzelił Piotr Reiss, natomiast Bartosz Ślusarski dołożył trzy trafienia dzięki którym zanotował swój najlepszy strzelecki sezon.

Mimo wszystko napastnicy Kolejorza w rundzie rewanżowej strzelili tylko pięć bramek, ale to nie oznacza, że Lech był mniej skuteczny. Po prostu wiosną częściej za zdobywanie goli wzięli się pomocnicy, a nawet obrońcy. Tymczasem całą drugą część rozgrywek z powodu urazu stracił Patryk Wolski. Utalentowany snajper do dziś ma problem ze ścięgnem i nie rozpocznie przygotowań do rozgrywek 2013/2014 wraz z całą drużyną.

9. Piotr Reiss
Mecze w lidze: 8
Mecze w PP: 0
Mecze w LE: 0
Czas gry: 199
Żółte kartki: 0
Gole: 1

10. Łukasz Teodorczyk
Mecze w lidze: 14
Mecze w PP: 0
Mecze w LE: 0
Czas gry: 772
Żółte kartki: 4
Gole: 1

13. Patryk Wolski
Mecze w lidze: 3
Mecze w PP: 0
Mecze w LE: 0
Czas gry: 13
Żółte kartki: 0
Gole: 1

18. Bartosz Ślusarski
Mecze w lidze: 23
Mecze w PP: 1
Mecze w LE: 5
Czas gry: 1998
Żółte kartki: 2
Gole: 12 (1 w LE)

28. Bartosz Bereszyński
Mecze w lidze: 11
Mecze w PP: 1
Mecze w LE: 3
Czas gry: 602
Żółte kartki: 1
Gole: 1

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


14 komentarzy

  1. inoroz pisze:

    Gdyby nie Bartek to dzisiaj bylibyśmy w czarnej d.

  2. ramirez pisze:

    Props dla Bartka! To nie jego wina, że był numerem jeden. To jego zasługa, że jesteśmy tam gdzie jesteśmy – jesteśmy wysoko!

  3. arek pisze:

    Bartek ma swoj wiek i juz sie nie rozwinie. Teo nie wiadomo czy odpali. Zarzad na pewno nie zatrudni czwartego napastnika jesli Vojo nie odejdzie.

  4. fan pisze:

    No fajnie że Ślusarz tyle nastrzelał, ale jak on nie trafił tego z Pogonią to ja nie wiem, jak nie umiał przymierzyć to mógł po prostu „wjechać” razem z tą piłką do bramki.

  5. turyt pisze:

    Akurat Bartek jest bardzo słabym zawodnikiem i na jego miejscu lepszy zawodnik trafiłby tych bramek 20. Takie stuprocentówki jakie marnował to głowa boli. Z lepszym napastnikiem bylibyśmy mistrzem.

  6. wiel pisze:

    gralismy bez napastnika

  7. siwus89 pisze:

    Szkoda że Ślusarz złapał to kontuzje,może i czasem oczy bolały od tych kiksów to jednak za całokształt należy mu się szacunek trafił też parę ważnych bramek które dawały nam 3 pkt.Co do Teo no rozczarował ale zobaczymy co pokaże w nastepnym sezonie niech będzie że nie przepracował okresu chociaż ja dokońca tego nie kupuje bo miał również dużo setek których poprostu nie wykorzystał

  8. Ilko pisze:

    Szkoda tylko ze Slusarz takiego sezonu juz nie powtorzy

  9. inoroz pisze:

    popieram siwus89.
    Pewnie rzeczy można nadrobić jeżeli chodzi o przygotowanie, ale celności i wyczucia tego czegoś co ma napastnik to już nie. Albo się ma albo nie ma. I tak jak w przypadku Bartka, który pewnego poziomu nie przejdzie tam samo będzie z Teo.
    Tak jak napisałem wyżej widać kolosalną różnicę kto ile tych bramek ma i ile grał. Teo grał prawie 1/3 tego co Bartek więc matematycznie powinien mieć na koncie 4 bramki, ale bliżej mu do Piotra, który grał połowę mniej niż Teo a ma tyle samo bramek.

  10. 07;); pisze:

    Z Teo będzie pożytek po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym i jeśli zmieni podejście do zawodu. Szkoda Wolskiego, bo grałby gdyby był zdrowy. Ślusarz moim zdaniem miał sezon życia i jeśli w kolejnym strzeli połowę z tego co w sezonie 12/13 to będzie dobry wynik. Dobrze, że Rumak bierze Kownackiego z M.E. bo ten chłopak to czysty talent. Powoli może być wprowadzany do kadry, a w P.P. ma pole do popisu….i w lidze na 5-15 minut też.

  11. inoroz pisze:

    @07;);
    „i jeśli zmieni podejście do zawodu” tym zdaniem potwierdzasz to co sądzę o nim. Zarozumiały i nie przyjmuje do siebie pewnych rzeczy.
    Jeszcze zapomniałeś i zresztą ja też, że jest Formella w zanadrzu więc sądzę, że to on będzie dostawał te 5-15 minut. Zresztą głupotą byłoby gdyby piłkarz z ME grał więcej od piłkarza, który w tym celu został tu ściągniety.

  12. 07 pisze:

    @inoroz – wyjołeś mi to z ust o Teo. Co do Formelli to zgodzę się z Tobą też, ale on przewidziany jest raczej na lewą pomoc… 🙂

  13. Tata pisze:

    Fajnie, że młody Kownacki pojedzie na obóz z pierwszą drużyną. Mam nadzieję, że Frąckowiak też weźmie się za siebie. Plus jeszcze ze dwa, trzy porządne wzmocnienia i jedziemy. Hej LECH!

  14. ja pisze:

    Napastnikiem w ubiegłym sezonie był także Ubiparip. Dlaczego nie ma Jego „dobobku”? Mizerny bo mizerny ale był.