Kluby partnerskie Lecha po sezonie

Trzy wielkopolskie kluby z którymi Lech Poznań ma podpisane umowy partnerskie zakończyły niedawno sezon 2012/2013. Mowa tutaj o Górniku Konin, UKS Kani Gostyń oraz o Nielbie Wągrowiec.


Drugoligowy klub z północy Wielkopolski jesienią spisywał się poniżej oczekiwań, gdyż po spadku z II do III-ligi był zaledwie na 10. pozycji w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Nielba w 16. kolejkach wywalczyła 20 punktów i do lidera rozgrywek traciła aż 13 oczek, a miała zaledwie 5 punktów przewagi nad strefą spadkową.

Wiosną do Nielby trafili jednak byli lechici, a więc Michał Goliński, Maciej Scherfchen i Mikołaj Wicberger, zatem gracze z Wągrowca zaczęli grać lepiej. Ostatecznie Nielba zajęła 4. miejsce i gdyby nie słaba jesień mogłaby nawet wrócić do II-ligi, bowiem do lidera straciła tylko 11 oczek.

W tej samej lidze i grupie co gracze z Wągrowca występowali też piłkarze Górnika Konin, czyli również partnerskiego klubu Lecha Poznań. Górnicy z zaledwie 9 jesiennymi oczkami zamykali tabelę i wiosną musieli dokonać cudu, by utrzymać się w III-lidze. Cudu nie było, choć Górnik awansował o dwie pozycje, ale i tak spadł o poziom niżej.

W zamian z rundy na rundę i z sezonu na sezon coraz lepiej gra Kania Gostyń. Jako beniaminek klasy okręgowej podpoznański zespół był jesienią na 2. miejscu w tabeli z trzema punktami straty do liderującego PKS-u Racot, lecz wiosną już tak dobrze nie było. Kania utrzymała jednak lokatę z jesieni i dziś zagra o awans do IV-ligi.

O godzinie 16:30 w Krzymowie gracze z Gostynia zmierzą się Pogonią Nowe Skalmierzyce i jeśli wygrają, to dostaną się o klasę wyżej. O tym czy klubowi partnerskiemu Lecha Poznań uda się awansować poinformujemy na Blipie. Warto jednak dodać, że Kolejorz nie patrzy wcale na wyniki osiągane przez seniorskie drużyny tych klubów, a interesują go bardziej zespoły młodzieżowe, w których występują utalentowani juniorzy mogący zasilić Lecha.

Jeśli bowiem trenerzy klubu z Bułgarskiej wypatrzyliby jakiegoś zdolnego piłkarza w tym samym czasie co np. dany klub z Ekstraklasy, to wówczas poznański Lech w ramach partnerskiej umowy jako pierwszy będzie mógł sięgnąć po wybranego przez siebie zawodnika. Tak było chociażby w przypadku Tomasza Mikołajczaka, który parę lat temu przyszedł do nas z Nielby Wągrowiec.

Tymczasem żaden gracz nie trafił póki co do pierwszej ekipy Lecha Poznań z Kani Gostyń, ale z Górnika Konin już tak. Przykładem jest tutaj Marcin Kamiński, a prócz niego w Górniku grali niegdyś np. Radosław Cierzniak czy Zbigniew Zakrzewski. Dodatkowo w tym drugim klubie trenerzy młodzieży Kolejorza zwykle regularnie mogli podglądać juniorów.

Jesienią nastąpił jednak podział na dwie grupy WLJS i WLJM, a młodzież Górnika Konin trafiła do innej niż zespoły Kolejorza i w obu kategoriach wiekowych uplasowała się w środku stawki. Wiosną JS Górnika wycofali się z rozgrywek, ale JM rywalizowali dalej i wygrali grupę 1 zdobywając 48 punktów w 24. kolejkach.

Wspominając o partnerskich klubach Lecha Poznań nie możemy także zapomnieć o Atletico Paranaense. W 2011 roku juniorzy brazylijskiego klubu gościli w Arenie podczas turnieju Lech Cup, zaś seniorzy tej ekipy spadli do II-ligi. W grudniu Atletico powróciło jednak do elity zajmując na zapleczu 3. miejsce i w 38. kolejkach wywalczyło aż 71 punktów.

Wiosną Atletico rywalizowało w mistrzostwach stanu Paranaense, ale w I rundzie zajęło miejsce dopiero w środku stawki, a w II fazie wygrało rozgrywki, by w finale przegrać z Coritibą. Z kolei po 5. kolejkach ligi brazylijskiej Atletico PR plasuje się dopiero na 15. pozycji pięcioma punktami na swoim koncie,

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


13 komentarzy

  1. slaed pisze:

    Z Kani Gostyń trafił do Lecha pewien Piłkarz, Andrzej Juskowiak. Ale młodzież dzisiaj…

  2. gargi pisze:

    Zastanawiam sie, dlaczego w Lechu nie zaprasza sie na testy kilku mlodych, najzdolniejszych chlopakow z tych klubow partnerskich. Zwlaszcza teraz gdy beda rezerwy graly w nizszych ligach to kogos z Nielby czy Kani moznaby sciagnac do siebie. A kto wie czy w takich testach z pierwsza druzyna nie objawilby sie jakis spory talent co mu trudniej jest zaprezentowac umiejetnosci na III-cioligowych boiskach.
    Druga sprawa. Co Lech ma z wspolpracy z tym brazylijskim klubem?

  3. ole pisze:

    Czy Lech jeszcze utrzymuje jakiekolwiek realcje z Atletico?

  4. 4o pisze:

    Kamiński to strzał w ’10’.
    Ale to się rzadko zdarza.
    Współpraca z Brazylijczykami chyba bez sensu. Chociaż chyba współpraca nie miała na celu transferować zawodników tylko wymieniać się poglądami szkoleniowymi.

  5. tomek27 pisze:

    Lech powinien nawiazac wspolprace z zespołami z 1 ew. 2 ligi ,a nie okregowek czy nawet 3 ligi . To jest za niski poziom ,ciężko wyhaczyc kogos zdolnego ,chyba ze gdzies na etapie juniora ,jak Kamiskeigo ( miał 15 lat jak przyszedł) ,a i naszych młodych nie warto wypozyczac tak nisko .W 2 lidze sa blisko chociażby Chrobry, Jarota czy Tur Turek

  6. Bolek pisze:

    Lech powinien związać się z Ostrovią Ostrów Wlkp. W Ostrovie jest mocny FunClub Lecha, z Ostrowa są Cyfert i Cierpka, w Ostrowie jest potencjał ludzki na nowych grajków i nowych kibiców. Poza tym Ostrovia to klub z tradycją. Jako pierwszy w Wielkopolsce powstał jak typowo polki klub piłkarski (nawet przed Wartą Poznań) w 1909. Ostrovia to tradycja!!

  7. kali pisze:

    Tak, bardzo dziwne. Kluby partnerskie Lecha to Kania i Górnik. Ale tak naprawdę przed tym sezonem Ci juniorzy przechodzą do Warty. Chodzi o paru chłopaków z rocznika 97 .

  8. cez pisze:

    Co mamy z tej wspolpracy z Atletico? Rozwijac to wpizdu

  9. Dafo pisze:

    dokładnie ! Nie słyszałem nic o współpracy z Atletico. Nawet żaden piłkarz nie przyjechał na testy, a taki 21- letni Marcelo to przydał by się nam w ataku, albo Manoel na środek obrony…

  10. fgh pisze:

    „Współpraca z Atletico” to było tylko uzasadnienie darmowej wycieczki do Brazylii odbytej przez urzędników. Zresztą cały świat zjeździli w tamtych latach.

  11. Mike pisze:

    Jestem kibicem Lecha i Klubu KP Calisia Kalisz. Nasza drużyna gra w II lidze i ma problemy finansowe. Można byłoby nawiązać współpracę i tym samym utrzeć nosa kks kalisz, który nie koniecznie dopinguje Lecha.

  12. KKSLECH.com pisze:

    Dzisiejszy mecz Kani w barażach został odwołany. Zalane jest boisko.

  13. Dafo pisze:

    KKS Klisz ” nie dopinguje Lecha” to mało powiedziane. W ostatni weekend byłem tam z dziewczyną na wycieczce i jakichś dwóch pijanych łysych się zaczęło do nas rzucać tylko o to że mam opaskę Lecha na ręce…