Pierwsze dwa tygodnie przygotowań za Lechem

trening2Piłkarze poznańskiego Lecha, którzy jesienią aż do 15 grudnia mogą rozegrać nawet 35 meczów są już po dwóch tygodniach przygotowań do rundy jesiennej. To oznacza, że przed nimi jeszcze raz tyle intensywnych dni.


Na pierwszym letnim treningu Kolejorza, który odbył się w poniedziałek, 17 czerwca zjawiło się zaledwie dwunastu zawodników w tym trzech bramkarzy i następni gracze zjeżdżali się dopiero w kolejnych dniach. Było to siedmiu piłkarzy, którzy w czerwcu grali w reprezentacjach narodowych i dostali trochę dłuższe urlopy.

Ostatnimi kadrowiczami, którzy na dodatek przygotowania z całą drużyną do rundy jesiennej rozpoczęli dopiero w poniedziałek, 24 czerwca byli Kasper Hamalainen i Marcin Kamiński. Ta dwójka nie zdążyła więc zbyt wiele popracować na obozie w Opalenicy, który trwał od 20 do 27 czerwca.

Podczas jedynego letniego zgrupowania Kolejorz pracował głównie nad siłą, bowiem cały czas obowiązują te same założenia taktyczne, które były stosowane wiosną. Cały obóz Lecha Poznań w Opalenicy przepracował niedawny nabytek, Barry Douglas oraz rekonwalescent, Jasmin Burić.

Tylko indywidualnie trenowali za to inni gracze wracający po urazach lub po zabiegach, czyli Kebba Ceesay, Rafał Murawski, Patryk Wolski i Bartosz Ślusarski. Ani razu w pierwszych dwóch tygodniach nie ćwiczył jeszcze z zespołem Luis Henriquez, który dopiero co wróci z Panamy oraz Szymon Pawłowski.

27-latka do końca czerwca wiąże kontrakt z Zagłębiem Lubin, ale popularny „Szymek” i tak jeszcze w pełni nie wyleczył urazu kostki o czym informowaliśmy wczoraj. W dodatku podczas obozu w Opalenicy małe mikro-urazy przeciążeniowe przyplątały się Barremu Douglasowi, Tomaszowi Kędziorze i Karolowi Linettemu. Ponadto od paru dni z przeziębieniem walczy Łukasz Teodorczyk.

Przez to w pierwszym sparingu przeciwko Omonii Nikozja sztab szkoleniowy Lecha Poznań mógł skorzystać tylko z kilkunastu zawodników, zatem Kolejorz będący w połowie przygotowań do rundy jesiennej na razie jest mocno przetrzebiony. Na dodatek wciąż nie widać wzmocnień, a zatem nowego obrońcy i bocznego pomocnika.

Po Barrym Douglasie oraz Szymonie Pawłowskim „niebiesko-białych” uzupełnił jednak trzeci golkiper, Maciej Gostomski, którego prezentacja odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Lech Poznań na zgranie się będzie miał jeszcze trzy sparingi odpowiednio 3, 6 i 9 lipca z Wisłą Kraków, Hapoelem Tel-Awiw oraz z FC Nordsjaelland

W drugim okresie przygotowań trener Mariusz Rumak będzie miał też do dyspozycji większość graczy, którzy z różnych względów nie mogli trenować na pełnych obrotach w pierwszym cyklu przygotowań. Na kolejne dwa transfery Kolejorz ma jednak coraz mniej czasu, gdyż 18 lipca oficjalnie rozpocznie nowy sezon. W dodatku 12 lipca o północy mija termin zgłaszania zawodników do II rundy eliminacyjnej Ligi Europy.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


16 komentarzy

  1. MP pisze:

    Ostatni akapit podkreślony do zarządu!!

  2. rychu pisze:

    Wszystko wskazuje na to, że przyjdzie Nam grać takim składem jaki jest aktualnie w LE. Jeśli ktoś dojdzie to na ligę czy puchar polski.

  3. Adriero pisze:

    no i co z tymi transferami?

  4. Speed pisze:

    Ja bym był za tym żeby chociaż Sławka Peszke wypożyczyć 😉 a tak po za tym to kupować napastnika!! macie siano więc nie róbcie się Sknerusy!!bo na tym co mamy za daleko nie zajedziemy…:(

  5. Czytelnik pisze:

    Bereszyńskiego za dwie bańki kupiła Benifica , mam pytanie czy nadal nie widzicie , że ten chłopak jednak potrafi dobrze grać w piłkę , czy nadal trener Rumak będzie mówił , że nie zrobił żadnego błędu z Bartkiem . Może należało by przyjąć na klate porażkę bo tak należy przyjąć fakt , że kupili go z Lecha za 100 tysi i po 6 miesiącach sprzedali za 2 miliony euro . W Lechu w tak krótkim czasie chyba nie zarobiona tak dużo na żadnym zawodniku . Zarządzie przyjrzyjcie się umowom z młodzieżą aby taka sytuacja jak z Bereszynskim nigdy się już nie powtórzyła , inna sprawa , że naprawdę mimo tego co tu wypisywaliście całkiem przyjemnie się patrzyło na niego jak grał na tej obronie , ciąg na bramkę miał niebywały , we wczorajszym sparingu Rumak Możdżenia stawiał na skrzydłach obrony ale trenerze nie ta szybkość i błędu z Bartkiem już nie naprawisz. Żal , że te komusze ścierwo podające się za klub piłkarski tak nas z tym zawodnikiem wydymali .

  6. darkoski pisze:

    Lajkonik – jak nie widzisz głupoty w tym co piszesz to jesteś tępy. Ten transfer jest po słowach Rumaka a nie przed. Rumak wiele potrafi ale jasnowidzem nie jest.

  7. Stowoda pisze:

    @Czytelnik,Lajkonik – ale z Was zakompleksieni prowincjusze. Sprzedawczyk nie jest zawodnikiem Lecha od pół roku. Kij mu w oko.
    Jeśli dojdzie ten mityczny środkowy obrońca i gracz ofensywny ( o ile to będą udane transfery) to Lech spokojnie może walczyć w LE, lidze i PP.
    Widać „po karierach” np Wojtkowiaka,Kikuta,Stilića,Peszki,,Injaća, że to dzięki KLUBOWI LECH mieli szansę zaistnieć. Jak i Lewandowski,Rudniew czy ostanio Tonew, a teraz Lovrencics (powołanie do reprez Węgier ktorego NIGDY by się nie doczekał w Lombardzie Papa).
    Coś macie „wybiórczą pamięć”.Lech kreuje zawodników a nie prowadzi „obwożnego kramiku”.
    Więc naprawdę nie rozumiem skąd te kompleksy „małego fiuta”?

  8. Anfil pisze:

    Bereszynski jeszcze nigdzie nie został sprzedany Lajkonik !!!!!

  9. El Companero pisze:

    lajkobyło po raz pierwszy skisła bedzie dla wszystkich zespolow ligi druzyną na przełamanie, tak jestescie ciency. A cala historia z bereszyną juz niech lepiej sie zakonczy i kibole leglej stracą powod do podniety, jeszcze ojama zapomni jak sie gra w pilke to juz w ogole zamilkną

  10. ksz pisze:

    Legijne szmaty niech wypierdalaja z tad

  11. Pop pisze:

    A chu,, mnie obchodzi gdzie ten Judasz wyjedzie na cholerę wypisujesz o tej gnidzie na stronie Lecha info z weszło a Judasz to ich idol

  12. fan z sącza pisze:

    @Speed
    Zgadzam się co do napastnika. Pamiętam jak graliśmy w Wichniarkiem i Tshibambą i męczyliśmy się niemiłosiernie. Aż boję się pomyśleć co będzie jak Teo się nie odblokuje.
    Tylko, że zarząd nie szuka napastnika (Rumak też na to nie naciska), a napastnik to podstawa. Ja ciągle mam nadzieje, że jak uda się pozbyć Ubiparipa i to jednak przyjdzie do nas snajper

  13. R pisze:

    Rzućcie konkretnym sianem to transfery będą w poniedziałek…

  14. Ferion pisze:

    Ten okres przygotowań to śmiech. Skoro przez większość okresu przygotowań Rumak miał do dyspozycji 12 zawodników a większość graczy nie uczestniczy w przygotowaniach. Skład z sparingu z Omonią już nigdy nie pojawi się w barwach Lecha na boisku. Jeżeli nikt nie dojdzie już do tego składu to puchary zakończymy jak w zeszłym roku.

  15. 4o pisze:

    Oby do 13 lipca się wyrobili, a nawet wcześniej, bo wiadomo formalności trwają.

    W lipcowych sparingach musimy zagrać w miarę optymalnym składem.

    Po co ta konferencja z Gostomskim?
    Dość szeroka rozmowa z nim już była na kanale klubowej telewizji Lecha.

  16. tomasz1973 pisze:

    Bardziej martwi mnie nie to kto dojdzie,tylko to,że pierwszy i jedyny obóz,gdzie pracowali nad siłom przeszedł niektórym podstawowym graczom koło nosa.Murawski, Kebab,Ślusarski -wcale.Teo,który był tłumaczony nieprzepracowaniem okresu zimowego,znów „zastygł” leżąc na masażach i lecząc katar.Młodzi+Szkot dostali w dupsko i od razu urazy przeciążeniowe.Panama nawet nie powąchał Opalenicy,o Wolskim i Pawłowskim nawet nie wspominam.Coś jest nie tak i oby to dało się jeszcze nadrobić,bo jeżeli nie to w środku sezonu pół drużyny,po 60 min będzie oddychało rękawami,a wtedy będzie trudno o dobry wynik,nie mówiąc już o poprawie czegokolwiek,bo będziemy grać prawie ciągle.Reasumując,oby od poniedziałku omijały nas kontuzje i choroby,a ci którzy nie pracowali z zespołem ,niech się biorą za trening ze zdwojoną chęcią.