Przedmeczowa analiza Ruch – Lech
Już jutro wieczorem poznańskiemu Lechowi przyjdzie zainaugurować nowy sezon 2013/2014. Kolejorz dwa ostatnie mecze z Ruchem Chorzów wygrał po 4:0 i to na inaugurację zeszłej jesieni oraz ostatniej wiosny.
Gdyby Polonia Warszawa nie dostała licencji, to Ruch Chorzów spadłby z ligi, ale latem przy Cichej zrobiono wszystko, żeby „Niebiescy” zlecieli z Ekstraklasy w sezonie 2013/2014. Drużyna Ruchu kadrowo wygląda bardzo słabo, a trener Jacek Zieliński będzie musiał się nieźle napracować, aby chorzowianie w ogóle jakoś funkcjonowali.
Mocne strony Ruchu
Mimo sporych ubytków kadrowych najsilniejszą stroną Ruchu wydają się być stałe fragmenty gry oraz gra w powietrzu. Marek Zieńczuk ma już swoje lata, jednak mało kto potrafi w lidze tak dobrze dorzucić piłkę z wolnego czy z rożnego jak on. W dodatku w Ruchu ma kto strzelać, bo Marek Szyndrowski i Piotr Stawarczyk w powietrzu radzą sobie świetnie. Z kolei Lech w miniony czwartek przy rzutach rożnych i wolnych miał sporo problemów co jutro gospodarze na pewno będą chcieli wykorzystać. Poznaniacy nie chcąc stracić gola w prosty sposób muszą bardzo mocno skupić się na kryciu wysokich chorzowian w polu karnym.
Słabe strony Ruchu
Najsłabszą stroną Ruchu wydaje się być nie tyle co niska siła kadrowa zespołu, a poszczególne formacje. Atak „Niebieskich” totalnie się posypał. W sparingach na szpicy sporo grał Pavel Sultes, którego zmieniał czasem Grzegorz Kuświk. Do tego dochodzi bardzo wolna obrona. Mowa tutaj o stoperach, a więc Piotrze Stawarczyku i Marku Szyndrowskim. Na dodatek w Chorzowie spory problem mają z lewą obroną, lecz wiele na to wskazuje, że jutro zagra tam młody i kompletnie niedoświadczony Daniel Dziwniel, zaś po drugiej stronie Artur Gieraga. Ruch w zeszłym sezonie stracił aż 48 goli, czyli najwięcej w lidze, a latem zrobiono niewiele, aby poprawić defensywę. Co prawda Ruch w letnich sparingach nie stracił ani jednej bramki, ale jego rywale w grach kontrolnych byli często dużo niżej notowani. Kolejorzowi ostatnio nieźle idzie gra atakiem pozycyjnym, dlatego Lech w optymalnej formie bez większych problemów powinien zdobyć gola na Cichej. Defensywa Ruchu to bez dwóch zdań najsłabszy punkt tej drużyny.
Jak może zagrać Ruch?
W czwartek Honka Espoo stawiała często wszystko na jedną kartę i rzucała się na Lecha stosując jednocześnie atak pozycyjny. Trudno jednak powiedzieć, czy tak samo zachowa się Ruch, aczkolwiek pewnie bardziej nastawi się na kontry, grę długą piłką i skrzydłami. Chorzowianie na pewno będą stosować ostry pressing i próbować w agresywny sposób odbierać piłkę. Oczywiście do maksimum będą chcieli wykorzystać stałe fragmenty gry o których już wcześniej wspominaliśmy.
Jak powinien zagrać Lech?
W środku może być bardzo gęsto, ciasno i ostro, dlatego Lech powinien szukać wolnej przestrzeni na skrzydłach. Problem w tym, że na flance można liczyć tylko na Gergo Lovrencsicsa. Wsparcie większej ilości zawodników z przodu czy włączanie się bocznych obrońców do ataku powinno jednak zaskoczyć Ruch i wprowadzić w defensywie tego zespołu zakłopotanie. Ruch w tyłach nie ma zbyt szybkich zawodników, dlatego ataki większą ilością piłkarzy mogą być tutaj bardzo skuteczne. Lech jest piłkarsko dwa, a może nawet trzy razy lepszy od Ruchu i choć jutro zagra w mocno rezerwowym składzie praktycznie identycznym do tego co przedwczoraj, to i tak powinien sobie poradzić. Kolejorzowi grającemu swoją piłkę i uważnie w obronie nie grozi kompletnie nic. Wszystko może się jednak zmienić, gdy poznaniakom przydarzy się taki błąd jaki zdarzył się Manuelowi Arboledzie w ostatni czwartek.
Nasz typ
Ruch jest piłkarsko słaby, ale Lech zagra mocno osłabiony. Mimo wszystko jest na tyle silny, że ze spokojem grając tak jak umie powinien wygrać. W Chorzowie liczą się tylko trzy punkty, dlatego wystarczy skromne 1:0 lub 2:0. Nawet remis w Chorzowie będzie sporą niespodzianką, a na tak słabym rywalu głupio byłoby stracić punkty. Kolejorz musi po prostu wyjść, rozegrać 90 minut i zwyciężyć.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
A kiedy można się spodziewać przewidywanych składów? Jest szansa na występ Szymona, Tomka lub Karola? Bo chyba ci piłkarze byliby najbardziej potrzebni teraz.
Podłączam sie do pytania @Franco.
Sklady sa zawsze w zapowiedziach. Glupie pytanie
Ale zapowiedź będzie później, a mnie ciekawi to teraz, może ktoś po prostu wie i napisze wcześniej, a jak nie to do zapowiedzi poczekam
@Franco
Teraz o składzie wie tylko trener, a przynajmniej ma wizję tego składu. Normą u niego to 2 godz. przed meczem „puszczać farbę”. Musisz wytrzymać do niedzieli…
Pospekulować można, a kiedy wyjeżdżają do Chorzowa – dzisiaj po południu??
@aliz
Dariusz Motała mówił, że na mecz z Ruchem piłkarze Kolejorza polecą samolotem w dniu meczu, aby byli wypoczęci.
@Dominez
ale śmieszne – hahahaha
@ aliz
Przecież to nie jest żart – piszę poważnie.
Jak nie wierzysz, to poszukaj w internecie.
haha;) Fakt, Dominez mówi prawdę.. sory aliz ale błysnąłeś;D
Drewniak i Ubiparip na lawke a najlepiej niech zostana w domu i mamy 3punkty.
przynajmniej się pośmialiście – gotuje obiad a potem idę na koncert, więc spoko,
nie mam czasu na grzebanie w internecie. Zawsze szybciej uzyskać info pytając u nas na forum :-))
Jeśli juz jesteście tak uprzejmi to zapytam jeszcze o transmisję meczu ligowego tirówy… gdzie dają? na C+ nie ma….
A poza tym JESTEM KOBIETĄ :-))
i zgóry dziękuję za odpowiedź
@aliz
Doskonale Cię rozumiem – latanie samolotami na mecze w naszej lidze to rzadkość, dlatego nie dziwi mnie Twoja reakcja 😉 A co do meczu Legii, to będzie na CANAL+ Family. Mam nadzieję, że teraz mi uwierzysz 😉
Z analizy wynika, że opłaca się atakować Ruch skrzydłami. Zastanawiam się czy Gergo i Pawłowski wyjdą w pierwszym składzie, czy tylko jeden z nich (Gergo)? Kurczę, ale przydałby się teraz jeszcze jeden skrzydłowy na lewą stronę. Podejrzewam, że co najmniej 75% kibiców czeka na kogoś takiego.
@Dominez
Dzięki za info – w sumie ten samolot to logiczne rozwiązanie: lotnisko w Pyrzowicach – na Cichą pól godz. jazdy, niewiele drożej a może nawet i koszt porównywalny, nie ma noclegów w hotelach, dzień treningowy nie „wypada” z obiegu – co jeż b. wazne gdy mecze co 3 dzni… jesli tak ma wygląa troska o zawodników – to tylko bic brawo. Byle nasze grojki staneli na wysokości zadania…
Wygramy bez problemów 😉