Kibice Żalgirisu będą w specjalnych koszulkach

Pojutrze o 19:00 Lech Poznań rozegra u siebie rewanż z Żalgirisem Wilno. Po pierwszej połowie dwumeczu z czego cieszyć mają się Litwini, którzy w czwartek pojawią na Bułgarskiej, by wesprzeć swoich piłkarzy dopingiem.


O planowanym wyjeździe kibiców Żalgirisu do Poznania pisaliśmy już dawno w naszych artykułach przedstawiających ten klub. Mimo to po pierwszym meczu w Wilnie w którym gospodarze wygrali 1:0 wśród fanatyków Żalgirisu Wilno pobudziła się jeszcze większa chęć, aby w czwartek, 8 sierpnia pojawić się na stadionie Lecha Poznań.

Jak na razie z grupy fanatyków Żalgirisu Wilno – Pietų-IV chęć wyjazdu do Polski zadeklarowało 35 osób. Zorganizowany wyjazd z Pietų-IV kosztuje łącznie 160 złotych w tym 110 złotych za transport i 50 złotych za bilet na mecz. Oczywiście pojutrze Litwinów na Bułgarskiej może być więcej, jednak te dodatkowe osoby nie będą raczej chciały tworzyć atmosfery tylko oglądać stadion i mecz.

Fanatycy Żalgirisu dziś o godzinie 19:00 czasu litewskiego będą debatować w swoim radiu m.in. na temat wyjazdu do Poznania. Ponadto grupa Pietų-IV będzie miała w czwartek na sobie specjalne koszulki. Litwinów przed tygodniem mocno dotknęły okrzyki „Wilno jest Polskie”, zatem teraz fanatycy z Wilna zamierzają się odegrać na kibicach Kolejorza.

Na koszulkach, które w czwartek założą kibice Żalgirisu Wilno będzie widniał napis „Vilnius musu” czyli „Nasze Wilno” oraz „Lietuviskas Vilnius” co oznacza „Litewskie Wilno”. Co ciekawe grupa Pietų-IV Ultras przygotowała na czwartek także specjalne vlepki z tymi samymi napisami, z herbem Wilna i Żalgirisu, w barwach Litwy oraz z wizerunkiem żołnierzy.

8 sierpnia należy spodziewać się, że Litwini będą prowadzić doping. Grupa Żalgirisu Wilno – Pietų-IV regularnie jeździ na wyjazdy krajowe w niezłych jak na siebie liczbach, a ponadto nieźle wypadła już w tej edycji pucharów. Litwini zajęli w Irlandii jeden z bocznych sektorów trybuny wzdłuż boiska oraz trybunę za bramką, a w dalekiej Armenii również ich nie zabrakło.

Vlepki Pietų-IV na mecz Lech – Żalgiris
null

Koszulki Pietų-IV na mecz Lech – Żalgiris
null
null

Pietų-IV w Armenii
null

Pietų-IV w Irlandii
null

Kibice Żalgirisu w Irlandii

Źródło: inf. własna
Foto: Pietų-IV

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


42 komentarze

  1. anonim pisze:

    No i co na to ks. Jaworski?

  2. byznes hospytalyty pisze:

    jak uslysza doping te te koszulki se na glowy pozakladaja!

  3. mazooreck pisze:

    litewskich żołnierzy? 100 tys. Polaków i polskich Żydów wymordowanych przez tych zwyrodnialców w latach 41-44 na Wileńszczyźnie. dziadek akurat był z Wilna, to się naoglądał, co się działo po wejściu Wehrmachtu. i całe szczęście, że jako dzieciak chciałem go słuchać, bo dziś, kiedy dziadka już nie ma nie wiedziałbym o tym nic. ludobójstwo dokonane na wileńskich Polakach, 'czyszczenie’ gett i stróżowanie w KZ-ach (Stutthof) – taka jest chlubna tradycja litewskich żołnierzy.

    nie chcę spamować linkami, ale looknijcie jeszcze raz na te grafiki i poczytajcie o zbrodni w Ponarach i ogólnie 'państwie litewskim’ w okresie II światówki.

    trzymam jutro mocno kciuki,
    pozdro z Wawy
    mazooreck

  4. arek pisze:

    Gdyby nie sowieci to prawdopodobnie wieksza czesc dzisiejszej Litwy bylaby Polska a na pewno Wilno, ktore w okresie miedzywojennym bylo etnicznie polskie. Historia inaczej sie potoczyla i niepodleglosc Litwy jes bezdyskusyjna, natomiast o polskosci Wilna mozna otwarcie mowic w tym sensie, ze nadal mieszka tam wielu Polakow i jest tam wiele swiadectw tworzenia historii przez Polakow na przestrzeni blisko 500 lat.

  5. mazooreck pisze:

    @arek + ALL
    nie kwestionuję w żaden sposób niepodległości Litwy, ale sprzeciwiam się kwestionowaniu historii. fakty leżą na stole – zwłaszcza dziś, kiedy każdy może wyciągnąć z netu dowolną informację i dokształcić się we własnym zakresie. na wschodzie różowo było naprawdę nieciekawie, na południu szalała UPA, na północy do momentu nadejścia czerwonej zarazy bandziory litewskie mordowały w najlepsze polskich cywilów, głównie naszą inteligencję (lekarze, prawnicy, wykładowcy etc).
    i tak dziś, w imię dobrych relacji z jednym i drugim sąsiadem i jakiejś wyimaginowanej polskiej racji stanu (Polska mostem na wschód?), sami z siebie uciekamy od określenia ludobójstwem zamordowanych często w najbardziej bestialski sposób rodaków (słynne paruletnie polskie dzieci przybite przez banderowców na żywca do drzewa na Wołyniu etc). Litwinów w Wilnie było w ’39 całe 2%.

    dobra, zagadałem się – może niepotrzebnie, bo to w końcu miejsce na troche inne emocje. mam wielką prośbę do wszystkich, którzy będą na stadionie, żebyście zakrzyczeli tych misiaczków, jeśli tylko będą mieli czelność obwiesić się tym, co tu zaprezentowała Redakcja. nie dajmy pluć sobie w twarz.

    ściskam grabulę i trzymam kciuki za Kolejorza.

  6. mazooreck pisze:

    *oczywiście w czwartek – nie jutro, jak w poście wyżej

  7. Marecki60 pisze:

    Ta dyskusja na temat historii Litwy i Polski jest całkowicie zbędna. To było dawno, a Polacy też nie byli święci, jeśli chodzi o stosunki Polsko-Litewskie. Mecz należy wygrać i to zdecydowanie. Skupmy się na meczu, a nie na historii. Tylko zwycięstwo się liczy i awans do następnej rundy. W czwartek należy pokazać wyższość na boisku i trybunach.

  8. KKS pisze:

    Jeszcze raz WIELKIE BRAWA dla naszych kiboli za Wilno! Hymn, Polskie Wilno i kwiaty na Rossie-klasa!!! Sadze ze niejednemu naszemu rodakowi lza wzruszenia poplynela… Duza czesc mojej rodziny jest z Wilna i doskonale wiem jacy Litwini(kauziuki) potrafia byc bezczelni na codzien w stosunku do naszych rodakow! Niech wiedza co my Polacy myslimy o ich panstewku i wielkich kompleksach wobec nas!

  9. mazooreck pisze:

    @ Marecki60
    Jeśli doszukujesz się jakiejs symetrii w naszej historii wzgledem Litwinow, to zycze powodzenia. Natomiast dyskusja wynika w sposob oczywisty z tworczosci zaprezentowanej przez litewskich ultrasow. Być moze nie byloby jej bez naszego „Wilno jest polskie”. Ale tylko być moze.

  10. Marecki60 pisze:

    @mazooreck
    Niczego się nie doszukuje. Ogólnie stosunki Polsko-Litewskie interesują mnie dokładnie tak samo jak zeszłoroczny śnieg. Natomiast interesuje mnie awans Lecha. Jestem przeciwnikiem mieszania sportu z polityką. Każdy ma prawo do swojego zdania. Jeśli masz inne to jest to już tylko i wyłącznie Twoją sprawą. Ja to uszanuje. Uważam temat za zamknięty.

  11. Pavvelinho pisze:

    Piłka nożna nigdy ale to nigdy nie powinna być elementem dyskusji historycznej ani politycznej bo piłka nożna to sport, który powinien łączyć a nie dzielić przynajmniej moim zdaniem.

  12. arek pisze:

    Mazooreck, a kto tu kwestionuje historie? Wszystko co napisales jest prawda ale co my mamy w kontekscie meczu z tym zrobic? Kibice zrobili swoje w Wilnie, nic dodac, nic ujac. Teraz wszystko w nogach pilkarzy by ta druzyne i ich kibicow odeslac do domow w jak najgorszych humorach. Jedyne co ja i Ty mozesz z tym zrobic to nie glosowac na Bronka, Donka i ich swite, ktora dawalaby dup.. wszystkim z prawa i lewa. Tyle w tym temacie.

  13. mazooreck pisze:

    Słuchaj Marecki60, to czy temat jest zamknięty raczej nie zależy od Twojego 'uważania’, zwłaszcza że nie Ty go zacząłeś i nie ja. Skoro zlewasz naszą historię najnowszą (na co składają się również stosunki polsko-litewskie), to świadomie ograniczasz własny światopogląd. Wolny wybór ale nie dziw się potem, że nie szanują Ciebie, mnie – nas za granicą. Albo jeśli spotka Cię kiedy nieuzasadniona wrogość ze strony Litwinów. Albo jeśli przyjdzie Ci czekać w Wilnie na zamówione danie godzinkę lub dwie.

    „Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia lub śmierci. Jestem bardzo rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, iż jest o wiele, wiele ważniejsza” – Bill Shankly dobrze wiedział, co mówi. To, że piłka to coś więcej niż sport ujawnia się właśnie przy okazji takich vlepkowo-koszulkowych akcji. I o tym jest przeważnie ta notka.

    A awansu życzę Lechowi tak samo jak Ty i pewnie wszyscy tutaj – to oczywista oczywistość, na którą szkoda klawiatury.

  14. Marecki60 pisze:

    Na temat stosunków Polski z sąsiadami, a także na temat historii możemy porozmawiać na innym forum. To jest strona Lecha Poznań i na tym temacie należy się tutaj skupić. Temat nadal uważam za zamknięty (dla mnie), jak kibice Lecha chcą sobie na tej stronie na ten temat dyskutować to proszę bardzo…

  15. mazooreck pisze:

    @arek
    masz rację i przecież nie oczekuję (kim jak kurde jestem, żeby oczekiwać?) nie wiadomo czego. piłkarzy obowiązkiem jest gryźć trawę i wylewać siódme poty. obowiązkiem kibiców jest drużynę wspierać, kiedy mierzy się z wyzwaniem i oceniać ich grę. i reagować, gdy ktoś wali kupę na ich dywan – czy ja jestem Mistrz Zen, żeby uświadamiać kibolom Lecha, że stanowią czołówkę europejską jeśli chodzi o kreatywność i oprawę? że w pucharach reprezentujemy też Polskę?

    @Pavvelinho
    gdyby sport łączył, a nie dzielił, raczej nie byłoby sensu kibicować swoim, nie byłoby sektorów dla przyjezdnych, nie byłoby gestu Kozakiewicza – nie sądzisz? chcę przez to powiedzieć, że jest to truizm i bzdura.

  16. mazooreck pisze:

    @Marecki60 – w takim razie należałoby 'zniknąć’ powyższą notkę, bo bez wikłania się w historyczne dysputy to można co najwyżej napisać, że vlepka sympatyczne ma kolorki i ciekawe czarno-białe zdjęcia panów w nakryciach głowy typu „Stahlhelm Muster 1935” 🙂

    Bez urazy, ale mam mocno odmienny niże Twój pogląd na tę kwestię…

  17. arek pisze:

    Mazooreck walisz tu posty jak oszalaly i zastanawiam sie czy ty kibicujesz Lechowi czy po prostu chcesz widziec, jak polska druzyna kopie tylki Litwinom. Za duzo tu polityki a i pewnie chcialbys zobaczyc jakas oprawe przeciwko Litwinom. Otoz drogi Mazooreck Wielkopolanie maja swoja dume, znaja swoja wartosc i nie musza nikomu nic udawadniac. Wiadomo, ze maly pies zawsze najglosniej sie rzuca i szczeka ale to nie znaczy ze My musimy byc tacy samy, po prostu olewamy ich, ich male i wieksze kompleksy. Powtarzam, kibice Lecha nic nikomu nie musza pokazywac i udawadniac. Klase pokazali w Wilnie a teraz jest czas na glosny doping swojej druzynie.

  18. mazooreck pisze:

    A czy jedno wyklucza drugie? Tak, chce zeby polska druzyna skopala tylki Litwinom. I tak, kibicuje Lechowi, odkad zdobylem w Poznaniu wyksztalcenie. To bylo 14 lat temu, ale najwyrazniej mam jeszcze co nieco do nadrobienia w temacie wielkopolskiej dumy. A moze zwyczajnie swiat poszedl do przodu, albo trace pamiec i innych Poznaniakow pamietam.

  19. Pavvelinho pisze:

    mazooreck

    Twoje komentarze są polityczne więc dobra rada swoje poglądy zachowaj dla siebie na tej stronie liczy się Lech a nie polityka.

  20. Faktycznie. Skończcie już tą dyskusje, albo komentujcie na temat.

  21. arek pisze:

    Bo jestes warszawiakiem i nigdy tego nie zrozumiesz.

  22. mazooreck pisze:

    Nie jestem Warszawiakiem i warszawski punkt widzenia jest mi obcy, skad wiec taka mysl??

  23. mazooreck pisze:

    Ok, koniec z mojej strony. Przepraszam, jesli kogokolwiek urazilem.

  24. matiKKS pisze:

    Tymi koszulkami to prowokują do wyjazdu z Poznania w trumnach. Pewnie tymi vlepkami wszystko pozaklejają, ale i tak grupy kibiców polskich drużyn pozrywają te które będą na sektorze gości.

  25. El Companero pisze:

    no to czekam az UEFA zarzada od przyjezdnych zdjecia tych koszulek, mam nadzieję ze beda mieli inną na zamianę bo inaczej wroca na Litwę bez t-shirtów…

  26. colfosco pisze:

    @mazooreck – 100% poparcia. Pozdrawiam.

  27. tomasz1973 pisze:

    Przepraszam bardzo ,ale gdzie tu mowa o polityce,jak już to o stosunkach między dwoma narodami,a te do najlepszych nie należą i to raczej,na te chwilę,dzięki kompleksom tego śmiesznego narodu.Dziwne jest tylko jedno,w Polsce godzimy się na podwójne nazewnictwo miejscowości,na naukę języka i to nie tylko względem Litwinów,ale i Niemców i Ukraińców,między innymi dlatego,że są takie przepisy unijne i gdybyśmy tego nie zrobili ,to byłby larum ,że jesteśmy nietolerancyjni i Bruksela mocno zaczęła by tupać nogą,dziwne ,że nie tupnie w stronę Litwy.Jej prezydent otwarcie sprzeciwia się międzynarodowym umową,a my nie protestujemy,nie żądamy ,nie negujemy tego babsztyla,na dodatek patrolujemy ich przestrzeń powietrzną….
    mazooreck masz w 100% rację
    Naród ,który zapomina o swojej historii,umiera.

  28. Karta Kibica pisze:

    Czy na mecz Ligi Europejskiej z Żalgiris, aby nabyć bilet jest potrzebna karta kibica?

  29. ole pisze:

    Mimowszystko mazooreck ma rację, własnej historii nie można mieć w doopie, trzeba ją przypominać i pielęgnować.
    HEJ LECH!!!

  30. lechita65 pisze:

    @mazooreck- 1922 % poparcia dla twoich wypowiedzi, Pozdrawiam, Wilno zawsze Polskie.

  31. arek pisze:

    Potrzeba, ale Karte Kibica mozna wydrukowac w domu. Informacje na stronie oficjalnej.

  32. mazooreck pisze:

    🙂

    więcej nie mogę, dałem słowo. polityka itepe, itede…

  33. arek pisze:

    Tomasz1973, nie do konca masz racje z ta Unia Europejska. Polska uznawala mniejszosci narodowe wiele lat przed wstapieniem do Unii. Robilem kiedys badania do magisterki na Suwalszczyznie w 1997 roku i bylem bardzo zaskoczony jakie przywileje maja u nas Litwini i jak sie ich tolerancyjnie traktuje. Litwini tam mieszkajacy mowili, ze nigdy by na Litwe nie wrocili, bo tu maja wszystko, jest im dobrze i zyja w zaodzie z Polakami. To nie Unia ale my Polacy jestesmy z natury goscinni i tolerancyjni. Przed wojna bylysmi najbardziej tolerancyjnym krajem w Europie dla zydow. I tak powinno byc, natomiast problemem jest to, ze obecne wladze bojac sie reakcji innych panstw nie walczy o prawa Polakow do godnego zycia na obczyznie.

  34. kibic pisze:

    Głupi litwini.

  35. Karolis pisze:

    Jebac kurwy z lech’a i pizdy nie znajacy historii Litwy. Vilnius zawsze byl LITEWSKIM MIASTEM (No tam mieszkali polacy,litwini,bialorusini i zidzy) i Polska jego „miala” tylko 20 lat . To jest 1919 – 1939.

  36. tomasz1973 pisze:

    arek—pełna zgoda z tym co napisałeś.Może źle się wyraziłem,ale chodziło mi o to,że Litwa jest państwem należącym do UE i w zasadzie nie robi żadnej łaski w tym zakresie,powinna wypełniać swoje zobowiązania,a jednym z nich jest udostępnienie mniejszością tego ,o czym piszemy.Jeżeli było tak jak piszesz,że zrobiliśmy to z własnej woli ,tym bardziej kiepsko świadczy to o Litwinach.Tylko dziwi mnie nadal to co napisałem o naciskach,jestem przekonany,że gdybyśmy mieli odwrotna sytuację i to w naszym kraju łamano by prawa mniejszości ,mielibyśmy larum na całą Europe.

  37. arek pisze:

    Tomasz1973, mysle, ze powodem tego jest to, ze malo kogo obchodzi w Unii to co sie dzieje w takim malym kraju jak Litwa. Jesli polskie wladze nie dopominaja sie o prawa swoich obywateli na Litwie w Brukseli to tym bardziej nie bedzie tego robil Belg, Francuz czy Niemiec. Inna sprawa, ze rozne grupy spoleczne czy narodowosciowe nie traktowane sa rownie bo np gdybysmy podniesli sprawe o dyskryminowanie np gejow albo zydow czy niemcow na Litwie to reakcja Brukseli bylaby natychmiastowa a tak Polacy nie sa przedmiotem zainteresowania, bo sa sami za slabi a wstawianie sie za nich nie daje zadnych korzysci na salonach brukselskich.

  38. Rajmund Klownowski pisze:

    tak

  39. fan pisze:

    karolis, zjeżdżaj „litewski” trollu. Małe państewko z wielkimi kompleksami.

  40. Karolis pisze:

    Polska jest taka Duza ale kompleksy tez ma.Legia Vs Vetra i Lech Vs Žalgiris. Do tego polacy NIGDY nie ocienia przetciwnika a to i jest KOMPLEKS.Zawsze mysle ze oni jest Roof of the world. ŽALGIRIS VILNIUS !!!

  41. Nero pisze:

    @Karolis
    jesteś typowym przykładem Lietuvosa – szczurem mocnym jedynie w necie, lub zza pleców kordonu policji. W rzeczywistości nie potraficie się postawić, bo strach wam nie pozwala, macie pełno w majtach na myśl konfrontacji. Dlatego dla nas zawsze będziecie śmieszni i nie traktowani poważnie.

  42. colfosco pisze:

    @Karolis – o Twoich kompleksach świadczy to, że Polacy piszesz z małej litery. Reszta, tak jak Ci napisał @Nero.