Przedmeczowa analiza Lech – Korona
Jutro o 18:00 na przeciw siebie staną dwa zespoły, które słabo rozpoczęły sezon 2013/2014. Mimo wszystko faworytem do zwycięstwa są piłkarz Lecha Poznań.
Na siedem dotychczasowych meczów Kolejorz w aż sześciu stracił po golu co wyrzuciło go z pucharów, a w lidze doprowadziło do dwóch remisów. Jeśli Lech Poznań chce pokonać Koronę Kielce musi zagrać jutro z taką samą determinacją jak w czwartek, ale popisać się lepszą skutecznością jak w rewanżu z Żalgirisem Wilno.
Mocne strony Korony
Korona Kielce jest w tej chwili rozbita mocniej od Lecha Poznań. Z klubu odszedł trener, Leszek Ojrzyński za którym wstawili się piłkarze i kibice, a nowy szkoleniowiec nie miał zbyt wiele czasu, aby dobrze poukładać zespół. Bez względu na to najsilniejszą stroną Korony będą w niedzielę stałe fragmenty gry. Paweł Golański pokazał już w tym sezonie, że dobrze potrafi uderzyć piłkę po rzucie wolnym, więc Lech powinien szczególnie uważać na jego strzały. Korona może zagrozić poznaniakom także przez rzuty rożne. Ma w swoim składzie wysokich stoperów, a akurat Lech w tym sezonie nie do końca radzi sobie z ich obroną. W dodatku w czwartek nie miał okazji przećwiczyć tego elementu w trakcie spotkania, gdyż Żalgiris wykonał tylko jeden rzut rożny.
Słabe strony Korony
Kontuzja Macieja Korzyma bardzo mocno obniżyła się ofensywną kielczan. Brakuje w tej drużynie klasowego snajpera, a ponadto duet środkowych obrońców Pavel Stano – Piotr Malarczyk też nie wygląda zbyt dobrze. Obaj stoperzy są wysocy, ale wolni. Ich charakterystyka jest podobna do stoperów z Żalgirisu, którzy w czwartek mieli wielkie problemy, ale swoje zadanie wykonali w miarę nieźle. Czy Pavel Stano i Piotr Malarczyk zagrają na środku obrony pokaże niedzielny mecz podobnie zresztą jak to, czy Koroniarze otrząsnęli się już po odejściu Leszka Ojrzyńskiego, który był bardzo lubiany przez swoich piłkarzy. To w jakiej kondycji psychicznej przyjadą do Poznania zawodnicy Korony może mieć duże znaczenie.
Jak może zagrać Korona?
Korona w obecnej sytuacji i formie nastawi się przede wszystkim na to, aby nie przegrać w Poznaniu. Mało realna jest gra tej drużyny atakiem pozycyjnym, a bardziej prawdopodobne jest nastawienie się na kontry. Różnica pomiędzy Żalgirisem a Koroną jest taka, że kielczanie nie mają po prostu tak szybkich zawodników w drugiej linii jak miał Żalgiris. Dotyczy to nie tylko pomocników, ale również napastnika. Pod względem umiejętności Korona to bardzo podobny zespół do Żalgirisu. Gra podobnym ustawieniem, ma w swoim składzie piłkarzy o podobnej charakterystyce i w podobnym wieku. Co jedynie Korona lepiej wykonuje stałe fragmenty gry, a Żalgiris lepiej i szybciej grał z kontry. W czwartek Lechowi nie zawsze udawało się przedrzeć przez obroną rywala. Jutro chcąc wygrać będzie musiał to zrobić.
Jak powinien zagrać Lech?
Jeśli Lech chce pokonać Koronę musi zagrać podobnie jak z Żalgirisem. Podobnie pod względem nastawienia i determinacji, ale dużo lepiej pod względem skuteczności. W czwartek Kolejorz często swoje ataki przeprowadzał skrzydłami. W niedzielę powinien zagrać tak samo, jednak z większą jakością i skuteczniej. Jutro znów będzie dużo zależało od duetu defensywnych pomocników. Korona ma w swoim składzie szybszych graczy w drugiej linii i do tego bardziej zdecydowanych. Lech chcąc wygrać w niedzielę musi po 1) wygrać walkę w środku pola 2) atakować skrzydłami 3) uważać na stałe fragmenty gry i ewentualne kontry 4) wykorzystać swoje sytuacje i najszybciej zdobyć gola.
Nasz typ
Znów wszystko w tym meczu zależy od Lecha. Jeśli poznaniacy zagrają podobnie jak w czwartek, ale z większą skutecznością to wygrają. Jeżeli jednak Wielkopolanie znów będą popełniali błędy w obronie, zaliczali mnóstwo strat, a do tego dojdzie niskie zaangażowanie i brak skuteczności, to mogą być problemy. Wyniku nie typujemy, ale każdy inny rezultat niż zwycięstwo Kolejorza nie będzie wpadką. To będzie kompromitacja i hańba. Lepiej, aby już dziś trenerzy i piłkarze o tym wiedzieli.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Wszyscy narzekają na grę Lecha , a oni grają dobrze tylko nie wykorzystują sytuacji
mając karnet na Kocioł którym wejściem muszę wejść na mecz z Koroną?? z góry dzięki za odpowiedź
Jeśli w pierwszym składzie wyjdzie ktoś z 3 Arboleda Drewniak Mozdzen to ja wychodzę ze stadionu !!!
Co do wejścia dla karnetowców z Kotła informacji jeszcze nie widziałem. Sam jestem dziwnie podniecony, ponieważ na górze III będę po raz pierwszy.
..a czy wiadomo ile wolnego mają grajki …po meczu
Nie mieli wolnego. Wolne będzie na pewno w przyszłym tygodniu. Prawdopodobnie wtorek albo środa.
0 wolnego do momentu wywalczenie mistrza lub awansu do LE.
Białe chustki na pożegnanie RUUUMAKA !!!
Tylko Lech najpierw odchodzą mierni kopacze pozniej Rumak !!!
hehe no tak po co Rumak osiagnal z tymi miernotami to co osiagnalm czyli 2 razy z rzedu awans do LE, wszyscy sie przyzwyczaili ze tak juz bedzie i chcieli jeszcze wiecej haha, z tym szrotem bez odpowiednich przygotowan ktorych w tym roku nie bylo z roznych powodow nie da sie nic wielkiego osiagnac a awans do LE jest czyms takim, cudow nie ma, jest tylko praca tak jak zreszta trener Rumak slusznie powiedzial
w komentarzach do chyba wszystkich artykułów na tej stronie ludzie domagają się zwolnienia Rumaka. Nikt nie pisze, że trzeba kogoś zatrudnić. Czyli co? Zwolnimy Rumaka i chłopaki w demokratycznym głosowaniu zadecydują o składzie i taktyce?