Tak miało być w czwartek. Dziś powinno być znacznie wyżej + FOTO

W meczu 4. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2013/2014, Lech Poznań pokonał na własnym stadionie Koronę Kielce 2:0 (2:0). Gdyby Kolejorz osiągnął taki wynik w czwartek dalej grałby w europejskich pucharach. Dziś Wielkopolanie powinni jednak wygrać znacznie wyżej, ale popisali się gigantyczną nieskutecznością.


73 zdjęcia z meczu Lech – Korona 2:0:

>> Fotorelacja z meczu Lech Poznań – Korona Kielce 2:0

Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

16:15 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie raporcie przedmeczowym i meczowym NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Nastroje po Żalgirisie są fatalne.

16:15 – Raport zaczynamy 15 minut wcześniej niż przewidywaliśmy. Na fajerwerki ze strony Lecha nie liczymy. Oby tylko się znowu nie skompromitował.

16:16 – Wszystkie bilety na dzisiejszy mecz zostały już wyprzedane. Złotówka za bilet zrobiła swoje.

16:18 – Mimo wyprzedanych biletów na razie na stadionie nikogo nie ma, bo bramki zostaną otwarte za 11 minut. Póki co swoje miejsca zajmują stewardzi.

16:19 – Od rana w Poznaniu było pochmurno i nawet padało, ale teraz się przejaśniło. Świeci słońce, nad stadionem tylko pojedyncze białe chmurki.

16:21 – Sporo policji koło stadionu. Stoi nawet polewaczka.

16:22 – Coś się w niektórych miejscach trawa zaczyna psuć. Są miejsce mocno żółte.

16:24 – Na Bułgarskiej zasiądzie dziś ponad 30 tysięcy ludzi.

16:27 – Pierwsi kibice są już na trybunach.

16:28 – Przypominamy, że II trybuna dzisiaj będzie nieczynna, bo zamknął ją wojewoda. Kocioł będzie na najwyższym poziomie trójki, która będzie dziś wypełniona po brzegi.

16:30 – Lechici wyszli właśnie na murawę.

16:31 – Trochę martwi to co się stało z murawą przez te trzy dni. W niektórych miejscach te żółte plamy są naprawdę duże.

16:32 – Pod stadionem jest dużo niezadowolonych kibiców, którzy nie załapali się na bilety.

16:33 – Mogą być problemy. Trochę pijanej wiary jest już na stadionie. Bilety po złotówce zrobiły swoje.

16:34 – Stypa jest na stadionie. Nawet muzyki nie ma. Na murawę wyszli za to zawodnicy Korony.

16:35 – Śląsk przegrywa do przerwy z Pogonią 0:2. Chyba się trochę zadusił tymi pucharami… gdzie są jego wszyscy fani, którzy ostatnio pisali w komentarzach niestworzone rzeczy?

16:40 – O 17:45 będzie tu otwarcie MŚ bezdomnych. Na trybunach zasiądzie kilkadziesiąt reprezentacji z całego świata. Nawet Litwini 🙂 Będą kadry męskie i żeńskie.

16:41 – Piłkarze obu drużyn intensywnie rozmawiają ze sobą na murawie. Jak widać mają sobie wiele do powiedzenia.

16:46 – Poniżej skład Lecha.

16:46 – NO WRESZCIE! Lech w końcu zagra z jednym defensywnym pomocnikiem. Tak samo i w tym samym ustawieniu grał Żalgiris. Litwini Litwinami, ale jak widać od nich też można się czegoś nauczyć…

16:47 – Mieliśmy zaproponować to ustawienie w jednym z naszych artykułów w tygodniu, ale jak widać – Rumak nas uprzedził i chwała mu za to.

16:48 – Skład bardzo ofensywny i oto chodzi. Nie ma także Arboledy, więc nie ma bomby zegarowej w obronie.

16:49 – Mamy nadzieję, że to ustawienie, które jest dzisiaj jest na stałe. Wygląda na bardzo ciekawe.

16:50 -Tak czy siak 1-4-1-4-1 na pewno będzie przechodziło w 1-4-4-2.

16:54 – W Kotle wywieszany jest trans. Za chwilę więcej.

16:56 – Włączono jupitery. Elementy potrzebne do rozgrzewki obu drużyn też już są porozkładane.

16:58 – Po polaniu trawy przez zraszacze od razu jest inny zapach na stadionie. Takiego ogrud.

17:00 – Zawisły flagi pod dachem trójki. Z herbem Poznania, flaga Polski i tych mistrzostw.

17:02 – „Zwycięstwami i zaangażowaniem odbudujecie nasze zaufanie !!!” – taki trans jest w Kotle. Za chwilę zdjęcie na Blipie.

17:07 – Stadion pomału się zapełnia.

17:09 – Na telebimach widać tłumy idące na stadion.

17:11 – Płachta Ekstraklasy na murawie.

17:17 – Zdjęcie transu na Blipie.

17:19 – Spiker przywitał kibiców i powiedział, że będzie prawie 30 tysięcy widzów.

17:19 – Bramkarze Lecha już się rozgrzewają.

17:20 – Korona już się rozgrzewa. Głośne gwizdy, a teraz brawa, bo na murawie jest też Kolejorz.

17:21 – Cześć piłkarzy dostrzegło już trans.

17:22 – Śląsk ostatecznie zremisował 2:2. Daleko mu do czołówki. Lechowi będzie tak samo jak dziś się znów skompromituje (oby oczywiście nie).

17:30 – Szybkom się lechici zmęczyli na tej rozgrzewce, bo właśnie wszyscy piją.

17:31 – Spiker raz jeszcze przypomniał, ile dzisiaj będzie wiary i poprosił o doping.

17:34 – A teraz na stadionie z głośników Airbase – Medusa tak na rozgrzanie.

17:36 – Poniżej skład gości. Jest Kiełb.

17:37 – Na stadionie jest niewielka grupa gości w żółtych koszulkach. Na razie jakieś kilkadziesiąt osób. Mają bęben.

17:45 – Strzały lechitów na rozgrzewce są dość celne.

17:47 – Koniec rozgrzewki. Zaraz będzie te otwarcie tych mistrzostw.

17:52 – Fotka na Blipie.

17:53 – Gościu coś gada na murawie, a kibice Korony gwiżdżą i wyją. Co za wiocha.

17:54 – Trochę ich tam przybyło.

17:54 – Kocioł jest na ostatnim piętrze trójki, ale bliżej II trybuny.

17:55 – Kibice odśpiewali hymn Polski.

17:57 – Cały stadion klaszcze, kibice Korony gwiżdżą.

17:57 – Obie drużyny już na murawie, a spiker dopiero teraz czyta składy.

18:00 – Dopiero teraz jest hymn Lecha. Wcześniej nie było kiedy odśpiewać.

18:15 – Florek weź sznur i powieś się, a od Lecha odpie*dol się – krzyczy Kocioł.

18:17 – Dwie fotki trybun na Blipie.

18:30 – Korona śpiewa, że „Na Mistrza Polski przyszedł czas”.

19:44 – Spiker został wygwizdany za uspokajanie kibiców.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

1 min. – Błąd Małeckiego, którego lobował Pawłowski. Piłka przeleciała minimalnie obok bramki.
2 min. – Wrzutka z prawej strony, główka Vojo i znów Korona ma mnóstwo szczęścia.
5 min. – W odpowiedzi dwie akcje Korony prawą stroną. Pierwsza zablokowana, a druga zakończona złym dośrodkowaniem.
6 min. – Dośrodkowanie Korony z lewej strony mija bramkę.
9 min. – Akcję Lecha z prawej strony blokują obrońcy Korony.
14 min. – Jest podobnie jak z Żalgirisem. Strzały Lecha są zablokowane, ale łapie je bramkarz.

16 – 30 minuta

16 min. – Główkę Korony po rzucie rożnym wyłapał Kotorowski.
20 min. – Szybka wymiana Możdżenia z Gergo, lecz Węgier wyjechał z piłką poza boisko.
25 min. – Lech grając atakiem pozycyjnym ma mało miejsca z przodu i łatwo traci piłki. W dodatku nadziewa się na kontry.
26 min. – Dobre dośrodkowanie Teo, którego nie zamknął Pawłowski.
30 min. – Nie kleją się akcje Lechowi. Dużo strat i niedokładności.

31 – 45 minuta

33 min. – Lech nie schodzi z połowy Korony, ale rzuty rożne i strzały są złe.
37 min. – Znów akcja Lecha i znów Teodorczyk ją psuje. To nie jest jego dzień.
39 min. – Teo wykłada piłkę do Gergo, ten za nią nie zdążył, ale powalczył do końca. Podał znów na środek, nogę dołożył Trałka i jest 1:0.
41 min. – Akcja Korony zakończona niecelnym strzałem.
43 min. – 2:0. Vojo walczył o piłkę z obrońcą gości. Ostatecznie ją wywalczył i piękną główką zdobył gola.
45 min. – Do przerwy 2:0. W pełni zasłużone prowadzenie.

46 – 60 minuta

50 min. – Cały czas atakuje Lech. Dwie wrzutki z prawej strony wybili obrońcy.
52 min. – Gergo ładnie podał do Ślusarskiego, lecz ten będąc na 20 metrze nie opanował piłki.
55 min. – Płaski strzał Kiełba mija bramkę.
57 min. – Kontra Lecha zatrzymana przez obrońcę Korony, a byłoby 3 na 3.
58 min. – Sprytny i lekki strzał Janoty łapie Kotorowski.
60 min. – Po koronkowej akcji Lecha powinien być karny po faulu na Ślusarskim, ale go nie było.

61 – 75 minuta

61 min. – Dośrodkowanie Szymka i jeden z obrońców prawie zdobył samobójczego gola.
64 min. – Niebezpiecznie było w polu karnym Lecha po serii przebitek, jednak gola nie ma.
65 min. – Ładnie z piłką obrócił się w polu karnym Ślusarski, ale nie oddał strzału.
66 min. – Dośrodkowanie Sylwestrzaka w ostatniej chwili przecina Wołąkiewicz.
69 min. – Lech wyszedł 5 na 3, ale Ubiparip wszystko zepsuł złym strzałem.
73 min. – Powinno być 3:0. Dwa strzały po rzucie rożnym i oba szczęśliwie broni bramkarz.
75 min. – Piękna akcja Lecha i Ślusarski marnuje 300-procentową okazję…

76 – 90 minuta

79 min. – Lech już dawno powinien prowadzić trzema, albo nawet czterema golami. Znów jest nieskuteczny.
83 min. – Uderzenie Pawłowskiego z ostrego kąta piąstkuje Małecki.
84 min. – Co za nieskuteczność! Szymek do Bartka, a ten z paru metrów przestrzelił na pustą bramkę!
87 min. – Fatalny strzał Trałki z daleka.
89 min. – Akcję Janoty zatrzymał Kamiński.
90+2 min. – Ślusarski marnuje kolejną dobrą sytuację.
90+3 min. – Lech wygrywa tylko 2:0. Powinno być nawet 5:0, albo 6:0. Nie wiadomo po co wszedł Ślusarski…

KKS Lech Poznań – MKS Korona Kielce 2:0 (2:0)

Bramki: 39.Trałka 43.Ubiparip

Żółte kartki: Golański

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Widzów: 24813 (ok. 250 kibiców Korony)

KKS Lech: Kotorowski – Możdżen, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka – Lovrencsics (88.Drewniak), Hamalainen, Pawłowski (84.Drygas), Ubiparip – Teodorczyk (46.Ślusarski).

Rezerwowi: Gostomski, Arboleda, Drewniak, Drygas, Ślusarski, Wolski.

MKS Korona: Małecki – Golański (46.Dejmek), Stano, Malarczyk, Sylwestrzak – Kiełb (63.Sierpina), Jovanović, Lenartowski, Janota, Sobolewski – Gołębiewski (74.Trytko).

Rezerwowi: Szlakotin, Lisowski, Dejmek, Cebula, Sierpina, Kwiecień, Trytko.

Kapitanowie: Kotorowski – Golański

Trenerzy: Mariusz Rumak – Sławomir Grzesik

Pogoda: +22°C, pogodnie, wietrznie

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


197 komentarzy

  1. miodek pisze:

    Ach ten nasz Ślusorz 🙂

  2. Pavvelinho pisze:

    Po co na siłę znowu wpuszczać Drewniaka naprawdę nie wiem. Wg mnie Wolski powinien wejść a nie Drewniak.

  3. Pavvelinho pisze:

    Można by napisać, że ta gra Lecha w końcu była na dobrym poziomie a zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone. Poza tym szkoda, że Kolejorz nie mógł tak dobrze zagrać oraz w takim ustawieniu personalnym w dwumeczu z Zalgirisem – w każdym bądź razie mam wielkim niedosyt patrząc na dzisiejsze spotkanie a porównując je z poprzednimi.

  4. 07; pisze:

    Po prostu wygrali. Zachwycać nie ma się czym. Szału ni ma. Zwycięstwo na stojąco. Jednak ważne pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

  5. Ferion pisze:

    3 punkty cieszą, ale gra niestety nie. Dobrze dziś zagraliśmy w obronie, w zasadzie bez błednie. W ofensywie wiele strat, niecelnych podań. Bramki po przypadkowych akcjach, jakość akcji w ofensywie nie powalała. Dużo przypadku, nei mamy zadnych schematów, które mogłyby zaskoczyć przeciwnika. Większość piłkarzy daleka od optymalnej formy. Wpuszczane Ślusarskiego na 2 połowę to zupełna pomyłka Rumaka, dzisiaj mozna byłby go wymienic za Rasiaka w Warcie, bo zupełnie nic nie daje drużynie. Generalnie wynik cieszy, ale rywal nie zawiesił wysoko poprzeczki.

  6. StivnyHooy pisze:

    Wygrali, ale zadowoleni są jakby poprzednie mecze się nie odbyły. Teraz popadną w samouwielbienie. Nadal trzeba wyp.dolić Kotora, Możdżenia, Drewniaka i Ślusarza.

  7. fan pisze:

    Czy mnie się wydaje, czy wiara krzyczała „Wypierdalaj” gdy wchodził Drewniak? 🙂

  8. Luk pisze:

    Raczej walką to wygrali a nie na stojąco.
    Powinna być 5 min ale wazne zwyciestwo.
    Gery odzyskal swierzosc i bylo to widac.
    Slabszy Luis, Mozdzenia nie chce oceniac bo jestem uprzedzony.

  9. kuba pisze:

    Akurat dzisiaj do Możdżenia i Kotora nie można mieć o nim pretensji. Zagrali dobry mecz.

  10. kuba pisze:

    nie można mieć o nich żadnych pretensji*

  11. StivnyHooy pisze:

    kuba to co, przedłużyłbyś z nimi kontrakt po tym meczu? 5 beznadziejnych meczów Możdżenia, w dzisiejszym nic nie zjebał.. 😉

  12. Anfil pisze:

    Nowy Napastnik i lewy pomocnik powinni od jutra trenować w Lechu !!

  13. paweł pisze:

    dziś możdżeń,trałka,kotor ok.ślusarz,drewniak bz. generalnie wszyscy do wyjebki…

  14. Pavvelinho pisze:

    StivnyHooy

    kuba z Kotorowskim na 100% dałby mu nowy kontrakt chociażby za zasługi więc wiesz dlaczego on będzie zawsze pozytywnie oceniać Kotora niezależnie od jego formy.

  15. MP pisze:

    @Anfil
    Na bank

  16. badelj pisze:

    Jak dla mnie mecz dobry. I nie mówcie , że tylko wynik . Mogli wygrać wyżej , a mnie cieszy , że stworzyli dużo sytuacji .

  17. Pavvelinho pisze:

    *na 100% podpisałby

  18. seth pisze:

    Gdybysmy miele napastnika a nie dwa kołki i lewego pomocnika a nie udajacego go Vojo to dzisiaj mogło byc 5 ,wrescie Patataj uwolnił deuzyne od 2 bezproduktywnych DP i gra mozna powiedziec drgneła ,nie było szalu ale jakos to wygladało .Irytujaca gra Voja chamiacego sie na bramke ,SLusorz i teo moga sobie łapy podac idealna dwa nieociosane klocki drewniane.Rutki na zakupy marsz tej kapeli naprawde wiele nie potrzeba ,zeby nawet pod wodza Patataja cos grac.

  19. paweł pisze:

    martwi mnie teo najbardziej.kasy na pewno na nowego napastnika nie ma,a ten ciągle słabo.ślusarz wiadomo maksymalnie nr 3.na dziś szczęście,ze ubi coś strzela,ale to też nie to.z resztą już się boje tych nowych transferów powoli…

  20. Czytelnik pisze:

    No cóż , jednak można bez Drewniaka w pierwszym składzie i bez Manuela . Tak czy siak , gramy bez napastnika , a bez snajpera za dużo tych bramek nie strzelimy , albo się przebudzą albo trzeba szybko kogoś szukać . 25 dośrodkowań w tym meczu , i tylko jedna fartowna bramka , 15 strzałów i tylko 4 celne , niby ilość robi wrażenie , ale brak jakości jest aż nadto widoczny . Cóż Panie trenerze ma Pan teraz trochę czasu , aby to jakoś poukładać , oby nie było więcej meczy w stylu z cracowią czy ruchem o grunwaldzie się nie wypowiadam bo zostało powiedziane chyba wszystko.Powodzenia

  21. kibic007 pisze:

    W drugiej połowie mieliśmy gdzieś trzy setki. Rumak wreszcie zmienił to betonowe ustawienie. Możdżeń robił trochę szumu po swojej stronie, Gergo i Szymon więcej. Kasper niewidoczny, ale swoją robotę wykonał, parę piłek dobrych posłał, Vojo jak zwykle walczył, parę razy zgubił piłkę w dryblingu, ale to przy takim wyniku nieważne. Atak – Dramat! Za to w obronie bez Arboledy spokój i pewność.
    Dlaczego, dlaczego nie zagraliśmy w czwartek takim ustawieniem i składem….

  22. Lechu17 pisze:

    Dziękujemy, dziękujemy

  23. aliz pisze:

    Gdyby tak naskoczyli na Litwinów, to oni po 45 min. juz by nie żyli !!!!
    właśnie GDYBY – oj, jeszcze długo mnie będzie trząść ze złości jak można byś takimi tępakami!!!
    Wracając do meczu – przebiegali CAŁE 90 min. i nawet zadyszki nie mieli, obrona praktycznie bezbłędna, dobry mecz Mateusza i Trałki, Gery ciągnący mecz, wlaczący Vojo, Szymon robiący wiatr, Kasper solidny, wzajemna asekuracja, ale jeszcze w ataku za dużo przypadku i rozregulowane celowniki. I WALKA od pierwszej do ostatniej minuty… Jeśli tak ma wyglądać początek regularnej poprawy – jestem ZA !!! I niech tak wygląda.

  24. kuba pisze:

    Kotorowski ma kontrakt do 2015, a więc jeszcze dwa sezony. Niewykluczone, że go przedłuży.

  25. JokerKKS pisze:

    Szczerze dużo lepiej wygląda ustawienie 4-3-3, 2 defensorów w środku pola nie daje takich możliwości, ciekawe czy to tylko jednorazowy pomysł trenera czy może rozumiał, że taka drużyna jak Lech grajac 2 defensywnymi pom praktycznie cały czas traci.

  26. inoroz pisze:

    jedna jaskółka wiosny nie czyni aczkolwiek wygrana cieszy i na pewno w jakiś sposób poprawia humor.

    Co martwi to że gdyby scyzoryki mieli większą skuteczność to nie było do zera ale w drugą stronę gdybyśmy my mieli większą skuteczność to powinno być min 5 bramek dla nas

  27. Pavvelinho pisze:

    Myślę, że w takim zestawieniu plus Ceesay’em (lub Kędziorą) na prawej obrona gra Lecha może wyglądać naprawdę dobrze szkoda naprawdę szkoda, że tak późno Rumak wpadł na to aby w takim składzie zestawić Kolejorza a nie na siłę
    z hamulcowym Drewniakiem, który właściwie bardziej przeszkadzał w grze niż pomagał.

  28. ikok pisze:

    Cieszy wynik spotkania choc jak sluznie zauwazyla redakcja powinien byc wyzszy.

    Proponowalbym przesunac vojo do ataku, pawlowskiego na bok, a hame tak jak wczesniej na ofensywnego pomocnika bo wroci muras. No chyba ze na lawke posadzic tralke, wtedy muras z hama w srodku a przed nimi linetty- ale to raczej sfera marzen.

    Jednakze lewoskrzydlowy powinien byc priorytetem dla klubu jeszcze w tym okienku transferowym- to nie ulega watpliwosciom.

    Co o tym myslicie?

  29. wielkikks pisze:

    Zasłużone dwubramkowe zwycięstwo. Mecz tak na 2:0, 3:1 dla nas. I też tak się zakończyło. Odbili się trochę, ważne żeby teraz pójść za ciosem. Ale tu są jeszcze potrzebni ludzie do grania w przednich formacjach. Jeden transfer to absolutne minimum. Ten skrzydłowy powinien się w klubie pojawić już w tym okienku.

    Pawłowskiemu proponowałbym zachować trochę więcej konentracji. Bo to co wyprawiał było cieżko przełknąć. A Teodorczykowi przekazałbym jedną ważną rzecz do mózgownicy, że na boisku nie jest sam.

  30. Pavvelinho pisze:

    Myślę, że w takim zestawieniu plus Ceesay’em (lub Kędziorą) na prawej obrona gra Lecha może wyglądać naprawdę dobrze szkoda naprawdę szkoda, że tak późno Rumak wpadł na to aby w takim składzie zestawić Kolejorza a nie na siłę z hamulcowym Drewniakiem, który właściwie bardziej przeszkadzał w grze niż pomagał.

  31. budzik pisze:

    Ślusarz gra z dużym poświęceniem. Przy ostatniej sytuacji, gdzie próbował uderzenia z półobrotu prawie połamał sobie gałęzie..

  32. dan pisze:

    a gdzie „z przymrużeniem oka”?

  33. Pawlik pisze:

    Na szpicy zamiast zepsutego mercedesa rumaka dałbym Vojo ,liczyłem ,że rumaczysko wystawi w drugiej połowie Wolskiego ,ku..a czego on sie boi wizjoner pie…..ny.
    florek co ty k…o dobre były pociski na debila liżącego dupę matołom z wiejskiej.
    Rutki powinnli mu zabrać karnet VIP takie śmiecie nie maja prawa zasiadać na stadionie

  34. KKS pisze:

    Dlugi w kontekscie promocji za zyla czy wiesz ile bylo dzisiaj „jednomeczowych wynalazkow” na trybunach? Chodzi mi o wielkosc sprzedanej puli.

  35. ikok pisze:

    Nie wiem czy cos zle patrze ale na Zawisze ceny biletow wrocily do stanu z przed odpadniecia z le.

    Skandal.

    Rozumiem ze zata wejscia juz nie bedzie ale z 50 – 30 procent za bilet powinni zjechac na runde jesienna

  36. Bonek pisze:

    Uważam, że takie ustawienie powinno być od początku meczu z Wilnem.
    Ale Rumak ma problemy z przyznaniem się do błędu.
    Zastanawiająca jest nagle wydolność zawodników, w ostatnich meczach człapali, dzisiaj nareszcie biegali.
    Cóż się mogło takiego stać w dwa dni.
    Odpowiedź jest prosta Rutki wypłacili im nareszcie zaległą kasę.
    Postawę Ślusarza pozostawię bez komentarza, taniej byłoby nie podpisać z nim kontraktu na kolejny rok, dołożyć kasę i kupić napastnika z prawdziwego zdarzenia.
    Ale Rutki żałują kasy, kasę trzeba wyciągać z klubu, a nie wkładać.
    Widać,że karino znów miał szczęście i będziemy mieli nadal „wspaniałego” trenera bez jaj na ławce.

  37. Pawlik pisze:

    Czy ktoś wie dlaczego nie ma w meczowej siedemnastce Burica i Formeli …

  38. ArekCesar pisze:

    Dzisiaj wreszcie zagrali na zero z tyłu. Szczerze to się tego spodziewałem, jak zobaczyłem, ze nie ma Arboledy. Bardziej się obawiałem o atak. To co napastnicy wyrabiali w 2 połowie to jakaś paranoja. Wychodzą 5-3 i nie umieją strzelić bramy. A Bartek to dzisiaj chyba wygrał już klasyfikację do zjebanej akcji roku. Jak można nie strzelić w takiej sytuacji.

  39. 07 pisze:

    Lech musiał zejść na samo dno, aby Rumak spróbował nowego ustawienia. Do tej pory żelazne 1-4-2-3-1 zastąpiło 1-4-1-4-1. Efekt – 3 punkty i 0 z tyłu, ale bez rewelacji. Nie od dziś wiadomo, że na Bułgarską przyjeżdżają drużyny, aby nie stracić bramki, ba często ją murują, a gracze Lecha nie potrafią być katem w Poznaniu. To tutaj w poprzednim sezonie straciliśmy M.P. Kompromitacja w L.E. i odpadnięcie z rozgrywek sprawia, że po P.P. skończą się mecze co 3 dni i będzie czas na solidną pracę na treningu. Na dziś Lech nie jest gotowy na grę co 3 dni o czym dobitnie nas przekonał mecz w czwartek.
    Sam mecz z Koroną był kiepski. Typowa polska kopanina czyli mnóstwo strat i wolne tempo.

  40. zawisza pisze:

    Dzisiaj Możdżeń zagrał najlepszy mecz od Lech-Cracovia krótko po tym jak Rumak zaczął prowadzić Lecha. Wielki + dla niego, zobaczymy czy przebłysk (niestety tego się obawiam, tym bardziej że na prawej obronie to raczej sobie nie pogra przy tej konkurencji, a i z tyłu błędów się nie ustrzegł). Ale wg mnie są dwie przyczyny zwycięstwa: a) zagraliśmy z pomocnikiem który potrafi grać w piłkę, pierwszy raz w tym sezonie (Kasper) b) mecz na poziomie Gergo… Chłopak robi ogromną różnicę – jak gra dobrze to Lechowi idzie, jak gra słabo… nie ma szans abyśmy wygrywali.

  41. madoo pisze:

    Owszem, mecz nie był najlepszy, ale na tą chwilę nie spodziewałbym się fajerwerków. Najważniejsze są zwycięstwa i stopniowe odbudowanie wiary we własne umiejętności. Oby teraz już wszystko wyglądało coraz lepiej, szkoda że ten tydzień-dwa za późno :/
    Co do Możdżenia, bo widzę, że dużo osób po nim jedzie – wg mnie akurat dzisiaj był na plus, pewnie, z tyłu nie miał zbytnio czego zawalić, ale z przodu fajnie się podłączał, dodatkowo kilka efektownych dryblingów. Nie spodziewałem się takiego jego występu po tej padace ostatnio.

  42. kufel4 pisze:

    heh , jakie to proste wystarczyło zagrać ofensywnym zawodnikiem. Brawo Lech. Brawo Rumak, ze wreszcie postwiles na ofensywę. Całą drużyna zagrała na wysokim poziomie, ponad wszystkich Gery. Pozdrawiam kumatych.

  43. poz pisze:

    Ten mecz pokazał że nie mamy napastnika.Dzięki ofensywnej taktyce można było w końcu dać się wykazać Teo i Ślusarzowi.I niestety nie wiemy który jest większym drewnem.Oboje są wolni,surowi technicznie,beznadziejni przy rozegraniu i fatalni pod bramką.Te sytuacje Ślusarza strzelłby junior.

  44. Kechup pisze:

    napastnik potrzebny od zaraz Teo gra straszna padake a Slusarz szkoda gadac

  45. El Companero pisze:

    my sie dopiero odbijamy od dna, wiec dzisiaj nie bylo co sie nastawiac na fajerwerki, wygrali po sredniej grze i z kazdym meczem powinno byc lepiej. Korona to bardzo trudny rywal i zaloze sie ze odbierze niejednemu punkty u siebie, skoro taki Ruch wczoraj wygral, Korona tez sobie poradzi z naszymi rywalami. Dzis cieszy tylko wynik ale ja czekam na debiut Kownackiego i grę Formelii, bo nadal gramy emerytami, którzy maja coraz wieksze problemy w sytuacji sam na sam.

  46. Ams pisze:

    Występ Możdżenia na duuży plus. Zaskakujące jak bardzo może się zmienić dyspozycja zawodnika w kilka dni.
    Ogólnie widać, że powoli kolejni piłkarze nabierają świeżości (Gergo w gazie prawie jak na wiosnę). Myślę, że we wrześniu będzie już petarda. Szkoda tylko, że tak późno…

  47. aliz pisze:

    Wreszcie mecz wybiegany, a nie przestany!! napastnikom należą się cięgi, reszta bez wzlotów, ale ok. bo juz była chęć, walka i wygrany mecz. Szału nie było – ale to był mecz, który można było oglądnąć. Za dużo strat i niedokładności, lecz jesli tak ma wyglądać odbicie się od dna i zwiastować progres – to ok. Byle nie był to przypadek…
    Korona to przeciwnik nieprzyjemny, uważam, że poziomem porównywalny do Zalgirisu o ile nie lepszy. Można było wybiegać mecz z Koroną, to dlaczego tak nie można było zrobić w czwartek??? Dla mnie to łamigłówka, z gatunku tych, których rozwiąćać się nie da…

  48. Alcatraz pisze:

    Lech dziś był zrównoważony przez przesuniecie Hamalainena bardziej do środka i jego gra była kluczowa kreatywna. Odżył Gergo. Dobre symptomy dał Bartosz Ślusarski. Sknocił wiele piłek dziś, jak to Bartek, ale dobrze wszedł w grę i dochodził do sytuacji, myślę że w kolejnych meczach będzie lepiej.
    Możdżeń dziś zagrał faktycznie fantastycznie ale jak na Możdżenia ale na ocenę 3 góra 4

    Widać ,że forma idzie powoli do góry ale o czwartku trudno zapomnieć…

  49. aliz pisze:

    @Alcatraz
    Masz rację – TEGO ZAPOMNIEĆ SIE NE DA!!! o ile przegraną na plastiku w Wilnie można jakoś przełknąć, to czwartku w żaden sposób!!! w czwaretk zacżęli grać dopiero przez ostatnie 15 min, a dziś wybiegali cały mecz. MOŻNA ??? ano mozna trzeba tylko chcieć….

  50. ArekCesar pisze:

    Ślusarz chociaż ma sytuacje, umie się znaleźć. Za to Teo gra tak beznadziejnie jak by dopiero się urodził i stawiał pierwsze kroki w życiu. Dał bym mu odpocząć w PP i niech zagrają Formella lub Kownacki.

  51. Kolejorz76 pisze:

    Napastnik , rozgrywajacy potrzebni na już!!!!!!!!! To co wyprawia Teo to profanacja futbolu zreszta Slusarski to samo! Kacper potrzebuje rywalizacji bo niewidze u niego zaangazowania. Hej Lech

  52. Kolejorz76 pisze:

    Czy podczas tej przerwy na kadre jest szansa ze jakis kontuzjowany wróci do treningu?

  53. ArekCesar pisze:

    Nasze odpadnięcie z LE może spowodować, że zaczniemy grać w soboty.

  54. Przemo pisze:

    Dobra była ta akcja w której Szymek podał do Ślusarza. Może Bartek dziś wystrzelal te słabe strzały i w następnych meczach skuteczność będzie poprawna

  55. ikok pisze:

    Za rok Kownacki bedzie do gry w pierwszej druzynie, natomiast nowy snajper i tak powinien dojsc ale w zimie! W Polsce ciezko jest jednak znalezc godnego kandydata do gry na tej pozycji. Mozliwe ze jednak ktos jeszcze przez te pol roku przekona.
    Macie jakichs swoich kandydatow?

    Na ta chwile widze Vojo w ataku. Najlepsza technika ze wszystkich naszych snajperow a do tego bardzo wysoka skutecznosc.

    Apeluje jednak o zakup lewoskrzydlowego! Koniecznosc!

    Kogos z polskiej ligi widzielibyscie na ta pozycje?

  56. KKSLECH.com pisze:

    Jak widać wielu kibiców jest bardzo niezadowolonych z wyniku. Komentarzy nie 500 a 150, Lech nie wymęczył wygranej, nie odpadł, nie skompromitował się, więc nie ma jak ponarzekać, ani pojechać po Rumaku. Nie ma ani nowych użytkowników, którzy się tutaj ostatnio pojawili, a legionistów również jest bardzo mało z czego nikogo w komentarzach. Mamy jednak nadzieję, że ci nowy użytkownicy, kibice Lecha niebawem tutaj wrócą i to nie przy okazji kolejnej porażki.

  57. Jarecki pisze:

    KKS – jak nie ma po czym jechać po Rumaku ??
    Cały czas trzeba jechać za całokształt ! A dziś choćby za zmiany na koniec !
    Po co wpuścił na 3 minuty Drewniaka ? Chyba tylko po to żeby wkurwić kibiców 🙁

  58. Bonek pisze:

    Hej KKS – widać cały czas coś Was boli.
    Jak nie chcecie nowych użytkowników lub traktujecie ich jako gości drugiej kategorii to zamknijcie Waszą stronkę.
    Co takiego wspaniałego zrobił dzisiaj Rumak.
    Smutne tylko,że wyciąganie wniosków zabiera mu tyle czasu i nie potrafi się przyznać do błędów.
    Piłkarze nareszcie dali z siebie to za co im płacą i chwała im za to.
    Pozdrawiam

  59. KKSLECH.com pisze:

    Chcemy wszystkich użytkowników. Zwracamy tylko uwagę na starą różnicę pomeczową. Jak widać po Twoim wpisie – warto było zwrócić na to uwagę.

  60. Lucas z powiatu gostyńskiego pisze:

    Mecz wygrany są trzy punkty, ale to nadal nie działa tak jak powinno być zadużo strat, sytuacje zmarnowane, nawet nieprzemyslane niektore podania do swojego kolegi z drużyny wszystko tak powoli to sie toczy brak skrzydłowego takiego co uskrzydla sytuacje drużyny, napastnika tez brak jedynie co to ten Vojo nagle sie jakos obudził i cos tam powoli strzela zobaczymy co dalej. Lech jakby z Koroną grał szybciej to byłby o wiele wiekszy wynik. Tak ten mecz ogladałem z niechęcią tak mi było obojętnie po ostatnich wynikach co Lech zaliczył.

  61. paszczak pisze:

    Rumak po czasie, po fakcie zrozumiał, że z gówna bata nie ukręci.
    Niby nowa taktyka zapowiadana jako 4-1-4-1 niczym w rzeczywistości nie różniła się od poprzedniej 4-2-3-1 – no może poza tym, że Trałka z Hamalainenem momentami grali w piłkę, a ten drugi starał się rozgrywać. Jakoś żaden z nich nie biegał z przodu razem z Pawłowskim, raczej trzymali się z tyłu.

    Wynik niestety lepszy niż gra. Możdzeń nie nadaje się do niczego poza awaryjną prawą obroną – niestety, a Drewniak warunków fizycznych na odpowiednim poziomie nie ma, a niczym swoich braków nie nadrabia (nie ma żadnego atutu). To tyle o tych dwóch panach.

    Arboleda dopóki nie dojdzie do formy fizycznej nie ma czego szukać na boisku. Jeśli tylko rywal nie wchodzi z nim w bezpośredni kontakt, Manu nie jest w stanie ani go dogonić, ani nastraszyć odpowiednio.

    Z przodu nasza gra nadal wygląda marnie. Przebudzil się, chyba, Lovrencsics. Pawłowski jakieś umiejętności ma, ale jest jakiś ślamazarny, ciągle spóźniony, ewidentnie bez formy.

    O umiejętnościach naszych napastników nie ma co się rozpisywać, no właśnie, bo ich brak. Ślusarz poniżej średniej. Zazwyczaj wykorzystywał jedną sytuację na dziesięć. Teraz – zero. Teodorczyk nadal chaotyczny. Przy jako takiej grze potrzeba nam TYLKO i wyłącznie napastnika, który kiedy kopie to trafia zazwyczaj w bramkę i potrafi dołożyć nogę. Takiego nawet o przeciętnej szybkości, ale o jako takiej technice użytkowej. Wystarczyłby taki Paixao, który dzisiaj może nie błyszczał, ale chyba chociaż jedną sytuacje z dzisiejszych Bartkowych by wykorzystał.
    Każdy dodatkowy atut u napastnika mile widziany.

    Oczywiście po raz kolejny to samo na temat lewego skrzydła. Tam trzeba kogoś lewonożnego. To tyle. Chociaż Ubiparip się stara i strzela bramki, to jego obecność tam trzeba rozpatrywać jako wariant awaryjny, a nie normalną sytuację.

    Jeżeli chodzi o transfery to na próżno chyba szukać kogoś wartościowego za niską kwotę w naszej Ekstraklapie. Tutaj byle kto się bardzo ceni. Szukanie w drugiej czy trzeciej lidze to abstrakcja dla działu skautingu, a tam powinni trafiać najlepsi perspektywczni kopacze. Teraz kiedy mam drużynę rezerw to idealna sytuacja do wypróbowywania takich Mikołajczaków z mniejszym ryzykiem. Możliwość dania im szansy, żeby posmakowali co to Lech zanim trafią do pierwszej drużyny. W razie czego można też tam dać czas na aklimatyzację wynalazkom z Czarnego Lądu, ale z tym to już chyba zupełnie odpłynąłem w baśniowe klimaty. To była by idealna opcja, nierealna jednak w teraźniejszym Lechu.

  62. aps pisze:

    KKS chyba mamy prawo napisać własne zdanie jak nie usunąć dodawanie komentarzy. ledwo wygraliśmy z Koroną. taktyka rumaka jest słaba!

  63. kbic pisze:

    Może Lech nie wymęczył wygranej, ale czym tu sie podniecać, Korona od 17 spotkąń nie wygrała na wyjeździe, w Poznaniu nie strzeliła bramki od powrotu do ekstraklasy, w bramce postawili większą firane niż Kotorowski, a drużyna była mentalnie rozbita po zwolnieniu szkoleniowca. Czekajmy na poważniejszych rywali (czytaj w formie), a potem oceniajmy…

  64. macari pisze:

    @KKS LECH com<przepraszam,że zawiedli mnie żydki zarządzający naszym "Lech-em"i pozostawili na funkcji "trenera" potomka osiedleńców Stalina w mojej Wielkopolsce -przepraszam,po czwartku ciężko dojść do siebie i powiedzieć sobie "nic się nie stało"?

  65. aliz pisze:

    KKSLECH.com :-)) jeśli nie ma nas to znaczy, że idzie ku lepszemu i tego oczekiwaliśmy. Nie były to żadne fajerwerki, ale mecz, który w miarę mógł się podobać. Co prawda do poprawy wiele, ale odbicie od dna nastąpiło i oby nie był to przypadek. Nie dziwi także brak tych z ł3 po „wymoldowanym” remisie w LM przegrali w lidze. Patrzyłam – tam dopiero wrzask, jeszcze większy niż był u nas, a teksty podobne tylko adresat inny hehehe…

  66. zawisza pisze:

    kibic, większą firanę? Gościu pewnie w jedenastce kolejki się znajdzie a Ty mówisz że to firana. Rozmawiajmy obiektywnie albo w ogóle, niektórzy są tutaj nieźle uprzedzeni. Prawda jest taka, że wczorajszy mecz był w wykonaniu Lecha najlepszym w tym sezonie. Do optymalnej formy jeszcze daleko, ale wreszcie coś (ktoś) się ruszyło

  67. Oldi pisze:

    zwycięstwo cieszy; ale napastnicy już nie Teo+Slusar – jeden wart drugiego; Vojo chcieli sprzedać, a tylko on coś strzela; Rumak też nagle mógł zmienić ustawienie co niektórym zawodnikom; nadal potrzebny bramkarz za Kotora; trudno oceniać to zwycięstwo bo Korona grała otwartą piłkę i nie murowała, no i miała figuranta na bramce;

  68. jaro pisze:

    i dobrze że wygrali ale pytam się dlaczego tak nie grali w czwartek co wystaszyli się kibiców czy co ,nadal rumak wprowadza swoich pupili z uporem maniaka mówię tutaj o drewniaku co dobrze nie potrafi przyjąć i odegrać piłki ,potrzeba od zaraz lewoskrzydłowego i dobrego rozgrywającego ,po za tym nie było arboledy i było na zero z tyłu ,poczekam teraz na rozwój sytuacji bo jeden mecz to nie wszystko teraz trzeba być na 1 miejscu po 10 kolejkach i walczyć w PP

  69. luck pisze:

    Może redakcja by trochę zluzowała z tymi sarkazmami – jak Lech powinien być ustawiony to Rumak mógł sobie poczytać na forach już dawno temu i wstydu na całe lata byśmy nie przeżyli. Nie popadajcie w hurraoptymizm w tym waszym ulubieńcem-rozbita Korona była idealnym przeciwnikiem na przełamanie i na szczęście tak się stało, co nie oznacza, że teraz wszystko będzie już z górki. Może byście napisali coś o umiejętnościach Rumaka, bo do tej pory cały czas piszecie tylko, że to dobry trener, a jakoś uzasadnienia znaleźć nie można. Może opiszecie idiotyczne rozgrywanie rogów, gdzie 2 zawodników podaje do siebie, obiegając się i potem wrzucając piłkę w pole karne. Czemu to ma służyć? Widzieliście może kiedykolwiek, żeby coś z tego było? No ale pewnie w książce Jerzego Talagi nasz trener coś tam doczytał i teraz z uporem maniaka próbuje to wdrożyć (oczywiście bez skutku).

  70. przemo pisze:

    kkslech.com@ dokładnie! niech tylko Lech przegra lub zremisuje to od razu będzie tutaj mnóstwo wiernych porażkom kibiców…to mnie tez właśnie wkur…

  71. przemo pisze:

    luck@ to prawda ty jesteś zajeb…trenerem i dziwie się dlaczego Lech ciebie nie zatrudni….
    Przypomnę tobie baranie chociaż to, że ten Rumak z niczego zdobył w ubiegłym sezonie pierwsze II miejsce w historii klubu!!!!

  72. luck pisze:

    przemo – nie pisz tak brzydko na innych, bo to świadczy o Twojej małostkowości. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinie, ale widać niektórym rodzice słowa kultura nie wytłumaczyli. I jaki masz pożytek z tego wymęczonego po 1:0 wicemistrzostwa? Upór i samouwielbienie Rumaka spowodował, że w LE nas już nie ma, a przecież mogło być naprawdę pięknie (wystarczyło ustawić w czwartek zespół tak jak wczoraj). Więc proszę jeszcze raz – jak się do mnie chcesz odzywać, to trochę grzeczniej, bo czy obrażanie innych podniesie Twoje ego?

  73. Kechup pisze:

    spokojnie to byla wygrana z rozbita Korona zobaczymy jak zagramy z milicyjnymi i z jaka taktyka oby nie ponownie z 2 def.pomocnikami jednym z ktorych bedzie Drewniak

  74. kufel4 pisze:

    Zrobiliśmy krok w przód co oczywiście nie zmienia faktu, że jest dużo do poprawy. Oczywiście krytyka konstruktywna jest na miejscu, ale ja czasami przesadzacie. Piszecie, że wygraliśmy z rozbitą drużyną po stracie trenera. Panowie i Panie, a my nie byliśmy rozbici? Odpadnięcie LE gra, gdzie nie bolały zęby, tylko trzeszczały, zawód kibiców itd. Ktoś napisał, że to nie była zmiana taktyki, Kasper i tak zabezpieczał tyły. Nic mylnego często włączał się do ofensywy, jego podania nie były kierowane do obrońców, tylko często do PRZODU jak i sama jego obecność na 30, a nie na 50 m robiła różnicę. Następna sprawa to Możdżeń. Zagrał bardzo dobrze, nie wiem co on by musiał zrobić, ażeby trochę przychylniej o nim pisać. Często włączał się w akcje, Kiełb sobie nie pograł przy nim, praktycznie nie było zagrożenia z jego flanki, nie popełniał błędów, grał agresywnie i do przodu co on ma jeszcze zrobić? Vojo walczak, ale nie wiem czy zauważyliście, że gdy jest sam na sam z zawodnikiem nie wie co zrobić, często robi złe wybory, jak przy kontrze gdzie było 5 na 3, ale jest brama i ok. Gery świetnie chyba najbardziej wyrazisty na tle drużyny. Jest dużo do poprawy, ale już nie przesadzajmy, zrobiliśmy mały krok, przełamaliśmy impas. Krytykujcie, ale konstruktywnie. Reszta przyzwoicie.

  75. kufel4 pisze:

    tzn pomijając napastników. Bartka jeszcze usprawiedliwiam kontuzją, ale Teo?…

  76. tomasz1973 pisze:

    Ja na temat meczu się nie wypowiadam ,bo go nie oglądałem.Po Cracowi,na której byłem i po „czwartkowym Wilnie” za namową partnerki odpuściłem sobie,tak jak mówił Pawlak –dla zrowotności—Mam tylko nadzieję,że to było już to odbicie od dna i teraz będzie tylko lepiej.
    przemo–luck ,ma w 100% rację,po tym wstydzie jaki nam zafundowali piłkarze z Rumakiem ,jako wybitnym strategiem,a raczej zadufanym konusem ,na czele nikt mnie nie przekona już do niego.Żadne sarkazmy,żadne zaklinanie rzeczywistości i zmiany taktyki,facet wystawiając tak defensywną jedenastkę z Arboledą i Drewniakiem w wyjściowym składzie przegrał w oczach wielu kibiców wszystko ,za co był ceniony.

  77. przemo pisze:

    Luck – trochę przesadziłem, sory, ale wkurzają mnie ciągłe narzekania i pretensje.
    Tomasz1973 – z Arboledą to racja bo mnie też to wkurzyło, w chwili obecnej jest zupełnie bez formy, lecz pamiętajmy że po kontuzji. Drewniak nie grał, wtedy aż tak źle, ten chłopak ma czasami przebłyski, i mam nadzieję, że te przebłyski zamienią się na jego regularną wysoką formę.

  78. aliz pisze:

    @tomasz1973
    ja ogladałam, wyglądało juz nieźle i też mam nadzieję, że nie będzie to przypadkowe odbicie się od dna (jednorazowe). W niedzielę szału nie było-powiedzmy, że poprawnie. Też jak na razie tkwię w postanowieniu – mam dość wizyt na Bułgarskiej. Mam karnet na jesień, ale szkoda mi kasy na dojazd, 10 zeta na parking w d…ie to mam. TV chociaż można wyłączyć i pójść na piwo, a ze stadionu nie za bardzo… Tego wstydu długo im nie zapomnę i nawet kilka meczów zagranych w dobrym stylu nie zmieni mego postanowienia. Na dzień dzisiejszy to nawet zastanawiam się czy kupię karnet na nastepną rundę – chyba że będzie po 50 zeta – jeszcze tyle mogę dać jako sponsor sknerusów i nieudaczników – więcej NIE!!
    Poza tym WL NIE ZOBACZY JUŻ ANI ZŁOTÓWKI w puszcze na oprawy – niech robią za swoje!!!!!
    Masz rację, jeśli chodzi o trenera – łaska kibiców na pstrym rumaku jeździ… dużo przegrał tym czwartkiem, oj dużo…

  79. przemo pisze:

    Ale poruszę jeszcze jeden temat. Wczoraj wyjątkowo siedziałem na I, i to co tam robią stewardzi to przechodzi ludzkie pojęcie… łaził tam taki rudy-blond pajac, który czepiał się dzieciaków, matek z dziećmi i ojców z małymi pociechami bo stanęli na moment na schodach lub oparli się o barierkę…jak wsiedliśmy na niego, żeby przestał tak cwaniakować to zgrywał Bóg wie kogo, ale po chwili zmiękł i na jakiś czas odpuścił, po czym poczłapał sektor dalej i znowu pokazywał swoją ważność ustawiając dzieciaki i matki z maluchami….Jak mu powiedziałem, że zapraszam na przyszły mecz na II, żeby tam tak pocwaniakował to sie zaczął tłumaczyć, że to nie jego sektor itd….co za ludzie…

  80. aliz pisze:

    @przemo
    to zależy od ludzi i od stewardów – ja mam karnet na IV – wysoko w ostanich rzędach i jakoś ze stewardami nie było problemów – czasem zwrócili uwagę jak ktoś „wzocniony” na zbyt za dużo sobie pozwalał, ale na ogół nie było źle…

  81. luck pisze:

    przemo – OK. Może trochę narzekam, ale naprawdę chciałbym Wielkiego Lecha, jak i Ty zresztą pewnie, ale boli mnie, że to wszystko tak łatwo jest psute.

  82. tomasz1973 pisze:

    Ja na Cracowi,miałem bilet w sektorze dziecięcym /byłem z 8 letnią córką /,a że ludzi było mało ,a znajomi byli w strefie A,przesiadłem się do nich.Mówiąc szczerze patrząc kiedy któryś z nich podleci,tym bardziej ,że jak by na to nie patrzeć miałem tańszy bilet.Obyło się bez problemu ,chociaż jedna z pań -stewardów ,widziała wyraźnie jak zmieniam miejsce.Widocznie była to ta normalniejsza.A tego o którym przemo piszesz trzeba faktycznie wysłać do kotła.

  83. przemo pisze:

    luck – jak każdy z Nas 🙂
    Tomasz 1973- to prawda tam by tak nie cwaniakował też go tam zapraszaliśmy, kilku kibiców się mu stawiało. Nigdy nic do nich nie miałem, ale teraz na własne oczy widziałem tą nadgorliwość i zupełny brak wyczucia i wyrozumiałości… jak wiadomo dziecku trudno usiedzieć 45 min, a co dopiero 90… ale jak widać niektórzy tego zupełnie nie rozumieją…. kto jeszcze siedział przy sektosze K2 to widział co sie momentami działo….

  84. zec73 pisze:

    Ślusarski to drugi Janek Mela tylko że on niema nóg a Ślusarz ma ale chyba dwie protezy!!!

  85. Jarecki pisze:

    Przemo – Tak czytam Twoje wpisy i się zastanawiam za co Ty tak bronisz Rumaka ??
    Jak by Ci się chciało to napisz, ale tak merytorycznie, konkretnie w czym jest tak dobry, czego dokonał, i czym sobie zasłużył na Twój szacunek ??
    Bo ja mógłbym Ci tu przedstawić całą listę jego ,,dokonań” za które wstydziliśmy się jak cholera, całą listę meczów które były, albo powinny być wygrane a zostały zremisowane albo przerżnięte przez jego ,,zajebiste” pomysły 🙁 Ile razy w Polsce się z nas śmiano, za jego kretyńskie wypowiedzi, o jego jęczeniu że gramy po ległej, że sędziowie na przeszkadzają itd
    A pomyśl gdzie bylibyśmy z tym zespołem, który jak większość twierdzi jest kiepski kadrowo, a przecież zdobył ponad 60 punktów i vice majstra, gdzie byśmy byli gdybyśmy mieli trenera z jajami, odważnego, a przede wszystkim nie kombinujacego tak ze składem, ustawieniem itd ???
    Pomyśl Przemo i napisz mi za co tak go bronisz ??

  86. chateaux pisze:

    @KKSLECH.com Ja jestem takim nowym piszaczem w tym miejscu w sieci, choć czytałem od jakiegoś czasu. Pisac dotąd nie pisałem, gdyż uważam że to bez sensu – i tak nikt z Kolejorza nie czyta wypocin gawiedzi, czy jak ją pogardliwie nazywają w mediach dziennikarze, a przede wszystkim trenerzy (celuje w tym zwłaszcza nasz ex Zieliński) – publiki. którzy chyba nie zdążyli jeszcze poznać słowa publiczność. Wobec tego jaki jest sens pisać tu i na innych forach, poza daniem upustu swojej frustracji, czy jak ostatnio traumy? Ostatnio właśnie traumatyczne przeżycia związane z jakością gry Lecha skłoniły mnie do pisania tutaj. A teraz …. no nie ma o czym pisać. Lech wygrał z Koroną Kielce, a wiec spełnił swój obowiązek. Nie mogę co prawda powiedzieć że podobała mi się gra Kolejorza, ale nie podoba mi się przez całe kadencje hiszpańskiego szarlatana i Rumaka, wiec był czas przywyknąć.

  87. przemo pisze:

    No właśnie Jarecki, gdzie byśmy byli mając innego trenera??? Już Tobie odpowiadam tam gdzie byliśmy za Bakero czyli w czarnej dupie, pomyśl proszę z kim on zdobył tego Vce mistrza? no właśnie z super bramkostrzelnym wykorzystującym „każdą” sytuacje Ślusarskim…(1 bramka na 10 sytuacji). z chimerycznym, niezdyscyplinowanym, obrażalskim Tonevem , z grającym w kratkę Ceeseyem, z '”super” dośrodkowującym Możdzeniem…no i z Vojp którego wszyscy teraz tak chwalimy, lecz w ubiegłym roku trudno tutaj było takiego spotkać kto by go tak chwalił. Nie wiem czy Jarecki wiesz ale ten Rumak na jak dobrze policzyłem 58 meczy wygrał 33, zremisował 12, a przegrał 13. Oczywiście grał bez polotu zaraz powiesz i wyniki po 4:0 z widzewem, 3:1 z zagłębiem, 2 razy z ruchem po 4:0, z Piastem 4:0 i 3:0 no i z lechia gdańsk 4:2 to były czyste przypadki.
    To że był mistrzem wyjazdów to tez przypadek bo przecież szczęścia same nam dopisywały…
    Właśnie między innymi za to go cenie, wiem że przegrał kilka ważnych spotkań, za kilka ponosi winę, za kilka nie bo ma grajków takich jakich ma.
    Cenie go za to że ma jaja, że nie boi się mówić o tym co inni boją się nawet pomyśleć, że mówi co myśli o legi i ich wschodnich transferach, leśniodorskim, sedziach, korupcji (Bobo Kaczmarek), o publicznym Zagłębiu (pieniądze skarbu Państwa czyli nasze), ze pozamiata słownie np. Mielcarskiego, czy jakiegoś jednego czy drugiego redaktorka który próbuje zjechać Lecha, no i przede wszystkim jak staje murem za piłkarzami, że staje za kibicami, że chce z nimi rozmawiać to właśnie dla m nie jest najważniejsze i to w nim cenie!!! To cenie ja osobiście w Rumaku!!! Ty za to pewnie cenisz Bakero, Panika, kurowskiego czy może Baniaka……(to sarkazm oczywiście). Zaraz napiszesz mi o Smudzie czy Czesiu lecz oni dziś z tą drużyna w tych czasach niestety by sobie nie poradzili, a Rumak to dobry nowoczesny inteligentny trener z jajami. Więc tak jak wspomniałem ja cenie Rumaka i jest to dla mnie trener na lata dla mojego kochanego LECHA!!! Więc Jarecki, w górę serca niech zwycięża LECH KOLEJORZ. Pozdro

  88. :) pisze:

    No to wszystko w normie teraz wygrają parę meczów kilka przypadkiem bo liga słaba w zimie Rutkowski sprzeda kogo tylko się da bo powie że nie ma kasy bo brak pucharów szkoda czasu teraz na ten klub żal mi tego wszystkiego 🙁

  89. chateaux pisze:

    @przemo. No widzisz, to za co Ty go cenisz, jak go ganię. Wypowiedzi o publicznych pieniądzach w Lubinie? Powinien sie ugryźć w język, bo w Lechu sa jakie? Z czyich pieniędzy korzysta Lech na Bułgarskiej? Na dodatek, w KGHM jest tylko 15% akcji Skarbu Państwa, cala reszta – 75% to pieniądze czysto prywatne. Tymczasem Lech gra na stadionie wybudowanym w 100% z pieniędzy publicznych. Instynkt samozachowawczy powinien był kazać w tym przypadku Rumakowi zamknąć gębę, zanim ją w ogolę otworzył w tej sprawie.

    A seria wyjazdowych wygranych w zeszłym sezonie? Fajnie ze wygrywali i mieli taką serię. Ale ja nie chcę oglądać tak grającego Lecha, jak w znakomitej większości tych meczów – bramka a później obrona Częstochowy.

  90. kibollo pisze:

    Rumak daj szanse Formelli niemoze byc gorszy od Teo czy Slusorza w ten formie !!!

  91. Jarecki pisze:

    Przemo – dzięki za wyczerpującą odpowiedź :-). Już rozumiem tok Twojego myślenia.
    Masz trochę racji ale jednak nie zgodzę się z Tobą. Wszystko było by dobrze gdyby to był zespół ( nikogo nie obrażając ) typu Podbeskidzie, ŁKS, Pogoń, czy np Lechia ! To byłby dla niego sukces. Ale to jest Lech – od takich zespołów jak nasz, wisła , legła, itp wymaga sie więcej . Nie na darmo mówi się od lat że Lech zawsze gra o najwyższe cele !
    I tak jak powyżej napisał Chateaux , ja tez nie chcę oglądać Lecha który w ubiegłym sezonie wymęczał ( często na wielkim farcie ) wygrane po 1 do 0, ale bez stylu i polotu.Wiem że piłka to nie jazda figurowa i tu styl się nie liczy, tylko to co w sieci, ale to jest LECH !I od tego zespołu i trenera wymagam przyzwoitej gry, i gryzienia trawy na boisku. Oddał bym większość z tych punktów za upokorzenia które przeżyłem na Bułgarskiej z ległą czy kiepskimi. Może to i perspektywiczny i dobry trener ale jeszcze nie dla Lecha. Fajnie mi pisałeś, ale w pewnym momencie nie wytrzymałeś i musiałeś mi trochę pojechać co 🙂 ? Chodzi o trenerów – Nie Przemo, nie jestem i nigdy nie byłem za Bakero, Panika, ani Baniaka itd :). Też nie jestem za Czesiem choć go lubię i szanuję. Co do Smudy też nie jestem za, ale oddać mu trzeba że choć majstra z nami nie zdobył, to Lech za niego grał tak ze aż palce lizać. Właśnie te mecze pamiętamy i na wspomnienie nam się papa cieszy. Wtedy nawet w 90 minucie jeszcze wierzyłeś że możemy wygrać.
    A za Rumaka co ? Jak w pierwszej połowie nie strzelimy bramki to już się wszyscy boją ze mecz zremisowany albo przegramy :(. Nie mówimy dziś KTO ! Mówię ze Rumak sie nie nadaje i czas z nim to stracony czas – tak jak było z Bakero. Mi osobiście marzyłby się trener pokroju Baryły, Kopy, z teraźniejszych Nawałki np. Bo ja Przemo jestem kibicem który za Baryły był już dużym chłopcem :).
    Nie mniej dzięki za odpowiedź i obyś miał rację z Rumakiem a ja niech się mylę 🙂
    Najważniejszy KOLEJORZ 🙂 Pozdro

  92. przemo pisze:

    chateaux@ kolego niestety ale mijasz się z prawdą…. w KGHM nie ma 15% akcji skarbu Państwa tylko 31,79% i właśnie skarb Państwa jest największym akcjonariuszem. To właśnie KGHM posiada 66.68% akcji Zagłębia, dodatkowo jego córki czyli Metraco i Ecoren są również dumnymi sponsorkami Zagłębia, czyli znowu Państwo, czyli my wszyscy!
    Co do stadionu Lecha, on go wynajmuje, a to jest różnica kolego, ty tez jak zapłacisz kasę to możesz go wynająć i zagrać jakiś mecz lub zaśpiewać jakiś koncert…

    Jarecki@ masz rację jak sobie człowiek pomysli że w 89 czy 90 minucie Peszkin (Peszko) zapierd..lewą, dośrodkowanie i Lewy lub Stilic strzelał bramę to aż papa się usmiecha, to prawda w 90 minucie nikt nie wiedział jak się zakończy mecz :):):)
    Sorki za to pojażdzkę z Baniakiem, Bakero itd. 🙂
    PS. ja również mam nadzieję że nie mylę się co do Rumaka, mocno w niego wierzę i mu kibicuję. Wszystkim nam zależy na WIELKIM LECHU i to Nas Łączy!:) pozdro

  93. aps pisze:

    Przemo … iteligentny trener z jajami :))! to dobre! zobacz tą taktyke szeroko Vojo i Love w środku sam Teo obok niego 2 obrońców i wrzutka a nóż sie uda a reszta naszych na własnej połowie!

  94. przemo pisze:

    Moderator, zerknij proszę co się stało z moim komentarzem?

  95. srs pisze:

    Oni grają w spódniczkach czy spodenkach bo patrząc na te zdjęcia to sam nie wiem

  96. Czytelnik pisze:

    nie to że lubię swoje wpisy oglądać i się podniecać , ale gdzies sobie poszły , cenzura ? jak w iti ? życzę wam wesołych świąt , W przeciwieństwie do was ja coś dla Lecha zrobiłem , grałem w nim i mam medal MPJ czego wy nie będziecie mieli , w złych czasach byłem z Lechem w Argentynie jako reprezentacja , ale pewnie wspomnienia są nie dla was , tak Przemka ojca Bartka znam i zaczynam rozumieć jego ruch .

  97. babol pisze:

    Jak na ostatnie mecze nie wyglądało to źle, aczkolwiek Korona to nie wyznacznik obecnej dyspozycji Lecha. Mimo wszystko było widać, że zawodnicy chcieli zmazać plamę. Najgorszy z najgorszych występów to zdecydowanie Teo. Zagrał bardzo samolubnie, często nie czując gry. Nie wiem kiedy ten piłkarz się ogarnie, ale wygląda to dosyć komicznie od początku sezonu. Wprawdzie strzelił kilka bramek, ale ogólne wrażenie jest mizerne. Niektórzy mówią, że to nie jazda figurowa i liczą się bramki oraz asysty, ale ten człowiek to czasami komedia z resztą jak większość zawodników w obecnej formie. Mam nadzieję, że za 1,5 tygodnia na Wiśle będzie to już wyglądało przynajmniej poprawnie.