Sporo alternatyw w pomocy

lechW tej chwili pomoc Lecha Poznań składa się z aż 12 zawodników i pod tym względem jest to najsilniej obsadzona pozycja w Kolejorzu. Nic więc dziwnego, że trenerzy „niebiesko-białych” stosują ustawienie tylko z jednym wysuniętym napastnikiem.


Druga linia Lecha Poznań w ostatnich latach co jakiś czas była mocno przebudowywana, bo praktycznie co okienko transferowe z klubu odchodził czołowy lewy, prawy, ofensywny lub defensywny pomocnik. W tej chwili w Kolejorzu brakuje właśnie lewonożnego skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia, ale za to pozycja defensywnego pomocnika w momencie, gdy wszyscy zawodnicy są zdrowi wygląda najlepiej w Polsce.

Jak na razie w Kolejorzu występuje aż pięciu nominalnych środkowych pomocników, ale być może jeden z nich jeszcze tego lata odejdzie z Bułgarskiej przede wszystkim z nadmiaru piłkarzy mogących grać w środku pola. Natomiast niedawne przyjście do Poznania reprezentanta RPA, Daylona Claasena sprawiło, że trenerzy Lecha mają w tej chwili jeszcze większe pole manewru w drugiej linii.

23-latek może bowiem występować na obu flankach lub też na pozycji środkowego, ofensywnego pomocnika co przy obecnie stosowanym ustawieniu 1-4-1-4-1 tylko zwiększa silę środka pola. W pomocy Kolejorza uniwersalnych piłkarzy nie brakuje, a alternatyw na poszczególne pozycje jest sporo. Największym minusem jest jednak brak lewonożnych i dynamicznych graczy w drugiej linii.

Nominalni prawi pomocnicy:

Gergo Lovrencsics
Szymon Pawłowski
Mateusz Możdżeń

Nominalni lewi pomocnicy:

Dariusz Formella

Nominalni defensywni pomocnicy:

Łukasz Trałka
Szymon Drewniak
Dimitrije Injać
Rafał Murawski
Kamil Drygas*

Nominalni ofensywni pomocnicy:

Kasper Hamalainen
Karol Linetty
Daylon Claasen

Ewentualni prawi pomocnicy:

Karol Linetty
Daylon Claasen
Vojo Ubiparip
Dariusz Formella

Ewentualni lewi pomocnicy:

Karol Linetty
Daylon Claasen
Vojo Ubiparip
Szymon Pawłowski
Mateusz Możdżeń
Barry Douglas

Ewentualni defensywni pomocnicy:

Mateusz Możdżeń
Karol Linetty

Ewentualni ofensywni pomocnicy:

Mateusz Możdżeń
Szymon Pawłowski

* – pozostanie Drygasa na rundę jesienną nie jest pewne

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


12 komentarzy

  1. inoroz pisze:

    na papierze to może tak wygląda, ale jak pokazują wyniki to nie one grają.

  2. 07; pisze:

    No i co z tego, że mamy aż 12 osób na pomoc skoro Rumak uparcie wierzy tylko w tych samych. O sprawdzenie Formelli aż się prosi. Doszedł jeszcze ten z RPA. A Rumak uparcie stawia na Ubiparipa i Georgo który jest bez formy kompletnie. Dla mnie jednak i tak pierwszy do wymiany jest ”Mercedes” który chowa się za obrońcami drużyny przeciwnika. 10 chyba za bardzo na nim ciąży i to jeszcze w Lechu….. koleś kompletnie zawodzi i nie wiadomo czy kiedykolwiek ”zaskoczy”.

  3. El Companero pisze:

    07 a moze Mercedes po dobrym starcie z pit stopu, potracil po drodze mechanika, przejechal po nodze facetowi machającemu flagą i w koncu przydzwonil w latarnię i bez jednego koła jedzie pod prąd do mety…

  4. 07; pisze:

    @El Companero – i gdyby jeszczę był choć ten dobry start…..;))) moim zdaniem stoi jeszcze w pit stopie, a jemu wystarczy, że robią mu zdjęcia….

  5. xxx pisze:

    Mercedes może i nieraz się chowa, ale zobaczcie sobie co odp..rdala nasz rasowy snajper BŚ18.
    W meczu z GTS-em
    -53 min dośrodkowuje Teo, a Bartuś zamiast do piłki, to on ucieka od piłki ,którą bramkarz łapie dzięki temu na wys. około 1,7m
    -około 74 min dośrodkowuje zbyt głęboko Pawłowski, Teo mimo tego goni piłkę, żeby zgrać ją przed bramkę, a nasz strzelec wyborowy ( chyba już zmęczony, bo przebywa na boisku jakieś 20 min) stoi sobie spokojnie na 16 metrze i tak patrzy co ten Teo robi…walczyć o piłkę mu się zachciało??.
    Wolę 100x takiego , któremu nie wychodzi, ale się stara, walczy niż takiego co ma w dupie wszystko.

  6. lowron pisze:

    a Możdzen to juz nie ewentualny prawy pomocnik? czesto tam grywa np. z Zaligirisem

  7. KKSLECH.com pisze:

    Jak jest nominalny to nie jest już ewentualny.

  8. xyz pisze:

    Trener Rumak za siebie nie może chce oddać Drygasa, a zostawić pupilka Drewniaka – Panie trenerze jesteś oderwany od rzeczywistości czlowieku zejdź na ziemię.

  9. tom62 pisze:

    Było by się z czego cieszyć, gdyby ta szeroka kadra pomocników była na wysokim poziomie i dawała jakość. Fakt jest jednak taki, że jeden jest słabszy od drugiego.
    Cienizna goni cienizne.

  10. Oldi pisze:

    Możdżeń nominalny pomocnik prawy -niestety za wolny, ze zbyt słabym dryblingiem; tylko pozycja defensywnego może go uratować w Lechu; Drygas na stopera, a nie do Zety;

  11. Czytelnik pisze:

    Czy gdybyśmy nie odpadli z Grunwaldem , to pojutrze nie gralibyśmy najważniejszego meczu na którego był szykowany szczyt formy w okresie letnim ? Znam odpowiedź Pegaz przygotował zespół na mecze 1/16 po wyjściu z grupy , tak więc czekamy w planie jest łyknięcie Zawiszy nosem , Kamil już w Zawiszy , zostaje z super akademii drewnakoliada , pytanie jak remis przyjmie publika ?

  12. sopel pisze:

    Drygas nawet prawdziwej szansy nie dostał od tego pseudo cwaniaka i co ja czytam już przygotowywany do transferu definitywnego przecież on strzelił 8 bramek w zeszłym sezonie dla Zawiszy przecież to nie przypadek.Mogą oddać go na ponowne wypożyczenie , a nie na transfer definitywny.Pamiętam jak wchodził do zespołu Lecha i jak grał na początku swojej przygody przed kontuzją w meczu z Górnikiem, to dobry chłopak jest ,ma papiery na grę i na pewno przy pewnym zaufaniu takim jakie ma Drewniak by odpali. Najbardziej męczy mnie u naszego pseudo fachowca brak szans dla Formelli,Kędziory,Drygasa,Wolskiego.Oni walczą widać ,że zawsze chcą nigdy nie odstawiają nóg.Niestety musimy oglądać Drewniaka,Możdżenia itd.