Reklama

Brak stabilizacji w ataku

SlusarskiLech Poznań w sezonie 2013/2014 rozegrał jak na razie 12 spotkań w tym 7 w Ekstraklasie, 4 w Lidze Europy i 1 mecz w Pucharze Polski.


W tych wszystkich pojedynkach wiecznie dochodziło do rozmaitych rotacji na szpicy, a to oznacza brak jakiejkolwiek stabilizacji w ataku Kolejorza. Od początku obecnych rozgrywek trenerzy mają problem, kogo wystawiać na szpicy, a prócz tego nie mają zaufania do napastników, którzy wychodzą w pierwszym składzie.

Na 12 dotychczasowych spotkań tylko 5 razy najbardziej wysunięty napastnik nie został zmieniony w trakcie gry. Póki co 7 razy mecz na szpicy zaczynał Łukasz Teodorczyk, 3 razy Bartosz Ślusarski a 2 razy Vojo Ubiparip, który w tym sezonie częściej występuje na lewym skrzydle, a tylko okazjonalnie na pozycji „9”.

Ponadto w 12 dotychczasowych meczach Lech Poznań w trakcie trwania zawodów 6-krotnie przechodził na ustawienie z dwoma napastnikami, zaś w rewanżowym boju z Żalgirisem Wilno od 61. minuty na murawie przebywało nawet trzech nominalnych snajperów. Częste rotacje na szpicy czy zmiany w trakcie gry, które są w tym sezonie tradycją mogą mieć oczywiście wpływ na brak stabilizacji formy napastników.

Po słabej potyczce ze Śląskiem Wrocław w wykonaniu Bartosza Ślusarskiego już dziś można zresztą nastawić się na wyjście w pierwszym składzie w piątek Łukasza Teodorczyka i posadzenie z powrotem na rezerwę „Ślusarza”, który w tym sezonie pojawiał się z ławki już 9 razy. Warto dodać, że w rozgrywkach 13/14 najlepszymi strzelcami Kolejorza są na razie Vojo Ubiparip i Łukasz Teodorczyk.

25-letni Serb zdobył do tej pory 4 gole z czego 3 w Ekstraklasie i 1 w Lidze Europy, zaś 22-letni „Teo” zaliczył jak dotąd 4 bramki z czego 3 w Lidze Europy i 1 w Pucharze Polski. O połowę gorszy bilans od tej dwójki ma na razie Bartosz Ślusarski. 32-latek raz wpisał się na listę strzelców w meczu ligowym i raz w pojedynku w ramach pucharu krajowego.

18.07, Honka – Lech 1:3 – Teodorczyk (86.Ślusarski)
21.07, Ruch – Lech 1:1 – Teodorczyk (63.Ślusarski)
25.07, Lech – Honka 2:1 – Teodorczyk + Ślusarski od 71 min.
28.07, Lech – Cracovia 1:1 – Ślusarski (60.Ubiparip)
01.08, Żalgiris – Lech 1:0 – Teodorczyk (69.Ślusarski)
04.08, Zagłębie – Lech 0:0 – Ubiparip + Ślusarski od 87 min.
08.08, Lech – Żalgiris 2:1 – Ubiparip + Teodorczyk od 54 min. + Ślusarski od 61 min.
11.08, Lech – Korona 2:0 – Teodorczyk (46.Ślusarski)
18.08, Termalica – Lech 0:4 – Teodorczyk + Ślusarski od 61 min.
25.08, Wisła – Lech 2:0 – Teodorczyk + Ślusarski od 46 min.
01.09, Lech – Zawisza 3:2 – Ślusarski (71.Teodorczyk)
14.09, Śląsk – Lech 2:0 – Ślusarski (83.Teodorczyk) + Ubiparip od 70 min.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


16 komentarzy

  1. Emiliano1991 pisze:

    Efekty braku stabilizacji w ataku widac. Z Zalgirisem zabraklo 1 gola, a w Ekstraklasie 7 goli na 7 meczy. Rumak przestan kombinowac !!!

  2. angelo pisze:

    Brak stabilizacji to skromna wypowiedź , aczkolwiek łagodnie się czyta , ja bym powiedział, brak ataku frustracją szkoleniowców Lecha i nic nie wróży na poprawę ot cała filozofia Rutkowskich ale akurat ich to nie obchodzi , no cóż jak długo będą mamić kibiców tego nie wie nikt ale problem jest a mądrych to tu brak.

  3. Stowoda pisze:

    A jak tu przelewa z putego (Ślusarski) w próżne ( Ubiparip, surowy jak mięso Teodorczyk). Kiedyś nie było dyskusji bo w składzie byli PRAWDZIWI napastnicy a nawet Ślusarski w formie! Teraz równie dobrze z przodu mógłby zagrać Kownacki czy Pawłowski.

  4. kufel4 pisze:

    Ja bym dodał brak klasowego napadziara. Bartek raz dobrze raz źle zresztą ma już swoje lata. Teo cóż sklanialbym się, ze to niestety niewypał ( chciałbym się mylić).

  5. yeti. pisze:

    Obojętnie kto gra to w ataku nie mamy po prostu jakości. Dziś w Lechu nie ma snajpera z prawdziwego zdarzenia, a jeśli ktoś wierzy w Ślusarza czy Mercedesa to już niejednokrotnie się rozczarował. Na zbliżające się zimowe okienko transferowe – sprowadzenie klasycznego snajpera wydaje się oczywiste jak wynik równania 4 przy dodaniu 2+2. Nie wiem tylko czy sprowadzenie jednego gościa który potrafi strzelić 7-8 bramek w rundzie rozwiąże problem….. bo takich potrzebujemy 2-óch. 😉

  6. AQQ pisze:

    Przepraszam, że znowu pomądruję, ale:
    1. Nie mamy prawdziwego napastnika.
    2. Żaden zespół nie boi się naszych napastników nie angażuje żadnego dodatkowego obrońcy lub pomocnika.
    3. Nie ma stabilizacji w zespole.
    4. Lech traci wizerunek.
    5. Coraz więcej osób mówi że szkoda pieniędzy na bilety.
    6. Pan Rumak może to trener na lata ale oglądając mecze Lecha i to jak on kieruje taktyką to szkoda że nie na tydzień.

    Co się stało
    wiem jedno przy tej ekipie piłkarzy potrzeba WODZA
    Lepiej niż jeden LEW kieruje bandą baranów niż jeden Baran bandą LWÓW.
    Do Waszego zastanowienia.
    Młodość nie znaczy WCALE o sukcesie.

  7. Lechu17 pisze:

    Niestety nieskuteczny Ślusarski , słaby Teo który walczy ale nic nie wnosi , Vojo za bardzo kombinuje w każdej akcji czasami.. Formella niby napastnik niby lewe skrzydło ale i tak chłopak nie gra więc nie ma o czym mówić.

  8. fifolinjo pisze:

    buhahaha oby blizniaki slusorza nie poszly w slady tatusia i talentu nie odziedziczyły a raczej jego braku?

  9. aliz pisze:

    Niejednokrotnie mówiłam, że sanatorium z Lechem w nazwie czkawką będzie się odbijać całą jesień. Kontuzja goni kontuzję począwszy od napastników na bramkarzach kończąc. Wszystkie formacje łatane jak dziurawe portki. Żadnej stabilizacji, zawodnicy „rzucani” po wszystkich pozycjach, brak możliwości wypracowania jakiegokolwiek automatyzmu, brak powtarzalności, a co mecz to inny skład – jak jeden wraca to inny wypada i tak w kólko. Co się trochę polepszy, to się zaraz spieprzy. AQQ ma rację…
    Żal po prostu patrzeć na to wszystko.

  10. Qubas pisze:

    Jezeli wezmiemy pod uwage wszystkich kontuzjowanych to lech ma naprawde fajna pake z wyjatkiem oczywiscie szpicy. Vojo to juz chyba zostanie odpuszczony na dobre, slusarz kazdy wie, a teo poprostu musi wyjsc w pierwszym skladzie w 3-4 kolejnych meczach I jezeli nie odpali to poprostu lawa.

  11. ole pisze:

    To ma niewiele wspólnego ze stabilizacją. Rudniev wyciągnięty z plaży w japonkach pierdolnął by we Wrocku 3 bramy. Napastnik potrzebny na gwałt!!!

  12. bebe pisze:

    dać grać Teo! Jak zacznie strzelać to będzie jak kałasznikow. łatwo sie znajduje w sytuacjach i potrafi je wykończyć, ma najlepsza statystykę z napastników jesli spojrzeć na to, co ile minut strzela kastę. ma bardzo dobre dośrodkowanie i nie rozumiem dlaczego nie jest próbowany na skrzydle. Powinniśmy na niego stawić. czujac zaufanie odpłaci sie nam kastami. W parze z Bartoszem pokazał w Niecieczy, że potrafi grać na 2 napastników. Teraz z Classenem, Kasprem, Pawłowski za plecami i dogrywającym ze skrzydła Gergo może stać sie świetnym egzekutorem. Potrzebuje zaufania.

  13. bebe pisze:

    Rudnev też miał wiele meczy bez kasty u nas. Strzelał znakomicie po kilka kast w meczu, ale też miał wiele meczy gdzie wiele spartolił sytuacji. nie zapomne mu 5 meczy z rzędu bez kastyw kluczowym momencie sezonu, gdzie przegraliśmy przez to mistrzostwo 11\12 moim zdaniem(mieliśmy wtedy 2 porażki i dwa remisy)

  14. piciu pisze:

    Brak stabilizacji nie w ataku tylko…całym tym cyrku z Francuzikiem i klakierami którzy spychają ten klub po równi pochyłej,w co raz ciemniejszą dupę.Żerując na naszych tradycjach,historii,oddaniu…po tych wszystkich chudych latach i walce.Klubem włada Łódzko-stolicowa zbieranina.Wstyd.

  15. JMBfan(koniec koszmaru) pisze:

    Stawiać na Teo cały czas. Po to tu przyszedł, żeby sie rozwijać. To samo tyczy sie Kownackiego, ktory powinien być naturalnym zmieniliśmy Teodorczyka. Wiadomo, ze BS18 potrzebuje 10 setek żeby jedna wykorzystać. Ja liczę, ze skrzydła sie rozruszaja jak do składu wróci Muras i bedzie grał z Classen i Finczykiem. Gołym okiem widać ze Classen ma pojęcie o piłce i potrafi dobrać fajna piłkę, ale nasi za nim póki ci nie nadążają…

  16. yeti pisze:

    Ślusarz dołączył do grona tych którzy jak grali o coś (kontrakt) to potrafił się przyłożyć i być skuteczny. Jak już umowę przedłużył to jest cieniem samego siebie. Teo wybrał sobie nr 10 i wydaje się ,że tej dziesiątki unieść nie potrafi…. Kownacki mógłby wchodzić na końcowe 5-10 minut, ale zajechali go na kadrze. Wolskiemu potrzebny jest rytm meczowy więc bardzo dobrze , że poszedł na wypożyczenie.