Reklama

Teo vs. Ślusarz

O godzinie 20:30 Lech Poznań zagra z Pogonią Szczecin i choć ze względu na wiele urazów w zespole wyjściową jedenastkę Kolejorza jest dość łatwo przewidzieć, to jednak w linii ataku jest znak zapytania.


Z powodu kontuzji przeciwko „Portowcom” nie zagrają Dawid Kownacki i Vojo Ubiparip, ale zdrowi są za to dwaj inni napastnicy, a więc Łukasz Teodorczyk i Bartosz Ślusarski. Ten pierwszy ostatnio zmagał się z urazem i dopiero w tym tygodniu doszedł do pełni formy, zaś drugi zmarnował w zeszły weekend kilka doskonałych okazji do zdobycia goli przez co trener Kolejorza, Mariusz Rumak ma teraz dylemat, kogo wystawić dziś wieczorem na szpicy.

Mimo fatalnej skuteczności 32-latka w boju ze Śląskiem Wrocław 36-letni opiekun „niebiesko-białych” wierzy w „Ślusarza” i niewykluczone, że to znów on wybiegnie w pierwszym składzie, choć w zeszłą sobotę totalnie zawiódł. – „Ślusarski wykonał fantastyczny trening przed meczem ze Śląskiem pakując ze spokojem osiem piłek do siatki na dziesięć strzałów. Kwestią jest jednak to, aby miał w meczu spokojną głowę i pewność siebie. Wtedy wiele da zespołowi.” – zaznaczył Mariusz Rumak.

Szkoleniowiec Kolejorza nie ukrywa zresztą zadowolenia z łatwości dochodzenia przez Bartosza Ślusarskiego do sytuacji strzeleckich, których lewonożny napastnik praktycznie co mecz ma mnóstwo i już niejedno spotkanie powinien kończyć z hat-trickiem na koncie. – „Ślusarski ma kunszt i potrafi sobie stworzyć miejsce do strzału. Jest to wielka rzecz i choćby Kownacki może z tego czerpać. Takich zawodników w tym wieku jak Bartka trudno jest jednak nauczyć technicznego oddawania strzałów.” – stwierdził Rumak.

Natomiast w razie ewentualnego wystawienia od początku Bartosza Ślusarskiego kosztem Łukasza Teodorczyka, który ze względu na uraz ostatnio stracił miejsce w wyjściowym składzie sztab szkoleniowy musi mieć na uwadze to co 32-latek uczynił 23 września 2012 roku. Co prawda wtedy „Ślusarz” zdobył gola, ale powinien strzelić jeszcze jednego. Wówczas doświadczony snajper zmarnował jednak świetną okazję mając przed sobą pustą bramkę. – „Nawet jeśli Bartek gdzieś ma to z tyłu głowy, to jest dużym profesjonalistą i wychodził już z trudniejszych opresji. Wierzę w niego i w to, że jest w stanie strzelić bramkę.” – dodał na koniec trener Lecha Poznań.

23.09.2012, Lech – Pogoń 1:1

300-procentowa okazja Bartosza Ślusarskiego

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


18 komentarzy

  1. slavus pisze:

    sytuacja z zeszłego roku jest o tyle dramatyczna, że tego meczu nie udał się wygrać. Ale to, co robili piłkarze MU w ostatni wtorek przebijało Ślusarza o 200%. Tyle tylko, że MU udało się mimo to wygrać.
    A co do wyboru napastnika – zdecydowanie Teo. Jemu brakuje strzelenia 2-3 goli w jednym meczu i zacznie strzelać tak, jak wszyscy tego oczekują. W tym sezonie gra zdecydowanie lepiej niż wiosną, a jest młody i ciągle się uczy. Ślusarski już raczej żadnego postępou nie zrobi.

  2. miodek pisze:

    Ależ emocjonująca rywalizacja dwóch Mercedesów…

  3. bebe pisze:

    Mogli by grać razem. spokojnie Teo z swoim dośrodkowaniem i siłą poradziłby sobie na lewym skrzydle/lewym napastniku. Miałby presje mniejsza na strzelanie i by wszedł szybciej do zespołu. Podobnie jak lewy, ktory nie grał w ataku u nas no ale miesiące minęło już wiele, wiec teraz pewnie przy 2 naspatnikahc w składzie któryś dziś usiądzie na ławce, by mieć kogoś w obwodzie. Postawiłbym na Teo. jest młody i potrafi strzelać. Trzeba mu zaufać.

  4. arek pisze:

    Teo a jesli nic nie zdziala to wpuscic Slusarza na ostatnie 25 minut. Jaki jest Slusarz kazdy wie ale Teo mnie tez jakos nie przekonuje, jeszcze zadnego dobrego calego meczu nie zagral, no moze z amatorami z Finlandii.

  5. 07 pisze:

    Powiem tak – obaj mogą buty czyścić Lewandowskiemu czy Rudnevsowi. Na dziś nie mamy snajpera z prawdziwego zdarzenia.
    Krótko o nich – Ślusarz ubiegły sezon miał jak na niego rewelacyjny. Wszyscy którzy choć trochę ogarniają kopaną wiedzieli, że tego już nie powtórzy. Na dziś największy pożytek z Bartka jest taki, że w szatni robi atmosferę. Trochę mało jak na doświadczonego zawodnika który trochę po Europie pojeździł.
    Teo – Przychodził jako wielka nadzieja na czołowego snajpera. Zagrał nawet w reprezentacji w meczu z Rumunią. Wybrał sobie nr 10 i chyba przeliczył swoje umiejętności. W Lechu jest cieniem samego siebie. Kiedy oglądam materiał -” kulisy meczu” mam wrażenie, że to emocjonalnie chłopak w wieku 18 lat, tyle że rosły.
    Sumując – ani jeden , ani drugi nie dają jakości. Dziś to przeciętni napastnicy. Nic dziwnego, ze nie wygrywamy skoro w ataku nie mamy argumentów. Rumak rotuje nimi i szuka optymalnego rozwiązania i przypuszczam, że znajdzie je w przerwie zimowej transferując napastnika z ….. no ale nad tym już działa słynny komitet transferowy.

  6. undertheskin pisze:

    Obaj są nieprzekonujący. Tej drużynie potrzeba kilera na miarę Rudnevsa (też zdarzało mu się zawiesić, ale jak już strzelał to seriami, Ślusarski jak już nie strzela to seriami i zdarza mu się to niestety częściej). Po ostatnich „wyczynach” Bartka postawiłbym na Teo.

  7. Tytan pisze:

    Od rana mam jakos dobre przeczucie do meczu i gry Slusorza. Czuje w kosciach, ze strzeli 2 kasty, nie wiem czemu ale jakos to czuje chociaz ostatnio trudne mi o pozytywne nastawienie do Lecha. Mam nadzieje, ze sie odblokuja!

  8. colfosco pisze:

    ” Ślusarski ma kunszt ” – panie Rumak, proponuję utworzyć kabaret, sukces murowany.

  9. tomasz1973 pisze:

    Na tę chwilę Teo—ale tylko ze względu ,że wybór jest taki jak między dżumą ,a cholerą,jedno i drugie może zabić.Nasi napastnicy też,mogą zabić…nieporadnością.Tak jak napisał 07 wszyscy wiedzieliśmy ,że Slusarz nie powtórzy tego co zrobił w poprzednim sezonie już nigdy,wszyscy po za Rutkami I Rumakiem.Nam jest potrzebny na gwałt dobry napastnik,gdybyśmy takiego mieli ,to pomimo ogólnej mizerii jaką gramy ,kilka pkt mielibyśmy więcej i dziś tabela nie wyglądałaby tak kiepsko.
    No ale skoro mamy tych dwóch łosi,to dajmy szansę temu młodszemu,niech wreszcie poczuje wsparcie i to ,że się na niego stawia.Jeżeli nic nie pokarze do 60 min,to zależnie od sytuacji,albo zmiana na Ślusarskiego ,albo gra na dwóch napastników.

  10. Classic pisze:

    Krótko z mojej strony. Obaj są siebie warci, równie nieudaczni. Mimo wszystko wolę Teo, ciągle łudzę się że zacznie strzelać bramki.

  11. tomek27 pisze:

    tomasz1973
    Tez jestem tego zdania ,niech zagra Teo z 5 meczu od początku ,niech mu Rumak powie ,słuchaj bez względu na wszystko wychodzisz w 5 następnych meczach od początku ,bez tremy ,zobaczymy co potrafisz . Jest młody ,widzieliśmy jak gral w Polonii ,jest szansa ,ze odpali ,Slusarz już lepszy nei będzie .Na dziś obaj sa mizerni ,ale jeden jest młody i (niby ) perspektywiczny .
    Z drugiej strony ,Teo to nawet tych akcji za wielu nie ma , robi proste bledy np. w przyjęciu pilki ,wiec nie wiem czy taki ktoś może odpalić.Jedna bramka może za wiele nie zmienić ,zresztą po jego bramce chyba z Korona (czy to była jego jedyna bramka w lidze?) tez mowilismy ,ze teraz będzie lepiej

  12. pytalski pisze:

    Mam nadzieję że zagra Teo. Zgadzam się że jego gra na razie wypada koszmarnie ale albo daje się piłkarzowi szansę albo nie. A jak nie mają zamiaru jej dać to po co go sprowadzili.
    Żeby nie było, Ślusarski ma u mnie wielki szacunek za poprzedni sezon mimo tego bobla z pogonią i kilku innych. Nie podejrzewałem go o takie strzelanie i przyznaje nie doceniłem tego jaką wspaniałą(jak na tego zawodnika) miał wtedy formę. Jednak w poprzednim meczu tyle krwi mi napsuł że na razie mi wystarczy…

  13. pytalski pisze:

    NO właśnie najgorsze jest to co napisał tomek27. Teo popełnia takie błędy że jest poważny znak zapytania czy jest w stani odpalić jeśli ma takie braki w technice… jak tylko przeszedł z poloni piłka przestała mu się kleić do nogi, przecież tak kiwał i przede wszystkim przyjmował znacznie lepiej…

  14. Glos pisze:

    Ani Teodorczyk ani Slusarz tylko mlody Formella powinien grac od poczatku. Slusarz na rezerwie a Teodorczyk wypad z druzyny! Czas szukac jakiejs przystani-garazu dla tego Mercedesa, z niego juz nic nie bedzie bo tez nic nie potrafi! To zwykly grajek bez zadnych szczegolnych umiejetnosci, ani szybkosci, ani techniki a tylko agresja i flustracja.

  15. tomasz1973 pisze:

    Teo-bramke strzelił w meczu z Wisłą ,/chyba/ ,no i rzeczywiście „nie odpalił”. Miał to zrobić jesienią,no cóż zaciął się,no ale wiosna były gole Ślusarskiego,teraz ich nie ma,więc trzeba szukać innych rozwiązań,dlatego podtrzymuje moje stwierdzenie,dać mu odczuć ,ze jest tym pierwszym i niech gra,a za 4-5 kolejek wóz,albo przewóz.

  16. Glos pisze:

    Moze sie powtorze ale ani Bartek ani tym bardziej to beztalencie Teodorczyk zasluguja na gre o poczatku. Wystawcie Formelle a on zagra jak potrafi, bez blokady. Teo jest juz tak sflustrowany ze najprostszych pilek nie potrafi przyjac a bartek sie zacial i marnuje, jak kiedys prawie kazda setke.

  17. Ferion pisze:

    W poważnej drużynie po meczu we Wroclawiu Ślusarski byłby co najwyżej już w drużynie rezerw. A ponieważ mamy cyrk to nadal bedzie kaleczył football na oczach kibiców w Poznaniu. Jak mozna na siłe forsować 32 letniego piłkarza bez perspektyw, techniki, szybkosci z złą kordynacją ruchową to tylko wie Rumak i jego szefowie.

  18. Glos pisze:

    Ferion: a jak mozna wciskac ludziom kit i wmawiac ze Teodorczyk ma cos co sie nazywa talent? Ten chlopak to nie zaden Mercedes tylko co najwyzej Zaporozec (kto nie wie to samochod z ZSRR) i to juz wyjechany! Ten gosc co najwyzej moze zsgrac w IV lidze i tylko taki fachowiec jak Rumak widzi ten jego talent.