Moc po kadrze
Lech Poznań od dosłownie czterech miesięcy zmaga się z kontuzjami i był czas w którym na urazy narzekało nawet kilkunastu zawodników, ale w tej chwili sytuacja prawdopodobnie na dobre wychodzi na prostą.
W końcu trenują najdłużej pauzujący ostatnio Barry Douglas, Rafał Murawski i Kebba Ceesay, a Jasmin Burić do zajęć ma powrócić niebawem. W tej chwili kadra pierwszego zespołu poszerzona o młodzież składa się z aż 30 zawodników i tylko Vojo Ubiparip nie zagra w tej rundzie. Tymczasem w drugiej połowie października z wyjątkiem jeszcze Bośniaka i oczywiście Serba wszyscy będą gotowi do gry co sprawia, że Mariusz Rumak będzie miał ogromne pole manewru. Sytuacja wychodzi na prostą w możliwie najlepszym momencie, bo właśnie po październikowej przerwie na kadrę Kolejorz rozegra bardzo ważne spotkania w lidze z mocnymi drużynami i dodatkowo mecz w Pucharze Polski.
Ponadto od 27 października do 9 listopada poznański Lech będzie rywalizował co trzy dni, a do tego jest potrzebna szeroka i przede wszystkim zdrowa kadra. Jeśli wkrótce nie wydarzy się nic nieprzyjemnego, to za trzy tygodnie Wielkopolanie pokażą swoją moc. – „Mam nadzieję, że personalnie nic się już nie wydarzy. Wielu piłkarzy jest w treningu i teraz jest kwestia doprowadzenia tych niedawno kontuzjowanych do formy. Myślę jednak, że niedługo będzie można zobaczyć tego Lecha z wiosny. – powiedział trener Lecha Poznań.
Natomiast ostatnie dni mocno namieszały w kadrze Kolejorza. Na ławkę trafili bowiem Krzysztof Kotorowski i Manuel Arboleda, zaś szansę debiutu otrzymał Jan Bednarek. Jeszcze kilka tygodni temu mało kto wiedział kim jest ten zawodnik, a latem nikt nie spodziewał się, że 17-latek z rezerw zadebiutuje w Ekstraklasie i w dodatku będzie miał szanse grać dalej. Roszady personalne w pierwszym składzie Lecha Poznań były ostatnio dość wyraźne, lecz wpływ na nie miały też niekorzystne wyniki, a najbardziej ten z Pogonią Szczecin. – „Zmiany są potrzebne, kiedy coś nie idzie. Jeśli będziemy dobrze grali, to zmiany nie będą potrzebne. Z Piastem był dobry wynik, ale są jeszcze mankamenty w grze.” – przyznał na koniec Mariusz Rumak.
Od październikowej do listopadowej przerwy na kadrę:
19.10, Lechia – Lech 20:30
27.10, Lech – Legia 18:00
31.10, Jaga – Lech 20:30
03.11, Lech – Górnik 18:00
06.11, Miedź – Lech 18:00
09.11, Lech – Ruch 20:30
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Oby przyszla wtedy forma. Zwycieska seria 6 meczow + Widzew i Podbeskidzie wywindowaloby nas moze nawet na lidera
Wszystko fajnie tylko powiedzcie mi jedno: Rozgromiliśmy w poprzednim sezonie dwa razy Piast (4:0, 3:0), Ruch (4:0, 4:0), Widzew (4:0), więc dlaczego nie potrafiliśmy przejść słabiutkiego Żalgirisu Wilno w Lidze Europy ???!
Daj sobie już z tym spokój, było minęło. Ile można to roztrząsać, jedziemy dalej.
@PWR Ruchu też już w tym sezonie nie rozgromiliśmy. Nie ma co narzekać, bo czasu nie cofniemy.
Już wszyscy czekamy na tego Lecha z wiosny i to bardzo długo.
PWR rozumiem ze zadajesz pytania retoryczne? Nie trzeba byc geniuszem zeby sobie znalezc na nie odpowiedzi. Dzieci małe by na to wpadly. Co mam ci odpowiedziec? Ze w tym roku wróżka zaczarowala Lecha albo przylecieli kosmici i postawili w polu karnym przeciwnika niewidzialne pole siłowe? Jesli rales lub grasz w pilke to powinienies latwo sie domyslic.
Ok, wiem, że nie ma co tego roztrząsać, ale nawet jeśli w tym sezonie zajmiemy takie miejsce w lidze, które da nam Ligę Europy to co z tego skoro i tak znowu odpadniemy w trzeciej rundzie z amatorami pokroju Żalgirisu Wilno?!
No tak, lepiej się poddać i oddać komuś miejsce w pucharach, „bo i tak szybko odpadniemy”.
Co to za gadanie „odpadniemy”. A jak nie odpadniemy? Ja tak sobie odliczyłem, że ten sezon powinien być dla Lecha bardzo udany. Sporo młodych graczy, całkiem niezła obsada WSZYSTKICH pozycji ( no może poza bramką.. czego NIKT się nie spodziewał przed sezonem, że będą takie problemy w bramce) Stonować też trzeba trochę nastroje i w jedna i w drugą stronę bo przecież to że zawodnik zdrowy to nie znaczy że JEST W FORMIE. Dobrze że Rumak po Pogoni został ZMUSZONY do poważnego „przejrzenia młodych kadr” to wielki plus tego „okresu inwalidzkiego”. I my zobaczyliśmy że można naciskać Zarząd by nie zaopominał o utalentowanych graczach na razie „upychanych” w III Lidze. Golla np już gra w U-21, Drygas wybrany do 11 9-kolejki. Trochę ich żal, ale to świadczy że Lech MA DOBRE ZAPLECZE! Czekam na debiut Kownackiego !!!
ja czekam na Lecha mocniejszego niż wiosną bo wtedy przegraliśmy z legła…
Należy zadać sobie pytanie czy Lech z wiosny był wspaniały ? Moim zdaniem nie. Najlepiej grający Kolejorz to zespół za czasów Smudy i początków Zielińskiego. Drużyna potrafiła postawic przeciwnikowi swoje warunki gry i dominować nad nim . Ani w poprzednim ani w tym sezonie tego nie widzę . Do czego tu wracać ?
Ja myślę że kluczem do dobrej gry Kolejorza jest stabilny skład obrony.Po tych zawirowaniach związanych z kontuzjami oraz słabszą formą Manu nasza obrona była katastrofalna.Mamy teraz teoretycznie dwóch słabszych przeciwników i przerwę więc jest czas aby ta formacja się ustabilizowała personalnie i sportowo,Gdy w obronie będzie spokój to drużyna psychicznie też się zmieni nie myśląc o tym co znowu wywinie obrona tylko jak wygrać mecz.
Wszystkie w/w mecze będą mniej, więcej co 3 dni ponieważ po Lechii a przed Ległą gramy PP. Będzie ładny maraton i tam będzie Rumak miał okazję pokazać co jest wart.
Mecz z Miedzią jest 6-go listopada, nie w październiku.
co wy wiecie o maratonach????? Maraton to inni grają
Ja pierniczę, jak Wam niewiele potzreba do szczęścia. Lech z wiosny przegrywający z Legią z Podbeskidziem. Ja chcę Lecha tłukącego wszystkich po kolei-tak jak to robi teraz legła.,mająca taki sam potencjał piłkarski i sredniego trenera.