Gostomski w pogoni za Legią

gostomski25-letni Maciej Gostomski jeszcze kilka miesięcy temu grał w II-lidze reprezentując barwy Bytovii Bytów, a teraz zaczyna podbijać T-Mobile Ekstraklasę.


Maciej Gostomski przyszedł do Lecha Poznań jako trzeci bramkarz i podpisując roczną umowę miał być zmiennikiem Jasmina Buricia i Krzysztofa Kotorowskiego. Kontuzja Bośniaka oraz słabsza dyspozycja „Kotora” sprawiły jednak, że 25-latek dostał swoją szansę w boju z Piastem Gliwice oraz z Widzewem Łódź i ją wykorzystał. W obu tych tych spotkaniach Kolejorz zachował czyste konto co zdarzało się jemu dotąd rzadko, zaś mierzący 195 cm wzrostu bramkarz miał 100 procent skutecznych interwencji.

Kariera Macieja Gostomskiego rozwija się błyskawicznie, a zawodnik, który krótko przed meczem z Widzewem Łódź skończył 25-lat nie jest już piłkarzem spoza meczowej osiemnastki Lecha Poznań tylko pewniakiem w pierwszym składzie. – „Od momentu kiedy przyszedłem tutaj teoretycznie jako trzeci bramkarz wiedziałem, że jestem mentalnie gotowy do gry. Daję z siebie maks i czekam już na kolejne mecze.” – przyznał Maciej Gostomski, który niebawem będzie miał szansę zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi.

Wychowanek Andrzej Dawidziuka miał dwa podejścia w warszawskiej Legii, ale ani razu nie przebił się na Łazienkowskiej. Później jego kariera poszła mocno w dół, lecz teraz pnie się w górę w błyskawicznym tempie. Z Maciejem Gostomskim w bramce Wielkopolanie wygrali dwa ostatnie mecze i do czołówki tracą już bardzo niewiele. Dla Macieja Gostomskiego liczą się więc kolejne zwycięstwa „niebiesko-białych”. – „Musimy zacząć wygrywać notorycznie, bo Legia trochę nam odskoczyła. Trzeba wygrywać, zdobywać punkty i pokazywać charakter z meczu na mecz.” – zapowiedział rosły bramkarz.

Natomiast po niedawnym pojedynku z łodzianami na Bułgarskiej Maciej Gostomski zebrał bardzo dobre oceny zarówno od różnego rodzaju ekspertów piłkarskich jak i przede wszystkim od kibiców. W niedzielę rosły golkiper zaprezentował się świetnie odwalając całą robotę za defensywę i to w dodatku na oczach swojej rodziny. – „Na meczu z Widzewem był ojciec, siostra, szwagier, dziewczyna i brat. Cieszę się, że przyjechali, bo pogadaliśmy sobie trochę. Niedługo gramy w Gdańsku i tam na pewno też będą wspierać Lecha i mnie.” – powiedział na koniec Gostomski, który może liczyć na solidny funclub.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


16 komentarzy

  1. fan pisze:

    Poza tym niedawno MG powiedział, że chce zdobyć mistrzostwo z Lechem – takie podejście do sprawy się chwali. Warto to też zaznaczyć 🙂

  2. Dymas89 pisze:

    Gostomski ma podpisany kontrakt tylko na rok i chyba bez opcji przedłużenia.Jeszcze kilka takich spotkań i z Poznania ktoś nam go sprzątnie…

  3. 4o pisze:

    Może nie powiedziałbym, że od razu po 2 meczach podbija ekstraklasę. Pokazuje jednak, że jest gotów do gry i Ekstraklasa mu nie straszna.
    Z Gostomskim przedłużyć kontrakt, a Kotor do końca kontraktu powinien być 3. bramkarzem.

  4. kibicinowroclaw pisze:

    chlopak wszedl w trudnym momencie, z marszu do tego kiedy defensywa spisuje sie tragicznie w ostatnim czasie, brawo, oby tak dalej.

  5. fan pisze:

    Redakcjo, czy w sprawie kontraktu MG faktycznie jest tak, jak pisze Dymas89?

  6. KKSLECH.com pisze:

    Na kilkadziesiąt procent tak

  7. wagon pisze:

    jeśli Gostomski jest mentalnie taki na jakiego wygląda Lech może mieć w nim prawdziwego wojownika o MP, jeszcze taki ktoś by się przydał w ofensywie
    Przykład MG pokazuje że warto szukać w niższych ligach, nawet w śród piłkarzy powyżej 20 lat, nie raz taki gość jak dostanie szanse pokaże więcej niż zblazowany młodzieżowiec, wnerwiający jest przykład Jakóbowskiego- gdyby nie kontuzje dalej by nie dostał szansy w pierwszym zespole, a taki Drewniany Tancerz ciągle nas raczy swoją nieporadnością

  8. qba pisze:

    znając życie to jeden błąd i wszyscy go zjadą od góry do dołu 🙂

  9. DivusGomesz pisze:

    Przypominam sobie jak jeszcze kilka miesięcy temu transfer Gostomskiego wywołał powszechny śmiech. Kto by wtedy pomyślał, że tak szybko zostanie bohaterem.

  10. mdk pisze:

    Zobaczymy co pokaże w meczu z legia jak mocniejsza drużyna go „wytestuje”

  11. tomasz1973 pisze:

    Dokładnie z tymi zachwytami ,poczekajmy na leszego rywala,który przetestuje mocniej naszą obronę,a co za tym idzie i Gostomskiego.
    Oczywiście pochwała mu się należy,wprowadził spokój w obronie i już nikt z przerażeniem w oczach nie patrzy gdy przeciwnik wrzucał piłkę na nasze pole karne.
    Gostomski gra dobrze na przedpolu wyłapując większość piłek w powietrzu,a przy jego wzroście i zasięgu ,napastnik przeciwnika nie powinien mieć praktycznie żadnych szans.

  12. ArekCesar pisze:

    Mnie zaskoczył pozytywnie i niech tak zostanie.Wiadomo, że prędzej czy później każdemu się trafia jakiś klops. Mam nadzieję, że będzie on jednak bez konsekwencji dla drużyny.

  13. dziadu pisze:

    „bo Legia trochę nam odskoczyła. „… faktycznie trochę-9 pkt.w 10 meczach. posrało kolesia

  14. fan pisze:

    Nie ma to, jak złośliwe przyczepianie sie kogoś za jedno słówko. Stonuj trochę swój język, gościu..

  15. Wiaduktor pisze:

    @fan to pewnie jakiś ćwok z Wa-wy, któremu przeszkadza wszystko…

    A mi przypomina się nasz ostatni sezon mistrzowski i Jasiek. On też przyszedł jako ten trzeci a dzisiaj… Oby i Maćkowi się powiodło.

  16. dziadu pisze:

    @wiaduktor super że ci się przypomina:-D