Zwyżkująca forma Teodorczyka
22-letni napastnik, Łukasz Teodorczyk jest w tej chwili w najlepszej formie od momentu, kiedy trafił do Lecha Poznań, a więc od lutego.
Runda wiosenna w wykonaniu reprezentanta Polski była bardzo przeciętna, bowiem „Teo” prócz paru asyst zaliczył tylko jednego, aczkolwiek zwycięskiego gola w meczu z Wisłą Kraków. Po 22-letnim napastniku wszyscy spodziewali się jednak znacznie więcej, ale od początku tego sezonu Łukasz Teodorczyk nie zawodzi. Wychowanek Wkry Żuromin w 13 meczach zdobył jak dotąd 7 bramek z czego 3 w lidze i jest oczywiście najlepszym strzelcem Kolejorza tej jesieni.
Łukasz Teodorczyk w dwóch spotkaniach z rzędu wpisał się na listę strzelców, a takiej serii od kiedy występuje przy Bułgarskiej jeszcze nie miał. Forma „Teo” zwyżkuje, natomiast sam zawodnik nie ukrywa, że jest ostatnio z siebie zadowolony. – „Początek sezonu nie jest dla mnie zły. Cieszy na pewno to, że piłka zaczęła wpadać do bramki.” – powiedział Teodorczyk, któremu ostatnie gole dodały pewności siebie. – „Napastnika budują tylko bramki i taki zawodnik czuje się wtedy pewnie, choć z Widzewem brakowało mi jeszcze wykończenia.” – przyznał 22-latek.
Łukasz Teodorczyk pomału wyrasta na czołowego zawodnika Lecha Poznań i zarazem przykuwa mocniej do ławki Bartosza Ślusarskiego z którym często rywalizował o miejsce w wyjściowym składzie. „Teo” w ostatnim czasie nie tylko jest skuteczniejszy, ale także lepiej gra w piłkę. Potrafi się z nią obrócić czy celnie podać. 22-latek nie irytuje również głupimi zagraniami, a przy okazji imponuje siłą fizyczną oraz wysokim zaangażowaniem podczas meczów. Piłka coraz częściej szuka też Łukasza Teodorczyka w polu karnym, a on potrafi zrobić z tego użytek.
Nie ma co ukrywać, iż „Teo” trafił do stolicy Wielkopolski po to, aby być następcą Roberta Lewandowskiego i Artjomsa Rudnevsa. Sam Łukasz Teodorczyk wie jakie są oczekiwania w stosunku do jego osoby, a on sam chce pójść w ślady dwóch piłkarzy grających teraz w Bundeslidze. – „Przyszedłem do Lecha, aby być taki jak moi poprzednicy, ale do tego jest jeszcze daleka droga. Cały czas muszę ciężko pracować i wykorzystywać więcej sytuacji.” – oznajmił na koniec 22-latni snajper Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
obiektywnie…gdzie 4 x100 i jedno trafienie
a wystarczy ze na treningu pocwiczy jak przerzucic pilkę nad lezacym bramkarzem bo takich akcji ma 90 procent i zawsze wali po ziemi…To wynik bezmyslnosci ale miejmy nadzieję ze pilkarz skuma w czym rzecz…A Hamalainen z kolei niech potrenuje uderenie w swiatlo bramki bo ten z koleji przenosi ponad poprzeczką. Moze powinni sie z Teo zamienic butami? 🙂
Ważne, że Teodorczyk ma te sytuacje i chociaż nie wszystkie wykorzystał np tak jak w meczu z Widzewem to jednak jest to dobry prognostyk na przyszłość.
Teo zrobił zdecydowany progres. Ale nazwać serią 2 mecze to trochę przesada 🙂 Mam jednak nadzieję, że prawo serii podtrzyma przynajmniej do końca miesiąca.
Jak dla mnie to i tak wygląda mizernie. Liczby może i mówią wręcz przeciwnie, ale ilość sytuacji 100% względem skuteczności przyprawia o ból głowy. Progres może i jest, ale nie zapominajmy, że po 2 meczach nie wypada chwalić nad wyraz chłopaka zwłaszcza, że wcześniej grał samolubnie i bezproduktywnie nie licząc pucharów oczywiście.
mercedes sie dotarl ;D teraz tylko go puscic na autobane i jazda !
Dotarl juz dawno, ale dopero teraz wlaczyl dwojke. Oby w pazdzierniku przelaczyl sie na 3, a potem tylk wyzej
Teo potrzebowal przede wszystkim regularnej gry, aby strzelac. Teraz gra i strzela i niech strzela jak najwiecej. Mam nadzieje, ze Slusarski od lawki za szybko sie nie odczepi
Mam nadzije, ze Rumak nie bedzie juz mieszal ani w ataku ani w bramce. W pazdzierniku gramy rzadko i zadne rotacje tutaj nie sa potrzebne. Teo musi grac, aby zachowal regularnosc i forme
Czekamy na gola z Legia. Czekamy by chlop z tamtych rejonow wbil Warszaffce