O to właśnie chodzi! O to chodzi! + 92 zdjęcia z meczu

W meczu 16. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2013/2014, Lech Poznań w obecności prawie 25 tysięcy ludzi na trybunach wygrał z Ruchem Chorzów 4:2 (1:1). Kolejorz w ostatnim kwadransie spotkania grał wręcz koncertowo, walecznie i z polotem. Wielkopolanie zaprezentowali się wtedy tak jak wszyscy tego od nich zawsze oczekują i nadal nie odpuszczają czołówce.


92 zdjęcia z meczu Lech – Ruch 4:2

>> Fotorelacja z meczu Lech Poznań – Ruch Chorzów 4:2

Przedmeczowy raport NA ŻYWO:

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

18:55 – Witamy z Bułgarskiej! Na kolejnym w tym sezonie przedmeczowym i meczowym raporcie NA ŻYWO! prosto ze stadionu. Szkoda, że dziś kończy się maraton gier co trzy dni…

18:55 – Raport zaczynamy 15 minut wcześniej niż przewidywaliśmy. Dziś w Poznaniu niezła pogoda jak na jesień. Nie powinno padać w czasie meczu.

18:57 – Przed chwilą swój spacer na murawie zakończyli goście. Teraz są na niej lechici.

18:58 – Kibiców Lecha jeszcze nie ma na stadionie, lecz jest już kilkusetosobowa grupa gości.

19:02 – Ruch zdążył już sobie pośpiewać co nieco pod adresem Kolejorza. Fani Lecha dopiero co wchodzą, bo otworzono bramki.

19:07 – Poniżej skład Lecha. Są zmiany.

19:08 – Pod stadionem są już pierwsze duże grupy gimnazjalistów. Dziś będzie ich ponad 10 tysięcy. To dzięki akcji WL>

19:08 – Ogółem dzisiejszy mecz zobaczy z trybun ponad 20 tysięcy i to dość grubo.

19:11 – Na naszym mikroblogu w śmietniku kibica pojawiła się fotka murawy. Wygląda bardzo dobrze.

19:13 – Fotki trybun pojawiają się najpóźniej w przerwie meczu tam gdzie zwykle, czyli w środkowym menu na górze. Jak będą fotki, to panel po odświeżeniu sam się pojawi.

19:15 – Mała mgiełka robi się w wyższych partiach trybun. Słabo je widać.

19:16 – Nie napisaliśmy jeszcze o naszych wymaganiach co do dzisiejszego meczu. Tylko zwycięstwo! remis można wsadzić sobie w wiadomo co. Albo zwycięstwo, albo won.

19:19 – Ruchu w sektorze na razie nie przybywa. Goście nie wywiesili jeszcze żadnych fan.

19:21 – W razie wygranej dogonimy dziś Pogoń i zbliżymy się do Wisły na dwa punkty. Zacznie się po prostu coś dziać w kwestii dogonienia obecnej czołówki.

19:22 – Jesteśmy ciekawi dziś występu Injacia od pierwszej minuty. Pierwszego w Lechu od 1,5 roku. Mimo to, uważamy, że Serb najlepsze czasy ma jednak za sobą…

19:26 – Ruchu jest już jakieś tysiąc osób. Prowadzą właśnie rozgrzewkę dopingując.

19:28 – Pod bramką pod II trybuną trawa jest trochę słaba, a właściwie to jej tam nie ma… za to pod IV jak na takie miejsce murawa wygląda świetnie.

19:35 – Ruch wywiesił pierwszą fanę: „Psycho fans”.

19:43 – Bramkarze Ruchu wyszli na rozgrzewce. Ruch, Ruch chorzowskie psy słychać z Kotła.

19:43 – Gimnazjalistów będzie dziś na trybunach 12 tysięcy – informuje spiker.

19:45 – Ruch wyszedł już na rozgrzewkę.

19:47 – Ruch wywiesił jeszcze kilka małych fan.

19:48 – „biegać, walczyć i się starać, a jak nie to wypie*dalać” – śpiewa Kocioł i to zapewne nie pierwszy raz dzisiejszego wieczora.

19:52 – Lechici wyszli właśnie na rozgrzewkę.

19:53 – W dzisiejszych meczach Piast zremisował z Cracovią 1:1, a TSP pokonało Lechię 3:1.

19:54 – W Kotle na razie mało wiary. Ogólnie mało ludzi jest jeszcze na stadion, ale tradycyjnie większość przyjdzie na ostatnią chwilę.

19:59 – Skład Ruchu poniżej. Nie ma większych niespodzianek.

20:03 – W Kotle są już wywieszane pierwsze fany, ale wciąż dwójka nie jest pełna nawet w połowie.

20:05 – Ruch, jak widać, potrzebuje bardzo dużo miejsca, bo rezerwowi tej drużyny rozgrzewają się na połowie Lecha.

20:12 – Stadion zapełnia się w żółwim tempie.

20:14 – Lech na rozgrzewce szlifuje atak pozycyjny na około 25 metrów przed bramką.

20:16 – Z celnością strzałów u lechitów jest słabo…

20:18 – Mało wiary 12 minut przed meczem. Na razie więcej kibiców jest na I trybunie za kamerami niż na trójce.

20:22 – Gimnazjaliści są trochę dziwnie porozsadzani.

20:24 – Spiker czyta składy. Stadion zapełnia się mega wolno.

20:26 – Kibice są dziś mocno porozwalani na stadionie. Otwarto nawet trzeci poziom III trybuny.

20:26 – Hymn Lecha śpiewają kibice. Za chwilę początek meczu.

20:28 – Lech zagra na niebiesko, Ruch na biało.

20:29 – W Kotle pojawił się transparent zachęcający do pojechania pojutrze do Warszawy.

20:30 – Przed meczem jeszcze minuta ciszy i zaczynamy.

20:59 – Pojawił się już panel z fotkami trybun na górze i w środkowym menu.

Raport z wydarzeń na boisku (aktualizacja po ciekawszych zdarzeniach):

Aby widzieć wprowadzane zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

1 min. – Mecz zaczął się od złego zagrania Douglasa.
2 min. – W dobrej sytuacji przewrócił się Wołąkiewicz, ale sędzia nakazał grać dalej.
5 min. – Fatalny błąd po rzucie rożnym, jednak zawodnik gości z bliska nie trafił w bramkę.
9 min. – Akcja Lecha i gol! Kasper dobrze opanował piłkę po prawej stronie, zagrał do środka, a tam Teo niezbyt dobrze złożył się do strzału, ale jednak zdobył gola.
14 min. – Piękny strzał z woleja Kamińskiego i tuż nad poprzeczką.

16 – 30 minuta

16 min. – Główka po centrze Starzyńskiego i piłka poleciała nad poprzeczką.
20 min. – Lech ma na razie kontrolę nad meczem i to spory plus.
27 min. – Mało się dzieje od kilkunastu minut. Lech kontroluje mecz, a Ruch specjalnie nie kwapi się, aby odpowiedzieć.
29 min. – Strzał Możdżenia i piłka dosłownie poleciała w kosmos.

31 – 45 minuta

31 min. – Strzał Hamalainena tuż obok słupka. Byłby piękny gol.
33 min. – Dośrodkowanie Gergo i gdyby nie interwencja bramkarza byłoby 2:0.
37 min. – Mało się dzieje na boisku. Brakuje akcji z obu stron.
38 min. – Jest akcja i jest gol dla Ruchu. Dośrodkowanie z prawej strony i Kuświk zdobywa gola głową.
41 min. – Po golu śmielej zaatakował Ruch.
44 min. – Kolejny katastrofalny strzał Możdżenia z powietrza.
45 min. – Jeszcze zablokowany strzał Teo na koniec tej połowy. Do przerwy 1:1.

46 – 60 minuta

47 min. – Strzał Teo głową i świetna interwencja bramkarza.
47 min. – Bomba Gerego. Nad bramką.
49 min. – Błąd Injacia, jednak wszystko ratuje Ceesay.
59 min. – Od 10 minut się nie dzieje. Brakuje akcji o strzałach nie mówiąc.
59 min. – Przypadkowa akcja gości, podanie z prawej strony i Kuświk z bliska strzela gola. 1:2.

61 – 75 minuta

62 min. – Złe wstrzelenie piłki przez Ruch.
63 min. – Teraz to samo zrobił Lovrencsics, jednak piłkę wyłapał bramkarz.
67 min. – Teo był przewracany w polu karnym. Sędzia każe grać dalej.
70 min. – Groźna kontra Ruchu i napastnik rywala nie trafił w piłkę.
73 min. – Ruch cofnięty, Lech atakuje chaotycznie.
75 min. – Strzał Claasena nad bramką.

76 – 90 minuta

78 min. – 2:2. Najpierw strzał Teo obronił bramkarz, ale wobec dobitki Murawskiego był już bezradny.
81 min. – Strzał Ruchu broni Gostomski.
81 min. – Teodorczyk w odpowiedzi, jednak piłkę zabiera bramkarz.
83 min. – Kolejna akcja Lecha i potężna bomba Gergo! 3:2!
89 min. – Pięknie z piłką obrócił się Ślusarz i słupek! za chwilę Możdzeń i broni Buchalik!
90+2 min. – Jeszcze akcja na koniec, Ślusarz do Claasena i 4:2. Pięknie!

KKS Lech Poznań – Ruch Chorzów 4:2 (1:1)

Bramki: 9.Teodorczyk 78.Murawski 83.Lovrencsics 90+2.Claasen – 38 i 59.Kuświk

Żółte kartki: Tymiński

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 24336 (1240 kibiców Ruchu)

KKS Lech: Gostomski – Wołąkiewicz (46.Claasen), Ceesay, Kamiński, Douglas – Injać (56.Murawski), Trałka – Możdżeń, Hamalainen, Lovrencsics – Teodorczyk (82.Ślusarski).

Rezerwowi: Kotorowski, Henriquez, Drewniak, Murawski, Linetty, Claasen, Ślusarski.

Ruch: Buchalik – Szyndrowski, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel – Smektała, Surma, Tymiński (76.Mrowiec), Starzyński, Janoszka – Kuświk (77.Jankowski).

Rezerwowi: Kamiński, Helik, Sadlok, Mrowiec, Kowalski, Jankowski, Kwiatkowski.

Kapitanowie: Wołąkiewicz – Malinowski

Trenerzy: Mariusz Rumak – Jan Kocian

Pogoda: +7°C, pochmurno

>> Przeczytaj więcej w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


199 komentarzy

  1. Alcatraz pisze:

    Brawo Drużyna!!!
    Rumak znów potwierdził ,że tylko przeszkadza piłkarzom w grze.

  2. michur pisze:

    BOLEK … :Legie sobie przypomnij i Legnice

  3. Pawelinho pisze:

    Przynajmniej walczą i to można zaliczyć jako bardzo duży plus. No i Claasen trafia na 4:2.

  4. tomasz1973 pisze:

    Powiedzcie mi jak oni mogli przegrać w Legnicy

  5. Bender pisze:

    Brawo drużyna za choć kilkanaście minut gry na ambicji. I brawo Rumak – tak to MA wyglądać.

  6. arek pisze:

    Nie mozna tak ku… walczyc w kazdym meczu!!! Musial by wstrzas aby zaczeli walczyc. Oby to nie byl tylko zryw. Dzieki za walke!

  7. czuk91 pisze:

    Przyznam, że tym razem Rumak zamknął mi mordę. Takiego Lecha chcę oglądać, kapitalny mecz, pełen emocji. Grali do końca i aż mi się przypomniał Lech Poznań za czasów Smudy. Najlepszy na boisku – sędzia! Świetnie poprowadził spotkanie, nie dawał okazji do wykazania się boiskowym pizdeczkom. Teo, Hama i przede wszystkim Gergo! Powtórzę się jeszcze raz, świetnie się to oglądało. Oby tak dalej.

  8. Anfil pisze:

    Tomasz ja juz nic nie rozumiem o co chodzi niech ktoś ma jaja i głośno to powie !!!!!

  9. niezalogowany pisze:

    gdyby do takiej walki dołączyć styl,taktykę to byśmy tę ligę roznieśli w pył!!!

  10. tomasz1973 pisze:

    Anfil—są podteksty i to widać gołym okiem ,nie da się grać tak różnie .Masz rację niech powiedzą o co chodzi i już.Nasze bluzgi na nich na Rumaka,na siebie na wzajem będą wtedy niepotrzebne

  11. PWR pisze:

    No i o to właśnie nam-kibicom Mariuszu Rumaku i Lechu chodzi :))

  12. Anfil pisze:

    Oni dzisiaj grali tylko 13 minut !!!!

  13. PAWEL pisze:

    dzieki za walke.
    qrwa można jednak.

  14. dominik pisze:

    może i wysoki wynik; ale sami przyznacie, że gra Lecha nie była za piękna

  15. kibicinowroclaw pisze:

    Styl i piekna pilka przyjdzie wiosna i wtedy trener Rumak pokaze jak jego druzyna ma grac ! narazie jest od tego zeby ten zespol trzymac i wykrzesac z niego abmicje i chec do walki przez caly mecz ! Dziekie za dzisiaj !

  16. 4o pisze:

    Nieustępliwość, walka do końca i wszystko się da.
    Myślałem, że Hama wogole nie ma prawa zagrać, a ten zrobił kilka bramek.
    Technika Gergo mnie zadziwia.

  17. kubala pisze:

    Hama. Najlepszy zawodnik. Dlaczego tak nie mozna zawsze walczyc?

  18. PWR pisze:

    Zauważcie, że Kotor przy straconym golu na 1:1 by stał i się patrzył gdzie leci piłka, a Gostomski próbował ją jeszcze obronić i za to Maciej będzie miał u mnie wielki SZACUNEK!

  19. aliz pisze:

    Ja pierdziele – MOŻNA???? MOŻNA!!! TYLKO TRZEBA CHCIEĆ!!!
    Oby to był powrot na stałe, a nie jednorazowy wyskok BRAWO!!!

    @tomasz1973 NIE WIEM i sama sobie zadaje to pytanie!!!
    Przecież nawet chwili przestoju nie było – czyli to co pokazywali do tej pory, to nie braki kodycyjne – bo Ruch narzucił niesamowite tempo, a nasi jeszcze większe!! Nawet mecz z 7egła nie był prowadzony w takim tempie. A Gery i Hama przeszli samych siebie.

  20. kks pisze:

    Czy wygrywasz czy nie! sezonowcy WYPIERDA***!

  21. pedro pisze:

    W tej Legnicy to chyba kazali im grac za darmola…bo niewierzę ze przegrali by tam grając w połowie tak jak dziś..

  22. Wiaduktor pisze:

    @Anfil jaki ty mecz oglądałeś? Bo ja przez większość widziałem nieodstawianej nogi. Wygraliśmy mecz jak za starych dobrych czasów Smudy. Tak to ma wyglądać i będzie, ale pod warunkiem, że nie będziemy grać co dwa dni. Od połowy rundy wiedziałem, ze będzie sinusoida wahań formy. Mając podczas przygotowań niecałą 11, to dziwi mnie, że jesteśmy w tym miejscu w którym jesteśmy.

  23. Qubas pisze:

    Szacun dla pilkarzy, szacun dla kiboli, ktorzy wytrzymali i dopingowali 90 min!! ale nie zmienia to faktu ze jest tak jak pisalem juz kilka tygodni temu – gramy tylko wtedy jak sie rozluznia szyki, jak taktyka trenera juz sie nie liczy – wykorzystyjemy wowczas sile naszych jak na polskie warunki ciekawych pilkarzy. i to jest potwierdzenie ze Rumak to HAMULCOWY tej lokomotywy!! zabija ponencjal pilkarzy!!!

  24. robbie pisze:

    Dołączam się do głosów – świetny sędzia, gramy a nie padamy! Co do Lecha – nieodgadniony.. dalej nic nie wiemy..

  25. Stowoda pisze:

    Jako żywo przypomniał mi się Lech Smudy! W tych meczach „gonionych”. Z tym że tam najczęściej gonili remisy.. he he

  26. Alcatraz pisze:

    Najlepsze w meczu jest to ,że sędzia Musiał miał większy wpływ na waleczność Lecha niż Rumak.
    Pozwalał na wiele i jak ktoś choć trochę grał w piłkę to wie o czym mówię.

    Ogólnie mecz zajebisty do oglądania!!!

    Patrząc po piłkarsku na Lecha to nadal jest słabo, w kreowaniu gry , oraz jak to mówi Rumak w kontrolowaniu meczu. Przez większą cześć meczu to Ruch kontrolował spotkanie .

    Patrząc czysto po kibicowsku to niesamowita huśtawka nastrojów i euforia na koniec!!!

  27. tylkoLech pisze:

    Porządny doping przez 90 minut i jest pięknie. Tak jak na Bułgarskiej już dawno nie było. Im trzeba dodać wiary i pewności siebie i w czerwcu Kolejorz Mistrz!

  28. MP pisze:

    Coś czuje że Gery już ostatni sezon gra…

  29. kubala pisze:

    Offtop: Nie wiem czy widzieliscie jak Firana wyskoczyl z lawki, chcial zlapac pilke i od razu podac wykonujacemu aut. Szkoda tylko ze pilka mu przeleciala za plecy przez dziurawe rece….

  30. :) pisze:

    W następnej kolejce łomot w Krakowie i tak w kółko

  31. leszek pisze:

    jeden mecz dobry będą przelatać trzema słabymi i tak dalej i tak dalej…..

  32. tylkoLech pisze:

    Po co to czarnowidztwo, a może optymistycznie – teraz już będzie tylko lepiej. Warto wierzyć, przynajmniej do następnego meczu.

  33. aliz pisze:

    Sędzia poprowadził mecz rewelacyjnie – nawet gdy wrzało na boisku. Zawodnicy też stawali murem za sobą w stykowych sytuacjach. Jak tu ktos napisał – z taka grą ta ligę powinniśmy wciągnąc nosem, a nie gonić czołówkę.
    Jedno jest pewne – wiemy, że nic nie wiemy. Znów rodzi się pytanie co będzie dalej i aż się boję, bo dwa tygodnie przerwy i wielka niewiadoma…

  34. chris65 pisze:

    Chłopakom za walke brawo … Co do pana trenera spokojjnie jedna jaskółka wiosny nie czyni , gdyby trener Ruchu nie przekombinowal ze zmianami ( Kuswik) mogly by być znowu klapy …

  35. arek pisze:

    Pomimo nadal slabej gry pzoycyjnej ,cieszy to, ze kondycyjnie sa mocnii. Drugi mecz z rzedu w lidze gdzie przez ostatnie 20 minut podkrecaja tempo i rywal rozlozony na lopatki.

  36. tylkoLech pisze:

    Myślę, że niektórzy naprawdę przesadzają. Gdy zagrają dobry mecz – to zasługa wyłącznie piłkarzy, gdy zły – wina trenera.

  37. Damian pisze:

    Dziękuje

  38. Marcel pisze:

    Dla wszystkich obrońców Rumaka – genialna taktyka i co za zestawienie obrony. Jakby ktoś jeszcze nie zauważył, że Kebba nie nadaje się na stopera. Mieliśmy dziś furę szczęścia i tyle, bo zagrała ofensywa i wpadły cztery gole, ale nie mam ochoty się zastanawiać ile będzie takich spotkań jak z miedzią, czy z jagą, że dostaniemy też dwie bramki i nic nie ugramy z przodu. mimo wyniku i spektakularnej momentami gry mam silne wrażenie, że piłkarze niekoniecznie rozumieją o co chodzi Rumakowi.

  39. rawiczfc pisze:

    Ja nie mogę – euforia jakbyśmy wygrali z samym Realem Madryt! Ze walczyli i byli zaangażowani – wielki szacunek. Tym niemniej nie można się łatwo podpalać, ze ograliśmy przecietny zespół ekstraklasy. I ciekawe, czy to ktoś kumaty zauważa – to kolejny z serii meczów, którego nie gramy za „zero” z tyłu; ba dostaliśmy tyle samo goli, co w Legnicy, czy aż 2! I to u siebie… Piękna obrona, nie ma co!

  40. arek pisze:

    Szkoda Zaby, wyladowal w szpitalu. A uderzenie Murasia to wypisz wymaluj czwarta bramka z Austria Wieden.

  41. jer123 pisze:

    Czy tylko mi się wydaje że sędzia był najbardziej irytującą postacią tego meczu? Nie dość, że ciągle przerywał grę, to praktycznie wszystko gwizdał na korzyść ruchu.

  42. tomasz1973 pisze:

    Wołąkiewicz ,złamana szczena,chyba do końca rundy już nie zagra.

  43. Anfil pisze:

    Jedyny polski sędzia ktory ma miano mowić o sobie sędzia spotkanie oglądało sie kapitalnie a ostatnie 15 minut to wisienka na torcie w marnej polskiej lidze !ale nie rozumiem dalej o co chodzi ????Niech ktoś powie o co chodzi ???

  44. tomasz1973 pisze:

    jer123—ty chyba inny mecz oglądałeś

  45. zibi pisze:

    Owijamy w bawełnę, czy mówimy jak jest? coś śmierdzi w NASZYM Lechu. Może to wina zarządziku? Piłkarze nic nie powiedzą, maja odpowiednie klauzule w kontraktach. Nie cieszmy się tak po jednym wygranym meczu. Ten zespół ma potencjał na wygrywanie ligi w cuglach, zostawiając różne łegłe, daleko w tyle.

  46. mati pisze:

    Ależ mecz. Jak za czasów Smudy. Jak chcą to potrafią.

  47. Luki pisze:

    Świetnie to wyglądało szkoda że Cebba gra w obronie fatalnie..I wielki szacun dla Wołąkiewicza za grę ze złamaną szczęką.

  48. PrzemekCMG pisze:

    Sędzia bardzo dobrze prowadził zawody (nie licząc liniowego, który 3 razy pokazał spalone, których nie było). A co do samego meczu to brawa dla chłopaków za walkę do końca. W końcu przebudził się Hamalainen, Gergo utrzymuje wysoką formę. Nawet Możdżeń dzisiaj zagrał przyzwoicie 🙂 Minus dla Kebby, obie bramki idą na jego konto, stoper to nie pozycja dla niego. Teraz 2 tygodnie przerwy i 5 spotkań do końca rundy, w których trzeba ugrać jak najwięcej.

  49. zibi pisze:

    Niech ktoś wreszcie wyjaśni o co chodzi? Jeśli konflikt w klubie potrwa dłużej, możemy stracić szansę na mistrza. BRAWO ZA OSTANIE 17 MINUT DZISIEJSZEGO MECZU!!!!!!!!!!!!!!!!

  50. ArekCesar pisze:

    Właśnie za chwile poleci 2 połowa na c+ program nr 40. Obejrzę chociaż powtórkę 2 połowy. Tak mają grać jak dzisiaj, chociaż Ruch walczył nieźle.

  51. wielkikks pisze:

    Panowie piłkarze widać, że umiejętności są tylko żeby tak częściej jeden za wszystkich, wszyscy za jednego i z takim zaangażowaniem jak dzisiaj, a bylibysmy w innym miejscu. Naprawdę fajne, emocjonujące widowisko. Najmłodsi na stadionie w euforii i to chyba najbardziej cieszy. Ten kto nie był niech żałuję.

  52. ArekCesar pisze:

    Dokładnie po takim meczu wielkikks młodzi znów będą chcieli wrócić na Lecha. Te ich krzyki, doping i euforię było słychać nawet w kotle.

  53. DlugiKKS pisze:

    Widzę sporo narzekań na taktykę – tak właśnie mieli grać. Takie były założenia. Więćej o tym potem.

  54. JRZ pisze:

    Super doping. Przy stanie 1-2 myślałem ze jest co najmniej remis 🙂 potem już był istny ogień i tak ma być!
    Pytanie do tych co oglądali mecz w tv jak zagrał Injac?

  55. ArekCesar pisze:

    W meczu znów się pokazał stary dobry Ślusarz i ten strzał w słupek 🙂 Przy akcji na 4-2 bał się strzelać 😀

  56. 07 pisze:

    No i tak maja ku..a grać!

  57. JRZ pisze:

    W słupkach i poprzeczkach to jesteśmy numer jeden w Polsce 🙂

  58. El Companero pisze:

    bylismy zdecydowanie lepsi, z tym że Ruch grał swietnie a to dzieki dobremu trenerowi, ktory ich poustawial, lecz w 2 polowie nastawil sie na obrone wyniku i dlatego przegral. Ruch spuchl pod koniec i nie kryl tak jak w 1 polowie. Zwyciestwo zasluzone, cala druzyna z wyjatkiem Mozdzenia i Kebby sie spisala na plus. Ci dwaj powinni odpocząc sobie troche. Jak czytam komentarze z 1 polowy to tylko co niektorym kopa zasadzic: placz i przeklenstwa a przeciez mecz trwa 90 minut. Pozniej dzieci sie ulotnily albo zmienily nicki. Zobaczymy za tydzien ale mam nadzieje na dobre spotkanie w Krakowie i wygraną po grze z kontry.

  59. luki pisze:

    Iniac szału nie pokazał ale źle nie było.Zobaczymy co będzie dalej

  60. morswin pisze:

    Zajebioza była:-)

  61. MeGusta pisze:

    co jak co ale ze zmianami znowu Rumak trafił.

  62. ArekCesar pisze:

    Kurde jak usunąłem z fantasy ligi Murasia i Claasena to ci strzelają gole. Wcale mnie to jednak nie smuci 🙂

  63. seniorka pisze:

    Powiem Wam jedno. Po wygranym meczu z Górnikiem zgnoiliście na stadionie Kolejorza, wyrzucaliście Rumaka, daliście im wszystkim po psychice. Nie dziwcie się więc, że z takim nastawieniem z Waszej strony do nich przerżnęli mecz z Miedzią. Ktoś powie – to są zawodowcy i powinni być odporni na presję. Owszem – tylko każdy ma jakieś granice odporności, a myślę, że właśnie w tym ważnym meczu ich odporność została powaznie nadwyrężona i stało się to po Waszej „owacji”. Pewnie są też inne aspekty, ale tego się nie dowiemy.
    Tak, jak wiele razy mówiłam – rozliczajmy wszystkich po sezonie, bo może być tak, że będziecie musieli na wiosnę odszczekiwać wszystko i będzie głupio.
    A co do dzisiejszego meczu – mimo wygranej, nadal są tacy co narzekają. O co tu chodzi?
    Może nie wszystkim kibicom zależy na Kolejorzu, żeby wygrywali?

  64. Ferion pisze:

    I co to zmienia że dziś udało się wygrać. Za 2 tygodnie mecz z Cracovią i nasze problemy znów wrócą….

  65. maciek pisze:

    WALKA!AMBICJA! Tylko i AŻ tyle w przypadku Lecha…Gdzie tkwi problem? Dlaczego nie potrafią (nie chcą?) zagrać w ten sposób kilku meczy z rzędu? Nie wiem,ale za dzisiejszy mecz DZIĘKI ,bo jest NADZIEJA że znajdą te właściwe tory 🙂

  66. zibi pisze:

    @seniorka – zrozum, w klubie dzieje się coś dziwnego. Nas Kiboli nie mogą cieszyć jednorazowe wygrane. Nie ta drużyna i kluć ligb. Skład druzyny jest taki, że powinien wygrywać ligę w cuglach. Tak się jednak nie dzieje. Zawodnicy musza zarabiac normalne pieniądze. W kontraktach mają umieszczone odpowiednie zapisy, wg których nie wolno im krytykować zarządu klubu. W związku z tym swoje frustracje okazywać muszą w inny sposób. Rozumiesz o czym piszę? Lech przegrał w tym roku LE, PP i prezentuje kiepski styl podczas rozgrywek ligowych. Kolejorz jest klubem, który ma największą ilość Kiboli przychodzących na stadion. To powinno powodować w zarządzie wolę inwestowania w klub aby ten liczył się w Europie a nie zaspokajał swoich Kiboli, wygrywaniem meczy ze średniakami naszej ekstraklasy. Teraz rozumiesz?

  67. seniorka pisze:

    Jeszcze jedno. Jakoś nikt z krytykujących nie bierze pod uwagę, albo nie chce widzieć, że na początku sezonu prawie połowa zespołu nie przeszła cyklu przygotowawczego ze względu na kontuzje. Potem znów nast. kontuzje i były mecze, że trener musiał sztukować tymi, których miał, rotując w składzie. Wiadomo – kibice chcą zawsze wygranych meczy, ale nie można mieć klapek na oczach i nie brać pod uwagę przyczyn, dla których zespół nie jest w optymalnej formie i w pełnym składzie. I tak, od paru kolejek jet już lepiej. Niestety teraz znów wypadł Wołąkiewicz, ważna osoba w zespole. Już widzę jak niektórzy wieszają psy na Rumaku, że wystawi tego, czy innego i dlaczego nie tamtego. A Wołąkiewicza będzie trudno zastąpić, bo właściwie kim, kto gra równorzędnie.? Pewnie znów kozłem ofiarnym niektórych padnie Możdżeń, bo jest młody i można na nim ujeżdżać. Dobrze, że będzie przerwa, bo może niektóre kibolskie glowy trochę ochłoną.

  68. Classic pisze:

    Tak jak pisałem w ostatnich dniach. Ten Rumak tak zły czy tak dobry? Które oblicze prawdziwe? Dobra taktyka, waleczna gra, dobre zmiany… Co jest nie tak, że grają tak bardzo w kratkę?

  69. Karol pisze:

    Bo wkońcu Rumak trafił ze składem i i nie kombinował z roszadami .Jak nie będzie kombinować to będzie dobrze.

  70. PAWEL pisze:

    z uwagi na brak Huberta Rumak powinien dać może ostatnią szanse Manu w sparingu z Widzewem,o ile na treningach gra w miarę wszystko.
    pewności to nie mam,no ale cuda bywają…

  71. Alcatraz pisze:

    Co niektórzy chyba doznali amnezji i jakoś środę wymazali z pamięci.
    Lech popełnił wczoraj masę błędów, ale walczył, różnica polega tylko na walce!!!

    Lech moim zdaniem ma największy potencjał ,jeśli chodzi o kadrę, który jest nie wykorzystywany w należyty sposób.

    W zimie trzeba zmienić Rumaka niezależnie od wyników.

  72. Alcatraz pisze:

    Mecz by porywający jeśli chodzi o emocje, też się bardzo cieszę ze zwycięstwa , odwrócenia wyniku meczu.

    Moja ocena pracy Rumaka oparta jest o prawie dwa sezony,

    Ubiegły sezon porównałbym do obecnej sytuacji Wisły Kraków, uproszczony sposób grania z kontry i obrona. Duża waleczność.

    Obecny sezon to głownie błędy w zestawieniu podstawowej jedenastki , korzystanie w nadmierny rekonwalescentów , w niektórych meczach grało nawet 4 graczy po kontuzjach, co skutkowało fizycznymi brakami, masą błędów w obronie , słabością w ataku, w pojedynkach indywidualnych.
    Taktyka jaką obiera Rumak nie jest może zła , sama w sobie ale jest niedopasowana do do pilkarzy jakich ma Lech.

    Teodorczyk i Ślusarski graja dobrze głową ,a my gramy środkiem zamiast skrzydłami.
    Nikt z graczy Lecha nie ściga się z obrońcami przeciwnika, Gergo jest szybki , ale czy wychodzi na wolne pole?
    Gra bez piłki, leży.
    Można tak mnożyć.

  73. fox pisze:

    Tytuł oddaje wszystko.O to właśnie chodzi,o to chodzi.No właśnie trzy dni temu nie było nic ze znacznie słabszym przeciwnikiem a wczoraj było wszystko,walka,gryzienie trawy ,jakby wszyscy po przegranym meczu mieli stracić pracę.Nagle okazuje się,że Hama ma oczy z tyłu i przodu,że umie rozegrać piłkę,że Teo walczy za trzech,że potencjał tej drużyny jest ogromny.No więc pytam o co tutaj chodzi?Nie można tak zawsze.Pewnie można,ale nie zawsze się chce.Moim zdaniem gdzieś w tym wszystkim tkwi jakaś tajemnica o której my zwykli kibice pewnie nigdy się nie dowiemy.Co do Rumaka,cóż trudno go krytykować po tak wygranym meczu,ale znowu od początku Grego na lewym kiedy nawet dziecko wie,że on się tam nie czuje.No ale dajmy już temu spokój.Teraz przerwa a po niej zobaczymy ,czy nasi piłkarze potrafią to powtórzyć w kolejnych meczach.Wtedy będzie można powiedzieć co dalej z Rumakiem i jakie są szanse na tego majstra.

  74. Obserwator pisze:

    Mecz emocjonujący, przyjemny dla oglądania. Mimo wszystko RUmakero jest na 100% do wymiany. Jeżeli ma się uczyć to należy go przesunąć do drugiej drużyny, pierwsza nie jest do eksperymentów w większości nieudanych. Styl Lecha nadal do kitu, mecz został wygrany nie stelem ale walecznością, amibicją i indywidualnymi umiejętnościami zawodników !!!
    Pamietajcie jedna jaskółka wiosny nie czyni !!!

  75. niezalogowany pisze:

    Alcatraz 10/10. Szczególnie irytuje mnie niewykorzystywanie skrzydeł i pchanie akcji ciągle srodkiem!

  76. Mig pisze:

    Alkatraz no normalnie geniusz jakich mało.

  77. ArekCesar pisze:

    seniorka- trochę się z tobą nie zgodzę. Wiadomo, że wszyscy chcemy samych wygranych Lecha, ale jak są takie mecze, gdy nie widać zaangażowania zespołu, to trzeba zrobić coś, co uzmysłowi graczom, że muszą się bardziej starać. Wczoraj była to próba generalna dla nich. Myślę, że gdyby mecz zakończył się 1-2 to czasem mogłoby się im oberwać. Na szczęście to tylko moje gdybanie i trzeba przyznać, że nawet przy niekorzystnym wyniku pokazywali, że dają z siebie to, czego od nich oczekujemy.
    Tak grajcie i wygrywajcie, oby jak najczęściej.

  78. sebra pisze:

    Walka i zaangażowanie to było to czego brakowało w Legnicy i nawet gdybyśmy wczoraj przegrali nikt pewnie nie miałby o to większych pretensji. Nie da się też ukryć, że były momenty kiedy gra wyglądała słabo i różnie mogło to się skończyć. Oglądając to spotkanie co innego zwróciło moją uwagę. Przypomniał mi się mecz Lecha z Wisłą za kadencji trenera Zielińskiego kiedy piłkarze też niby grali o utrzymanie posady dla trenera i potrafili odwrócić niekorzystny wynik jeżdżąc przy tym na tyłkach przez cały mecz. Wiem, że okoliczności tamtego spotkania i wczorajszego są różne i żadne porównania pewnie tu nie będą pasować, ale wg mnie mecz w Legnicy został odpuszczony celowo. Można by zapytać po co? Może dlatego, że nie ma chemii między piłkarzami a trenerem i był to jedyny sposób na to, żeby wymusić na zarządzie jakieś działania. Teraz jedyną drogą do gry w pucharach jest miejsce na podium w lidze, a co za tym idzie konieczne jest regularne zdobywanie punktów. Jeśl będzie to wyglądało jak do tej pory czyli raz wygrana, a raz porażka to zimą będzie musiała nastąpić jakaś radykalna zmiana o ile już nie zapadły jakieś decyzje i najbliższe wyniki nie mają na te zmiany większego wpływu.

  79. Obserwator pisze:

    Mecz oglądało się bardzo emocjonująco. Mecz został wygrany poprzez ambicję, zaangażowanie i talent niektórych zawodników. Ustawienie drużyny i styl gry nadal do bani. Rumakero powinien nadal zwinąć swoje żagle i jeżeli chce nabierać doświadczenia trenerskiego to jego miejsce jest w drugiej drużynie i nie nieudane ekseprymenty z pierwszym składem ( nietrafienie za składami, niewłaściwe zmiany itp.) !!!. Panu Rumakero dziękujemy !!!

  80. seniorka pisze:

    Arek Cesar i inni. – Zastanówcie się choć trochę nad przegraną z Miedzią.
    Z Górnikiem dali z siebie maxa – tak, czy nie? Wygrali – tak, czy nie? I co ich spotkało ze strony kiboli? Wyzwiska, gwizdy, grożby, wyrzucanie Rumaka. A za 3 dni (a właściwie 2) ważny mecz pucharowy. Jak oni mogli, po takim trudnym meczu, a przede wszystkim takim”dopingu” podnieść się i skutecznie zagrać?
    Piłkarz nie jest nadczłowiekiem i, jak każdy z nas, ma ograniczoną wrażliwość. Po takim kociokwiku jaki im niektórzy zgotowali, jakie mogło być zaangażowanie?
    To jest oczywiście moje subiektywne zdanie i może ktoś je podzieli.

  81. KKs7 pisze:

    ej sorry że po Górniku i przed Miedzią jątrzyłem że kto nie jest za Rumakiem ten nie za Lechem ale to co było wczoraj na trybunach mimo wyniku to jest dla mnie to o co chodzi jesteśmy Lech nie żadna Zwisza czy coś tylko Lech pzdr z Cmg

  82. Alcatraz pisze:

    Seniorka

    Masz swoją teorię i się jej trzymasz,ok do mnie to nie przemawia.
    Po Legnicy już wszyscy po nich jechali, więc powinniśmy z Ruchem przegrać jeszcze wyżej, według twojej teori, tak czy nie?
    Jaki był pomysł Rumaka na Miedź? Bo mnie się wydaje ,że nie było pomysłu. Zestawił skład i kazał grać z założeniem zobaczymy co będzie ,przecież to różnica klas.
    Wyszło zlekceważenie przeciwnika i do tego skład z rekonwalescentami bez powera.
    Zdjęcie w tamtym meczu Gergo Lovrencsicsa jest najlepszym potwierdzeniem geniuszu Rumaka.

    Ja jestem za Lechem i za zmianą trenera w przerwie zimowej. Za zmianą na lepszego trenera, niezależnie od wyników do końca rundy.

    Równie dobrze mogę napisać ,że kto jest za Rumakiem ten jest przeciwko Lechowi, ale tego nie napiszę bo zakładam ,że wszyscy wypowiadający się w temacie są za Lechem i jego dobrem.
    Tyle tylko ,że część z nas ze mną włącznie chce mistrzostwa i postępu w grze, a innych zadowala stan obecny, dla mnie to minimaliści.

  83. Alcatraz pisze:

    Seniorka

    Masz swoją teorię i się jej trzymasz,ok do mnie to nie przemawia.
    Po Legnicy już wszyscy po nich jechali, więc powinniśmy z Ruchem przegrać jeszcze wyżej, według twojej teori, tak czy nie?
    Jaki był pomysł Rumaka na Miedź? Bo mnie się wydaje ,że nie było pomysłu. Zestawił skład i kazał grać z założeniem zobaczymy co będzie ,przecież to różnica klas.
    Wyszło zlekceważenie przeciwnika i do tego skład z rekonwalescentami bez powera.
    Zdjęcie w tamtym meczu Gergo Lovrencsicsa jest najlepszym potwierdzeniem geniuszu Rumaka.

    Ja jestem za Lechem i za zmianą trenera w przerwie zimowej. Za zmianą na lepszego trenera, niezależnie od wyników do końca rundy.

    Równie dobrze mogę napisać ,że kto jest za Rumakiem ten jest przeciwko Lechowi, ale tego nie napiszę bo zakładam ,że wszyscy wypowiadający się w temacie są za Lechem i jego dobrem.
    Tyle tylko ,że część z nas ze mną włącznie chce mistrzostwa i postępu w grze, a innych zadowala stan obecny, dla mnie to minimaliści.
    .

  84. tomasz1973 pisze:

    Seniorka–czyli co ,winnymi przegranej, w kompromitujący sposób z Miedzią ,są kibole???Nie piłkarze,nie Rumak ,tylko kibole?!?!?!
    No tego to jeszcze nie słyszałem.Weź kobito przestań…

  85. zibi pisze:

    @seniorka – albo jesteś bardzo naiwna, albo po prostu na garnuszku zarządu. Lech to nie jest klub, którego Kibole cieszyć będą się z minimalistycznych sukcesów. Jeśli tak myślisz, przenieś się na forum innego polskiego klubu i tam snuj swoje wizje. Moja wizja jest taka, że od czasów bakero, Kolejorz dołuje. Krótkim impulsem była zmiana trenera. Pamiętajmy jednak, że Rumak był poprzednio, bardzo bliskim współpracownikiem bakero. Jeśli chcemy uczestniczyć i cieszyć się z sukcesów Kolejorza, musimy wymagać od właściciela, dobrych decyzji biznesowych, wpływających na wzrost wartości sportowej zespołu. Proste???

  86. seniorka pisze:

    Alcatraz
    Rzeczywiście, mam swoją teorię i jej się trzymam. Nie upieram się, że ona jest słuszna, ale ja tak to widzę.
    W meczu z Ruchem – mimo, że wszyscy na nich jechali po Legnicy- był jednak niesamowity doping i to przez 90 min. I wg mnie na tym właśnie polega kibicowanie.
    Oczywiście, ja też jestem za Lechem, ale na temat zwalniania trenera mam odmienne zdanie. Obawiam się jednak, że po tej, szczególnie ostatniej, nagonce na niego, sprawa zwolnienia może być już przesądzona.
    Oczywiste jest też, że każdy z nas, włącznie ze mną, chce mistrzostwa i postępu w grze.
    Tyle, że w mojej ocenie, aby to osiągnąć, trzeba warunków takich jak np. przepracowanie
    przed sezonem przez WSZYSTKICH zawodników CAŁEGO okresu przygotowawczego, a z tym wiemy jak było. Chyba trudno wymagać od zawodników pełnej dyspozycji gdy się tego nie przejdzie. (Sama kiedyś byłam sportowcem więc wiem jak to jest.) Wierzmy tylko w to, że teraz będzie już tylko lepiej.

    Zibi
    Jeśli za naiwność przyjąć, że ktoś ma odmienne zdanie, to zgoda – jestem naiwna.
    Kim jest Lech dla kibiców nie musisz mi mówić, bo na pewno kibicuję mu trochę dłużej niż Ty. Tyle, że dla mnie kibicowanie polega na czymś innym (jak wyżej).
    Garnuszek i resztę pomijam milczeniem.
    Z ostatnim zdaniem zgadzam się, tylko czy to takie proste?

    Tomasz1973
    Chyba niedługo, bo powoli się zniechęcam.

  87. zibi pisze:

    @seniorka – bardzo ładnie prowadzisz dyskusję ale nie możesz powstrzymać się od stwierdzenia, że wiesz coś na pewno. Skąd niby wiesz, że jesteś dłużej Kibolem Kolejorza? Jesteś jasnowidzką? Moim zdaniem bycie Kibolem Kolejorza nie ogranicza się do klaskania w łapki i zagrzewania zespołu do walki. Nie cieszy mnie przyjazd wielu skautów na mecz Lecha, tylko po to aby wyciągnąć z drużyny najlepszych piłkarzy. Jednocześnie przypuszczam, że właściciel nie wyłoży większej kasy na pozyskanie klasowych następców a odwoływanie się do wprowadzania młodzieży to zabieg marketingowy. Myśląc i postępując w ten sposób zarząd może doprowadzić do sytuacji, w której co roku wypromuje 2-3 młodych zawodników i zaraz ich sprzeda. Gdzie tutaj stabilizacja składu, gdzie podnoszenie wartości sportowej zespołu? Piszę to jako chodzący na mecze, Kibol Kolejorza czyli jedna z grona osób tworzących lożę najważniejszego sponsora klubu KKS Lech Poznań – KIBOLI. Lata, w których trenerami byli Bakero a teraz Rumak, uważam za stracone dla Klubu. Bez sukcesów w Europie stajemy się średniakiem ligowym – zaściankiem dla którego najważniejszym meczem sezonu staje się mecz z warszawskim klubem. Do tego dochodzi jeszcze kiepska jakość gry, bez polotu. Drużyna gra minimalistycznie a drzemiący potencjał widać chociażby po ostatnich minutach meczu z Ruchem. Lech gra dobrze, niekiedy 15-20 minut w meczu. Reszta czasu gry to zabawa w chodzonego. Bezpośrednio winę za taki stan rzeczy ponosi trener a pośrednio właściciel klubu (może kolejność powinna być odwrotna, nie wiem).

  88. zibi pisze:

    @seniorka – nie wiem skąd bierzesz informacje dotyczące mojego stażu jako Kibola Lecha. Nie ważne. Lech jest klubem, którego stać na coroczną grę w grupie LE. Teraz, za Rumaka, nadszedł czas, że musimy cieszyć się z wygranego meczu ze średniakiem ligowym. Dlaczego nasi piłkarze grają 15-20 minut meczu? Nie uważasz, że problem leży nie w przygotowaniu ale gdzieś na linii Zarząd (właściciel) – piłkarze lub trener-piłkarze? Nie ma na co czekać, Kolejorz to nie jest klub, w którym będziemy cieszyć się tylko ze zdobycia(szczęśliwego) vice majstra. Kibicowanie Kolejorzowi to nie tylko klaskanie w łapki ale też merytoryczna ocena gry i zasłużona krytyka. Piszę to jako członek grupy największego sponsora KKS Lech Poznań – KIBOLI.

  89. Glos pisze:

    Wyglada na to ze jak sie chce to mozna z siebie wykrzesic te sily i grac caly mecz a nie chodzic?! Tyle ze teraz bedziemy takiej postawy oczekiwac w kazdym meczu…. no bo skoro raz bylo mozna to czemu nie czesciej!!!
    W jednym momencie sie tylko wkurzylem: gdy przy stanie 1:2 to drewno Teodorczyk mija jednego zawodnika, w polu karnym ma dwoch naszycz a ten dalej chce dryblowac a na koncu strzela w boczna siatke. Zaraz po tym wybryku wylecial z bosika. Moze to przypadek a moze w koncu Rumak zalapal ze to zaden Mercedes a jedynie Zastawa!! Mam tez nadzieje ze pare gorzkich slow uslyszy tez Kebba za to co gral w pierwszej polowie. Reszta zagrala na swoim poziomie i w koncu wszyscy sa zadowoleni:)

  90. Alcatraz pisze:

    Glos

    Powiedz mi jak drewno może dryblować?
    Jak ktoś nie ma techniki to nie drybluje , jak na przykład Artioms Rudnevs, który jest słaby technicznie ale za to doskonały w dynamice oraz ze świetnym strzałem.

  91. Glos pisze:

    Alcatraz: dryblig „drewna” jest prosty – idzie na tzw. przebitke a jak mu sie uda zalozyc siatke to jest cud. Wiesz o jaka sytuacje mi chodzi? No to powiedz mi czy po pierwszym wygranym dryblingu musial wchodzic w drugi, gdy w polu karnym czeka dwoch naszych?!

  92. aliz pisze:

    Z Kolejorzem jestem od wielu, wielu lat – gdy było dardzo dobrze, dobrze, tak sobie, źle i bardzo źle!!!
    Moje poglądy znacie. Nie chcę ich powtarzać… Powiem tylko jedno – DOPÓKI LEŚNE BĘDĄ ROBIŁY Z NAS DURNIÓW – przestaję być ich sponsorem. To ich w pierwszej kolejności winię za to co jest!!!
    Żle pojęte oszczędności, zatrudnianie (przepraszam) inwalidów, brak stabilizacji składu, kłamstwa itd, itd, itd. jak się nie chce angażować w klub (nie chodzi mi o działania typu JW, Król czy Cupiał – tylko efektywne i rozsądne) to najlepiej niech sprzedadzą wszystkich „jak leci” – nie będą mieli strupa na d..pie. Bo nic innego dla nich się nie liczy, tylko KASA. Potencjał klubu marnują skutaecznie na wiele lat – odbudowa będzie ciężka i długa. A Maciuś z cicha zaciera ręce i czeka (amica bis???).
    Trzymam kciuki i mam nadzieję, ,że jest to początek drogi ku lepszemu – OBY…

  93. Anonim pisze:

    Z Kolejorzem jestem od wielu, wielu lat – gdy było dardzo dobrze, dobrze, tak sobie, źle i bardzo źle!!!
    Moje poglądy znacie. Nie chcę ich powtarzać… Powiem tylko jedno – DOPÓKI LEŚNE BĘDĄ ROBIŁY Z NAS DURNIÓW – przestaję być ich sponsorem. To ich w pierwszej kolejności winię za to co jest!!!
    Żle pojęte oszczędności, zatrudnianie (przepraszam) inwalidów, brak stabilizacji składu, kłamstwa itd, itd, itd. jak się nie chce angażować w klub (nie chodzi mi o działania typu JW, Król czy Cupiał – tylko efektywne i rozsądne) to najlepiej niech sprzedadzą wszystkich „jak leci” – nie będą mieli strupa na d..pie. Bo nic innego dla nich się nie liczy, tylko KASA. Potencjał klubu marnują skutaecznie na wiele lat – odbudowa będzie ciężka i długa. A Maciuś z cicha zaciera ręce i czeka (amica bis???).
    Trzymam kciuki i mam nadzieję, ,że jest to początek drogi ku lepszemu – OBY…

  94. Alcatraz pisze:

    Głos

    Teodorczyk nie jest idealnym napastnikiem, ale nie jest tak beznadziejny jak o nim piszesz.
    Ja doskonale pamiętam debiut Teo z Ruchem właśnie gdzie asystował i imponował, to było zaraz po transferze zanim „oszlifował” go Rumak.
    Lech powinien grać tak aby wykorzystywać mocne strony Teo, a robi to rzadko.
    .

  95. seniorka pisze:

    Zibi
    W dużej mierze, to co mówisz się zgadza.

    Chyba jednak nie do końca mnie rozumiesz. Ja nie mówię, że wszystko jest ok. Natomiast SZUKAM PRZYCZYN, które powodują, że przy tym składzie, który mamy, nie gramy tak, jakby wskazywał poziom zawodników. Uważam, że jedną z przyczyn były właśnie kontuzje i w związku z tym brak przepracowania, przed sezonem, całego okresu przygotowawczego. Jestem przekonana, że gdyby Kolejorz od samego początku sezonu grał w pełnym składzie, bylibyśmy o wiele wyżej w tabeli. No i nikt by nie zwalniał Rumaka. Wydaje mi się, że niektórym z nas brakuje cierpliwości i oby nie obróciło się to przeciwko nam wszystkim. Bo żądać zwolnienia trenera można, ale kto ma go zastąpić – Skorża? A gdzie on się tyle czasu podziewa? Ktoś tu niedawno cytował artykuł na jego temat, jak to załatwił Ległę 2 lata temu. Do dzisiaj nie mogą mu tego zapomnieć.
    Tak więc jako ta naiwna marzycielka, klaskająca w łapki (jak ładnie)- APELUJĘ – miejcie więcej cierpliwości dla zawodników i trenera. Dajcie im szansę do końca rundy wiosennej. Chyba, że Zarząd spełnił Wasze żądanie i za chwilę przyjdzie Skorża. A wtedy Wam pogratuluję.
    Zibi – podkreślasz, że Kibole są sponsorami Lecha i mają prawo wymagać, i to jest fakt. Niestety, sponsor to nie właściciel, choć w jakiś sposób może na niego wpływać. Chodzi o to, żeby ten wpływ był wyważony, a nie wywierany w chwilach emocji, bo czasami emocje są złym doradcą. Nie wiemy dokładnie, co się dzieje na linii Zarząd-piłkarze, czy też w innym układzie, więc może być i tak, że ktoś tu chce nami manipulować.
    Pozdrawiam

  96. Glos pisze:

    Alcatraz: skoro Teo ma mocne strony to je wymien, bo ja sorry jakos ich nie widze.

  97. Poznaniak pisze:

    Gratulacje dla trenera za wynik! W końcu zasłużone zwycięstwo!
    Oby to nie był jednodniowy zryw.
    Szkoda że Rumak pewnie wygrywa dopiero grając sławnymi „długimi” piłkami.
    W mojej ocenie na ekstraklasę to może wystarczyć. 2 Lata temu jak nie szło to też grali długie podania… i tak czas ucieka a piłkarsko jesteśmy „daleko za murzynami”. Pytanie co dalej?
    Lech typowo grający średniak – typowy przedstawiciel siermiężnej Polskiej ligi, którego reprezentanci (np.Legia, Reprezentacja, my w Wilnie) dostają co rusz baty od średniaków europejskich?
    Jeśli właścicielom klubu nie jest z tym wstyd, jeśli im kasa się zgadza to ok. Nie oczekujmy zbyt wiele.
    Tak czy owak, wynik zapisany – idzie w świat i cieszmy się z tego.

  98. Alcatraz pisze:

    Głos
    pogadamy za jakiś czas o Teo, jak zmieni się trener.

    Nie chce mi się pisać że ma coś co ty zanegujesz.

  99. zibi pisze:

    Zacytuję coś co dotyczy wczorajszego meczu, za przeproszeniem, reprezentacji piłkarskiej. Tak sobie jednak myślę, że dotyczy to wszystkich naszych kopaczy:

    „Słowa Mateusza Klicha wywołały burzę. Niektórzy uważają, że kibice powinni być ze swoją reprezentacją na dobre i na złe. Z drugiej strony trzeba wziąć też pod uwagę, że kibice wydający swoje ciężko zarobione pieniądze mają prawo oczekiwać, że zobaczą swoich zawodników walczących o każdą piłkę.

    Jeśli za gwizdy kibiców w meczu ze Słowacją powinno się nałożyć 40 tysięcy zakazów stadionowych, to w takim razie jaka kara powinna spotkać piłkarzy za kolejny kompromitujący występ? Co sądzicie na temat słów Mateusza Klicha? Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? „