Oceny za mecz z Cracovią. Oceń po swojemu

ocenyW poniedziałkowym meczu z Cracovią Kraków, piłkarze Lecha Poznań osiągnęli świetny wynik o którym przed spotkaniem mało kto marzył. Co kilka pojedynków nasze oceny publikujemy wraz z ocenami użytkowników i dziś zastosowaliśmy ten manewr.


Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie
2 – słabo
3 – przeciętnie
4 – dobrze
5 – bardzo dobrze
6 – świetnie

Maciej Gostomski – Zagrał tak jak wszystkich przyzwyczaił, czyli dobrze i pewnie. Kolejny raz pokazał klasę dobrymi interwencjami.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592807]

Mateusz Możdżeń – W końcu dobry występ zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Szczególnie nieźle zaprezentował się z tyłu, gdzie w końcu nikt go nie ogrywał.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592809]

Kebba Ceesay – Źle ustawił się, gdy Cracovia strzeliła bramkę, której nie uznał sędzia. Poza tym, grał nieźle. Martwi jednak jego kontuzja. Lech nie ma już środkowych obrońców, a Gambijczyk jakoś łatał tą dziurę.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592814]

Marcin Kamiński – W sytuacji z Boljeviciem pokazał, że cały czas jest w przeciętnej formie, ale golem na 3:0 mocno się zrehabilitował. Później było jeszcze lepiej.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592818]

Barry Douglas – Kolejny dobry występ Szkota, który grał mądrze, pewnie i skutecznie.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592825]

Rafał Murawski – Jest w coraz lepszej formie. Rządził i dzielił w środkowej linii Kolejorza, zaś swój dobry występ przypieczętował golem.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592833]

Szymon Drewniak – W końcu nie zawiódł. Można nawet stwierdzić, że w pierwszym kwadransie meczu grał bardzo dobrze, bo ofensywnie.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592839]

Szymon Pawłowski – Wreszcie się przebudził. Szkoda, że nie zdobył gola, ponieważ miał dwie dobre okazje. Tak czy siak takiego „Szymka” chcemy oglądać.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592843]

Kasper Hamalainen – Zrobiło się chłodniej i Fin zaczął grać. Kolejny gol, kolejna asysta i kolejny świetny występ. Przez niego szła dosłownie każda akcja Kolejorza, a on z roli „10” wywiązał się wyśmienicie.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592845]

Gergo Lovrencsics – Utrzymał bardzo dobrą formę, więc strzelił gola. Oby tak dalej.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592850]

Łukasz Teodorczyk – To samo co „Gery”. Utrzymał formę sprzed przerwy na kadrę i zdobył gola. Mógł więcej, bo raz trafił przecież w słupek.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592857]

Zmiennicy:

Łukasz Trałka – Grał od 46. minuty na swoim dobrym poziomie. Tyle.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592859]

Manuel Arboleda – Ajj. Nie chcemy się nad nim znęcać. Był wolny jak worek pyrów. Nie nadaje się do gry i nie jest żadną alternatywą za Ceesaya. Przegrał nawet pojedynek główkowy z niższym zawodnikiem przy rzucie wolnym…
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592863]

Bartosz Ślusarski – Wszedł na końcówkę i zdobył gola. Po prostu zagrał dobrze.
Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592867]

Ocena trenera Mariusza Rumaka (Cracovia – Lech):

Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie, zła taktyka na mecz
2 – słabo, za późne zmiany i zła taktyka
3 – przeciętnie
4 – dobrze, mecz bez historii
5 – bardzo dobrze, zmiany były trafione
6 – świetnie, rezerwowi nie zawiedli i taktyka była odpowiednia

Był to jeden z lepszych meczów za kadencji Rumaka. Także pod względem taktycznym, bo Lech świetnie grając w pressingu miał kapitalne pierwsze 15 minut w których ustawił sobie mecz zdobyciem gola na 1:0. Dwa tygodnie przerwy pomogły drużynie, a efekt pracy Rumaka w tych dniach był dziś mocno widoczny. Rozmach Kolejorza w ofensywie był imponujący.

Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592805]

Ocena pracy sędziego (Marcin Borski, Warszawa):

Skala ocen 1-6:

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

Niestety. Zawiódł. Nie uznał prawidłowej bramki dla Cracovii, a w drugiej połowie odgwizdał rzut wolny za rzekomą rękę Gostomskiego. Ręki nie było, a po tej akcji Cracovia mogła strzelić gola.

Nasza ocena: wraz z ocenami użytkowników
[polldaddy poll=7592802]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w środę, 27 listopada pod wieczór.

Skład Lecha Poznań w meczu z Cracovią Kraków:

Gostomski – Możdżeń, Ceesay (66.Arboleda), Kamiński, Douglas – Drewniak (46.Trałka), Murawski – Pawłowski, Hamalainen (74.Ślusarski), Lovrencsics – Teodorczyk.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


57 komentarzy

  1. KKSLECH.com pisze:

    Tylko nie przesadzajcie z szóstkami.

  2. Allen pisze:

    Ciężko nie dawać szóstek za taki mecz 😉 Jak dla mnie 3 zawodników z pola i Trener zasłużyli na najwyższą note.

  3. zajac73 pisze:

    Z szóstkami? Za 15-40min (pomimo bramki) raczej na 2 i 3 zapracowali. Super wynik, bardzo dobra drug a połowa i 15 min. pierwszej, lecz jeśli mamy walczyć o MP to z taką grą w destukcji(pomocnicy – co niektórzy) i obroną , to się raczej nie uda. Jakolwiek życzę sobie i wszystkim kibolom Lecza co każdą kolejkę tak ponarzekać.

  4. HwH pisze:

    Gergo zaliczył tez asystę przy golu Teo.

  5. ArekCesar pisze:

    Rumak i 3 pomocników u mnie z szóstkami.

  6. gruh pisze:

    Nie pamiętam kiedy widziałem ostatnio tak dobry mecz, z obu stron. Pierwsza połowa wyglądała jakby była wyjęta z innej ligi – Cracovia świetnie utrzymywała się przy piłce i masa podań z pierwszej piłki, Lech agresywnie w odbiorze, szybko i zdecydowanie + niesamowita kreacja w ofensywie. Powtarzam, pierwsza połowa z innej bajki niż nasza liga, druga połowa bezapelacyjna dominacja i dojrzałość Kolejorza. Taką drużynę chcę oglądać. Acha i plus za zaangażowanie w grę, nikt dziś nie odpuszczał nawet Możdżeń. 🙂

  7. aliz pisze:

    szóstkę dostał tylko Gery. Zresztą to jeden z lepszych meczów naszej drużyny, nawet podania nie szły „do nikąd”. Poza tym wynik jak zwykle rzutuje na oceny. Zresztą wszyscy zagrali solidnie lub bardzo solidnie, na dodatek Gostomski chyba pole mocy postawił za swoimi plecami – bo jeszcze tyle słupków i poprzeczek w strzałach na naszą bramkę nie widziałam – takie coś chyba zdarza się raż na 10 lat… martwią kontuzje – obrona sie sypie…

  8. Pawelinho pisze:

    Na naprawdę dużego plusa zasłużyli tacy piłkarze jak Lovrencsics, Hamalainen, Douglas, Teodorczyk, Pawłowski i Murawski reszta zagrała bardzo solidne spotkanie. Piłkarzem meczu przynajmniej dla mnie został Hamalainen za bramkę i dwie asystę.

    ps

    W końcu bez ocen redakcji.

  9. Kajtek pisze:

    wynik fajny szkoda craxy gra w defensywie tragedia zwlaszcza w 1 polowie

  10. kolo pisze:

    Do redakcji: Sędzia pośrednio podarował Cracovii bramkę, ponieważ podyktował rzut rożny za rzekomy rykoszet przy strzale zawodnika z cracovii, czego konsekwencją był rzut rożny i gol. Zatem zabrał gola, ale i „oddał” gola. Pozdrawiam.

  11. czuk91 pisze:

    Pierwsze 15 minut było mega, później oddali inicjatywę – było bodaj 63:37 w posiadaniu dla Craxy. Świetne zawody odpowiednio Gergo, Hamy, Douglasa, Murasia i Teo, reszta bardzo solidnie. W końcu asysta Pawłowskiego, oby nie łapał już kontuzji. Bardzo dobry mecz z mnóstwem sytuacji i bramek, w dodatku zwycięski, tak trzymać ;).

  12. 4o pisze:

    Dodam, że Arboleda przyróżnych nikogo nie krył, tylko czekał na piłkę, która miałaby lecieć akurat w to miejsce, gdzie stał Kolumbijczyk.
    Balem się, że zmarnujemy potencjał Gergo, bo grał na lewej flance. Często schodził jednak do środka i gol po asyście Pawłowskiego, potwierdził jego dobrą grę w tym meczu. A do tego Zaliczył 2 asysty i do tego świetne podanie przy asyście Hamy i golu Murasia 2000. gol w Ekstraklasie).
    Hama dziś był mózgiem drużyny Mariusza Rumaka. Mógł zaliczyć dziś sporo asyst, a do tego dołożył bramk, która otworzyła wielkie strzelanie w Krakowie.
    Teo znów wykorzystał to co miał i tak ma być.
    Ślusarz potrafi dobić, gdy rywal już leży. Dobrze się wpychał, zasłaniał i nie tracił piłek. Raz tylko zgubił futbolówkę za swoimi plecami podczas jakiejś klepki pod polem karnym Pilarza.
    Niestety błąd Kamińskiego z pierwszej połowy to już chyba 6 taki poważny z rzędu, licząc Reprezentację. Gol, faktycznie poprawia jego notę.
    Gostomski trzyma szczęście w naszej bramce i oby jak najdłużej.

    Oby Szymon i Kebba wyleczyli urazy jak najszybciej.

  13. kolo pisze:

    Dla mnie „man of the match” Hamalainen. Chociaż cały czas mam wrażenie, że jest w stanie grać jeszcze lepiej (mniej nonszalancko, dokładniej).

  14. matiKKS pisze:

    Ale pomimo dwóch błędów sędziego wydaje mi się, że nie był zbyt widoczny i należy mu się 4. Błędy się zdarzają, ten z nieuznaną bramką był wielkim błędem, ale poza sytuacją z Gostomskim to wydawało mi się że nie zachowywał się po aptekarsku i gra szła płynnie.

  15. tomasz1973 pisze:

    Dla mnie 6 dla Gergo i Hamy.Byli wszędzie i grali jak z nut.O dziwo Węgrowi nie przeszkadzała nawet lewa strona. 5 przede wszystkim dla Gostomskiego, dlaczego?,bo dobry bramkarz, to bramkarz, który również ma szczęście.Także Daglas, najlepszy z obrońców, a jego lewa noga jest naprawdę idealna.
    Nie zgodzę się z Możdżeniem.Owszem zagrał lepiej niż dotąd ,ale jego strona była prawie ciągle odkryta, nie wiem po co schodził tak głęboko do środka, zostawiając niemal autostradę na prawej obronie, tym bardziej, że nie mógł liczyć na duże wsparcie ze strony Pawłowskiego.Dobrze zagrali Murawski,Drewniak i Trałka- wszyscy po 4 .
    Rumak -5,nareszcie zaczął czytać grę przeciwników.Pierwsza wygrana zaliczona,oby trenerze tak dalej, a może jeszcze coś z Ciebie będzie.
    Sędzia dno.Najpierw nie uznał prawidłowej bramki,potem podyktował rzut rożny z dupy i jeszcze ten wolny za niby rękę Gostomskiego.Ponadto,w meczu, w którym nie było chamstwa, dał 5 żółtych kartek, a chyba tylko za wjazd w możdżenia, można by ją wyciągnąć.
    Oglądam piłkę 30 lat.Nie pamiętam meczu w którym strzelono 7 bramek i trafiono 5 razy w słupek, bądź poprzeczkę+ nie uznano prawidłowo zdobytej bramki.Jeżeli się mylę i ktoś takowy pamięta napiszcie mi o jaki mecz chodzi.

  16. Jarecki pisze:

    Pierwszy raz dałem Rumakowi 5 !!
    Boże – chyba się starzeję 🙁 No ale tym razem należało mu się 🙂
    Oby tak dalej.

  17. Alcatraz pisze:

    Nie ma co się pastwić nad destrukcją , obrona była łatana i trzeba to zrozumieć.

  18. Giacore pisze:

    Jak dla mnie genialny mecz pod względem taktycznym. Nacisk i odpuszczenie dając pozory prowadzenia gry przez Cracovie. Jak dla mnie mecz wyglądał tak a nie inaczej z powodu szybkiej bramki Lecha. Gdyby wyrównali Lech znowu by przydusił. Najbardziej i tak cieszy chęć krwi. 6-1 pokazuje głód bramek. A kolejny mecz to spotkanie z Gliwą.

  19. aliz pisze:

    @tomasz1973 – hm… ja też zauważyłam, że trenerowi idzie coraz lepiej… Nie raz pisałam, że on się musi duzo uczyć, bo nie miał od kogo. Zresztą do tej pory prowadzi druzynę WRUNKOWO – bez licencji. Poszedł do szkoły zdobyć licencję – może to lepsze „czytanie” gry, analizowanie i wyciąganie wniosków jest właśnie efektem nauki w szkole??? Jeśli tak – to brawo i oby tak dalej.
    Za mecz dostał u mnie 5 – chociaż w zasadzie nie było do czego się doczepić, jeśli chodzi przygotowanie drużyny i poprowadzenie jej w meczu na dodatek wejście Slusorza, jego pierwszy kontakt z piłką i gol. Gdy takie prygotowanie do meczów będzie powtarzalne – to wówczas nie zawaham się przed daniem 6…
    Hama tez dostał 5 – ale tylko dlatego, ponieważ mam nieodparte wrażenie, że może grać jeszcze lepiej. Jeśli następny mecz w jego wykonaniu tak będzie wyglądał to dostanie 6.

  20. aliz pisze:

    @Jarecki – ja też :-)) i tak jak napisałam wcześniej – jeśli takie przygotowanie do meczu będzie powtarzalne np. w dwóch następnych m.in. z Wisłą – to nie zawaham się dać 6 – obłęd… :-))

  21. zawisza pisze:

    u mnie rozstrzał od 2 do 6
    Pawłowski zagrał wg mnie bardzo słabo. Mało dynamiczny, wolno myślący, niedokładny. Stoperzy w pierwszej połowie tragedia, Kamyka ratuje bramka (ogólnie im gra słabszy mecz w obronie, tym większe prawdopodobieństwo strzelenia bramki), ostatnie kilka kolejek, zamiast się pokazać z jak najlepszej strony pokazuje się z jak najgorszej. Ceesay podobnie co Kamyk, 4 słupki i 'bramka’ Cracovii.. ja się pytam gdzie byli obrońcy (głównie środkowi). Na największy plus Teodorczyk (kolejny mecz na dobrym poziomie) Gergo (znowu forma z innej planety, pytanie tylko kiedy znowu zjedzie w dół), no i Hamalainen, szkoda że ten koleś nieraz potrafi być kompletnie nie widoczny, bo jak jest pod grą, to jest świetny. No i na koniec plus dla Douglasa, mówiono, że ma problemy z grą defensywną, a prócz jednego meczu (nie pamiętam jakiego) to nie ma najmniejszych problemów w obronie, a dużo daje w ofensywie. No i dla Rumaka 6.. mocno naciągnięte, obiektywnie rzecz biorąc 4 powinno być (o wiele lepiej mi się podobał w meczach z Ruchem i Górnikiem, kiedy nam nie szło). Mecz się ułożył po jego myśli, dlatego 4, a później nie miał nic do roboty, zmiany dokonywane przez kontuzje, w przerwie nie musiał wygłaszać przemowy życia.

  22. Classic pisze:

    Bardzo cieszę się że Teo odzyskał luz psychiczny. Po bramkach nie jest tak nabuzowany jak na początku. Widać że dobrze zrobiło mu te kilka bramek, jak człowiek za bardzo chce to zwykle nie udaje się. Będzie z niego duża pociecha i spora kasa. Jestem pewien.

  23. StivnyHooy pisze:

    Ogromnie cieszy dobry mecz Hamalainena.

  24. seniorka pisze:

    tomasz1973
    Nie powiem – a nie mówiłam?, bo najważniejsze jest to, że Kolejorz wygrywa. Nie mniej przypomnę tylko, że apelowałam o cierpliwość do czasu, aż Rumak będzie miał do dyspozycji wszystkich kontuzjowanych piłkarzy. Teraz chyba widać różnicę, choć i tak nie wszyscy są sprawni. O to mi właśnie chodziło – o cierpliwość nas kibiców i wiarę w Rumaka.
    Zgadzam się z Twoją oceną, za wyjątkiem Możdżenia – wg mnie grał dobrze.

  25. Giacore pisze:

    Według mnie Rumakowi za taktykę należy się 6. Rozpracował przeciwnika perfekcyjnie i potrafił to przekazać zawodnikom. O co mi chodzi? Głównie o pressing. Czyli wiedział, że pasy będą chciały grać piłką a więc od początku 15 minut pressing na pełnej już od ich pola karnego przez co Cracovia była mocno zdezorientowana i zaczynała się gubić. Po 15 20 minutach odpuszczenie i zaczynanie pressingu z własnej połowy. Czemu? Aby zdezorientowana Cracovia nie przestawiła swojej gry na długie piły na wyjazd i danie jej poczucie kontrolowanej gry. Kiedy już Pasy zaczynały spokojnie rozgrywać od bramki następowało przesunięcie pressingu na wyższy i już w 1 akcji padła bramka na 2-0. I znowu nastąpił powrót. Bramka na 3-0 i na 4-0 zabiła spotkanie. Oczywiście taka taktyka mogła się zemścić ale główne przez błędy indywidualne bardziej niż taktyczne.

  26. kufel4 pisze:

    U mnie nikt nie otrzymal 6 za to że pozwolili sie tak zdominowac od 15 min. Gdyby prawidlowo zdobyta bramka zostala uznana, nie wiadomo jakby sie spotkanie potoczylo.

  27. Sykuś pisze:

    Rumak i Hama u mnie z szóstką, reszta też piątki, poza Drewniakiem, który zaliczył jedną koszmarną stratę przy kontrataku dla nas, więc dla niego 3.

  28. Glos pisze:

    Nie wiem czy ogladalismy ten sam mecz! Ja najwyzsza nate dalem 5 i to tylko dwa razy. Za to jak grali nasi od 1:0 do momentu na 2:0 wola o pomste do nieba. Nie bylo nikogo kto potrafilby przytrzymc pilke. Obrona plywala a „Pasy” robily co chcialy. Na nasze szczescie nie padla bramka ale nie zmienia to faktu ze Cracovia nas kompletnie zdominowala. W calej obronie tylko Douglas zachowywal sie pewnie. Mozdzen na swojej stronie pozostawia tyle miejsca przeciwnikowi ze az strach. Z drugiej strony Mozdzeniowi w tych momentach brakowalo wsparcia. W tym meczu mielismy tyle szczescia ze az sie boje ze wykorzystalismy jego zapas na caly sezon. Pasy graja fajnie ale zbyt lekkomyslnie w wyprowadzeniu pilki. Na plus Rumaka zapisuje to ze postanowil zaatakowac od poczatku i nie czekal na rozwoj wydarzen. Udalo sie strzelic bramke na poczatku meczu i ulozyc gre pod nasze dyktando. Choc z tego dyktanda malo co wychodzilo bo w pierwszej polowie Cracovia nas tak przycisnela ze nie mielismy nic do powiedzenia.
    Panowie KIBICE nie piszcie prosze CRAXA bo to obrazliwa forma wobec tej druzyny. Piszcie PASY albo CRACOVIA bo to nasz najstarszy przyjaciel w lidze i nalezy mu sie szacunek

  29. JRZ pisze:

    Nikt nie narzeka na Drewniaka bo wygrany mecz gdyby przegrali to oczywiście byłby winny porażki nawet dzięki tym 45 minutom.

  30. Glos pisze:

    JRZ: nikt nic o Drewniaku nie pisze bo gral jak zawsze: strachliwie, bez pomyslu i do tylu. Jedynie ofensywna faza na poczatku meczu zmuszala go do gry do przodu. Moze sie myle ale od momentu gdy Cracovia nas przycisnela nie udalo mu sie wywalczyc zadnej pilki bez faulu, przeciac podanie, przytrzymac pilke. Czyli jak zawsze wiec nikt nic nie pisze.

  31. JRZ pisze:

    Nie widziałem żeby Drewniak grał słabo tak jak ty to piszesz ale czy gdybyśmy przegrali to tez nikt by nic nie pisał? Widzisz różnice w ocenianiu Drewniaka lub nic nie pisaniu o jego występie po meczu WYGRANYM a notorycznym pojeździe po nim po PORAŻCE mimo ze np. według ciebie ciągle gra tak samo czyli słabo? Kozioł ofiarny to chyba najlepsze określenie?

  32. Glos pisze:

    JRZ: nie wiem co laczy Cie z tym chlopakiem, ale mi jest on obojetny. Nie widze w nim zadnej przyszlosci w Lechu. Brak mu charakteru. Pomijam juz ten jego „wystep” bo kazdy z nas gdy jest mlody zdolny jest do kazdej glupoty. Szymon sam sie wystawil na obserwacje i jedy<ne co mogl zrobic to pokazac ze na boisku tez jest kreatywny i mocny, jak na imprezach. Do dzis nie pokazal nic konkretnego. To nie zaden koziol ofiarny a zwykly przecietny grajek, jakich wielu w naszych ligach a takich mozna miec na peczki. Zeby grac w Lechu musi sie czyms wykazac na boisku, ale nie na treningu ale w meczu. Niech zdobedzie sie na odwage i przejdzie kilku zawodnikow w srodku pola, odda pilke napastnikowi. Niech zacznie "czytac" gre i przetnie kilka podan, wyprowadzi kontre, jednym prostopadlym podaniem uruchomi napastnika. Niech strzeli z dystansu. Niech czyms zablysnie, bo jak do tej pory to wloczy sie po boisku i jedynie fauluje. Granie asekuracjynie w bok i do tylu to nic nadzwyczajnego. Odszedl Drygas, ktory przynajmniej probowal tak grac, ale widac Rumak bozbyl sie konkurenta wobec swojego pupilka. Tyle ze pupilek jakos nie potrafi tego trenerowi odplacic.

  33. arasskks pisze:

    Pupilek? Czlowieku otworz oczy! Gdyby byl pupilkiem to gralby notorycznie i w kazdym meczu!! A nie ogony,za kogos bo akurat jest faulowany,albo raz Rumak zmieni taktyke.Wyszedl w podstawie pierwszy raz praktycznie od dawna a Ciebie juz to boli? Zagral wczoraj dobre spotkanie ale Ty i tak zauwazyles tylko te podania ktore byly akurat nietrafne z jego strony,szkoda ze nie policzyles tych podan u innych graczy lecha ktorzy rowniez mieli straty.A zeby nie byc przecietnym grajkiem to ten chlopak musi grac bo inaczej sie nie rozwinie! Troche wiecej obiektywizmu i innego spojrzenia na swiat.Aha i mnie z Drewniakiem tez nic nie laczy,gdybys probowal wysnuc taka teze.

  34. Stachu pisze:

    do Glos- widze , że nie oglądałes wczorajszego meczu ” kolego „. Nie widzialeś jak Drewniak właczal się w akcje ofensywne i wbrew temu co piszesz wlasnie potrafil przejśc kilku pilkarzy Cracovii by podać chocby Finowi , podawal również idealne pilki Pawlowskiemu ktory nie wykorzystal żadnego z tych podań a także Lovrencicsowi , mial kluczowy odbiór pilki takze na samym poczatku spotkania gdy natychmiast uruchomil kolejnego lechite podaniem do przodu i po tej akcji Fin strzelil pierwszego gola dla Lecha. Co jeszcze ma pokazac Drewniak ? Stanąć na uszach ” kolego „? Dla ciebie nawet jak zagra dobrze ten mlody pomocnik to i tak jest zawsze żle. To ja zaczynam się zastanawiac czy jesteś tylko zlosliwy i zawistny czy jestes może ojcem jakiegoś kolegi Drewniak ktoremu sie nie udalo dotrzeć do seniorskiej drużyny Lecha. Napisze jeszcze tylko , ze wg mojej oceny w każdym meczu w którym Drewniak gral za Tralkę w duecie z Murawskim – mlody pomocnik grał zawsze dobrze. A wczoraj udowodnil po raz kolejny , że pomimo braku rytmu meczowego potrafi zagrac dobre spotkanie. Mnie osobiście rozczarowuje Pawlowski bo nadal przy jego sporych umiejętnościach ten zawodnik nie wspiąl sie jeszcze w Lechu na wyzyny swoich umiejętności a to doświadczony i ograny już na boiskach ekstraklasy pilkarz. W żagłębiu byl jednym z lepszych a tutaj niczym nie zachwyca. Gratulacje dla Lecha za tak spore zwycięstwo i pokaz dobrego i ciekawego futbolu.

  35. JRZ pisze:

    Glos. Z żarcikami nie musisz mi wyjeżdżać to odnośnie pierwszego zdania. Po prostu nie lubię gdy z kogoś robi się ofiarę. Obojętnie co by nie zrobił i tak będzie krytykowany bo kiedyś tam pokazał dupę na jakimś filmiku i teraz jest juz przegrany. Twoje wymagania względem niego tez są bardzo ciekawe przejść kilku zawodników oddać piłkę napastnikowi? ty tak serio? Kilka piłek udało mu się odebrać kilka tez stracił ale lepiej widzieć tylko straty. Strzały z dystansu? chyba w Białymstoku właśnie jego strzał z dystansu wylądował na słupku? Lepiej napisać ze włóczy się po boisku i fauluje a u Drygasa kory u rumaka nic nie grał ze próbował grac i ze Rumaka mając 5 defensywnych pozbył się konkurenta dla Drewniaka dla którego sam rozważał wypożyczenie 🙂 Teraz Drewniak ma kontuzje i jestem ciekaw kto teraz na kilka tygodni i do pierwszej porażki/straty punktów przejmie od Drewniaka pałeczkę „boiskowej ofiary” obstawiam ze Arboleda może Trałka.

  36. 4o pisze:

    Po 10. minutach gry Hama mógł mieć 2 bramki i asystę.
    Przez niego przechodziły niemal wszystkie piłki w ataku.

  37. tomek27 pisze:

    araskks
    No i był taki moment ,ze gral notorycznie ,a jest pupilem ,bo i tak gra sporo mimo ,ze jest bardzo cieniutki .Ciezko go ocenic po wczorajszym meczu ,bo gral tylko 45min ,ale ja akurat szczególnie mu się przygladalem ,gral jak zwykle asekukuracyjnie i jest kiepsko w odbiorze ,za każdym razem faulowal, chociaż to nie był jego najsłabszy mecz i dalem mu nawet 3 w ocenach .Slabiej zagral Pawlowski w mojej ocenie

  38. Glos pisze:

    arasskks: to ze Szymon nie gra calych meczy a tylko ogony wynika z jego slabej postawy. Trener jednak uparl sie ze z niego zrobi gwiazde i konsekwentnie trzyma go w zespole, podstawa jest jego dobra gra na treningach. Niestety w momencie kiedy musi to samo pokazac na boisku – pali sie. Co do niecelnych podan to wczoraj chyba gorszy od Drewniaka byl Mozdzen i Tralka w drugiej polowie. Jak dla mnie Drewniakowi brakuje charakteru, jest nijaki.
    Stachu: Drewniak nie musi stawac na uszach a jedynie zagrac dobry mecz, gdy sie tego od niego oczekuje. Wiecej zaangazowania i charakteru na boisku. Jak straci pilke to nie bezmyslnie wejsc w zawodnika od tylu, gdy ten tylko na to czeka, ale starac sie odebrac mu pilke bez faulu. Pamietasz jak w odbiorze gral Lech za Smudy. Najmniej kartek w lidze podwojenie i odbior mozliwie bez faulu. Pawlowski jest slaby bo nie bral udzialu w przygotowaniach do sezonu i na dodatek mial dwie kontuzje. Nie oczekuje wiecej od niego na obecna chwile, ale mam nadzieje ze zagra co potrafi na wiosne. Syna w mlodym zespole nie mam. Jedynego, ktorego mam moglbym jedynie w odboyach wystawic. Ostatnie zdanie co do Drewniaka – ten chlopak ma juz 20 lat i do mlodych powoli juz nie bedzie zaliczany. Mlody to jest 17-latek, grajacy w juniorach.
    JRZ: wymieniles jeden strzal z Jaga, a policz ile meczy rozegral, nie mam na mysli tych w pelnym wymiarze. Czyli strzaly to nie jego sila. Wiec postawie pytanie wielbicielom Drewniaka: co jest sila Szymona, bo kazdy ma jakas mocniejsza strone, potrafi cos szczegolnie dobrze?!

  39. Stachu pisze:

    do Glos- takich wejśc od tylu ma sporo Lukasz Tralka . Praktycznie w każdym meczu i tylko dobra wola sędziego lub cwaniactwo boiskowe ktorego nabyl przez wszystkie lata Tralka uchronilo go nie raz i nie dwa od dostania żółtej a nawet czerwonej kartki. Tylko sobie dobrze przypomnij bo widze , że pamięc cię zawodzi. Poza tym nie będę polemizowal z toba o tym ile meczów Drewniak zagral dobrze bo skoro wczoraj nie zagral dobrze to nie mamy o czym dyskutować. A tak nawiasem mówiąć jeśli dla ciebie wyznacznikiem umiejętności pilkarza lub jego postawy to czy on pojawia sie w wyjściowej jedenastce to rozczaruję cię i napisze , że na to skladaja sie inne czynniki i wielokrotnie bywa tak , że ktoś sie lepiej prezentuje na treneingach a postawi trener i tak na doświadczenie. Tym zdaniem zdradzileś sie , że nie masz bladego pojęcia o pilce nożnej i o tym jak to faktycznie wygląda.

  40. tomasz1973 pisze:

    Głos—no i masz przykład, jaką „opiekę” ma tutaj Drewniak.Uderz w stół, a nożyce się otworzą.To przysłowie idealnie pasuje do powyższej sytuacji.
    JRZ–jestem tylko ciekaw jednej rzeczy.Po co rozpocząłeś temat Szymona.Nikt go nie atakował,niektórzy /np. ja /dali mu dobrą ocenę, co jest rzadkością, a ty wyjeżdżasz i zaczynasz jakieś wywody! Po co !?!?W ostatnim „Przymrużeniu” było kilka słów na ten temat,myślałem, że może będzie koniec, ale jak widać pomyliłem się strasznie.

    Głos–widzę, że nie tylko ja zauważyłem problem z Możdżeniem i Pawłowskim, to będzie, niestety, powracający problem, przez który jeszcze nie raz będziemy drżeć.

    Seniorka–wiesz, że ja się cieszę, zresztą kiedyś Ci napisałem, że chciałbym się mylić w mojej ocenie.Ale co do jednego nie zmienię zdania.Brak kilku zawodników, nie może mieć żadnego wpływu, na mecz z Żalgirysem.Takiego przeciwnika, ci, którzy byli, muszą, po prostu, muszą pokonać.Rumak ich źle rozpracował i źle poustawiał na boisku swoich zawodników i tego mu nie zapomnę i nie wybaczę.Aha, z Miedzią przegraliśmy, gdy miał do dyspozycji już prawie podstawowy skład.To tak dlatego, aby nie było za kolorowo, bo chociaż powoli wraca wiara w zawodników i trenera i to nie tylko u mnie, ale to jest tylko wygrany kolejny mecz.Teraz celem jest Mistrz, a drogą do niego kolejne zwycięstwa, tyle tylko, że margines błędu jest minimalny.Oby Rumak umiał go nie przekroczyć

  41. JRZ pisze:

    Glos. Juz naprawdę nie chce mi się produkować i szukać wiec ostatni przykład http://www.youtube.com/watch?v=n7w-WtNlyOI 4.30

  42. tomek27 pisze:

    Stachu
    Widze ,ze twoim ulubionym zdaniem jest „Tym zdaniem zdradzileś sie , że nie masz bladego pojęcia o pilce nożnej …” dokładnie z tym samym tekstem wyskoczyles do mnie kilka dni temu . Osobiscie nei zauwazylem, zeby Glos jakos się skompromitowal swoja wypowiedzia

  43. JRZ pisze:

    tomasz ale ja ci się nie pytam po co zaczynasz ten czy tamten temat. Temat zacząłem dlatego bo chciałem pokazać różnice miedzy ocenami Drewniaka po wygranej i ocenami po porażce. Po wygranej nikt nic nie pisze bo po co skoro mecz wygrany ale po porażce pierwszy winny oczywiście Drewniak! Koniec tematu

  44. Pawelinho pisze:

    tomasz1973

    Wykrakałeś (w relacji) obecność stacha i jego fascynacji na temat tego jak „grał” Drewniak w meczu z Cracovią.

  45. Glos pisze:

    Czekam caly czas na odpowiedz na zadane pytanie: jakie sa mocne strony Drewniaka.
    Stachu: dla mnie wyznacznikiem umiejetnosci pilkarza jest jego zaangazowanie w gre (ilosc wybieganych kilometrow) oraz cos nietuzinkowego np. duza szybkosc, mocna lewa noga, zdolnosc czytania gry przeciwnika czyli umiejetnosc ustawienia sie na boisku, zdolnosc grania kazda czescia stopy, nieustepliwosc.
    Kazdy z nas widac ma inne oczekiwania jesli chodzi o pilkarzy. Mnie martwi jedynie bylejakosc. Pamietacie Kube Wilka? Chlopak z idealnie ulozona lewa noga. Kazdy zespol potrzebuje takiego zawodnika. On jednak potrafil zmobilizowac sie na kilka tylko meczy w sezonie, reszte statystowal na boisku. Jak juz mial zagrozona pozycje w zespole to nawet walki nie podjal. Tak Wilk jak i Drewniak to poznaniacy! Oni powinni byc przykladem walki na boisku!

  46. przemo pisze:

    Już przestańcie jechać po tym Drewniaku, wczoraj rozegrał dobry mecz, jest poznaniakiem, młody chłopak i trzeba go szanować! A teraz życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia.

  47. Stachu pisze:

    Juz sam fakt , że Drewniak strzelił swoja slabsza nogą a więc lewą dwie bramki nie powoduje u Ciebie @Glos , że wogole to zauważasz i patrzysz na to jak na jakies osiągnięcie więc o czym tu pisać. Przypomnij sobie mecze choćby ze Sląskiem , z Zglebiem , Piastem Korną czy choćby z Legią nz wiosne czy nawet mecz z Honka w którym byl najbardziej wyrozniającym się pilkarzem. Nie warto dalej dyskutowac . Dodam tylko , że strzal z dystansu ma tez dobry i nie jest to tylko moje zdanie a przegląd pola tez ma nienajgorszy. Potyrafi grac nie tylko w pilkę ale tez pilką jesli wiesz o czym piszę. Pozdrawiam i bez odbioru. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.

  48. Pszczółka pisze:

    gdzie zaczyna się temat Drewniaka tam jego cała rodzina hehehe standardowo.Kolejny przeciętny mecz tego mizernego grajka i koniec tematu.pozdrawiam 99% niespokrewnionych z Drewniakiem.

  49. Glos pisze:

    Stachu: masz racje skonczmy te dyskusje bo widac ze mamy inne oczekiwania wobec tego zawodnika. Mowisz o strzelonych lewa noga bramkach, byly tylko dwie: jedna w lidze i jedna w pucharach. Na koniec statystyka Szymona jesli chodzi o lige: Sezon 12/13 na boisku przebywal 832 minuty, rozegral 4 mecze w calosci i strzelal!!!! 8 razy na bramke przeciwnika w tym 4 krotnie celnie. W sezonie 13/14 (wliczajac wczorajsze spotkanie) przebywal na boisku 373 minuty i oddal 1 doslownie JEDEN strzal na bramke przeciwnika. Widac ze ma chlopak strzal z dystansu i czesto z niego korzysta!
    Wiesz Stachu moze i czepiam sie tego Szymona ale uwazam ze skoro juz grasz w Lechu i jestes z Poznania to choc okaz zaangazowanie. Niech bedzie w meczu tak aktywny jak nasz Wegier. Moze warto byloby policzyc ile kilosow robi Gergo w meczu a ile Szymon?!

  50. Wasik pisze:

    Głos ty masz jakis problem ale chyba ze sobą. Drewniak zagrał dobry mecz i to niejeden a zawsze jak ktoś napisze o Nim w miarę dobrze to jakiś kilku gostków to neguje. Daj sobie koleś juź spokój bo to jest juź nudne. Brawo Lech za grę , postępy i konsekwentne dąźenie do celu. Hej Lech.

  51. marco pisze:

    Na tym forum zawsze znajdzie się jakiś antygość który na przekór wszystkim będzie starał się podciąć skrzydła młodemu chłopakowi który to z kolei na przekór wszystkim gra dobrze. Za wczorajszy mecz wszyscy mają ode mnie duże uznanie w tym także Drewniak. A już totalną głupotą jest porównywanie środkowego pomocnika do skrzydłowego. Obaj zawodnicy mają zgoła odmienne zadania na boisku a kilometry wybiegane na placu gry w żaden sposób nie przekładają się na zaangażowanie lub jego brak. Nie zawsze ten który robi wkoło siebie dużo kurzu jest wyróżniającą się postacią no ale jeśli ktoś serwuje nam takie żenujące porównania a także pisze, że młody człowiek niepotrzebnie fauluje przy czym Trałka wciąż fauluje od tyłu i ma więcej szczęścia niż rozumu że nie dostaje w każdym meczu kartki to nic nie mam do dodania. Oprócz tego żebyś skonczył @ Głos i oszczędził sobie wstydu. Aha i jestem ciotecznym stryjem Drewniaka z 4 pokolenia. Ale się uśmiałem a z drugiej strony zastanawiam się ilu takich chorych gostków jest w naszym spoleczeństwie. Takie komentarze obniżają kulturę kibicowania i chociażby improwizowanie że zna się ktoś na piłce bo pisać bzdury to każdy potrafi. Mi nawet nie fatyguj się @ Głos odpisywać bo Cię zignoruję. Daj Drewniakowi ocenę 1 i wrzuć na luz.

  52. tomasz1973 pisze:

    Pszczółka–dzięki za pozdrowienia

  53. Anfil pisze:

    Ludzie to ze tacy zawodnicy jak Mozdzen czy Drewniak graj w Lechu to jakieś nieporozumienie nigdy na tym forum nie powinnismy wymieniać ich nazwisk za wysokie progi !!!

  54. Glos pisze:

    marco.Widze ze kulture osobista masz na tak wysokim poziomie ze istotnie trudno Ci cokolwiek odpowiedziec. Uwazasz ze jak ktos ma swoje zdanie i do tego odmienne od sporej czesci ludzi na tym forum to juz obniza poziom? Widac ze najwazniejsze dla Ciebie to: plynac z fala! Niestety mam inne podejscie do zycia i lubie miec swoje zdanie na kazdy temat. Uwazasz ze wybiegane kilosy i zaangazowanie nie maja znaczenia. Jesli wczoraj ogladales mecze LM i byc moze mecz Dortmundu to moze przygladales sie gosciowi z numerem 19na plecach. Ten pilkarz to Grosskreutz. Drewniak ma potencjal podobny, moze nie ma tych warunkow fizycznych, ale jak przypomne sobie tego goscia w mlodych latach, byl podobny w stylu gry do Drewniaka – zachowawczy. Dopiero gdy Dortmund przejal Kllop chlopak bieganiem i zaangazowaniem wybil sie w zespole. Dzis to jeden z filarow zespolu i nawet do kadry jest powolywany, gdzie konkurencja wsrod defensywnych pomocnikow jest duza. Proponuje Ci bys porownal sobie kilometry zrobione w meczu Dortmundu przez pomocnikow defensywnych i skrzydlowych i wtedy zajmuj stanowisko w tej sprawie. No chyba ze uwazasz ze Dortmund gra piach a pilkarze tam grajacy sa gorsi od Drewniaka.
    Moze dla Ciebie jestem chorym gostkiem, ale przynajmniej podaje argumenty w tej dyskusji a nie „wale w leb” jak prostak.
    Drewniakowi dalem 3-4, ale to nie znaczy ze mnie przekonal do siebie. Zreszta widac ze Ty masz rozowe okulary na oczach bo jakos ten wynik przeslonil Ci fakt ze przy stanie 1:0 dla nas przez 15 minut na naszej polowie mielismy „obrone Czestochowy” i tylko poprzez duze szczescie jakie mielismy mecz rozwinal sie pozniej po naszej mysli.

  55. tomasz1973 pisze:

    Głos—ale to nie oni, czyli zwolennicy Drewniak, sa w przewadze, więc nie ma co się przejmować.Tych gości, którzy jak słusznie zauważyłeś, oglądają Szymona przez różowe okulary, jest 5,góra 6.Próbują narzucić nam własny pogląd, a że brak im jakichkolwiek argumentów, po prostu obrażają.Ja bardzo często prowadziłem tutaj utarczki z niejakim Stachem, ale jedynym wyjściem z sytuacji, było zastosowanie metody Pszczółki–czyli olać ich.Teraz, nawet , jeżeli coś odpiszę, to robię to z pełnym luzem i uśmiechem na twarzy, bo znam ich odpowiedź, na długo zanim ukaże się ich wpis.Jest zawsze taka sama–Drewniak to super zawodnik

  56. Pszczółka pisze:

    dodam jeszcze do wypowiedzi tomasza1973 że owi panowie udzielają się tylko wtedy kiedy gra Drewniak i próbują wszystkim wmówić że ten gostek jest z innej galaktyki i tak zajebiście gra nie mówiąc już jak się rozwija.Kto wie czy to nie ta sama osoba bo pojawiają się jeden po drugim i zachwycają się tym przeciętniakiem.

  57. Witek pisze:

    Zejdźcie w końcu z tego Drewniaka i poczytajcie sobie na innych portalach jak piszą o 22 i 23 latkach że to młodzi piłkarze i że mają jeszcze czas na to by uczyć się doroslej piłki. Drewniak zaliczył dobry występ przeciwko Cracovii i tym samym nie pierwszy raz udowodnił że siedząc w większości na ławce można potem wyjść i dobrze zagrać.